2016-02-16 17:45:41
Debata w sprawie koni z Morskiego Oka oczami fiakrów
W miniony czwartek w Krakowie odbyła się debata dotycząca transportu konnego do Morskiego Oka.
Na liście osób zaproszonych do debaty od razu rzucał się w oczy brak głównej „rozgrywającej”, czy też „mieszającej” ze strony zielonych – Anny Plaszczyk z fundacji Viva. I głównie dzięki temu, że nie było jej na liście, większość zaproszonych zgodziła się na udział w debacie. Dlaczego? Ci, którzy znają tą panią wiedzą, że nie jest ona w ogóle stroną do rozmowy. Operuje ona półprawdą, swoją niewiedzę przykrywa pseudonaukowymi cytatami, a w swoich rozmówców wbija wzrok bazyliszka próbując ich zmrozić i „spetryfikować” niczym bohaterów z Harrego Pottera.
Na etapie uzgodnień Pani Magdalena zaproponowała nam, aby reprezentacja Stowarzyszenia składała się z maksymalnie 10 osób. Zapraszała również publiczność i dziennikarzy. W odpowiedzi od razu zaznaczyliśmy, że z naszej strony oficjalna delegacja liczyć będzie 5 osób, których nazwiska doślemy przed rozpoczęciem debaty.
Jakież było nasze zdziwienie, kiedy po dosłaniu naszej listy pięciu nazwisk organizatorka stwierdziła, że to niedopuszczalne, że tak wiele osób będzie ze Stowarzyszenia i w takim razie musi zaprosić do dyskusji Annę Plaszczyk. Dodatkowo pozostali interlokutorzy nie zostali o tym poinformowani na czas i tylko z grzeczności pozostali na sali biorąc udział w tej dyskusji. Wprowadzenie pani Plaszczyk „tylnymi drzwiami” było tylko potwierdzeniem, że debata będzie tylko pokazówką i wzajemnym teatrem oskarżeń.
O czym była debata?
W zasadzie o wszystkim i o niczym. Czyli standard. Dyskusja miała dotyczyć sytuacji koni na trasie do Morskiego Oka, a zamiast tego prowadzono obliczenia, rozważania dotyczące asfaltu na drogach powiatowych, pyłu, dorożek oraz sposobu hamowania i rodzajów hamulców.
Prowadząca debatę nie potrafiła opanować dyskusji lub nie chciała tego zrobić, bo w zadawanych pytaniach często dało się wyczuć jej stronniczość i brak elementarnej wiedzy w poruszanym temacie.
Osoby biegłe w dziedzinie hipologii, specjaliści od koni, ich zwyczajów i zdrowia mówili jedno, a przedstawiciele organizacji prozwierzęcych drugie. Zieloni tradycyjnie nie uznają żadnych autorytetów, a jedynym pewnikiem dla nich są tylko wyciągnięte z kontekstu zdania potwierdzające to, że konie z trasy do Morskiego Oka powinny zniknąć.
Panie z organizacji prozwierzęcych podważały wyniki zleconych przez siebie badań. Wielokrotnie negowały opinie specjalistów sugerując ich zależność finansową od portfela fiakrów. Unikały też tematu częstej rotacji „swoich” lekarzy i natychmiastowego (po niepomyślnym dla zielonych werdykcie badań) podważania opinii specjalistów wynajętych przez organizacje prozwierzęce.
W swoich wypowiedziach pseudoekolożki zamiast chłodno rozmawiać o faktach, często grały na uczuciach. Mówiły o „umierających” koniach, czy – posiłkując się widownią - przedstawiały historię dziewczyny na wózku inwalidzkim, która bez mała ze łzami w oczach opowiadała jakie to smutne obrazy pozostały w jej głowie po przejażdżce wozem do Morskiego Oka, mówiła o swojej rehabilitacji i własnych marzeniach dotyczących sielskiej przyszłości koni w ogóle.
Tradycyjnie nie zabrakło zastraszania. Anna Plaszczyk kilkakrotnie straszyła dr. Pawła Golonkę i publiczność procesami za pomówienia, a Beata Czerska chciała wzywać policję w obawie przed jednym z fiakrów, który rzekomo uszkodził jej kolano podczas listopadowych protestów, a podczas debaty zajmował miejsca na widowni.
O rozsądek i podjęcie decyzji, w którą stronę kierować prace mające na celu jeszcze większą poprawę już dobrego stanu koni w Morskim Oku apelował dyrektor TPN Szymon Ziobrowski, ale po stronie zielonych ten apel pozostał bez odzewu.
Podobnie zresztą, jak bez echa przeszły argumenty przedstawiane przez specjalistów: Marka Tischnera, Pawła Golonkę, Ryszarda Kolstrunga czy Macieja Jackowskiego. W każdej ich wypowiedzi pseudoekolożki Anna Plaszczyk i Beata Czerska, które w swoich oczach urosły do rangi hipologicznych wyroczni, doszukiwały się złej woli, stronniczości i (phi!) nieznajomości tematu.
Co sądzimy o debacie?
Sądzimy, że nieprzypadkowo debata została zorganizowana akurat teraz, kiedy organizacje prozwierzęce zamiast o dobro koni - walczą o 1% z naszych podatków.
Była to już trzecia próba podjęcia szerokiej debaty na temat koni i w zasadzie skończyła się tak samo jak wcześniejsze (Dyrekcja TPN i Zespół sejmowy w grudniu 2014 r.), czyli pyskówką i ośmieszaniem specjalistów - lekarzy weterynarzy i hipologów.
Ponownie zieloni na debatę przynoszą jakieś najnowsze analizy i opracowania, które w ogóle nie odnoszą się do pracy koni i ich zdrowia, a jedynie dotykają tematu (prawidłowość obliczeń, badanie drogi i zdjęcia termowizyjne), przy czym wszystkie te analizy nie umniejszają w żaden sposób opinii wydanych przez specjalistów - lekarzy weterynarzy i hipologów, a rozpoczynają rozmowę na nowe tematy, jak na przykład stan dróg publicznych w powiecie tatrzańskim.
Debata pokazała, że nie ma ze strony pseudoekologów żadnej chęci porozumienia, a każda dyskusja kończy się zarzucaniem nas nieprawdziwymi, ale podchwytywanymi przez publikę oskarżeniami.
Cała debata (prawie 4 godziny) do zobaczenia na stronie www.SwiatKoni.pl.
Dużo więcej zdjęć z debaty na naszej stronie www.KonieMorskieOko.pl.
Za wszelkie słowa wsparcia, które pojawiają się w komentarzach i na naszym facebookowym profilu www.facebook.com/KonieMorskieOko serdecznie dziękujemy!
Te same widoki w Chocholowskiej nie mowiac o Morskim Oku. Raz mnie sie corka spytala tatusiu czemu ten konik taki bialy caly i zdyszany. Smutno bylo patrzec na to wszystko. Tu gdzie mieszkam konie pracuja ale w ludzkich warunkach. O konie sie dba. Jak sie pasa na polu to z reguky sa czyms nakryte. Jesli ciagna bryczke to jest ona lekka. Nieprzeciazona. Ludzie tu kochaja konie i bardzo o nie dbaja. Nie sa tak wyzylowane i sciorane jak u nas. Moze dlatego tez cos w tym jest ze i w Janowie Podlaskim zle sie dzieje i zona milardera chce wszystkie konie stamtad wykupic. Prawda jest taka im bardziej prymitywny jest czlowiek tym bardziej prostackie jest jego podejscie do swiata. W tym do koni. Esryd mi za Zakopane. Artur Z.
debata jest wspolna dyskusja nad problemem i wspolneustalenia w ramach kompromisu
jak dotychczas organizacje prozwierzece na zadnej odbytych debat nic nowego nie wnosza poz stara spiewka o bledach w ekspertyzach i poza szkalowaniem fiakrow.weterynarzy .ekspertow itd..nie wskazujac zadnego konkretnego nadajacegosie poddyskusje rozwiazania poza tym ze im sie wydaje ze konie sa meczone..zadnego na to dowodu..zaden kon jeszcze z przemecenia w MOKU nie padl a przynajmniej nie zostalo to udowodnione.....psu na bude takie przepychanki z kims ktyo z zalozenia odrzuca mozliwosc kompromisu i za wszelka cene chce doprowadzic do postawienia na swoim czyli likwidacji koni.szkoda czasu i atlasu ich rozumowanie sie nkie zmieni
ten Maka toniezle ciacho...musze sie z nim spotkac.......w sadzie.
potencjalni organizatorzy nastepnych debat powinnitowziac do serca i pod rozwage.
ps dej tu pote znac cos zalatwiyl bo my sycka tyz ciekawi
ps widoki z fasiagu przepieknei jest czas narobic i filmikow i fotek...mimo wszystko zapraszam
a fiakrom dzikuje po stokroc
ta debata wybitnie pokazala po ktorej stronie jest chec i dobra wola rozwiazania problemu...fiakrzy robia wszystko w tym kierunku czego nie mozna powiedzieec o drugiej stroniektoraniestety widsc to golym okiem a z zalozenia likwidacje transportu a nie dobro i poprawe losow pracujacych tam koni
Mysle ze pani organizatorce rowniez po tym co zaszlo przeszla juz ochota na daalszeorganizowanie debat bowiem w swojej rodzimej Gazecie nawet nie wspomniala o przebiegu tej debaty.
Tak trzymać Panowie.
Paniusiom P i Cz dziękujemy za wzruszający kabaret :)
Taka rozrywka i to na poziomie mgr inż. przy tej szarówce bezcenna!
" Ruda tańczy jak szalona" YT :))))
Widze że chłopy wyzdajane w serdoki, to im zodno kufaja nie potrzbno była.
-
ANTYKI
Do sprzedania PIĘKNY ANTYK - KREDENS ORZECHOWY W OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO. Rozmiar 200 × 160 x 67. Cena do negocjacji. Odbiór: Zakopane. Kontakt: podhale2025@onet.pl -
PRACA | dam
PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793. -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam piękny STóŁ KONFERENCYJNO-BILARDOWY (10 osób) z krzesłami. Wymiary stołu: 280 x 150 x 82. Cena do negocjacji. Odbiór: Zakopane. Kontakt: podhale2025@onet.pl -
BIZNES
POSIADAM LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110 m2 w Nowym Targu, ul. Krzywa - NAWIĄŻĘ WSPÓŁPRACĘ. 608 806 408 -
PRACA | dam
ZLECĘ REMONT DUŻEGO DACHU Z WYMIANĄ POKRYCIA. 608 806 408 -
PRACA | dam
ZLECĘ WYKONANIE POKRYCIA BLACHĄ TRZECH DOMÓW w ZAKOPANEM. 608 806 408 -
PRACA | dam
NAWIĄŻĘ WSPÓŁPRACĘ Z BRYGADĄ BUDOWLANĄ - WYKOŃCZENIE TRZECH DOMÓW w ZAKOPANEM. 608 806 408 -
PRACA | dam
ZATRUDNIĘ DO PRAC REMONTOWO-PORZĄDKOWYCH PRZY PENSJONACIE. 608 806 408 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
ZAKOPANE - KOŚCIELISKO DO WYNAJĘCIA MIESZKANIA 35-38m2. 608 806 408 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE 2-pokojowe, blok, Zakopane ul. Orkana - NA DŁUŻEJ - 731 959 074. -
USŁUGI | budowlane
TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680. -
PRACA | dam
Zatrudnię pracownika budowlanego ZBROJARZ DEKARZ. 601 508736. -
PRACA | dam
Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122. -
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
USŁUGI | budowlane
BRUKARSTWO, ODWODNIENIA - tanio, solidnie. 512 345 109. -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
PRACA | dam
POTRZEBNA OPIEKA NAD SENIORKĄ 93 lata. W dobrej kondycji fizycznej, chodząca. Ze względu na otępienie wymaga towarzystwa i nadzoru. Oferujemy zamieszkanie okresowo (co 6-8 tygodni) w Zakopanem i w Zielonce pod Warszawą. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia. Zgłoszenia na adres mailowy: opieka@intermedix.pl lub telefonicznie: Elżbieta, 692-306-329 (tylko wieczorem po 18:30). -
PRACA | dam
Zatrudnimy POKOJOWĄ do sprzątania apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt pod numerem +48 504428461. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
SZCZENIAKI SHIH TZU. 730 519 594. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
PRACA | dam
NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA 8 arów - Gołkowice k/N. Sącza. 531 402 576. -
SPRZEDAŻ | różne
WYPRZEDAŻ INSTRUMENTÓW MUZYCZNYCH. 531 402 576. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - w połowie budowlana, dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428. -
NAUKA
KOREPETYCJE - MATEMATYKA I FIZYKA (od SP po studia) - ZAKOPANE, KOŚCIELISKO I PORONIN - ROBERT RÓŻAK - 600 38 47 98. -
PRACA | dam
Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa. +436606388124 office@mpabau.at
Tel.: +436606388124
E-mail: office@mpabau.at -
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66. -
KUPNO
Kupię STARY SOSRĄB Z GÓRALSKIEJ IZBY. 605 306 244 -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ MERCEDESA SPRINTERA (roczniki 1995-2010). 531 666 333. -
KUPNO
Kupię STARĄ GÓRALSKĄ SZAFĘ. 605 306 244 -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.