Zapraszamy
Zapraszamy na debatę przed drugą turą wyborów z kandydatami na burmistrzów Zakopanego Agnieszką Nowak Gąsienicą i Łukaszem Filipowiczem. Czwartek, 18 kwietnia godz. 18.00 Kino Giewont. Relacja wideo LIVE.

Reklama

2016-01-21 20:50:45

Reklama

Góral o Smoleńsku (wideo)

Ponad trzy lata temu przeprowadziliśmy rozmowę na temat katastrofy smoleńskiej z Andrzejem Pawlikowskim. Tekst ukazał się w TP w grudniu 2012 roku. Od niedawna Pawlikowski wrócił na stanowisko szefa BOR. Przypomnijmy więc tę rozmowę, bo Pawlikowski będzie teraz odgrywał zapewne kluczową rolę w ponownym otwarciu sprawy tragedii ze Smoleńska.

Góral o Smoleńsku

- Opinia publiczna wprowadzana jest w błąd, jestem też zawiedziony pracą prokuratury - tak sprawę Smoleńska podsumowuje Andrzej Pawlikowski, były szef Biura Ochrony Rządu.

Andrzej Pawlikowski, góral z Małego Cichego, był szefem Biura Ochrony Rządu za czasów prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wcześniej doświadczenie zdobywał, ochraniając m.in. Ojca Świętego Jana Pawła II podczas jego wizyt w Polsce, jak i innych wielkich tego świata. Niedawno podpadł obecnemu szefostwu BOR, bo publicznie skrytykował jego działania, poprzedzające katastrofę smoleńską. Za karę nie jest zapraszany na borowskie uroczystości. Zresztą, jak sam twierdzi, nawet gdyby był zapraszany, to i tak by w tych uroczystościach nie uczestniczył, gdyż nie chce swoją osobą firmować nieudolności obecnego kierownictwa formacji.

Z pułkownikiem Andrzejem Pawlikowskim, góralem z Małego Cichego, byłym szefem BOR-u, rozmawia Jurek Jurecki

- Co pułkownik Pawlikowski, były szef Biura Ochrony Rządu, robił 10 kwietnia 2010 roku?

- To była sobota, byłem w domu. Jak zwykle obudziłem się po ósmej rano. W kuchni robiłem kawę. Włączyłem telewizję. Zobaczyłem na żółtym pasku w tvn24 informację, że doszło do katastrofy lotniczej. Gdy usłyszałem, że był to samolot prezydencki, byłem w szoku. Zacząłem wydzwaniać do kolegów z BOR- u, których wytypowałem, że mogli tam lecieć. Próbowałem dodzwonić się, do kogo się dało, do ministrów, posłów, urzędników Kancelarii Prezydenta, MSZ. Potem dzwoniłem na numer ministra Władysława Stasiaka. Niestety, był poza zasięgiem. Obdzwaniałem wszystkich. Nie wiedziałem, kto był na liście osób towarzyszących prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.

- Znał pan funkcjonariuszy, którzy zginęli?

- Tak, znałem ich wszystkich. BOR stanowi jeden z głównych elementów bezpieczeństwa państwa. Dziś już wiem, że popełniono tam gros podstawowych błędów. A zaczęło się od braku chęci do współpracy strony rosyjskiej z nami. Rosjanie rzucali naszym kłody pod nogi. Jak już wiemy, przed lotem funkcjonariusze BOR nie mieli prawa wejść na teren lotniska w Smoleńsku. Do tej pory nigdy w historii funkcjonowania BOR to się nie zdarzyło. Kierowałem BOR-em we wrześniu 2007 roku, gdy prezydent Kaczyński po raz pierwszy poleciał do Katynia. Nie ukrywam, że my także mieliśmy wtedy niełatwą współpracę ze stroną rosyjską. Dzień przed wylotem miałem telefon od ówczesnej minister spraw zagranicznych Anny Fotygi, która pytała mnie, co robić, bo okazało się, że nagle Rosjanie odmówili udziału w przygotowaniu uroczystości katyńskich. Już wtedy moi funkcjonariusze meldowali mi, że Rosjanie nie chcą wpuścić nas w miejsca czasowego pobytu naszej delegacji. Skontaktowałem się z moim odpowiednikiem po stronie rosyjskiej, ówczesnym szefem FSB. Poznałem go osobiście w Pekinie, w trakcie międzynarodowej konferencji służb zajmujących się bezpieczeństwem najważniejszych osób. W trakcie rozmowy telefonicznej obiecał mi, że pomoże nam. Obaj byliśmy jednomyślni, iż jesteśmy fachowcami, a nie politykami, i mamy konkretny cel do zrealizowania - zapewnienie bezpieczeństwa prezydentowi!

Przy jego pomocy udało się. W ciągu 2 godzin udało nam się wszystko załatwić. Wjechaliśmy na teren Rosji własnymi samochodami, z własnym sprzętem oraz bronią. Odprawiono nas sprawnie na granicy z Białorusią i Rosją. Dostaliśmy pilotaż przez teren Białorusi i Rosji. Milicja lokalna zabezpieczyła prewencyjnie miejsca czasowego pobytu prezydenta oraz skrzyżowania ulic. Funkcjonariusze BOR zameldowali mi osobiście, że dokonano właściwych zabezpieczeń i sprawdzeń, w tym lotniska pod kątem pirotechnicznym, oraz gotowość do przyjęcia prezydenta. Gdybym takiego potwierdzenia nie miał, natychmiast informowałbym prezydenta, minister MSZ i mojego przełożonego w MSW, że osobiście odradzam wylot w planowane miejsce, gdyż nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć tej wizyty. Domagałbym się przeniesienia wizyty na inny termin. 

- Tego niestety zabrakło w kwietniu 2010 roku. Ale i pan, i obecny szef BOR-u pozwalaliście, aby najważniejsze osoby w państwie podróżowały Tu-154 M - przestarzałym, ciągle psującym się samolotem. Czy z pańskich ust też usłyszę, że tutka to bardzo bezpieczny samolot? 

- Tak było jeszcze za moich czasów. Według mnie samolot specjalny Tu-154 M o numerze bocznym 101 to był jeden z najbezpieczniejszych samolotów wtedy latających. Nie czułem żadnej obawy, wchodząc na pokład tego samolotu, a sam latałem nim wielokrotnie. Był stale modernizowany. Miał zamontowane jedne z najnowocześniejszych silników Rolls Royce`a. Prawdą jest, że nie był ekonomiczny, ale był bardzo bezpieczny. Nie można tego powiedzieć o jakach. Odradzałem VIP-om latanie nimi.

- Pamiętam miny naszych strażaków na lotnisku w Port au Prince w Haiti w styczniu 2010 roku, kiedy dotarła informacja, że prezydencka tutka w drodze po nich lądowała awaryjnie w Portoryko. Stwierdzono - bagatela -  awarię układu sterowania. Ratownicy kilkadziesiąt godzin czekali, leżeli na murawie obok pasa startowego w stolicy Haiti, przeklinając ten samolot. 

- O ile pamiętam, awarie zaczęły się nasilać po 2007 roku. Proszę nie zapominać, że samolot ten był wykorzystywany często przez inne podmioty, nie tylko przez prezydenta i premiera. To był moim zadaniem błąd. Byłem temu przeciwny. Jeśli już była taka potrzeba, to na inne cele trzeba było wynająć np. Herkulesa od Amerykanów. Tymczasem samolot specjalny był zbyt mocno eksploatowany.

- Ale przyzna pan, że tutka to nie był Air Force One?

- Do tego nam jeszcze daleko. Uważałem i nadal uważam, że rząd powinien podjąć w końcu męską decyzję i zakupić nowe samoloty specjalne. Aby przestał się obawiać konsekwencji politycznych. Jak widać, obawy te doprowadziły do tragedii. Zresztą ciągle nie wiemy, czy powodem katastrofy był stan techniczny samolotu, ludzki błąd czy działanie osób trzecich.

- Pomimo tego, co słyszeliśmy od kolejnych komisji, tudzież nagrań w kokpicie, dopuszcza pan, pułkowniku, zamach?

- My, ludzie służb, gdy ginie prezydent, w żadnym razie nie możemy wykluczyć wątku zamachu. Należy przeprowadzić szereg czasochłonnych, trwających zazwyczaj od kilku do kilkunastu miesięcy badań, czynności, aby potwierdzić lub wykluczyć zamach. Dziwne, że prokuratura już na samym początku czynności śledczych wykluczyła ten wątek. Na razie nikt mnie nie przekonał, że do zamachu nie doszło. Należy wziąć pod uwagę bardzo istotną informację, którą służby polskie otrzymały przed katastrofą, mianowicie, że może dojść do porwania samolotu lub zamachu na samolot któregoś z przywódców krajów członkowskich Unii Europejskiej. Po tym istotnym komunikacie BOR oraz inne służby powinny podjąć zdecydowane działania, mające na celu zwiększenie siły i środków związanych z ochroną prezydenta RP.

- Co zrobiono?

- O ile mi wiadomo, nic! Generał Marian Janicki nie powinien był dopuścić do tego wylotu. Przecież nie miał 100% pewności, że prezydent będzie bezpieczny na terenie Federacji Rosyjskiej. Jak wiemy, funkcjonariusze BOR byli nieobecni na lotnisku smoleńskim. Czyli strona polska nie miała pewności co do rzetelności zabezpieczenia wizyty prezydenta przez stronę rosyjską. Mam także duże wątpliwości co do rzetelności dokonanych sprawdzeń tutki po powrocie z remontu w Samarze. Z dokumentów, które zostały przekazane prokuraturze, podobno wynika, że samolot sprawdzono. Ale czy rzeczywiście? Czuję tu jakąś zmowę milczenia. Analizowałem wnikliwie ten wątek, wreszcie dowiedziałem się, że sprawdzeń rzekomo dokonywali funkcjonariusze, którzy nie mieli stosownych uprawnień do kontroli samolotu specjalnego Tu-154 M. Ile w tym prawdy? Myślę, że na to pytanie powinna znaleźć odpowiedź prokuratura.

Samolot miał status HEAD. W przypadku, kiedy taka maszyna spada na terytorium obcego państwa, powinniśmy skorzystać z doświadczenia takich państw, jak Izrael czy USA. Należy natychmiast przejąć inicjatywę i wydzielić w miejscu katastrofy część eksterytorialną. Rzecz jasna dopuszcza się Rosjan do śledztwa, ale czynności w tym przypadku prowadzi strona polska. Na miejsce zdarzenia należało ściągnąć od razu ekspertów z Unii Europejskiej, NATO. To był przecież prezydent kraju, który jest członkiem NATO. Członkostwo do czegoś obliguje.

- Pytanie, czy Rosjanie by się na to zgodzili. Na odpowiedź jest już za późno. Dziś w Polsce atmosfera jest taka, że bez względu na to, kto się wypowie, jaki ekspert, z lewa czy z prawa, i tak każdy zostaje przy swojej wizji tej tragedii. 

- Im dalej od katastrofy, tym będzie gorzej z ustaleniem prawdy. Czas działa na naszą niekorzyść. Dowody niszczeją. Dla mnie zaskoczeniem było to, że Rosjanie parę godzin po katastrofie zaczęli sprzątać teren zdarzenia. Pocięli samolot na części, niszcząc jednocześnie istotny materiał dowodowy. A trzeba było go najpierw solidnie zbadać. Policzyć naprężenia działające na poszczególne elementy samolotu. Zbadać ponad wszelką wątpliwość, czy samolot rozleciał się na kawałki na skutek wybuchu, czy w wyniku zderzenia z ziemią. Należało odtworzyć matematyczny model katastrofy. Nie chcę wchodzić w kompetencje specjalistów od katastrof lotniczych i pirotechniki, ale na podstawie rozmów z nimi wiem, że można założyć mały ładunek gdzieś w bezpośredniej bliskości zbiorników lub przewodów z paliwem, który na przykład zainicjuje wybuch tego paliwa. Śladów po ładunku nie będzie na ciałach.

- Podstawowe pytanie każdego śledczego - jaki motyw?

- Były środowiska, które nie były zadowolone z działalność prezydenta. Przypomnę tylko jego aktywność w obronie Gruzji. Środowisko PiS naraziło się także, rozwiązując struktury WSI. Ci ludzie dostali solidnie w kość. Urażono ich dumę i ambicje.

- A informacje, które mamy z nagrań w kokpicie, mogą w jakimkolwiek stopniu potwierdzać zamach? 

- Według mnie piloci do końca zachowywali się spokojnie i profesjonalnie. Słuchali poleceń z wieży. Jednak naprowadzanie było wadliwe, mylne. Samolot schodził źle. Były też różnice w wysokościach. Skąd te różnice? 

- Skoro miał być wysadzony, to po co miałby być naprowadzony na złą ścieżkę?

- Jak ktoś planuje tego rodzaju akt, to bierze pod uwagę różne warianty, gdyż może obawiać się, że któraś z opcji nie wypali. 

- A czy do głosów w kokpicie nie pasuje bardziej wersja ułańskiej fantazji. Jak to, ja nie wyląduję? Oni dali radę, a my nie damy rady?

- Nie ma takiej opcji. Pilot nie narażałby ani siebie, ani ludzi, których ma na pokładzie. W to nie uwierzę. Nikt takiego ryzyka by się nie podjął. Latałem z Kwaśniewskim, Geremkiem i Kaczyńskim. Nigdy żaden pilot nie pozwoliłby sobie na lądowanie we mgle.

- Ale jakoś w tej mgle się jednak znaleźli? Na podstawie informacji, jakie zostały Polakom przekazane dotychczas, jaka opinia o przyczynie katastrofy najbardziej pana przekonuje? 

- 50 na 50. Pięćdziesiąt, że zamach, pięćdziesiąt - katastrofa. Nie ukrywam, że ciągle z moimi dawnymi kolegami z BOR-u, fachowcami w różnych dziedzinach, analizujemy tę katastrofę. Porównujemy do innych katastrof. Porównujemy sposób, w jaki samolot uległ zniszczeniu. Na ile kawałków się rozpadł. Zadajemy sobie pytania: czy tak wygląda miejsce po katastrofie, gdy samolot spada i uderza w ziemię, czy tak wygląda miejsce, gdzie spadają resztki samolotu po wybuchu w powietrzu? Bardzie przekonuje mnie opcja, że samolot uległ zniszczeniu już w powietrzu, a nie na ziemi.

- A co z naszym oficjalnym, państwowym śledztwem? Nic niewarte? 

- Dezinformacja jest powszechna. Jestem zawiedziony prokuraturą. Opinia publiczna permanentnie wprowadzana jest w błąd. Prokuratura wojskowa ma problem z przekazem informacji. Po słynnym ujawnieniu w Rzeczpospolitej przez red. Cezarego Gmyza trotylu (TNT) na wraku samolotu słyszymy wykluczające się wzajemnie komunikaty. Prokuratorzy wprowadzają takie zamieszanie, że nie sposób dociec, jaką opinię chcą nam przekazać. Moim zdaniem rząd się też nie stara. Potrzebna jest tu jednak ranga międzynarodowa - NATO, komisja europejska, ktoś z ONZ-u. Sami nie dajemy rady. Wrak nie wraca, bo Rosjanie grają nim. W mojej ocenie w ich interesie jest, żebyśmy się kłócili. Rosja nami umiejętnie rozgrywa. Jestem przekonany, że Amerykanie mają zapewne swoje szpiegowskie satelitarne materiały z tego feralnego lotu. Pytanie, czemu nie chcą ich przekazać. Czy strona rządowa występowała z takim wnioskiem do strony amerykańskiej? Sam staram się tonować ostre wypowiedzi polityków, których znam z dawnych lat. Ale żeby coś osiągnąć, musimy zrobić coś ponad podziałami. Nie mieszajmy Polakom w głowach.


rozmawiał Jurek Jurecki


Wywiad z Pawlikowskim można też znaleźć w Wiadomościach Telewizyjnych TP:

Kup e-wydanie Tygodnika Podhalańskiego.

Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
do wiktoria 2016-01-23 09:38:55
wymien wszystkich nie cykoruj...mamy czas poczekamy
wiktoria 2016-01-22 15:50:55
@glen , ty chyba jesteś z sekty Kopacz , i jak rozumiem znawcą czarnych skrzynek , a któryż to Polski specjalista miał dostęp do oryginalnych odczytów , raczej to były kopie i to w kilku wersjach i nie masz ani krzty wątpliwości , czy tak się bada katastrofy lotnicze , przecież Holędrzy na specjalny szkielet samolotu nanosili każdą znalezioną cześć , no i to wiarygodne śledztwo , a tu rozkradziona duża ilość części , najpierw rzucone na lotnisku , pużniej wymyte , i skąd pewność że nie ma śladu wybuchu ,próbki do badań na ślady wybuchu , leżały pół roku w Rosji , czy nikt nie miał do nich dostępu , czy w świetle podanej informacji o śmierci Litwinienki ,nie masz ani grama wątpliwości , Prezydent Kaczyński jako jedyny na świecie postawił się Putinowi w sprawie Gruzji , a Putin nie lubi się krytyki , a Bierut ,nie będę wymieniał wszystkich
antykancelista 2016-01-22 15:40:53
glen
szkoda Twojego wysiłku...to jakbyś krowie opowiadał o fizyce kwantowej i prędkości światła....!!!!! część ludzi ma tak skonstruowane mózgi, że przyjmują tylko parówki i rozpylony hel......
glen 2016-01-22 11:20:35
Przecież ten gość nie wie o czym mówi.
Nie chce wierzyć że piloci zaryzykowali swoje życie i pasażerów? Śledztwo wykazało (zeznania piolotów z tej jednostki) że wysokościomierze ( jedne z dwóch w samolocie) były często celowo (!!!) przestawiane ręcznie na większą wysokość, żeby przy nierównościach podłoża w okolicach lotniska nie włączał się alarm nakazujący poderwanie maszyny. Tu też był przestawiony na inną wartość, a we mgle piloci nie widzieli obniżenia terenu które jest na tym lotnisku na podejściu do pasa. I "nagle" znaleźli się na takiej wysokości że ścinali drzewa i nie zdążyli poderwać maszyny.
W skrzynkach nie ma nagranych ani dźwięków, ani odczytów charakterystycznych dla wybuchu na pokładzie, to jakie 50 na 50% że to był wypadek albo zamach? TO BYŁ WYPADEK LOTNICZY.
Na szczątkach nie było śladu rozerwaia kadłuba od środka, jakie muszą być przy wybuchu.
Szczątki leżały WŁAŚNIE TAK jak leżą po rozbiciu się o ziemię ("rozciągnięte" na sporej długości), a nie jak przy wybuchu w powietrzu ( bardziej na planie koła się rozsypują). Ten facet nie wie co mówi. Jest kompletnym ignorantem w tych sprawach. Ale chyba jest wyznawcą Antka i sekty smoleńskiej i bredzi to co oni. Żenada wogóle zamieszczać taki bzdurny wywiad i mówić takie rzeczy.
ciekawe 2016-01-22 09:51:05
szef BORu okatastrofiesamolotuRzadowego dowiaduje sie z telewizji...dobre imozliwe tylkow Polsce i jeszcze oficjalnie to oswiadcza...to daje obraz dzialania tej organizacji utrzymywanej zznaszzycch podatkow..a pernsje nie male oj nie male.
Nie dziwne ze sie wrocilo na ta posade
Góralski_Lotnik 2016-01-22 07:14:36
Panie pUŁKOWNIKU :) Tu-154M zawsze miał silniki Sołowiow D-30KU-154 :). Jak widzę kompetencje i wiedza osób uważających się za ekspertów w sprawie katastrofy w smoleńsku jest wprost porażająca :)
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI MINIKOPARKĄ 2.5 TONY - 722 307 227.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY i OPAŁ - 788 344 233.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY I WYKOŃCZENIA WNĘTRZ KRÓTKIE TERMINY GWARANCJA NA WYKONANE ROBOTY. 602839607
    Tel.: 602839607
  • PRACA | dam
    PENSJONAT "Willa Park" W CENTRUM ZAKOPANEGO ZATRUDNI OSOBĘ DO SPRZĄTANIA I RZYGOTOWYWANIA ŚNIADAŃ. 509 578 689.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Zakopane sprzedam wydzielone udziały w kamienicy na Krupówkach. tel 660797241 b12.pl.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Zakopane - DOM na ulicy Grunwaldzkiej. 660 797 241
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Zakopane -sprzedam dom na ulicy Stachonie 660797241 b12.pl.
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWE - 666378357
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    OWCE KAMERUŃSKIE Z JAGNIĘTAMI. 602 152 568.
  • PRACA | dam
    PRACA! Praca w schronisku górskim (weekendowa i sezonowa lipiec-sierpień). Atrakcyjne wynagrodzenie, mile widziane doświadczenie. Praca na zmywaku, na barze lub jako pomocy kuchenna.. 886207326 schroniskoturbacz.pttk@gmail.com
    Tel.: 886207326
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Działka pow. 41ar do zabudowy położona w Lipnicy Wielkiej pod Babią Górą. 603071487, 609325040.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Las z drzewostanem pow. 41ar w Lipnicy Wielkiej 603071487, 609325040.
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam bale z sianokiszonką. 536955255
    Tel.: 536955255
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    APARTAMENT Za Strugiem, Zakopane - 607 506 428.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię TYNKARZA I POMOCNIKA przy tynkach maszynowych. 730 39 73 01.
  • PRACA | dam
    Poszukujemy osób do pomalowania drewnianych balkonów w obiekcie turystycznym w Zakopanem. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt pod numerem telefonu: 693 692 100. 693692100
    Tel.: 693692100
  • KUPNO
    SKUP STARYCH SPAWAREK. 536269912.
  • RÓŻNE
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. 536269912.
  • USŁUGI | inne
    PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
  • PRACA | dam
    AMW Rewita Oddział Rewita Kościelisko ma do wynajęcia lokale usługowo-biurowe w Kościelisku, przy ul. Nędzy-Kubińca 103 naprzeciw Urzędu Gminy Kościelisko. Lokale o powierzchni od 7 do 24 m2. Możliwość połączenia lokali. Kontakt: 601953386
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY I WYKOŃCZENIA od A do Z. 572624414.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    POLE - 1.6 HA i 42 AR. 505 429 375.
  • NAUKA
    NATIVE SPEAKER - JĘZYK ANGIELSKI - nauka face to face lub online, PRZYGOTOWANIE DO MATURY - Zakopane, okolice - 605 069 173
  • PRACA | dam
    Regionalna karczma w Zakopanem przyjmie do pracy: POMOC KUCHENNA, KELNER/-KA. 602 366 750.
  • USŁUGI | budowlane
    TYNKI MASZYNOWE. 604 857 880.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2024-04-15 21:30 Schronisko szuka domów dla swych pupili. Adoptuj psa! 2024-04-15 20:30 Wiosenne wygrane 2024-04-15 19:41 Policjanci spojrzeli na mapę zagrożeń i dwóch piratów straciło uprawnienia 2024-04-15 19:24 Trochę popadało i woda zalewa chodnik i ulicę (WIDEO) 5 2024-04-15 18:50 Kandydat na burmistrza: odbieram głuche telefony i groźby 1 2024-04-15 18:30 Gwarno walczy o tytuł w prestiżowym konkursie na modernizację i budowę XXI wieku 3 2024-04-15 17:30 Wiosna dla zdrowia - wykonaj bezpłatne badania na Podhalance! 1 2024-04-15 16:58 Tak się szkolą czworonożni ratownicy 2024-04-15 16:17 Dlaczego biuro rachunkowe dla sklepu internetowego jest kluczem do sukcesu e-commerce? 2024-04-15 16:07 Nocny pożar samochodu w Brzegach 4 2024-04-15 16:00 Chcecie powalczyć o Wielkanocne Jajeczko? Zgłoście drużynę do turnieju 2024-04-15 15:49 Ulgi podatkowe - jak możesz zaoszczędzić i gdzie? 2024-04-15 15:30 Złote Kierpce dla Małego Zbójnicka i Małych Białcan 2024-04-15 14:30 Martyna Jarosz Mistrzynią Polski 2024-04-15 13:30 Dziewczynka z flaszką - ma czternaście lat i wpadła na kradzieży 1 2024-04-15 12:30 Imprezy przy głośnej muzyce, krzyki oraz śpiewy. Ponad 100 policyjnych interwencji 11 2024-04-15 11:29 Turystka nie przeżyła wypadku na Szpiglasowej Przełęczy 1 2024-04-15 10:59 Łanie spacerują po ruchliwej ulicy w Zakopanem 7 2024-04-15 10:12 Bardzo pracowity weekend za ratownikami TOPR 1 2024-04-15 09:28 Silny wiatr w Tatrach i ostrzeżenie przed burzami oraz gradem 2024-04-15 08:59 Pożary traw jeszcze się nie skończyły 1 2024-04-15 08:00 Kwitnie mniszek, a to oznacza, że wkrótce będziemy się zajadać pysznym miodem (WIDEO) 2 2024-04-14 21:43 Rabka pomaga pogorzelcom z Chabówki. Wielki piknik w amfiteatrze! 5 2024-04-14 21:00 Nadciąga pogorszenie pogody, ale biały miś zaprasza już na majówkę (WIDEO) 1 2024-04-14 20:00 Żeglarze na razie sprzątają, wkrótce wypłyną na jezioro 2024-04-14 19:49 Prawdziwy miś ma sobowtóra 2024-04-14 19:30 Polała się krew w Suchej Beskidzkiej 2024-04-14 19:00 Polacy porzucili kajak na Dunajcu 3 2024-04-14 18:03 Uczniowie włączyli się w akcję sprzątania gminy Ochotnica Dolna 2 2024-04-14 17:00 Sylwia w krainie fotografii - niezwykła wystawa w nowotarskim SDK 2024-04-14 16:30 Stowarzyszenie srok. Niespodziewany finał. Mamy dla Was książki 2024-04-14 16:02 Co słychać nad Morskim Okiem (WIDEO) 1 2024-04-14 15:15 Trwa akcja usuwania chorych drzew w rabczańskim parku 15 2024-04-14 14:30 Rodzinny piknik wyborczy Łukasza Filipowicza (ZDJĘCIA, WIDEO) 29 2024-04-14 13:45 Rodzinny piknik wyborczy Agnieszki Nowak Gąsienicy (WIDEO, ZDJĘCIA) 30 2024-04-14 13:00 Ten widok ze skalnego okna musi zobaczyć każdy miłośnik Tatr (WIDEO) 1 2024-04-14 12:35 Uważaj na burze. Na Podhalu może zagrzmieć 1 2024-04-14 12:00 W Ochotnicy opozycja łączy siły przed drugą turą wyborów 6 2024-04-14 11:00 Uważajcie na żmije w Tatrach i na Podhalu (WIDEO) 6 2024-04-14 10:06 Skansen pełen kwiatów 1 2024-04-14 09:00 List w obronie ratownika TOPR 32 2024-04-14 08:00 W poniedziałek ulica Tetmajera, Piłsudskiego i Makuszyńskiego z utrudnieniami 6 2024-04-13 20:59 Agnieszka Nowak Gąsienica proponuje spacer kontrkandydatowi. Łukasz Filipowicz odpowiada 21 2024-04-13 20:00 Trwajmy przy Mozarcie, słucha go więcej osób niż Zenona Martyniuka 7 2024-04-13 19:00 Od góralskiego gorsetu do abstrakcji czyli Dorota Pęksa w Wieży 2024-04-13 18:00 Kładka rowerowa prawie gotowa 4 2024-04-13 17:00 Partia nie zapomina o swoich kandydatach 25 2024-04-13 16:00 Komu to było potrzebne? 20 2024-04-13 15:00 W Belwederze rozmawiali o Szaflarach i największym odwiercie geotermalnym 2 2024-04-13 14:00 Ruszył Tatrzański Festiwal Zespołów Góralskich Złote Kierpce (ZDJĘCIA, WIDEO)
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2024-04-15 22:46 1. Za Swidera, czyt. słajdera, Rabka żyje, oddycha,pieknieje. 2024-04-15 22:33 2. A ten Sefcyk to z których to Sewcykóf? Ten od dratefki? Bo Taki boł. Dratefka. 2024-04-15 21:48 3. Zdjęcia nie oddają całej sytuacji, woda wylewa się z prywatnej działki (parking), brak odwodnienia , miasto daje możliwość odprowadzenia wód opadowych i gruntowych do burzówki tylko trzeba ją wykonać. 2024-04-15 21:22 4. To zamiast otwarcia stoku na Gubalowce ale już pisałem zawsze można posiedzieć w barze z nartami tak jak o PKL dbają obcy z nierobem Lukaszem 2024-04-15 20:59 5. Te mieszkaniec , to do pychy i szmalu . Czy ktoś upoważnił Ciebie żebyś wypowiadał się w imieniu mieszkańców? Ja sobie nie przypominam .Więc m...... w kubeł. 2024-04-15 20:52 6. Jak to szło ,,inni obiecują my działamy" - mieszkańcy mają już dość tego działania np nie wiemy za ile był tzw sylwester marzeń chociaż z naszych podatków itd itp idżcie działać na swoim za swoje i jeszcze jedno z drzewem na Olczy też podziałaliście super 2024-04-15 20:50 7. Wszystkie stare "rzęchy" mają problem z elektryką, nie tylko renówki. Izolacje kabli gniją, parcieją, pękają i zwarcie gotowe. Takie egzemplarze należy parkować z dala od wszystkiego, a najlepiej na ceramicznej!... 2024-04-15 20:36 8. A jak to jest, że państwowa spółka PKP, powołana do budowy obiektów sportowych i krzewienia sportu w narodzie, z pieniędzy podatników buduje sobie browar? Obraz upadku Zakopanego: ze stolicy sportów zimowych stało się stolicą piwa i wyżerki i discopolo. 2024-04-15 20:03 9. Silna i skuteczna (he he) skutecznie dba o syf w mieście. Co ze studzienkami?? Naprawdę trzeba się wyzłośliwiać razem z mężem wobec Filipowicza (przy oczku wodnym)? Ani to mądre, ani kulturalne. A problemy wypływają. Dosłownie. 2024-04-15 19:51 10. @Rt. Renia zawsze ma problem z instalacją elektryczną, nawet znak ryby symbol Jezusa Chrystusa i chrześcijaństwa nie pomógł. Nie ma cudów w technice.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama
Polecamy

Pożegnania

FILMY TP


REKLAMA