Już jutro (26 listopada) w Maruszynie tamtejsza Ochotnicza Straż Pożarna organizuje Andrzejkową zabawę charytatywną dla Wioli. Do tańca zagra zespół Bartki.
- Dzięki ludziom dobrej woli odbędzie się charytatywna loteria. Będzie też zbiórka pieniędzy, a dochód z imprezy przekażemy na leczenie Wioli - podkreśla Beata Strama, jedna z organizatorek akcji wsparcia dla chorej sąsiadki.
Wiola Hreśka ma 41 lat. Z jednym rakiem już wygrała. Wydawało się, że wiedzie szczęśliwe życie, mając dom, męża i trójkę dzieci. Właściwie wszystko szło dobrym torem. Do lutego. Wtedy pojawił się ból w lewej nodze. Nie przechodził. Poszła do lekarza. Zrobił prześwietlenie i skierował do onkologów. Co gorsze, pojawiła się opuchlizna, a potem wysięki. Wreszcie złamała nogę. Podejrzenia co do przyczyny pojawiły się szybko. Trafiła do szpitala onkologicznego w Brzozowie na Podkarpaciu. Jednak nie udało się postawić diagnozy. Lekarze odesłali ją do Warszawy. Na pierwszą wizytę mąż zawiózł ją w czerwcu. Już wtedy lekarz powiedział. że to mięsak pleomorficzny kości piszczelowej. By ratować życie, musi poświęcić nogę. Niezbędna była amputacja.
Wiola Hreśka wciąż nie ma jednak pewności co do dalszych prognoz. Przechodzi właśnie trzeci cykl chemioterapii. Już raz wygrała walkę z rakiem. 20 lat temu cierpiała na ziarnicę złośliwą. Była radioterapia, chemia, po której po raz pierwszy straciła włosy. Wreszcie ratunkiem okazał się przeszczep szpiku. Okazało się, że nie trzeba szukać dawcy - możliwy jest przeszczep autoimmunologiczny, czyli pobrany od niej samej. Wyszła ze wszystkiego obronną ręką. Była szczęśliwa. Wywinęła się śmierci. Po niespełna 20 latach koszmar powrócił.
fig
1
Wiola Hreśka przechodzi już trzecią chemioterapię.
tomki
2022-11-25 20:56:18
Lekarrze odeslali do warszawy Chyba lecza tylko katar
psychiatra
2022-11-25 19:50:04
Prawie za 200 milionów z pieniędzy podatników Kaczyński powołał prywatny szpital dla siebie i elity PiS , a wy ludzie jak chcecie się leczyć to za swoje.