2017-02-16 12:08:22

Blog

Łączenie tradycji i nowoczesności w zakopiańskiej szkole artystycznej

Reminiscencje jubileuszu 140. lecia szkoły snycerskiej w Zakopanem.

Jest w Zakopanem dość długa tradycja istnienia szkół artystycznych i środowiska artystycznego, w którym zasada synergii kiedyś dobrze funkcjonowała. Ci, którzy przyjeżdżali pod Tatry i parali się sztuką, architekturą bądź przyjeżdżali, by podratować zmęczoną, wrażliwą duszę, doskonale rozumieli ludową, wręcz archetypiczną, sztukę górali podhalańskich. Z tego przenikania, a czasem łączenia tradycji góralskiej i nowoczesności przybyszów powstawały rzeczy wspaniałe, niepowtarzalne, takie których nie zniszczyła nawet wszechobecna, współczesna tandeta (chińszczyzna).

Wchodząc do budynku szkoły artystycznej w Zakopanem, która od pewnego czasu nosi imię Antoniego Kenera, a w której czuje się ducha jeszcze dawniejszej przeszłości, można od razu zauważyć młodych adeptów sztuki przemykających korytarzami. Czy oni dają się ponieść wyłącznie współczesnym prądom artystycznym? O to za chwilę zapytam dyrekcję. Wizerunki na budynku przy ulicy Kościeliskiej zachęcają niektórych turystów, by odwiedzili podwoje dawnej szkoły snycerskiej, by zaglądnęli do szkolnej Galerii Strug. A zatem zaglądam i ja. Pretekstem tych odwiedzin jest również jubileusz 140. lecia istnienia szkoły snycerskiej w Zakopanem, który obchodzono z końcem 2016 roku. 

- Czy Pan Dyrektor może poświęcić kilka minut na rozmowę o szkole?- krótkie pytanie w sekretariacie.

- Pan Dyrektor zaprasza – miły głos zachęca bym wszedł do gabinetu. Jest on inny od typowych gabinetów dyrektorskich. Przewaga dzieł sztuki nad „ważnymi” dokumentami jest zdecydowana. Pytam Dyrektora o historię i współczesność.                                                             

- Łączenie tradycji i nowoczesności w naszej szkole zawsze było ważne i twórcze. To łączenie jest naszą powinnością – mówi dyrektor dawnej szkoły snycerskiej, która dziś nosi nazwę - Zespół Szkół Plastycznych im. Antoniego Kenera w Zakopanem. Po chwili ten uznany w kraju i za granicą artysta rzeźbiarz i pedagog dodaje:

- Cieszę się, że to rocznicowe uświetnienie było. Jest to znak, że szkoła żyje.

Spójrzmy w stronę historii. 

Szkoła snycerska w Zakopanem powstała z inicjatywy polskiej społeczności Zakopanego, a za zgodą austriackich władz zaborczych. Bezpośrednim inicjatorem powstania snycerskiej szkoły zawodowej w 1886 roku było Towarzystwo Tatrzańskie, mające takie cele w statucie. W „Pamiętniku Towarzystwa Tatrzańskiego” z 1877 roku, czytamy:                                                                                                               
Szkoła ta otwarta 10 lipca 1876, została 30 lipca t. r. uroczyście poświęconą. Miły to był widok, kiedy po skończonem nabożeństwie X. Józef Stolarczyk, proboszcz zakopiański, w procesyi, z licznie zebranemi góralami i bawiącemi podówczas gośćmi wyszedł do domu, gdzie się owa szkoła mieści i poświęciwszy takową, przemówił z ambony, urządzonej pod rozłożystym jesionem w rzewnych słowach, dziękując Bogu i Towarzystwu tatrzańskiemu za opiekę, którą otacza biedny lud góralski i zachęcając zgromadzonych uczniów do sumiennej pilności. (…) Uroczystość ta zakończona hukiem moździerzów, rozlegającym się aż po turnie tatrzańskie, wywarła głębokie na zgromadzeniu wrażenie.

W krótkim czasie, jeszcze w XIX wieku szkołę odwiedzają wybitni przedstawiciele życia politycznego ówczesnej Galicji z marszałkami krajowymi na czele, kardynałowie oraz znani artyści: Wojciech Gerson, Jan Matejko, Henryk Siemiradzki, ks. Walenty Gadowski, Stanisław Witkiewicz. Z ważniejszych wystaw prac uczniów z tego okresu wymienić należy prezentacje w Wiedniu, w Czechach, we Lwowie oraz udział w światowej wystawie w 1904 roku w amerykańskim Saint Louis. Godna odnotowania jest również uroczystość przekazania szkole w 1883 roku nowego budynku przy ulicy Krupówki, kiedy to ówczesny zakopiański proboszcz ks. Józef Stolarczyk wypowiedział do zebranych uczniów i gości znamienne, iście prorocze słowa: ... Jak imiona wszystkich dobrodziejów nauczycieli, tak i wasze zapiszą się w księdze historii szkoły snycerskiej w Zakopanem. I po stu latach, I dalej mówić o Was będą, Jacyście byli I coście za jedni….

Placówka wkrótce stała się znana także poza granicami Zakopanego, a jej działalność dała Podhalu wielu wybitnych fachowców wśród górali. Renoma szkoły przyciągała pod Giewont także uczniów z Galicji. Napływ adeptów snycerstwa, rzeźbiarstwa czy meblarstwa z całego kraju był coraz większy, dlatego władze szkolne zmuszone były podzielić naukę rzeźbiarstwa na cztery specjalne oddziały:                                                                                                                                       
I. Rzeźba figuralna w kierunku kościelnym 
II. Rzeźba ornamentacyjna; do tych dwóch oddziałów uczęszczają uczniowie z różnych stron Galicji. 
III. Rzeźba figuralna i ornamentacyjna w kierunku przemysłu miejscowego, w której kształcą się bardziej utalentowani uczniowie miejscowi, i wreszcie: 
IV. Rzeźba domowo - przemysłowa, do której przyjmują uczniów wątlejszej budowy ciała – pisze L. Meyet w publikacji z 1891 roku Kilka słów o szkołach zawodowych w Zakopanem.

W roku szkolnym 1885/1886 uruchomiono w szkole dwa dodatkowe oddziały, w których uczono ciesielstwa i budownictwa. Szkoła mogła poszczycić się już ośmioma oddziałami, dzięki czemu  pozyskiwała uczniów z różnych stron kraju. Są to:
I. Rzeźbiarstwo figuralne.
II. Rzeźbiarstwo ornamentacyjne.
III. Stolarstwo meblowe.
IV. Stolarstwo budowlane i przemysłu domowego.
V. Ciesielstwo.
VI. Tokarstwo i I rok stolarstwa.
VII. Snycerstwo ornamentacyjne i figuralne przemysłu domowego.
VIII. Snycerstwo i tokarstwo przemysłu domowego.

W swoich założeniach statutowych szkoła miała za zadanie wykształcić bezrolnych i biednych górali na zdolnych i wykwalifikowanych stolarzy, tokarzy, cieśli, rzeźbiarzy dając im tym samym możliwość zarobkowania i jednocześnie podnieść ich poziom moralny                              i umysłowy. Na przestrzeni kilkunastu lat istnienia placówki oświatowej zadania te zostały spełnione w sposób należyty. Meyet w publikacji z 1891 roku Kilka słów o szkołach zawodowych w Zakopanem pisze:

Z ostatniego sprawozdania za rok 1889/90 dhttp://www.jacekptak.nazwa.pl/stare.foto/szkola.snycerska/19.jpgowiadujemy się, że wyzwoliła [szkoła, przyp. A.K.] na praktykę 103 uczniów, pracujących w różnych kierunkach nie tylko w Zakopanem, lecz i we Lwowie, Krakowie i w innych miejscowościach Galicji. Dwóch rzeźbiarzy osiedliło się w Budapeszcie, jeden stolarz w Londynie, a rzeźbiarz w Nowym Yorku. Sześciu z nich zostało werkmajstrami przy dawnej swej uczelni, kilku znów przy szkole zawodowej w Stanisławowie, a kilku kształci się w Krakowie i Wiedniu. Nadto szkoła, wykształciwszy odpowiednią liczbę rzeźbiarzy ornamentacyjnych i figuralnych, może wyrugować z kościołów wiejskich niesmaczne, a często nawet wstrętne, posągi świętych i zaszczepić lepszy smak i wymagania przy budowie ołtarzy . 

Od tego momentu szkoła w szybkim czasie staje się jedną z najlepszych placówek edukacji zawodowej w Galicji, a po odzyskaniu przez Polskę niepodległości placówką z dobrym kształceniem w snycerstwie, ciesielce, meblarstwie  i próbą w lutnictwie (na kursach wieczorowych) - z jednoczesnym wysokim walorem artystycznym. Przyczyniają się do tego tacy nauczyciele jak:  architekt Podhalu Stanisław Barabasz, architekt i rzeźbiarz Karol Stryjeński, snycerz, rzeźbiarz Wojciech Brzega, malarz, grafik, drzeworytnik Władysław Skoczylas,  rzeźbiarz Roman Olszowski, architekt, filmowiec Marian Wimmer (warto poświęcić mu osobny tekst).

Zwolennikiem pedagogiki artystycznej, który całkowicie zreformował szkołę, był wspomniany Karol Stryjeński. Gdy został dyrektorem szkoły snycerskiej w 1922 roku -zwanej też Państwową Szkołą Przemysłu Drzewnego – wymienił dawną kadrę pedagogiczną  i zaczął eksperymentować jak prawdziwy artysta. Okazało się to bardzo skuteczne, gdyż w 1925 roku dzięki niemu szkoła zakopiańska otrzymała w Paryżu aż trzy nagrody: za drzeworyty, rzeźby, a także za metodę nauczania. Rafał Malczewski w książce Pępek świata pisze:                         

Dyrektorem Zakopiańskiej Szkoły Przemysłu Drzewnego zostaje Karol Stryjeński. Szybko wymiata, wbrew oporom, starych nauczycieli. (…) Szkoła ożywa i staje się wkrótce odnowicielką sztuki zdobniczej w drewnie. Zdobywa złoty medal na wystawie międzynarodowej w Paryżu w roku 1925, poza tym jej uczeń Karol Szostak zdobywa indywidualnie złoty medal na tejże wystawie za swą przepiękna rzeźbę św. Krzysztofa. Na podłożu góralskiego stylu tworzy nowe elementy piękna.                                                                       

Uczniowie, absolwenci i profesorowie odnoszą spektakularne sukcesy na arenie krajowej  i międzynarodowej. 

Bardzo pochlebnie o Karolu Stryjeńskim pisała też międzywojenna prasa. W „Tygodniku Ilustrowanym”, w numerze 10 z 1924 roku czytamy:   Nowy kierownik tej szkoły utalentowany architekt i człowiek o wysokiej kulturze fachowej, p. Karol Stryjeński (mąż znanej malarki; chodzi o Zofie Stryjeńską, przyp. A.K.) w krótkim, bo zaledwie kilkunastomiesięcznym okresie swej działalności, potrafił natchnąć zarówno personel wychowawczy jak ogół uczniów ambitnym dążeniem do samoistnego rozwiązywania zadań praktycznych, dalekiego od utartych wzorów i szablonów, a zwłaszcza tępego naśladownictwa przeróżnych „stylów” i „stylików”, które jeszcze niedawno panowały w szkole niepodzielnie. 

Obcując bezpośrednio  ze swymi wychowankami, budząc ich zainteresowania drogą pokazów i szeregu konkursów, rezultaty których omawiane są wspólnie z uczniami, - stara się on im zaszczepić wstręt do naśladownictwa i szerszą kulturę fachową, oraz zapał do twórczości samodzielnej.

Niestety ta prosperita szkoły trwała zaledwie kilkanaście lat. Z jednej strony odejście Stryjeńskiego do Warszawy, a wkrótce jego śmierć, a następnie druga wojna światowa przerwała ten świetny rozwój. Niemcy sprowadzili placówkę do poziomu zawodowej szkoły ludowej (Berutsfachschule Für Goralische Volkskunst). Ale zaraz po zakończeniu niemieckiej okupacji, ówczesny dyrektor Marian Wimmer unowocześnia funkcjonowanie szkoły. Niestety po dwóch latach zostaje usunięty ze stanowiska. Całe szczęście, że jej nowy model artystyczny i pedagogiczny kontynuuje od 1948 roku przedwojenny nauczyciel, a od tego roku jej dyrektor, Antoni Kenar. Artysta rzeźbiarz, na bazie przemyśleń i doświadczeń swego poprzednika formułuje swoje metody pedagogiczne, uwzględniając po pierwsze - pełne możliwości indywidualnego rozwoju ucznia, następnie zaś całkowite utożsamianie pedagogiki z twórczością artystyczną. Sam, jako artysta stara się zachować i utrzymać równowagę pomiędzy rzemiosłem a twórczością artystyczną. Proces dwutorowości kształcenia uczniów, a więc kształcenia artystycznego i ogólnego zmusił do wydłużenia tego cyklu do lat pięciu. Staraniem małżeństwa Haliny i Antoniego Kenarów Ministerstwo Kultury i Sztuki w 1953 roku przejmuje zasadniczą szkolę stolarską i lutniczą jako oddziały Liceum (wcześniej oddziałem Liceum stała się rzeźba). Szkoła otrzymuje nazwę Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych. Danuta Konarzewska w książce Fenomen pedagogiki Antoniego Kenera pisze:

Zasłynął Antoni Kenar głównie jako pedagog choć nie znał, ani historii doktryn pedagogicznych, ani też zasad dydaktyki. Jego praca z młodzieżą oparta była na intuicji, na miłości do tych młodych ludzi, którzy byli mu powierzani i chęci niesienia im pomocy. Był więc Kenar pedagogiem z powołania. Patrząc dziś na jego działalność pedagogiczną z perspektywy czasu, dostrzec można jeden zasadniczy rys, który stanowił główny trzon zarówno jego własnej twórczości, jak i kształtowania osobowości uczniów. ów rys to ciągłe, uparte dążenie do dobra i szczerości tak w życiu, jak i w sztuce (albowiem Kenar nie czynił tu podziałów, utożsamiał życie ze sztuką) – poszukiwanie prawdy to poszukiwanie piękna.


Po Kenarze wysoki poziom placówki utrzymują jego następcy, cenieni artyści i pedagodzy: światowej sławy malarz, a także aktor i scenograf, Tadeusz Brzozowski                   (był krótko dyrektorem), podobnej klasy artysta, pionier ansamblażu, Władysław Hasior               czy rzeźbiarz Antoni Rząsa. Miejmy świadomość, że są to równie trudne lata jak czas wojny – niszczenie przedwojennych elit, dominacja socrealizmu, indoktrynacja ideologią komunistyczną. A mimo to, z inicjatywy nauczycieli rozpoczyna działalność galeria Pegaz, gromadząca zbiory sztuki współczesnej i cenne dzieła archiwalne.

Kolejne lata funkcjonowania placówki wyznaczają takie osobowości artystyczne i pedagogiczne jak: rzeźbiarz Kazimierz Fajkosz, rzeźbiarz Michał Gąsienica – Szostak, lutnik Franciszek Marduła, malarz Ireneusz Wrzesień, malarz Arkadiusz Waloch, rzeźbiarz Marek Szala, projektant form przemysłowych Maciej Berbeka, historyk sztuki Barbara Tondos. W tym czasie dorobek szkoły – uczniów i nauczycieli - prezentowany jest  na wystawach ogólnopolskich w Białymstoku, Zamościu, Poznaniu, Toruniu, a także w Zakopanem (z okazji 100. rocznicy BWA).

Po objęciu funkcji dyrektora przez Ireneusza Września, godnym odnotowania jest fakt „otwarcia się” szkoły na Zachód. Podjęto współpracę kulturalną z Francją (kraj Basków), Niemcami, Finlandią i Słowacją. Coroczne wystawy i plenery miały miejsce w Bayonne                         i Gannat we Francji, w San Sebastian w Hiszpanii, w Siegen w Niemczech, Savonlinna w Finlandii i w Kremnicy na Słowacji. Liceum było także organizatorem ogólnopolskiej wystawy szkół plastycznych w Zakopanem. Proces kształcenia artystycznego młodzieży kontynuują nadal profesorowie - rzeźbiarze: Antoni Grabowski (wieloletni zastępca dyrektorów), Zygmunt Piekacz, Władysław Pawlik oraz malarz Arkadiusz Waloch, rzeźbiarz Stanisław Cukier, lutnik Stanisław Marduła i malarka Ewa Dyakowska-Berbeka. W 1994 roku liceum po raz pierwszy organizuje ogólnopolską wystawę „Biennale rzeźby w drewnie” (ta konkursowa impreza jest organizowana nadal i od 2012 roku nosi nazwę „Triennale rzeźby w drewnie”). 

Od 1994 roku funkcję dyrektora obejmuje artysta rzeźbiarz Stanisław Cukier, absolwent szkoły. Grono pedagogiczne przystąpiło wtedy do opracowania innowacyjnych programów nauczania przedmiotów artystycznych. W 120. lecie powstania szkoły snycerskiej zorganizowano cykl wystaw, z których najważniejsza miała miejsce w Muzeum Tatrzańskim w Galerii im. Kulczyckich  i zatytułowana była „Absolwenci i profesorowie”.

Od 1996 roku szkoła ma swoją wyłączną siedzibę w budynku „Strug” przy ulicy Kościeliskiej (tu jest do dziś). Od kilku lat, oprócz szkoły, działa w nim Galeria „Strug”,    która rozpoczęła działalność w 2002 roku. Nowy wymiar nauczania artystycznego i ogólnego w szkole dały wymiany uczniów. Dzięki temu w murach szkoły pojawili się przyszli artyści z Włoch, Portugalii, Mołdawii, Francji, Niemiec i Słowacji. 

Ministerstwo Kultury i Sztuki, na wniosek dyrekcji szkoły, wyraziło zgodę, by z dniem 1 września 2000 roku otwarto czteroletnie Liceum Plastyczne, tworząc tym samym Zespół Sztuk Plastycznych im. A. Kenara. W obecnej placówce staraniem wszystkich uczących jest kontynuowanie tradycji i doskonalenie metod nauczania słynnego Liceum Kenara.  W tym czasie, zgodnie z tradycją, szkoła kontynuuje trzy kierunki kształcenia, to jest: snycerstwo, meblarstwo artystyczne i lutnictwo. 

Uroczyście obchodzono również jubileusz 125. lecia szkoły snycerskiej, który przypadł na 2001 rok. Warto przytoczyć okolicznościową wypowiedź dyrektora Stanisława Cukra:                                                               

Idea wystawy nauczycieli - artystów naszej szkoły, która odbyła się w zakopiańskim BWA przed sześciu laty jest nadal kontynuowana, a jej przesłanie do dziś aktualne.

Kolejna rocznica założenia zakopiańskiej Szkoły Przemysłu Drzewnego (…) skłaniają do refleksji nad Jej fenomenem, zarówno krytyków sztuki, jak i artystów- nauczycieli oraz młodzież. Prowokują do podjęcia próby zdefiniowania, opisania fenomenu szkoły. Szkoły wpływającej – moim zdaniem – na artystyczne, duchowe życie Polaków.  Szczególnego znaczenia nabiera prezentowana wystawa (…) – wystawa zmuszająca do zadania pytania. Czy postawę nauczyciela cechuje otwarcie, żywe odczuwanie i reagowanie, a ich poczucie odpowiedzialności możemy odnaleźć w dziełach. Czy twórczość nauczyciela – artysty – mistrza – przewodnika może stać się elementem współtworzącym osobowość ucznia Szkoły?  Myślę, że tak.                   

Spójrzmy również na teraźniejszość.

Artystyczny i wychowawczy klimat współczesnej szkoły (rok szkolny 2016/17) tworzą: rzeźbiarze: Stanisław Cukier, Andrzej Mrowca, Janusz Jędrzejowski, lutnicy: Stanisław Marduła,  Alicja Hołoga-Marduła, projektant form przemysłowych Marek Król-Józaga, graficzka Dorota Bąk, malarka Małgorzata Rosińska, rzeźbiarka Barbara Ross-Baczyńska, historyk sztuki Ryszard Gapski. 

Trzydniowe obchody, w dniach 21 -23 października 2016 roku, jubileuszu 140. lecia istnienia szkoły snycerskiej (Państwowej Szkoły Przemysłu Drzewnego, Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. A Kenara, a obecnie Zespołu Szkól Plastycznych  im. A. Kenera) były spotkaniem jej absolwentów, często światowej sławy artystów, pedagogów, niejednokrotnie wykładowców akademickich z obecną kadrą nauczycielską  i uczniami szkoły, którzy nadal pielęgnują tradycję i jednocześnie tworzą przemyślaną nowoczesność. Ten piękny jubileusz odbył się pod honorowym patronatem Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Komitet honorowy obchodów stanowili: prof. dr hab. Piotr Gliński – wicepremier, minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ks. Stanisław, kardynał Dziwisz, Metropolita Krakowski, dr Zdzisław Bujanowski - dyrektor Centrum Edukacji Artystycznej.

Alicja Hołoga – Marduła, obecny wicedyrektor szkoły na otwarciu wystawy w dawnych jej podwojach – „Marilorze” (zwanym często „Czajką”) powiedziała:                                                                                                         (…) Rozpoczynamy obchody wystawą nauczycieli obecnie uczących w szkole, w miejscu, które dla wielu z Państwa jest miejscem symbolicznym. „Marilor”                            to dawny, przez długie lata, budynek szkoły i chociaż teraz wygląda okazale,                             a my pamiętamy stare mury, to na pewno wielu z nas usłyszy w tym budynku szept minionych lat.(…) Na koniec stwierdza: Jak wiemy celem dydaktycznym szkoły jest kształtowanie świadomości twórczej, opanowanie języka wypowiedzi artystycznej, opanowanie warsztatu. Metody powinny być jednakowe, ale zdajemy sobie sprawę, że zawsze będą zindywidualizowane przez osobowość pedagoga. I to pokazuje ta wystawa. Wystawa o specyficznym charakterze prac ludzi o różnych doświadczeniach z różnych dziedzin sztuki. Są w naszym gronie osoby z ogromnym dorobkiem                          i doświadczeniem, ale i młodzi, którzy są na początku swojej drogi twórczej. I jedni                 i drudzy z oddaniem i konsekwentnie prowadzą działalność pedagogiczną.

W czasie jubileuszu nie tylko otwarte są pracownie, sale edukacyjne, galeria                                    w odnowionym budynku szkoły, ale z tej okazji otwarto w Zakopanem wystawę prac absolwentów w galerii Władysława Hasiora (jest to filia Muzeum Tatrzańskiego), wystawę prac uczniów „Nowoczesna szkoła z tradycją” w Miejskiej Galerii Sztuki im. Władysława                  hr. Zamoyskiego, wystawę pedagogów w szkolnej galerii „Strug”. Ciekawym pomysłem                  była sesja naukowa zatytułowana Szkoła snycerska - 140. lat w kulturze narodowej,                        która poświęcona była historii szkoły, jej miejscu w kulturze polskiej i międzynarodowej, wybitnym pedagogom i absolwentom oraz ich twórczości.

Otwierając sesję w kinie „Sokół” Alicja Hołoga – Marduła, m. in. stwierdziła:                                                                                                                                         (…) skąd pomysł, żeby zorganizować sesję naukową?, przecież jesteśmy szkoła średnią. Ale nasi absolwenci to osobowości w świecie sztuki, aktywni twórcy,                          a także uznani wykładowcy uczelni artystycznych. Zależy nam na współpracy                           ze światem akademickim, rozwijaniu tych umiejętności, które są niezbędne w dalsze edukacji naszych uczniów, a w efekcie w ich pracy zawodowej. Wielu nauczycieli                           z naszego grona podejmuje również pracę naukową.
      Zwieńczeniem obchodów była uroczysta gala w kinie „ Sokół”. Jakże nowoczesnym (synergia treści i formy w minimalnym czasie prezentacji, czyli performance) było przedstawienie przez uczniów i profesorów „filozofii specjalizacji” w obecnej szkole,                        tj. snycerstwa, meblarstwa artystycznego, lutnictwa artystycznego i projektowania graficznego. Muzycznie, tanecznie i wokalnie zaprezentowali się uczniowie młodszych klas.

Gala stała się momentem podsumowania i wyróżniania dorobku jej żywej tkanki, jakim są wrażliwi, uzdolnieni ludzie. Szkoła otrzymała Złoty Medal Gloria Artis (dotychczas jedyna   w Polsce!), a jej pedagodzy, m. in.: Stanisław Cukier – Srebrny Medal Gloria Artis, odznaczenie państwowe „Za Długoletnią Służbę” (przywrócone z czasów II RP) i nagrodę II st. Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marek Król – Józaga, Beata Birecka, Beata Gajewska, Ryszard Gapski także nagrodę II st. Dyrektora Centrum Edukacji Artystycznej, a Alicja Hołoga – Marduła również tę, lecz I stopnia. Dorota Bąk i Urszula Stopka otrzymały Medal KEN, a Ewa Ross – Baczyńska, Piotr Bies, Andrzej Mrowca i Janusz Jędrzejowski otrzymali Medal „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Szczególne wyróżnienie przyznano Stanisławowi Mardule – tytuł „Honorowego Profesora Oświaty”. Galę uświetnili obecnością przedstawiciele kancelarii Prezydenta RP, ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, władze oświatowe – resortowe i regionalne, władze Powiatu Tatrzańskiego, radni Rady Miasta Zakopanego, radni Rady Powiatu Tatrzańskiego, przedstawiciele szkól i uczelni artystycznych, władze stowarzyszeń, zaproszeni goście.

Wicedyrektor Marek – Król Józaga, zapytany o współczesność szkoły, m. in. nadmienił:                                                                               Jesteśmy szkołą z dawną tradycją, wieloma osiągnięciami krajowymi                                       i międzynarodowymi, ale dzisiaj staramy się też być profesjonalistami. Moi koledzy nauczyciele są doktorami – Ryszard Gapski, Agnieszka Rokicka, P.P. Mardułowie, Ireneusz Bęc jest nawet doktorem habilitowanym. Inni chcą te tytuły osiągnąć                         i podjęli studia doktoranckie, np. Piotr Bies, Beata Birecka, Agnieszka Wójcik – Marduła. To jest nasza siła intelektualna i twórcza. Dzisiaj uczniowie też zdobywają najwyższe nagrody na konkursach, a nauczyciele mają swoje wystawy w Polsce i Europie.

Siedzę w gabinecie dyrektora Cukra, trzymam w ręku pamiątkowy, jubileuszowy medal, na którym wyryto wizerunek pegaza i pytam włodarza szkoły, który nadaje jej kierunek od 1994roku:                                                                                                                                     - Dokąd Wasz pegaz podąża?                                                                                                       

Dyrektor spojrzał na mnie i odpowiedział: Myślimy o dziale tkaniny artystycznej, ale w oparciu o nową reformę szkolnictwa,                   nie inaczej. Ta nasza, „nowa” szkoła musi być szkoła ponadregionalną, z budynkiem dydaktycznym , warsztatami, pracowniami, internatem. I tylko taki Pegaz poleci bezpiecznie, i tylko taka szkoła może się rozwijać. Dzisiejszy czas wypełniony jest pracą warsztatową, plenerową i pracą naukową. Co roku organizujemy plener wyjazdowy, zagraniczny. I to tyle.

Dziękuję za rozmowę.

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
vi174 2017-02-16 14:35:05
Najlepsza szkoła ponadpodstawowa w Polsce gdybym miała drugi raz wysłać córkę do gimnazjum i liceum to tylko do Kenara jeszcze raz wspaniała szkoła wzorowi pedagodzy bo stwierdzenie bardzo dobrzy to za mało , w tej szkole uczą ludzie z pasją a nie z obowiązku i tu jest różnica ze Kenar to ludzie z pasją GRATULUJE

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupie - pilnie kupie dom w Nowym Targu lub okolicy tel 660797241.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem. Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (w weekendy również) w godz. od 9-15. 609097999
    Tel.: 609097999
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY, DEKARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • PRACA | dam
    CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem zatrudni POMOC KUCHENNĄ. Tel.: 725 300 095, e-mail: rekrutacja.zakopane@cos.pl, www https://bip.cos.pl/6469/2025-10-31-zapytanie-ofertowe-wykonanie-czynnosci-pomocy-kuchennej-w-ramach-umowy-cywilnoprawnej
  • PRACA | dam
    NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, KRANISTA. Umowy na warunkach niemieckich. Kontakt: 0048 601-218-955
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414.
  • PRACA | dam
    Poszukuję chłopaka z umiejętnością j. niemieckiego na wyjazd do Niemiec (4-7.12.25). 664 497 808.
  • SPRZEDAŻ | różne
    SPRZEDAM OPAŁ SUCHY - 788 344 233.
  • PRACA | dam
    Przyjmę BRYGADY I POJEDYNCZE OSOBY NA TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE. 503 532 680.
  • USŁUGI | budowlane
    TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
  • PRACA | dam
    Nowe miejsce na mapie Białki Tatrzańskiej rekrutuje ! Na stanowiska: -kucharz produkcyjny, kucharz wydawkowy, pizzer, pomoc kuchenna, pracownik obsługi sali restauracyjnej Jeżeli jesteś zainteresowany/ zainteresowana pracą zadzwoń, lub wyślij CV. 798625975 restauracjadwatopory@gmail.com
    Tel.: 798625975
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002.
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Wynajmę umeblowane MIESZKANIE EMERYTCE - Szaflary. 601 707 235.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam tanio! PENSJONAT Z WYPOSAŻENIEM W SZAFLARACH. 513 243 420.
  • PRACA | dam
    Pracownia Projektowa SŁOWIK ARCHITEKTURA poszukuje ARCHITEKTA. Oczekujemy: *ukończonego kierunku studiów pierwszego stopnia na Wydziale Architektury *znajomości programu ArchiCAD * min. 2 lata doświadczenia. 668 309 058 https://slowikarchitektura.pl/
    Tel.: 668 309 058
    WWW: slowikarchitektura.pl/
  • PRACA | dam
    Poszukiwana osoba do pracy w sklepie na Krupówkach na stanowisko sprzedawcy. 723 745 984
    Tel.: 723
  • PRACA | dam
    KASJER/KASJERKA PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM BUKOWINIE TATRZAŃSKIEJ WIĘCEJ INFORMACJI POD NR TEL. 609820250 as.stasik@op.pl
    Tel.: 609820250
  • USŁUGI | inne
    PRZERÓBKI - KOŻUCHÓW, FUTER, NA PILOTKI NOWEGO KROJU. NIEDROGO, PROFSJONALNIE. 606989935.
  • PRACA | dam
    Przyjmę do pracy na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
    Tel.: 500160574
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • USŁUGI | inne
    PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
  • USŁUGI | budowlane
    DOTACJA Z CZYSTEGO POWIETRZA - TERMOMODERNIZACJA. Oferujemy bezpłatną pomoc od A do Z w pozyskiwaniu dotacji, przeprowadzeniu termomodernizacji oraz rozliczeniu dotacji z programu Czyste Powietrze. Zmień swój dom. 888 276 582.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Osoba prywatna KUPI DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ - okolice Nowego Targu. Płacę gotówką. 608 729 122.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYDZIERŻAWIENIA DZIAŁKA W LUDŹMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-11-08 15:00 Zuzanna Rumian z Zakopanego wyróżniona ministerialnym stypendium w Warszawie 2025-11-08 14:00 22 mandaty w Kuźnicach i na Gubałówce 2025-11-08 12:59 W Dolinie Strążyskiej kończą się wolne miejsca (WIDEO) 2025-11-08 12:00 Droga łącząca Kościelisko i Zakopane z utrudnieniami do końca roku 1 2025-11-08 11:00 Poszukiwania rannej łani 3 2025-11-08 10:11 Strażnicy miejscy uratowali gołąbka i jeża 2025-11-08 10:01 Zima w górach - co zabrać? 2025-11-08 10:00 Tatrzańskie Forum Gospodarcze 2025 o sile wspólnoty 1 2025-11-08 09:30 Na co zwrócić uwagę przy wyborze ekspresu kolbowego - ciśnienie, młynek, dysza pary? 2025-11-08 09:03 Ruszyła kolejka linowa na Kasprowy Wierch 2025-11-08 08:35 Nocny pożar w Zubrzycy Dolnej 2025-11-08 08:00 Będą kolejne mieszkania komunalne w Rabce-Zdroju 2025-11-07 20:58 Dotyk barw i struktur. Świat Ewy Bartosz-Mazuś w Galerii Jatki 2025-11-07 20:42 Obchody Święta Niepodległości w Nowym Targu 2025-11-07 19:59 Ukradł alkohol miał przy sobie narkotyki 1 2025-11-07 19:00 Będzie piąty etap budowy Szlaku wokół Tatr! 2 2025-11-07 18:14 Ranna łania z małym jelonkiem na Chramcówkach 9 2025-11-07 18:00 Uczniowski dzień pełen wrażeń (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-11-07 17:27 Zlecił zabójstwo łódzkiego gangstera. Łowcy głów zatrzymali go w powiecie tatrzańskim 5 2025-11-07 17:00 Góra bez kobiet 2025-11-07 16:00 "Zatraceniec" powraca na scenę Domu Ludowego w Bukowinie 2025-11-07 15:00 Rondo na Zaborni w Rabce zostanie rozbudowane 2 2025-11-07 14:10 Uwaga! Kto zgubił tego psa w Poroninie? 2025-11-07 14:00 Pobicie 13-latka w Parku Miejskim w Zakopanem. Zabezpieczono nagranie z monitoringu 2 2025-11-07 12:59 Kierowcy zbyt hałaśliwych samochodów nie mogą spać spokojnie 8 2025-11-07 12:00 Co robić w weekend w Zakopanem? 2025-11-07 11:30 Najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego. Mamy dla Was bilety 6 2025-11-07 11:01 Zakopane - sprzedam DWA KOMPLETY KAWIARNIANE 2025-11-07 11:00 Zakopane już udekorowane przed 11 listopada 6 2025-11-07 10:00 Nowotarżanin Robert Jachymiak zwycięzcą Ligi Biegów Górskich 2025 2025-11-07 09:00 Strażackie węże i potężna drabina nad kościołem parafialnym w Kościelisku 1 2025-11-07 08:00 Szymborskiej i Herberta listy o życiu i poezji, czyli historia pewnej znajomości 2025-11-06 23:01 Zakopane - oddam za darmo WERSALKĘ 2025-11-06 21:00 Tak fałszywi doradcy inwestycyjni czyszczą twoje konto bankowe (WIDEO) 1 2025-11-06 20:00 Burmistrz Nowego Targu wyjaśnia kontrowersje wokół wyglądu i podświetlenia ratusza 2025-11-06 19:00 Przemoc domowa, oszuści i zagrożenia dla seniorów, czyli dzielnicowi w urzędzie 3 2025-11-06 18:00 Lekarz i ksiądz odpowiedzą za handel narkotykami 25 2025-11-06 17:30 Święto Niepodległości na terenie gmin powiatu tatrzańskiego 2025-11-06 17:00 Niebawem minie 20 lat od zamknięcia trasy narciarskiej na Gubałówce (WIDEO) 14 2025-11-06 16:00 Ostatnie godziny, żeby wziąć udział w Biegu Niepodległości w Zakopanem 2025-11-06 15:00 Paweł Pełka, nasz redakcyjny kolega nominowany w konkursie Osobowość Ziem Górskich 4 2025-11-06 14:38 Narodowe Święto Niepodległości - bieg, mecz bokserski, parada pojazdów i koncerty 2025-11-06 14:00 Obchody 100-lecia Fundacji Zakłady Kórnickie w hołdzie człowiekowi, który obronił Morskie Oko 1 2025-11-06 13:55 Sprostowanie 3 2025-11-06 13:30 Rowerowe historie. Mamy dla Was książki 2025-11-06 13:00 Linia nr 3 zostaje 2025-11-06 12:24 Pan Steskal - 50 lat z nami 2025-11-06 12:00 Wiekowy budynek znika z mapy Zakopanego, ruszyła rozbiórka Chaty (WIDEO) 3 2025-11-06 11:00 Magia Świąt nad Zaporą. Zaproszenie na Spiski Jarmark Bożonarodzeniowy w Niedzicy 2 2025-11-06 10:00 Zamarzają górskie stawy, nie wchodź na nie, tafla lodu jest zbyt cienka
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-11-08 13:27 1. panu inziniejowi z FB dać flinte i bedziy tak jak trza! :) 2025-11-08 13:06 2. Niech nie żartują, może uda się otworzyć chociaż o 11,30. 2025-11-08 12:11 3. A to jasnowidza z dronem nie można wynająć ? 2025-11-08 11:58 4. @prawacki koczkodan, jakich wyborów jest ten twój sondaż? bo oficjalne to alfons 50,89% Trzaskowski 49,11% a partyjne to złodzieje 26,15% KO 32,65 % :) :) :) 2025-11-08 11:51 5. @lolo, jestem Pod wrażeniem twojego zupełnie POzbawionego obrażania, nienawiści i plucia, za to pełnego empatii i miłości KOmentarza. W sam raz na miarę odurzonego wyznawcy bolszewickiej religii i jej..... toksycznego wpływu. 2025-11-08 11:29 6. Kochajmy wilki!!! 2025-11-08 10:58 7. To jest komiczne. Najeść się , popić, basen za frajer. Jak Sylwester posprzątać syf i sukces. W mieście bez kibla w centrum. W mieście x najkszą libacja w Polsce w ścisłym centrum otoczonym kordonem policji, straży, karetek Wstęp gratis za darmo to wszystko jest a ty Polaku płać ZUS, śmieci,..od nieruchomości tax A tu setki ludzi z plakietkami na imprezie integracyjnej.. Nie słyszałem żeby a b.c organizował taki spęd, nie stać go , nikogo nie stać tylko Polskę i Zakopane stać Miasto podkreślam bez kibla, bez narciarstwa Cmentarz narciarstwa alpejskiego Nosal butorowy goryczkowa ale mamy światełka w parku i zjazd grubych rodzin 2025-11-08 10:03 8. Nie ma potrzeby pytać o kontakt do fundacji Viva. Przecież na Naszym forum jest cały czas aktywna osoba, blisko związana z tą organizacją i jeżeli wykaże się podobnie dużym zaangażowaniem jak w przypadku koni do MO to o zdrowie i przyszłość łani nie musimy się martwić. Dobrze prawię Pani Beato ? 2025-11-08 09:46 9. Żeby tylko nie uciekł na Węgry, jak ten zdrajca o lepkich rękach 2025-11-08 09:43 10. Obrazanie i nienawiśc do innych to inny efekt odurzenia religią i dobrze tutaj widać jak wygląda jej toksyczny wpływ na ludzi. To, że wierzysz w aniołki i dajesz kasę pasibrzuchom nie upoważnia cię do plucia na innych, zresztą całkiem już się zaplułeś w tej złości
2025-11-07 18:02 1. Do naleśnika. Masz racje. Własność ziemi to rzecz święta. Bez TPNu Tatry by staly tak samo gdzie stoją i górale by zarządzali tak jak i teraz.. mielibysmy płoty w poprzek Kalatowek, pijanych "stryków" zbierających opłaty przy ściezkach przez swoje przecież. Smażalnie mintaja nad Czarnym Stawem i korcmy z peruwiańską muzyką wzdłóż Doliny Kościeliskiej albo ryczące quady z łysolami na Goryczkowej. Mam dalej? Że byłoby inaczej? To dlaczego nie jest tam gdzie ta Gomora się pleni dzisiaj 2025-10-31 16:25 2. Przepiękne pracę. Wspaniałą atmosferą Czerwonego Dworu 2025-10-29 20:57 3. do Franka - jak by to były prywatne tereny, to kto inny miałby tam rządzić jak nie ich właściciele? A może Twoje obejście (o ile takowe posiadasz) wyglądałoby lepiej, gdyby zajęło się nim państwo? Może Ciebie trzeba wywłaszczyć i zająć się lepiej tym co masz? I wtedy powiemy - no teraz to wygląda jak trzeba, wolimy żeby żaden Franek prywatny właściciel się nam tu nie rządził. 2025-10-25 11:34 4. Mam do działań Tpn wiele uwag, ale gdy pomyślę jak by wyglądały te tereny gdyby tam wciąż rządzili prywatni właściciele, to jednak wolę żeby było tak jak jest teraz. 2025-10-16 13:58 5. Ani słowa o tym, że Ania Schumacher jest wnuczką Anny Górskiej. 2025-08-14 19:47 6. ...cudnie malowała! ten dobór kolorów!!!... 2025-08-10 20:25 7. Pan Krzysztof Kulesza nie ma 90 lat.Jest z 1953 lub 1954 R. 2025-06-22 01:24 8. Wzbogacony o 8 kolejnych budynków:):):) Wzbogacony:):):) 2025-06-22 00:36 9. A, czyli wyrżnąć drzewa i walnąć betonowe kloce tak jak już Radisson zrobił na miejscu przepięknego Modrzejowa, który powinien być muzeum, a rozjechały go spychacze. Brawo! Oby tak dalej, zalejemy betonem wszystką zieleń, dziedzictwo wyburzyć. Lepiej się zaborcy obchodzili z polskim krajobrazem i architekturą niż deweloperzy. 2025-06-12 19:04 10. Dla wielu osób za drogo, może by tak pomyśleć o zniżce dla mieszkańców?
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama