Prezydent Komorowski w drodze do Ludźmierza. Na Kasprowym odznaczył pośmiertnie himalaistów

W obronie aborygena - fakty są jakie są!
@and czuje się pokrzywdzony(a) i obrażony(a) i pisze : „Bardzo Pana proszę o przedstawienie mi dowodu na to, że jestem lub byłem kolaborantem ( słowo to oznacza: współpracę obywatela kraju okupowanego z okupantem) krótko mówiąc oskarża mnie Pan o zdradę Polski, jednocześnie oskarża Pan o zdradę Polski jej Prezydenta wybranego w wolnych i niezależnych wyborach.”

Można powiedzieć, że jest szczyt kampanii wyborczej. I oto urzędujący Prezydent Polski, a jednocześnie startujący jako kandydat w wyborach na następną kadencję uczestniczy w mszy na Kasprowym. Pierwsze pytanie które mi się nasuwa, to jak traktować pana B. Komorowskiego, czy jak Prezydenta, czy jak kandydata na Prezydenta.
Pan Prezydent B. Komorowski wyjeżdża kolejką i uczestniczy we mszy na św. górze polskich narciarzy, którą to i kolejkę i górę ogłaszając jako sukces ekonomiczny jego towarzysze z PZPO sprzedali jakiejś tajemniczej spółce.
Warto przypomnieć, że ten cud ówczesnej techniki powstał w 1936 r. dzięki oddaniu i ciężkiej pracy pracowników z całej Polski. Po latach zaborów i zniewolenia budowa kolejki na Kasprowy była symbolem odradzającej się Polski i powinna być traktowana jako pomnik, a nie przedmiot kupczenia.
Przed sprzedażą i po sprzedaży kolejki na Kasprowy temat ten gościł we wszystkich mediach i dyskusjach międzyludzkich. Lubię poszperać po portalach informacyjnych, pogadać z ludżmi. Przeczytałem- usłyszałem dosłownie kilka opinii pozytywnych o tej wyjątkowej transakcji, i tylko ludzi będących blisko z miłościwie nam panującą partią zgody.( na …?)
Śmiem twierdzić, że jeśli przeprowadzono by referendum w tym temacie, to sprawująca rządy w naszym nieszczęśliwym kraju Polska Zjednoczona Platforma Obywatelska razem z Prezydentem nie wyszli by na miłośników woli większości, czyli demokracji. Wręcz przeciwnie, nie licząc się z wolę większości plują na demokrację i mają nas w dziurze niżej pleców w imię interesu jakiejś wybranej grupy. (huc mi ta huc jo i tak zrobie PO swojemu)
Na antenie radia Kraków pan Prezydent Komorowski jako miłośnik i propagator zgody stwierdził; „Właściciel zawsze ma prawo sprzedać komu uzna za najkorzystniejsze. Polskie Koleje Linowe dokonały wyboru najatrakcyjniejszej dla siebie oferty. Jeśli ktoś miał inny pomysł, to powinien się postarać i kupić tę kolejkę, być lepszym w składaniu ofert.”
Ciekawe!!! Jeśli się trafi ta „najatrakcyjniejsza oferta” to co jeszcze można sprzedać?
Lasy, a może Wisłę. Uroczy ryneczek w jakimś miasteczku, czemu nie całego miasteczka razem z mieszkańcami jakiemuś zachodniemu „inwestorowi”. Przecież mieszkańcy tegoż miasteczka w ramach „ciekawości świata” już wyjechali do dobrodziejów za Odrę. A może tęgie głowy myślą już nad tym na ile wycenić kolumnę Zygmunta.
Na koniec znalezione na serwisie 300polityka.pl
Podczas spotkania z Bronisławem Komorowskim padło pytanie o pomoc dla huty w miejscowości Ozimek, która ma problemy. Odpowiedź prezydenta zaskoczyła na pewno wielu.

„Państwo nie może pomagać przemysłowi, bo takie są europejskie reguły gry”

@and – czekam na bardziej precyzyjne stanowisko o kolaborantach!

Gość
Pecunia non olet - niestety pieniądze uzyskane ze sprzedaży majątku narodowego - kupczenia Polską ŚMIERDZĄ hańbą , zdradą , upodleniem władzy to chucpa .Pieniądze uzyska ne ze sprzedaży majątku narodowego to nie podatek od toalet .

Fibi - ladnie napisane. Na KW pewnie juz nie wyjade.

@gochgocha , czyz nie widzisz ze od dawna robia sobie na calego "jaja z pogrzebu " i to nie tylko na Kasprowym !

Pecunia non olet ! Ci ludzie ktorzy tam byli , nie zrobili nic w sprawie sprzedazy kury znoszacej zlote jajka , jak im nie wstyd tam sie pokazywac ! Zatracili sie na punkcie mamony.Uzurpuja sobie prawo do sprzedazy majatku i dorobku wielu pokolen Polakow , nie wiadomo jakim prawem, w wielu przypadkach nie identyfikujac sie z polskoscia.Marny nasz los.

Górale apelują...
".....Bo jeśli Polska straci ziemię, bezpowrotnie straci wolność. Zaborcę zawsze można wygonić, ale akty własnościowe to sprawa znacznie poważniejsza i będzie ciężko Polskę odzyskać...."

Z prywatyzacją PKL był skandal, ponieważ tuż przed sprywatyzowaniem wyłączono 40 hektarów lasu z Parku Krajobrazowego. Gdyby tego nie zrobiono, nie udałoby się sprywatyzować PKL-u. Widać ewidentnie, że sprawa została tak wymyślona, by oddać koleje w obce ręce. Górale próbowali się przed tym obronić, ale okazuje sie, że inwestor który to kupił, dziwnym trafem jest powiązany z kapitałem wschodnim. Prawdopodobnie Rosja będzie miała kontrolę nad Polskimi Kolejami Linowymi." w plityce pl

Prezydent do Górali w wywiadzie radiowym "trzeba było samemu kupić Kasprowy"
Tupet , chamstwo sięga zenitu...
ps
Patrząc na sędziwych górali i miłośników gór jestem w szoku, że uczestniczą w tym spotkaniu.tłumaczę to demencją...
Młodzieży i dzieciom kazali.....
tak zacny

Lach

Bartku - przyjacielu przecież jesteś prawnikiem to z pewnością mi pomożesz .

Pozdrawiam

and

czekam na to że się ujawnisz .

Pozdrawiam

zgadzam sie z @janowski ze praprzyczyną tego sa patologie w naszym urzedniczym panstwie. Zapomniales jednak dodac, ze pono "Kaspersky" został na lodzie co oznacza ze jego nagły wzrost zainteresowaniem sprawami piblicznymi ( vide fb) wynika z trudnej sytuacji finansowej

W obronie aborygena

Walka o pieniądze bez względu na źródło pochodzenia pracowników budżetu to jedyny powód opluwania jedni drugich .
Jedni Piszą PISOMATŁY a drudzy POOSZOŁOMY – i jest to zrozumiałe . Zwolennicy PO to głównie pracownicy budżetu państwa zdyscyplinowani w obronie swoich interesów , utrzymywani z pieniędzy PISOMATOŁÓW wyrywanych im z kieszeni wszelkimi sposobami ( sprzedaż majątku państwa kredyty podatki itp.) oczywiście może być odwrotnie . Zrozumiałym jest z jakiego powodu padają słowa obelg . Jedni chcą kasy a drudzy im tej kasy nie chcą dać . Przykład , ostatnie zachowanie Makowskiego i innych – ten człowiek za wszelką cenę chce naprawiać Polską za nasze pieniądze i jest zdziwiony że ci którzy płacą na takich jak on tego nie chcą . Wystarczy po zliczać dane z US i szybko dowiemy się jaka jest prawdziwa liczba osób pobierających pensje z budżetu państwa – dane oszałamiające bo to jest liczba ponad cztery miliony osób ( specjalnie słowami by ktoś nie powiedział że mi się zera pomyliły ) Na około osiem milionów ludzi pracujących w Polsce cztery bierze pieniądze z budżetu , teraz chyba łatwo zrozumieć dlaczego w tej walce taka zaciekłość . Na dodatek większość tych budżetowych ma kredyty do spłacania – co się stanie jak stracą źródło łatwego zarobku , tak jak w wypadku Makowskiego , Solika i innych – wysokie emerytury szlak trafi a komornik zabierze co się da . Wszystkie problemy społeczne polityczne biorą się z walki o pieniądze , jedni chcą brać inni nie chcą dać , całą tą walkę ubiera się w różne narzędzia , a to kultura , a to sztuka , a to wojna religijna , a to skarbówka , a to policja , a to górnicy , a to nauczyciele , a to pielęgniarki , a to bezpieczeństwo i tak włóko można by wyliczać . Wniosek prosty – to nie demokracja tylko folwark , to nie sprawiedliwość tylko prawo stanowione dla tych co mają korzyści z obecnego stanu rzeczy , to nie dbałość o państwo tylko dbałość o wybraną grupę społeczną .. Oceńcie sami cyrk uprawiany przez Komorowskiego , Tuska PO - przypomnijcie sobie obietnice składane publicznie , przyrzeczenia i przysięgi . Jak nazwać oszustwó który za nasze pieniądze z Polski zrobili folwark , jaki słów użyć by ich prawidłowo określić , ludzie którzy tego nie widzą cierpią na pomroczność jasną – to jakaś paranoja – jak macie resztki sumienia to popatrzcie w swoje odbicie w lustrze i się szczerze zastanówcie kogo i co popieracie – w końcu trzeba będzie stanąć przed św . P - a on was rozliczy z ziemskiej swawoli . Rozumiem że na razie jesteście nieśmiertelni , zdrowi i góry możecie przenosić- ale do czasu . Jedno jest pewne – nie można budować swojego sukcesu życiowego na krzywdzie innych i posługując się w tym celu narzędziami administracyjnymi otrzymanymi z zasad poprawnej demokracji . Jeśli jest inaczej to wszelkie obelgi , interakcja na patologię jest uzasadniana i celowa , nie ma tutaj znaczenia czy ktoś sobie tego życzy czy też nie i nie ma tutaj znaczenia czy ktoś krytykuje PIS czy PO , czy PSL – jest po prostu źle i stąd ta krytyka . Wartości moralne i intelektualne szlak trafił . Czas wybrać takiego który do tej pory nie rządził i nie stoi za nim żadna grupa indywidualnych interesów .

Honorowy oportunizm z parciem na szkło . Ha ha ha . Fajne zdjęcia na pamiątkę . Wszyscy przysięgali podczas wizyty J.P teraz wiem komu i w imię jakich zasad .

@g odpowiadam: nie życzę sobie by Pan Aborygen nazywał mnie i pisał o mnie, że przypominam Mu bandytę, który popełnia najgorsze przestępstwo w każdym Państwie.Czasami karane karą śmierci a na pewno wieloletnim więzieniem. Mam nadzieję, że znajdzie się więcej osób, które poniosły ogromne straty moralne za nawanie ich "przypominających zdrajców". Pan Aborygen jako urzędnik państwowy ma obowiązek zgłoszenia tej sprawy do prokuratury podejrzenia popełnienia zdrady przez obywateli RP. A w tym zbiegowisku zbiegowisku przypominającym kolaborację brali udział nie tylko obywatele RP, ale również np Pan Burmistrz Zakopanego. Ciekawe czy w poniedziałek Pan Aborygen w poniedziałek zarzuci Burmistrzowi udział w zbiegowisku przypominającym zdradę Ojczyzny?

Prezydent wybrany przez naród, wreczał odznaczenia, przypuszczam, że nie wypadało nie przyjac, nie przybyc. Dlatego nie mozemy oceniać. Byc moze niektórzy sa wyborcami tego pana i maja do tego prawo. WOLNOŚĆ JEST. Ale juz odprawianiea mszy swietej na Kasprowym na zyczenie pana Sonika to gruba sprawa. Pan Sonik żyje nie zgodnie z przykazaniami Boga i wcale sie z tym nie kryje, wrecz chwali sie w róznych mediach swoja młoda partnerka czyli zdradąąmałzeńska. Ja nie jestem jego spowiednikiem i nie bede go ''wpuszczac'' do nieba, ale msze niech sobie zmówi w kosciele, bez tej otoczki, bez reklamy. Zaden ksiadz nie powinien w takich imprezach brac udział. To jest MSZA ŚWIETA nie spot reklamowy. Taka obłuda, ze az mdli. Podobna sprawa jak ktoś juz wczesniej słusznie zauważył z tablica dla Marczułajtisa na Wiktorówkach. Sa chyba granice hipokryzji. Pycha to grzech od którego wszystkie inne biora poczatek. Troche pokory dla jasnie państwa proponuje na drodze do nieba.

and
aborygen napisał, że to PRZYPOMINAŁO zlot kolaborantów- a więc albo nauczcie się po polsku(wraz ze swoim pryncypałem) czytać ze zrozumieniem albo zejdźcie już z tej sceny. Skoro tam byłes- to znaczy jesteś ho-ho gostek. Byle kogo nie zapraszali. nie wpuszczali..
a jak się ta msza ma do oddzielenia państwa od kościoła? wy- możecie do kamery składać rączki a innym się zarzuca wykorzystywanie kościoła na potrzeby kampanii? są więc równi i równiejsi? jak to jest?

Toś się @Aborygen dochrapał. O ile nazwanie Komorowskiego kolaborantem może jeszcze ujdzie w ramach dozwolonej krytyki osoby publiczne, o tyle gorzej ze zwykłymi uczestnikami imprezy - ładny materiał na pozew. A tu przepraszać nagle nie honor. I co teraz? :D

@Aborygen Proszę Pana ja też uczestniczyłem w tym jak Pan raczył nazwać "zlocie kolaborantów" Bardzo Pana proszę o przedstawienie mi dowodu na to, że jestem lub byłem kolaborantem ( słowo to oznacza: współpracę obywatela kraju okupowanego z okupantem) krótko mówiąc oskarża mnie Pan o zdradę Polski, jednocześnie oskarża Pan o zdradę Polski jej Prezydenta wybranego w wolnych i niezależnych wyborach. bardzo proszę o przeproszenie mnie, ewentualnie możemy tą sprawę rozwiązać w sądzie. Dalej jeśli oskarża Pan mnie i innych o zdradę to czy zgłosił Pan ten fakt odpowiednim organom, co jest Pan szczególnie jako Radny Państwa Polskiego zobowiązany wykonać. I dalej co na to Prokuratura i Policja: Radny zgłasza oficjalnie zdradę dokonaną przez obywateli Państwa Polskiego. Należy ich ścigać i przykładnie ukarać.

jalu66
ale gafa,,
żyje ,choć już go TAM -na Wiktorówkach nie ma..
mam nadzieję że mi wybaczy, i będzie żył 100 lat w zdrowiu..Przepraszam Księdza i czytelniików

Jest to przykre, ze kosciol jest w to wmieszany.

Ktoś tu ma chyba niedokładne wiadomości i nie powinien uśmiercać ludzi za w czasu. Ten proboszcz z Dzianisza żyje i ma się dobrze.

bronkusdominikus
to było takie fajne miejsce- Wiktorówki.. taka ostoja wolności ..Babka Kobyralcykula by ik mietłom przegnała...........czy ktoś pamięta kazania śp proboszcza- tego z Dzianisza?I stojących koło Toprówki tajniaków nagrywających? Kazania były mądre, patriotyczne,, a dziś,, nawet to nam zabierają ....zawłaszczają...

Jan Gąsienica

to bardziej przypominało zlot KOLABORANTÓW , aniżeli coś poważnego .
Ciąg dalszy szopki kolaboracyjnej w Ludźmierzu .

Pozdrawiam

PISomatoły nie wypowiadajcie sie w imieniu wszystkich górali!!Jezeli obecny prezydent wam nie dpowiada to wasza sprawa ale uszanujcie wole ludzi którzy go tutaj zaprosili!!

Panie Ziobrowski ,czy TPN pobrał po 100 zł od kazdego uczestnika tej szopki zwanej mszą

Koscieliscany dopisali, jak się nie umie inaczej zaistnieć, to trudno.

przez Witów w terenie zabudowanym przeszli 120 na godzinę. Ale się im k... śpieszy.
Chyba zapomnieli jak się poprzedni prezydent rozwalił, bo też się nie chciał spóźnić. PORAŻKA !!!!

i oczywiscie dominikanie Bronka popierja. Św. Dominik w grobie się przewraca

Zadne z tych samochodow niema waznego ubezpieczenia.

to proboszcz z Wiktorówek?
Ten co ojcu Jagny Marczułajtis tablicę wmurował obok tablic ludzi gór przy kaplicy? ? Bo partnerka Marczułajtisa sobie zażyczyła.........
no to się porobiło..................