Reklama

2009-04-18 13:14:02

Reklama

Orawski Nikifor

Reklama

Mówili na niego Heródek. Rzeźbił prymitywne świątki, nie opuścił żadnego wesela ani pogrzebu. Rozmawiał ze zwierzętami i opowiadał o raju.

Karol Wójciak odziedziczył przydomek Heródek po dziadku i ojcu. Mieszkał w Lipnicy Wielkiej. Niektórzy uważali go za dziwaka, inni podśmiewali się z niego, ale ogólnie był lubiany pod Babia Górą. Urodził się w jednej z najbiedniejszych lipnickich rodzin. Ojciec miał dwa hektary pola i zniszczoną drewnianą chałupę. Dziadek dwukrotnie się żenił. Jego druga żona z domu nazywała się Heródziną. Od tego czasu ród Wójciaków nazywano Heródkami. Dziadek nosił też przydomek „muzykanta”, bo własnoręcznie skonstruował coś na wzór skrzypek i muzykował po wiejskich weselach, a towarzyszył mu wnuk.

Heródek jako dziecko zaczął pasać krowy. Już wtedy całymi godzinami potrafił rzeźbić figurki zwierząt, o których opowiadał proste historyjki. Gdy Karolek miał osiem lat, dostał od ojca pierwsze w życiu spodnie i starą, podniszczoną marynarkę. Ponieważ ubranie było brzydkie, chłopiec postanowił je upiększyć. Porobił w nim dziurki i wetknął w nie polne kwiatki. Ojciec wyrzucił go za to z domu. Chłopca przygarnęła wtedy kuzynka, posłała do szkoły. Skończył dwie klasy, ale nauczył się czytać, pisać i trochę liczyć. Na tym zakończyła się jego edukacja, bo musiał zarobić na swoje utrzymanie – stanowczo domagała się tego rodzina. Zamieszkał w stajni, która zastępowała mu sypialnię, jadalnię, ale była przede wszystkim miejscem do rzeźbienia. Na ścianach wieszał gałęzie, korzenie, polne kwiaty, kolorowe szmatki, obrazki. Gdy miał kilkanaście lat, rodzina spaliła mu wszystkie rzeźby wykonane w patykach i korzeniach.

Miał ze szesnaście lat, gdy zaprzyjaźnił się z lipnickim rzeźbiarzem Przywarą. Karolek przestał wtedy rzeźbić w korzeniach, a przerzucił się na grube polana, podobnie jak jego mistrz.

Od dwudziestego piątego roku życia terminował u gospodarzy. U każdego z nich pracował po kilkanaście lat. Pasał głównie bydło. W tym okresie zaczęła się jego intensywna praca twórcza.

Raj pełen muzyki

Mieszkańcy Lipnicy Wielkiej zapamiętali go jako człowieka pogodnego, o wesołych oczach. Chodził ubrany w zniszczoną marynarkę, sztruksowe spodnie, na nogach gumiaki, na głowie stara wojskowa rogatywka. Pod szyją miał zawiązanych kilka kolorowych krawatów, które kolekcjonował, tak samo jak zegarki. Nigdy nie rozstawał się z długim płaszczem, do którego doszył wielką kieszeń. Mieściły się w niej skrzypki, rzeźby i jedzenie, które dostał od ludzi. – Krawaty go bardzo cieszyły. Czasem przywoziłam mu z rodzinnego domu takie kolorowe, amerykańskie, których nie nosili już moi bracia. Dawałam mu po jednym, aby dłużej się nimi cieszył. Nieraz wszystkie je pozakładał na szyję. A później były modne krawaty na gumce z piosenkarzami – opowiada Krystyna Osika z Lipnicy Wielkiej. – A z tym płaszczem nigdy się nie rozstawał – ani zimą, ani latem. Kiedyś dałam mu kurtkę. Wziął, ale nigdy jej nie założył – dodaje.

Heródek był osobą niepełnosprawną. Mówił bardzo niewyraźnie i trzeba było dobrze się wsłuchać, żeby go zrozumieć. Ci, którzy z nim przebywali dłużej, rozumieli go. – Można było z nim pięknie porozmawiać – twierdził Emil Kowalczyk, regionalista i założyciel Dziecięcego Zespołu „Orawianie” im. Heródka, zmarły przed czterema laty. – Jego wielką pasją były rozmowy o Biblii i niebie. Opowiadał o swojej wizji raju, pełnego muzyki, grania i dźwięku dzwonów. Pokazywał, jak będą bić dzwony, witając ludzi na drugim świecie. Aniołowie będą tam śpiewać i tańczyć – wspominał. Heródek miał swoją filozofię. Twierdził, że piekła nie ma. Piekło jest tam, gdzie jest wojna, albo tam, gdzie się ludzie kłócą.

Heródek był powszechnie lubiany. – Był takim dobrotliwym człowiekiem, żyjącym blisko przyrody – tak zapamiętał go pan Emil. – Robił nocne wyprawy nawet na Babią Górę. To był jego świat. Trudno mi powiedzieć, czy tam kontemplował, czy to był jego raj – zastanawiał się.

Nie opuścił żadnego wesela ani chrzcin. Zabierał ze sobą wykonane przez siebie skrzypki o dwóch strunach, bo muzyka była również jego pasją. Po swojemu przygrywał i przyśpiewywał sobie przy tym: tini tini tini. – Lubił szkolić młode pary. Młodemu panu tłumaczył, że ma mówić do swojej żony: „Kwiotecku mój”. A ona do niego: „Goicku mój” – przypomina sobie Krystyna Osika.

Nie mogło go zabraknąć na żadnym pogrzebie. Zawsze szedł przed konduktem żałobnym, niosąc drewniany krzyż. – Ogromnie go za to ludzie cenili – twierdził Emil Kowalczyk.

Wrażliwy był na urok kobiet. – Nawet oglądał się za dziewczynami. Niekiedy przychodził do mnie i prosił o kolorowe magazyny z ładnymi aktorkami. Całe pomieszczenie, w którym spał, było wyłożone wycinkami gazet – wspominał Emil Kowalczyk. Krystyna Osika zbierała i przynosiła mu „Panoramy”, bo były w nich – jak mówił Heródek – „babki bez nitki”, czyli skąpo ubrane kobiety.

Z czasem pojawiła się u niego pasja regulowania potoków po opadach deszczu, powodzi lub wiosennych roztopach. Robił tzw. odroski przy rzekach. Naprawiał podmyte brzegi. Nosił w koszyku kamienie. Znosił gałęzie z lasu.

Heródkowe rzeźbienie


Heródek rzeźbił nie dla pieniędzy, nie dla sławy, a dla siebie. Jego prace wzruszały naiwnością i ekspresją. Uważał je za całkowicie realistyczne. Początkowo nie malował swoich rzeźb, tylko ołówkiem zaznaczał oczy, nos i usta. Z czasem zaczął je malować. Nakładał na nie grubą warstwę olejnej farby, a jaką kto mu przyniósł, taki był okres heródkowej twórczości – czerwony, zielony, niebieski, biało-niebieski. – Jak w szkole było jakieś malowanie, to zawsze uszczknęłam farby i mu przyniosłam – wspomina Krystyna Osika.

W klocku drewna Heródek najczęściej zaznaczał kozikiem tylko głowę, która nadawała charakter figurze, lub atrybuty. Dziesięć kresek u Mojżesza symbolizowało dziesięć przykazań. Trzy kreski u Chrystusa, to trzy gwoździe, którymi został przybity do krzyża. A kółko czerwone, kolczaste – to cierniowa korona.

– Czasem do niego zachodziłem. Kiedyś chciałem mu podpowiedzieć, żeby anioły zrobił bardziej radosne, żeby może pomalował je na czerwono. On ze zdumieniem popatrzył na mnie, że śmiem mu coś podpowiadać, i powiedział: „Jak se ty wyobrażasz anioła na czerwono? Na czerwono może być tylko diabeł” – opowiadał pan Emil. Mimo to, gdy miał w zapasie tylko czerwoną farbę, to nią również malował anioły. Skrzydła dorabiał im z gontów. Stawiał je na łące i siadał przy nich. Anioły były jego ulubionym tematem. Twierdził, że one też cierpią. A cierpi ten, któremu namalował czerwoną stróżkę. Archanioły były większe od innych aniołów.

– Przejęty był swoim rzeźbieniem – twierdzi pani Krystyna. – Kiedyś do mnie zaszedł i mówi, żebym przyszła, bo ma dla „trzok świyntych”. Przyjechałam do jego drewutni. Patrzę, są dwa świątki, trzeciego nie ma, pewnie ktoś już go zabrał. A on mówi: „Macie trzok”. No jak trzy, skoro są dwa? A on mi tłumaczy: „Tu macie panienkę Marię, a tu Dzieciątko” i ta jedna figurka miała zastąpić dwie. Trzeci był święty Józef – opowiada.

Karol Wójciak marzył o własnej izbie, ozdobionej gwiazdami, w której mógłby poukładać swoje rzeźby. A każda z nich miała swoją historię. To charakterystyczne dla prymitywistów, którzy mają niezwykłą wyobraźnię.

Heródkowa twórczość została zauważona przez znawców sztuki, którzy Karola Wójciaka stawiają na równi z Nikiforem, Jędrzejem Wawro czy Eugeniuszem Sutorem. Jego rzeźby były kilkakrotnie wystawiane. Zdobią teraz kolekcje prywatne i muzealne.

– Żałuję, żeśmy go tu w Lipnicy Wielkiej nie doceniali – zauważył Emil Kowalczyk. – A był to taki Nikifor orawski, zdecydowanie za późno odkryty, bo już prawie pod koniec życia – dodał. Heródek zmarł w 1971 roku, miał 79 lat.

Jolanta Flach

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
tantra 2009-04-19 21:21:43
Hare Kryszna Hare Kryszna
Kryszna Kryszna Hare Hare
Hare Rama Hare Rama
Rama Rama Hare Hare
a ja niebieska:-))
za to oliwkowy balsam po kąpieli jest wyśmienity
polecasm

Juraj, powat[piewasz? przeciesz ja w wywiadzie to nosiłam ksywe Spytko z bogdańca, wiec taka mata hare to by mi moga wiesz co...po piwko skoczyć:-)
urwipołeć 2009-04-19 17:02:24
Jaka rama? Ja lubiem olivkową
Jurajczyk 2009-04-19 16:55:46
Jak już to Hare Rama raczej,w końcu Ta(n)tra ;)
Jurajczyk 2009-04-19 16:54:22
I ta wszechogarniająca Twoja skromność ;)
ta(n)tra 2009-04-19 16:51:28
mata hari... może raczej...:-))
Jurajczyk 2009-04-19 16:46:02
Szpion Ta(n)tra ;)
ta(n)tra 2009-04-19 16:33:58
no to sobie poogladajcie:-)) ty jej ona tobie...byleby do przodu czy od pszodu? bo juz nie pamietam jak to Juraj zawsze gada:-))
Jurajczyk 2009-04-19 16:18:50
Chyba tylko z Lecytynką ;) Tak zwiemy z resztą ferajny pielęgniarkę,która się tu ciągle kręci ;) ;) ;)
Jaś Groch 2009-04-19 16:13:33
Ale nie musisz sam oglądać, możesz przeciesz z kimś
Jaś Groch 2009-04-19 16:13:02
To w takim układzie polecam ... a z reszta nie wiem co polecać :(
Jurajczyk 2009-04-19 16:10:09
Ja pierdziuuu co Wy oglądacie.I pomyśleć,że na starość samemu przyjdzie mi to oglądać...;)
Jaś Groch 2009-04-19 16:05:47
Ja tam też lubie jasia fasolę, ogólnie to lubie wesołe seriale np brzydule ostatnio
pan wodzirej 2009-04-19 15:59:52
Ale władcy much sa infatnylne
Jurajczyk 2009-04-19 15:51:48
Włatcóf Móch wole,raczej ;)
pan wodzirej 2009-04-19 15:42:45
Jżi a ty nie lubisz Hiacynty? To co oglądasz Klan?
ta(n)tra 2009-04-19 15:35:00
Hiacynta jest boooska:-) uwielbiam to przerysowanie i jej pretęsjonalnosc...redydęcja Bukietów no to jest przeurocze miejsce...
Jurajczyk 2009-04-19 15:04:04
Co Ty Chłopie oglądasz? ;) ;) ;)
pan wodzirej 2009-04-19 14:59:43
pamiętam był taki odcinek Hiacynty, w którym ona przyszła do wikarego na plebanie ze swoim nowym telefonem komórkowym i jak odbierała to mówiła: \"tu mówi hiacynta bukiet ze swojego nowoczesnego telefonu komórkowego, z pamięcią i automatyczną sekretarką\"
pan wodzirej 2009-04-19 14:57:46
A nasza kolezanka znów szpanuje telefonem :)
ta(n)tra 2009-04-19 14:57:05
maluchem to jeżdzi wodzirej, ja to raczej czołgiem:-)) Ruda przeciem i jeszcze z psami...hehehe
Jurajczyk 2009-04-19 14:54:33
Przyznam,że niezły ten maluch i nawet cabrio tylko tak się zastanawiam czy demontowanie przedniej szyby było konieczne ;) ;) ;)
Jurajczyk 2009-04-19 14:45:11
Znaczy to że wykazujesz nadmierne zainteresowanie komentarzami.Teraz już wiem kto zacz bo widziałem samochód,który co 100 metrów zjeżdżał na pobocze ;) ;) ;)
tantra 2009-04-19 12:24:34
tyle ze muszem zjezdzac na pobocze, bo droga dziurawa i mi zamieszanie na ekranie dotykowym wprowadza...polskie drogi...kurde..
tantra 2009-04-19 11:50:35
no , ja tesz na telefonie se czytam
tantra 2009-04-19 11:49:27
śpiszok sie wybudził ze snu...a gawrę juz wysprzątałes?
Jurajczyk 2009-04-19 08:51:29
Spisz zdrzemnął się i obudził w epoce elektroniki.Pozornie niby wiele wspólnego elektronika z tym artykułem nie ma ale powiedz sam na czym czytasz ten artykuł ?Na komputerze czy może na telefonie ?Heródek ja k i autorka tego artykułu mam nadzieję nam to wybaczy,że komentarze czasem są nazbyt \"szerokie\".;)
pan wodzirej 2009-04-19 07:30:30
A co to jakiś obowiązek pan wprowadzasz, że niby trzeba komentować po jedynej słuszenej linii. Widocznie temat nikifora nam już spowszedniał.
obywatel spisza 2009-04-19 05:41:03
Ale z was sa matoly??? tumany??? nie zadne z nich, matol to naprzeciwko was to wielki filozof. Artykul o artyscie a te d..ki komentuja iPhony i inne pierdoly. Wam juz sie calkiem we lbach pomieszalo od elektroniki
Pan_Tera 2009-04-19 00:34:55
a gdzie podróżowali? i czy byli ze Szkocji?
Jurajczyk 2009-04-18 20:53:43
Żadne docinki,to tylko ku przestrodze bo znajomi raz sobie popodróżowali z takim aparatem i rachuneczek przyszedł niemały.
smutna wróżka... 2009-04-18 20:22:29
jedyny pozytyw tego telefonu to w zasadzie GPS, bo na wsie strany mira; a na ten zwyczajny to trzeba co i rusz cos z map dokupywać.... nawet słuchawy takie dali w ramach odsłuchiwania muzy, ze mi sie do uszek nie zmiesciły dranie....musialam wymienic na wasne...
najprawdopodobniej wiec wróce do tradycyjnej komóry, tej co mialam poprzednio...i juz sie skoncza docinki...;-))
smutna wróżka... 2009-04-18 20:16:32
phi... mogie sie zamienic na cos co ma klawisze...i jest zwyczajne, wbrew pozorom , nie szpanuje...nie mam w zwyczaju ...
Jurajczyk 2009-04-18 19:30:40
P.S.Jeśli ktoś chce dowiedzieć się więcej o tej sprawie wystarczy wpisać w wyszukiwarce hasło \" Przyczajony iPhone i ukryte koszty\".
Zawsze lepiej wiedzieć niż nie.
Jurajczyk 2009-04-18 19:24:14
Niestety, w iPhonie nie do końca możemy kontrolować łączenie z siecią, więc można naciąć się na tzw. koszty ukryte,szczególnie przy wyjazdach zagranicznych.
dobra nóżka 2009-04-18 19:08:52
Wróżka to ma wypasionego iphona i nim cały czas szpanuje :)
Jurajczyk 2009-04-18 18:55:44
Wróżka kup sobie Mac`a od Apple`a.Tylko nim nie rzucaj w biednych,Bogu ducha winnych twórców ludowych ;)
dobra wrożka 2009-04-18 18:28:57
Miało być co się swieci;)telefon dodaje co fce;-(
dobra wrożka 2009-04-18 18:26:45
A jaki morał z tego? Że zanim walniesz w kogoś zgniłym jabłkiem;) to się zastanów, bo moze tylko nie potrafisz ocenić? Nie wszystko złoto ci się święci
cymbergaj 2009-04-18 17:59:12
Tak Aniu, masz całkowitą rację, np ojciec mojego kolegi z Krynicy, to wraz z rówieśnikami w Nikifora rzucali zgniłymi jabłkami :(
ana 2009-04-18 17:12:57
Ale te słowa są takie prawdziwe \"Piekło jest tam.........\" Szkoda tylko, że
takich ludzi docenia się tylko po śmierci.
zgaga 2009-04-18 15:48:17
Nie wiem jak miał na imię ale rozbijał się autkiem po zakopanem to i zabił naszego Nikifora, ale wstyd żeby prokuratura tak łeb sprawie ukręciła, bo jakby tem lepiej śledztwo poprowadzić i przycisnąć straż graniczną toby może się tak chłop nie wywinął.
dobra wróżka 2009-04-18 15:42:48
ten, no , Fryderyk?
zgaga 2009-04-18 14:47:43
Myśmy w zakopanem też mieli swojego Heródka ino nam go rozjechano, a ten co to zrobił, rzekomo był wtedy za granicom :)
Jurajczyk 2009-04-18 14:44:42
\"Piekło jest tam, gdzie jest wojna, albo tam, gdzie się ludzie kłócą\".Niby prosty człowiek,a takich słów pozazdrościłby mu niejeden uczony filozof.Czytając ten artykuł skojarzyły mi się słowa piosenki Jacka Kaczmarskiego \"Prosty człowiek\".Może zacytuję chociaż fragmencik:

\"Ja prosty człowiek - wierzę w słowo.
Powiedzą - wstań i idź - to idę.
Zarabiam ręką, a nie głową
Nie grzeszę pychą ani wstydem.
Dla ludzi mam otwarte drzwi,
Niewiele zabrać można mi,
Ale jak ktoś mi da po pysku -
Oddam z nawiązką - ja nie Chrystus!...\"
Jurajczyk 2009-04-18 14:36:58
Pani Jolanto podziękowania za ten artykuł.Tak się pisze historię :)

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE 2-pokojowe, blok, Zakopane ul. Orkana - NA DŁUŻEJ - 731 959 074.
  • USŁUGI | budowlane
    TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię pracownika budowlanego ZBROJARZ DEKARZ. 601 508736.
  • PRACA | dam
    Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
  • USŁUGI | budowlane
    BRUKARSTWO, ODWODNIENIA - tanio, solidnie. 512 345 109.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • PRACA | dam
    Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    POTRZEBNA OPIEKA NAD SENIORKĄ 93 lata. W dobrej kondycji fizycznej, chodząca. Ze względu na otępienie wymaga towarzystwa i nadzoru. Oferujemy zamieszkanie okresowo (co 6-8 tygodni) w Zakopanem i w Zielonce pod Warszawą. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia. Zgłoszenia na adres mailowy: opieka@intermedix.pl lub telefonicznie: Elżbieta, 692-306-329 (tylko wieczorem po 18:30).
  • PRACA | dam
    FIRMA W ZAKOPANEM zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Bardzo dobre warunki, praca stała. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Zatrudnimy POKOJOWĄ do sprzątania apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt pod numerem +48 504428461.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    SZCZENIAKI SHIH TZU. 730 519 594.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    MIESZKANIE 39 m, IV p., Polana Szaflarska Nowy Targ. Częściowo umeblowane. Studenci mile widziani. 889 228 159.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    WIZY USA, WYJAZDY, ZIELONA KARTA. 501 809 644
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • PRACA | dam
    NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA 8 arów - Gołkowice k/N. Sącza. 531 402 576.
  • SPRZEDAŻ | różne
    WYPRZEDAŻ INSTRUMENTÓW MUZYCZNYCH. 531 402 576.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - w połowie budowlana, dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428.
  • NAUKA
    KOREPETYCJE - MATEMATYKA I FIZYKA (od SP po studia) - ZAKOPANE, KOŚCIELISKO I PORONIN - ROBERT RÓŻAK - 600 38 47 98.
  • PRACA | dam
    Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa. +436606388124 office@mpabau.at
    Tel.: +436606388124
    E-mail: office@mpabau.at
  • PRACA | dam
    Restauracja Siwy Dym w Rabce-Zdrój zatrudni: KUCHARZA, KUCHARZA WYDAWKOWEGO, POMOC KUCHENNĄ. Praca na stałe lub dorywczo. CV na: rabka@siwydym.pl. Informacje pod numerem 887 080 004
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • ZDROWIE I URODA
    Gabinet terapii behawioralnej - mgr Aleksandra Kaszczyszyn, psycholog, oligofrenopedagog, terapeuta behawioralny. Terapia zaburzeń zachowania u dzieci, młodzieży i dorosłych. Profesjonalna diagnoza, indywidualny plan terapii, wsparcie rodziny. +48604466768 alexandrazielinska23@gmail.com
    Tel.: 48604466768
    E-mail: alexandrazielinska23@gmail.com
  • KUPNO
    Kupię STARY SOSRĄB Z GÓRALSKIEJ IZBY. 605 306 244
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ MERCEDESA SPRINTERA (roczniki 1995-2010). 531 666 333.
  • KUPNO
    Kupię STARĄ GÓRALSKĄ SZAFĘ. 605 306 244
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-09-15 13:20 Dzień Sybiraka. 86. rocznica sowieckiej napaści na Polskę 2025-09-15 12:59 Plac zabaw w Parku Mickiewicza zamknięty. Remont potrwa do końca 2025 roku 2025-09-15 12:00 Bunce, oscypki, miody - Dożynki Miętusiańskie (ZDJĘCIA) 2025-09-15 11:05 Nowy sprzęt a odnowiony - czy czymś się różni? 2025-09-15 11:02 Za nami chłodny, ale piękny poranek. W poniedziałek znowu deszcz (WIDEO) 1 2025-09-15 10:00 Nie żyje Janusz Kapłon 2025-09-15 10:00 Małopolska Noc Naukowców 2025 - jedyna taka noc w roku! 2025-09-15 09:35 Do sprzedania STÓŁ BILARDOWY 2025-09-15 09:30 Utrudnienia drogowe w Jaworkach 2025-09-15 09:01 2500 zł mandatu za przejażdżkę na hulajnodze elektrycznej 1 2025-09-15 08:00 Tyle w Zakopanem płacimy za uliczne kosze 3 2025-09-14 21:00 Targi Budowlane w Czarnym Dunajcu 2025-09-14 20:33 Mimo deszczu humory i apetyt dopisywały. Festiwal Smaku na Równi Krupowej (ZDJĘCIA) 1 2025-09-14 20:00 Istnienie Poszczególne w szponach sztucznej inteligencji 2025-09-14 19:00 Zapomniana budowa supermarketu w Rabce ruszyła na nowo 2025-09-14 18:00 Janda z Witkacym w Witkacym 1 2025-09-14 16:59 Krzyk, którego nikt nie usłyszał- eksperci o kryzysach psychicznych dzieci i młodzieży 2025-09-14 16:00 Flisacy pienińscy na rowerach dotarli na Jasną Górę 2025-09-14 15:30 Gdzie łączą się światy. Mamy dla Was książkę 2025-09-14 15:00 Kopieńcowa rodzina 2025-09-14 14:30 Warsztaty kolędnicze 4 2025-09-14 14:19 Ulewa w Tatrach, ulewa w Zakopanem (WIDEO) 2025-09-14 14:00 Mała opłata, wielki problem 10 2025-09-14 13:32 Wieczór u Karola z Atmy 2025-09-14 13:00 Najwięcej interwencji ratowników GOPR na Babiej Górze 2025-09-14 11:59 Traktory na pełnym gazie 2025-09-14 10:59 Ratownicy GOPR walczyli o życie rowerzysty 1 2025-09-14 10:02 Skrzypce słynnego Stradivariego. Wspaniały koncert na zakończenie Muzyki na Szczytach 2025-09-14 08:59 Z południa nadciągają burze 2 2025-09-14 08:00 Nie blokuj numeru alarmowego TOPR. To tylko rykowisko jeleni w Tatrach 6 2025-09-13 22:02 Dominikański jubileusz (ZDJĘCIA, WIDEO) 1 2025-09-13 21:30 Tłoczno dziś było na Babiej Górze 1 2025-09-13 21:00 Pomoc pogorzelcom z Kiczor 2025-09-13 20:29 Wypadek rowerzystki na Drodze Pienińskiej 2025-09-13 20:02 Wypadek z udziałem motocyklisty 3 2025-09-13 19:30 Flisacka akcja krwiodawcza 2025-09-13 19:00 Zaczął się piękny czas w Tatrach. Ryki jeleni niosą się po dolinach (WIDEO) 4 2025-09-13 18:03 Z pracowni zakopiańskich artystów. Wyjątkowa wystawa w Miejskiej Galerii Sztuki (WIDEO) 2025-09-13 17:25 Groźny wypadek w Spytkowicach 1 2025-09-13 17:00 Tragiczne wieści z Tatr Słowackich. Zginęła 32-letnia Polka 2 2025-09-13 16:24 Słoneczny sobotni dzień pod Tatrami 1 2025-09-13 16:00 Prestiżowe nagrody województa małopolskiego rozdane. Uroczystość odbyła się w orawskim skansenie 2025-09-13 15:30 Jutro Msza święta na Babiej Górze 1 2025-09-13 15:00 Zakopane walczy o tytuł Turystyczne Skarby Małopolski i 100 tysięcy złotych 7 2025-09-13 14:28 Kontrolowali pojazdy na drogach powiatu suskiego 2025-09-13 14:00 Pomóżmy Klaudii pokonać glejaka 8 2025-09-13 13:01 Wspólne szkolenie TOPR i czeskiej armii 2025-09-13 12:00 W Białce trwa budowa kanalizacji. Najgorsze dopiero przed budowlańcami (WIDEO) 2 2025-09-13 11:00 Turysta na szlaku na Wysoką stracił przytomność 1 2025-09-13 10:00 Strażacy ze Szczawnicy uratowali jelonka 8
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-09-15 12:31 1. Jan da Jan nie dał pan da pan Kaczyński nie dał ale za to tusiora tak najbardziej za popieranie pełośich 2025-09-15 11:22 2. Kubeł zimnej wody wylał nam na łep namiestnik, podpisaniem tajnego postanowienia. 2025-09-15 10:11 3. Tylko szkoda że znowu impreza zasilana była z agregatu. Ponoć Zakopane walczy ze smogiem. 2025-09-15 09:54 4. Wakacje się skończyły, turyści wyjechali, mieszkańcy wrócili z wakacji i zapierniczają rano do pracy, dzieci odwożą do szkoły. Skończyła się też taryfa ulgowa wprowadzona dla turystów i śmieciarki od rana paraliżują miasto w godzinach porannego szczytu. Da się? Nie da się! 2025-09-15 09:48 5. Tymczasem warto pamiętać że większość tych śmieci generuje pseudo-gastronomia, maki, placki, kebaby, dziadostwo z bud itp płacąca podatki poza Zakopanem i oszukująca na deklaracjach śmieciowych. Dlaczego nie wprowadzono jeszcze dodatkowej opłaty za utrzymanie czystości przez miasto w miejscach gdzie powstaje nadmierny syf? Przecież to obiekty i budy gastro powinny dbać o czystość bo na tym szajsie zarabiają. A jak nie dbają sami i podrzucają śmieci do miejskich kubłów to niech płacą dodatkowe kwoty za sprzątanie i śmieci. Taka opłata powinna być obligatoryjna dla wszystkich bo nikt nie będzie sprawdzał z której budy pochodzą śmieci wysypujące się z przepełnionych koszy. Nie powinno być tak jak teraz że zarabiają na Krupówkach a płacą podatki w Jaśle. A mieszkańcy mają podnoszone stawki za śmieci żeby posprzątać syf po ich gościach. To patologia i cwaniactwo. 2025-09-15 09:16 6. Rosyjska armia trolli w akcji 2025-09-15 09:16 7. Na ulicy Kościeliskiej nie tylko na hulajnogach jeżdżą po pijaku i na dodatek jak wariaci warto tam sobie stanąć z radarem i kasza płynie strumykiem 2025-09-15 09:08 8. Oooooo tak, muj ty@pszenamunżyjszy! ty najlepiej wiesz co myśle i chciałem napisać! 2025-09-15 09:06 9. Najlepsze są te ławki z przylegającym do nich koszem. Na pewno bardzo przyjemnie się tam odpoczywa, szczególnie latem :D 2025-09-15 07:15 10. Takie telefony do TOPR tylko potwierdzają to jacy ludzie i z jaką świadomością i wiedzą chodzą po Tatrach... ,niestety taka patoturystyka ma sie coraz lepiej ,nie tylko telefony o "ryczących" niedźwiedziach ale nadgorliwi "turysci"potrafią dzwonić i przekonywać ratowników przez 15 minut ze widza światła w górach, -'światła sie ruszały ale juz sie nie ruszają i na pewno cos sie stało-' ... k..wa ręce opadają .... niestety Tatry i Zakopane stały sie ofiarą własnego sukcesu. A najbardziej cierpimy my mieszkańcy...
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama