Zakopane

Śmigłowiec zabrał do szpitala potrącone dziecko

Dostawczy fiat ducato potrącił dziesięciolatka.

Do wypadku doszło około godziny 11.30 w Zakopanem na Szymoszkowej. Chłopiec gwałtownie wybiegł na jezdnię - chciał przebiec do autobusu który stał na parkingu. - To straszna tragedia - relacjonuje jeden ze świadków - samochód nawet nie zdążył zahamować. Uderzenie było na tyle silne że dziecko odrzuciło ok. 20 m.

- Chłopiec jest w ciężkim stanie. W tej chwili śmigłowiec transportuje go do szpitala w Krakowie. Zarówno kierowca jak i opiekunowie grupy byli trzeźwi - mówi rzecznik KPP w Zakopanem Krzysztof Waksmundzki.

Dziesięciolatek przyjechał z wycieczką z Brzezin z woj. Podkarpackiego.

TVTP, rav

/ Fot. TVTP

/ Fot. Ryszard Krzyżanowski

Komentarze Facebook

Powyższe komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu społecznościowego Facebook.
Redakcja 24tp.pl nie wpływa na treść oraz nie odpowiada za wpisy dokonane przez użytkowników portalu Facebook.

Dodaj komentarz

Reklama

Anna B 2017-06-20 20:22:50

Ogromna tragedia ,modlimy się o cud uzdrowienia i proszę wszystkich o modlitwę ,stan dziecka bardzo zły.

sp 2017-06-20 12:58:25

Znaczy "filozofOwac"

sp 2017-06-20 12:09:01

No i co tu filozofywac, dziecko przebiegalo przez jezdnie nie zwracajac uwagi czy jezdnia jest bezpieczna na jej przejscie.

Sniezynka 2017-06-20 06:11:26

Właśnie się dowiedziałam , tak w okolicach wyciągów, term itd aż się prosi o policję q rejonie kościeliska postawić na 24h,przegonić pijaków z przystanków, a i spojrzeć na tych szaleńców oni się zachowuje jak na patelniach karać i jeszcze raz karać przykre nie przyjemne dla wszystkich chłopcze wracaj do zdrowia wstrzasnelo wszystkimi, a Policję zapraszamy rejon kościołach w Kościelisku, salamandry wiadomo nie możecie pilnować tyłka tu alw zamiast zajmować się handlem na Krupówkach baczniej przyglądać się ulicy połowa to nacpancow gowniarstwa jeździ

sarenka 2017-06-20 05:48:11

Takie nie do przewidzenia rzeczy sie moga zdarzyc kazdemu. Przechodziłam przez teoretycznie pustą (o dziwo!) zakopiankę na świeżutko zrobionym i pięknie oznakowanym przejściu dla pieszych przy kościółku U Krzyża na Rdzawce i o mały włos życia nie straciłam!! Idiota przeleciał mi przed nosem jak rakieta i jeszcze popukał się w głowę, że śmiem przechodzić. Kierowcy, nie do was świat należy (tzn. drogi, szosy, itd). A swoja drogą dzieci trzeba pilnować i jak się je ma po opieką, to mieć oczy dookoła głowy 24 godz na dobę. Nikogo nie oskarżam, żeby było jasne.

ktos 2017-06-20 00:24:01

Zamiast osądzać to może lepiej się pomodlić za tego chłopca, aby szybko powrócił do zdrowia.

mirka 2017-06-19 20:55:42

Straszna tragedia :( Z jednej strony niby opiekunowie nie dopilnowali, ale z drugiej na miłość boską, to przecież już 10 latek i trudno przewidzieć, że nie potrafi prawidłowo przejść przez jezdnię tylko wbiega pod samochód jak 4 latek. Obserwuję opiekunów grup i często widzę jak mając 10 m do pasów przeprowadzają grupę małych dzieci w miejscach nie dozwolonych, bo nie chce się im podejść i tym samym wymuszają gwałtowne hamowanie na pojazdach.

Mieszkaniec Zak 2017-06-19 17:55:43

Dzisiaj tamtędy jechałem i mama z dzieckiem weszła mi na drogę pomiędzy pasami które były po kilka metrów od Niej. Wręcz wymusiła hamowanie przechodząc w niedozwolonym miejscu. Mam nadzieję że dziecko które uległo wypadkowi nie wzięło przykładu z tej Pani.

Byw 2017-06-19 16:09:02

A dokąd miał z nim lecieć?