Zakopane musi zapłacić ponad 600 tysięcy odszkodowania

Dlaczego miasto nie miało ubezpieczenia OC?

Włodarzom proponuje wyjechać od czasu do czasu z miasta i odwiedzać Małopolskę.
Na Sądecczyźnie wspaniale rozprawiono sie z problemem chorych drzew. Wiele z nich jest bardzo poprzycinanych, część wycięta a na ich miejsce zasadzone nowe. Widać że miasto włożyło w to wiele pracy. Stare drzewa też oczywiście są, tylko że zdrowe.

U nas ktoś sobie wymyślił że każde drzewo w centrum jest święte, nawet jeśli zagraża życiu albo skazuje ludzi na mieszkanie w wiecznych ciemnościach. Bo drzewo. Drzewa produkują tlen ale nie w takich ilościach dla których mamy sie poświęcać, więcej tlenu dają zbiorniki wodne.
Miasto wygląda jak dżungla, z roku na rok większa. z Gubałówki niedługo bedzie tylko widać wierzchołek kościoła Św.Rodziny. Gór nie widać z miasta a z Antałówki już nawet domów nie widać, wszystko zniknęło w lesie.
Wracając z wakacji do domu, do Zakopanego aż serce się cieszy tak pięknie wygląda ten nasz dziki park, niczym w raju ale nie dajmy się omamić zielonym fanatykom. Warto też pamietać iż niektóre drzewa nie nadają sie dla ludzi, np. modrzew.

Hejterom pragnę przypomnieć dlaczego podobają im sie stare pocztówki Zakopanego: bo nie są "zadżunglone" lasem ;)

Współczuję pokrzywdzonym osobom , rozumiem że nic nie zrekompensuje straty życia i zdrowia .

Przypomnę wszystkim komentującym że miastu , urzędowi pieniędzy nie dają kosmici tylko ludzie .
Wielokrotnie pisałem ze należy pielęgnować drzewa , przycinać korony by nie były za wysokie , usuwać drzewa stare i chore , obcinać uschnięte gałęzie i te w nie najlepszym stanie . Dotyczy to tak urzędu jak i prywatnych właścicieli . Tymczasem w Polsce rządzi nadal wszechobecna socjalistyczna głupota i polega ona na tym że ogranicza się prawo własności żądając od właścicieli uzyskania pozwolenia na wycięcie swojego drzewa . Ludziska sadzą drzewa w idiotyczny sposób na granicach działek , bądź zbyt blisko ogrodzeń mając w d.... fakt uciążliwości swoich działań dla sąsiadów i zagrożeń jakie stwarzają . Dopiero jak stanie się nieszczęście to idą po rozum do głowy ale wówczas jest już za późno . Bardzo często pojawiają się durne komentarze pseudo ekologów obrońców drzewostanu dotyczące drzew które nie są ich własnością . Właściciele widzą co trzeba zrobić by o własne bezpieczeństwo dbać i jak pielęgnować swoje drzewa . Wszechobecna socjalistyczna ekologia zawsze drze ryj jak chodzi o cudze , albo jak mają potrzebę zrobienia interesu na pseudo ekologii .
No to teraz zapytam was obrońcy przyrody , czy to my z podatków mamy płacić te 600 tyś zł odszkodowania za burdel socjalistyczny panujący w wydziale ochrony środowiska i za wasze pseudo ekologiczne działania ? Moim zdaniem należało by obciążyć winnych . Mieszkańcy miasta nie są winni zaniedbań urzędniczych . Nie są też winni tego że w ministerstwie ochrony środowiska pracują półgłówki i że parlament ogranicza prawo własności ( łamiąc konstytucję przy aplauzie TK ) tworząc takie buble ograniczające własność w tym zakresie i nie tylko .
Niestety w tym wypadku jak i w wielu innych administracja to jeden wielki chłam prowadzący społeczeństwo tylko do nieszczęść wszelkiej maści o korupcji wszechobecnej wspominać nie trzeba , wystarczy raz na czas popatrzeć w TV . Tradycyjnie " Chu..... du.... i kamieni kupa , Polski nie ma "
Ps. Powiedzcie urzędnicy jak mamy was szanować i za co . Napiszcie czy może w ramach dotacji do głupoty z funduszy unijnych zapłacicie te 600 tyś zł odszkodowania , bo ja jakoś nie mam ochoty dokładać się do tego . Brać za d.... poprzedniego burmistrza , bo to on odpowiadał za miasto w tym okresie i za to brał pieniądze .

ccc czytaj dokładnie a potem się wypowiadaj ,trzeba dbać o miasto i o ludność po to są i wymagamy od nich tego. żeby drzewa rosły ale żeby nie stały suche gałęzie i drzewa ,

No i dobrze należy sie jej i nich nie narzekają urzędnicy bo tak dbają o miasto i takie efekty ,ale to nie tylko tutaj bo wszędzie w innych miastach jest to samo ,niech maja przykład i niech coś robą by było bezpieczniej.

Aha, czyli winą miasta jest to że rosną drzewa na świecie. Brawo za tą pomysłowość.

Niedługo to deweloperom bedą musieli wypłacić i poprawki w budżecie zrobić :)

biedna kobieta... niech sie chociaz kasą nacieszy. pozwoli jej to na lepsze zycie...