2023-01-25 16:00:45
Dursztyn
Świstów bantowanie
Wszystko lubię rozmnażać. Rośliny też zawsze rozsadzałam, żeby ich było jak najwięcej. Moja siostra to się śmieje ze mnie i mówi, że ja dwa patyki skojarzę i też coś ładnego wyjdzie.
Tak o swoich pasjach hodowlanych opowiada Barbara Rayska-Świst, założycielka i właścicielka hodowli psów rasowych w Dursztynie. Jej nagrodzona licznymi nagrodami i wyróżnieniami “Banciarnia” (z góralskiego bantować znaczy zbójować, awanturować się i rozrabiać) słynie z tego, że na przestrzeni lat stała się kolebką i istną “wylęgarnią” championów psiej rasy polski owczarek nizinny (PON) oraz włoskich owczarków pasterskich Cane de pastore Bergamasco.
Miała być góra, to jest!Właścicielka hodowli z rozrzewnieniem wspomina, jak za pożyczone od mamy pieniądze zakupiła pierwszą przedstawicielkę rasy PON. Było to blisko 30 lat temu, a suczka wabiła się Turnia. Czas pokazał, że decyzja ta okazała się jedną z najlepszych w jej życiu, ponieważ wyniesione z rodzinnego domu zainteresowania kynologią, w tej protoplastce psów pani Barbary, znalazły swoją szczęśliwą realizację.
Obecnie w “Banciarni” hoduje się 3 rasy: wspomniane już wcześnie polskie owczarki nizinne, włoskie owczarki pasterskie Cane de pastore Bergamasco oraz miłość pana Andrzeja (prywatnie męża właścicielki) – psy rasy Siberian Husky. Dożywotnie utrzymanie mają tu na chwilę obecną 24 osobniki, z czego 9 PON-ów i 2 bergamasco zakwaterowanych jest w domu, natomiast husky – zgodnie ze swą dziką naturą – w umieszczonych na zewnątrz kojcach.
- Latem już o godzinie 6.00 jest pobudka – mówi pani Barbara. Nie ma mowy o żadnym wylegiwaniu się w łóżku. Niezależnie od aury, zwierzaki trzeba wyprowadzić na zewnątrz. Wychodzimy tak w sumie 3 razy – i zawsze o ustalonych porach. Psy przyzwyczajają się do stałego porządku dnia. Do tego dochodzą takie czynności, jak karmienie, czesanie itp., wszystkie – przy tej ilości zwierząt – bardzo czasochłonne. Cokolwiek robimy, zawsze uwzględniamy w swych planach potrzeby psów. Nawet, jak trafi się wesele czy inna taka impreza, wracamy przed końcem do domu, by zająć się sprawami naszych czworonogów. Dopiero potem, jak mamy jeszcze na to ochotę, możemy wrócić do zabawy.
Początkowe fascynacje polskim owczarkiem nizinnym zatoczyły szersze kręgi, obejmując swoim zasięgiem pasterskie psy rodem z Italii. Stało się to przy okazji zaproszenia do Werony na Europejską Wystawę Psów Rasowych. Właściciele – zauroczeni dość osobliwym wyglądem owczarków z Bergamo (psów, których nie wolno czesać, bo mają mieć dredy) – postanowili sprowadzić je do kraju, stając się tym samym propagatorami tej rasy w Polsce.
Psy rasy Siberian Husky trafiły do hodowli dość przypadkowo. Szybko jednak znalazły w niej ugruntowaną i stałą pozycję, a to za sprawą nowej pasji pana Andrzeja – wyścigów psich zaprzęgów. Krok po kroku, początkowo z dwóch suk tej rasy, Dakoty i Ekridi, przez sukcesywne rozmnażanie i dobieranie nowych osobników do stada, powstał w pełni profesjonalny, odnoszący sukcesy w zawodach psi zaprzęg. Kiedy tylko zima dopisze (o co nawet w górach ostatnio dość trudno), można spotkać na polach dursztyńskich ostro trenujące przed zawodami pupilki pana Andrzeja. Warunki do treningów mają tu doskonałe, ponieważ w bezpośrednim sąsiedztwie “Banciarni” rozciągają się ogromne połaci lasów i pól upstrzone dość gęsto skałkami.
Narkoza Góralka, Romina Gaździna, Ostrewka, Fanaberia i BatutaFantazyjnie dobrane psie imiona podkreślają charakter i cechy ulubieńców pani Barbary. Nie ma tu mowy o oklepanych, utartych i spowszedniałych Burkach i Łapkach. Owczarki nizinne otrzymują na ogół fantazyjne polskie imiona, często okraszone akcentem góralskim. Co do włoskich owczarków z Bergamo, właścicielka dba o to, by ich imiona były typowo włoskie. Podobnie rzecz się ma z siberianami. Te piękne i charakterne osobniki nazywane są tak, by zaakcentować miejsce ich pochodzenia. Zdarza się także, że w ich imionach pobrzmiewa echo powieści Jacka Londona oraz tęsknota za niczym nieograniczoną wolnością.
Hodowla psów, prócz radości z osiągnięć ulubieńców, ma również drugie oblicze. Kolejne mioty szczeniąt po kilkutygodniowej obecności w “Banciarni” oddawane są przecież obcym ludziom.
- Nie jest mi w tych momentach łatwo – mówi właścicielka, ale cieszy mnie, gdy mam pewność, że moje pieski idą w dobre ręce. Wiem, że tam, gdzie się znajdą, dostaną dużo miłości. Dokładnie sprawdzamy osoby, które są zainteresowane naszymi szczeniakami. Po oszczenieniu młode zostają u nas co najmniej 8 tygodni, to w sumie nie tak długo. Bywa jednak, że mamy zamówienia z zagranicy, wtedy ten okres wydłuża się nawet do kilku miesięcy. Trzeba zorganizować wszystkie szczepienia, kwarantanny po szczepieniach itd. W takich sytuacjach, oczywiście, trudniej mi się rozstać z psem. Tłumaczę sobie jednak, że taka jest kolej rzeczy, a na mojego pupilka czekają już stęsknieni właściciele.
Znani nieznaniSukcesy "Banciarni" ma międzynarodowych i krajowych wystawach psów rasowych to rzecz praktycznie nieznana mieszkańcom Dursztyna. Państwo Świstowie mieszkają na Skałce, z dala od centrum wsi, w miejscu słynącym z urokliwych widoków i żyjącej tu niegdyś pustelnicy. Miejscowi niechętnie zapuszczają się w te rejony, bo i od wioski daleko i pod górę dość ostro. Takie, a nie inne usytuowanie stworzyło właścicielom idealne warunki do rozwijania swoich pasji. Trzymanie tak licznej watahy psów byłoby rzeczą nie do pomyślenia blisko innych zabudowań gospodarczych. I to nie tylko ze względu na zdarzający się nieraz hałas, ale przede wszystkim, konieczność zapewnienia czworonogom odpowiedniej ilości ruchu. Zdarzały się jednak problemy, o których mówi pani Barbara:
- Przed kilkunastoma laty, jakoś po naszym wprowadzeniu się do Dursztyna, dwukrotnie odwiedziła nas policja. Ktoś doniósł, że psy są agresywne. Interwencja niczego jednak nie wykazała, bo żaden incydent nie miał miejsca. Moje zwierzaki nigdy nie pozostają bez opieki. Kiedy je wyprowadzam, zawsze rozglądam się wokół i sprawdzam, czy nie ma kogoś na horyzoncie. Od tamtej pory, na szczęście, nic podobnego się nie zdarzyło i żyje nam się spokojnie. Skałka ma to do siebie, że przez większość roku mało kto tutaj mieszka. W sezonie urlopowym, kiedy mieszkańców jest więcej, informuję obecnych, że o takiej i takiej godzinie wychodzę z psami i proszę, by dali mi tych 15 minut. Dobrze, że mieszkamy na końcu, więc nikomu nadmiernie nie wchodzimy w paradę. Raz jednak doszły nas słuchy, że na wieść o powalonym tu drzewie, ktoś "życzliwy" powiedział: "Dobrze, że to drzewo zagrodziło Świstom drogę do domu, może ich psy wreszcie zdechną z głodu".
Sen o pszczołachHodowla psów i wyścigi zaprzęgów to nie jedyne pasje Świstów. Od ponad 15 lat pan Andrzej para się dodatkowo pszczelarstwem. Sam wspomina, że było to hobby, przed którym długo się bronił. Zastrzegał się kiedyś, że nigdy nie będzie pracował w drewnie, a dom wybudował drewniany! Kompletnie nie interesowały go wyścigi psów, a jeździ i zgarnia nagrody! Jak sam mówi: życie pisze niespodziewane scenariusze. Podobnie było z pszczołami:
- Pszczelarstwem zajmował się mój ojciec, ale nie ja – mówi pan Andrzej. Mnie pszczoły średnio interesowały. Kiedy ojciec zmarł, zostały po nim 2 ule i nikogo, kto chciałby się nimi zająć. Nukali mnie tymi pszczołami i nukali, a ja co? Machałem ręką i oganiałem się od nich, jak mogłem. Ale jednego dnia przyśnił mi się sen, jak z prawdziwego filmu. Zobaczyłem w ogromnym zbliżeniu wchodzące i wychodzące z ula wycieńczone już z głodu pszczoły. Widok był uderzający! Po przebudzeniu poszedłem do uli, zajrzałem do środka, a tam? Kropka w kropkę identyczna scena jak ze snu! Odebrałem to moje widziadło w kategoriach przesłania. Widać Ten w górze dał mi wyraźny znak, że nie mogę już dłużej się bronić.
Z kuchennego okna pan Andrzej ma piękny widok na swoje robotnice. Dba o to, by dobrze i bez problemów przetrwały kolejną zimę, a na wiosnę latały utartymi, powietrznymi ścieżkami. W planach ma zagospodarowanie terenu wokół domu. Jego ulom jednak nic złego nie może się przydarzyć. Mają stać, jak stoją – zwrócone frontem do słoneczka, odgrodzone lekko tarniną.
Skałka to cudowne miejsce, w którym od blisko 100 lat zadomowiły się: pasja, umiłowanie piękna oraz zaangażowanie w to, co się kocha. A wszystko za sprawą mieszkających tu ludzi! Trzeba mieć nie lada odwagę, by porzucić utarte konwenanse i powiedzieć TAK swoim fascynacjom i marzeniom. One wzbogacają nas wszystkich!
Krystyna Waniczek TP 13/2015 (1307)
Fot. Jakub Świst
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupie - pilnie kupie dom w Nowym Targu lub okolicy tel 660797241. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
PRACA | dam
Zatrudnię do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem. Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (w weekendy również) w godz. od 9-15. 609097999
Tel.: 609097999 -
PRACA | dam
Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494. -
USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941. -
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648. -
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY, DEKARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122. -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
PRACA | dam
NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, KRANISTA. Umowy na warunkach niemieckich. Kontakt: 0048 601-218-955 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414. -
PRACA | dam
Poszukuję chłopaka z umiejętnością j. niemieckiego na wyjazd do Niemiec (4-7.12.25). 664 497 808. -
SPRZEDAŻ | różne
SPRZEDAM OPAŁ SUCHY - 788 344 233. -
PRACA | dam
Przyjmę BRYGADY I POJEDYNCZE OSOBY NA TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE. 503 532 680. -
USŁUGI | budowlane
TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680. -
PRACA | dam
Nowe miejsce na mapie Białki Tatrzańskiej rekrutuje ! Na stanowiska: -kucharz produkcyjny, kucharz wydawkowy, pizzer, pomoc kuchenna, pracownik obsługi sali restauracyjnej Jeżeli jesteś zainteresowany/ zainteresowana pracą zadzwoń, lub wyślij CV. 798625975 restauracjadwatopory@gmail.com
Tel.: 798625975 -
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268. -
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002. -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Wynajmę umeblowane MIESZKANIE EMERYTCE - Szaflary. 601 707 235. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam tanio! PENSJONAT Z WYPOSAŻENIEM W SZAFLARACH. 513 243 420. -
PRACA | dam
Pracownia Projektowa SŁOWIK ARCHITEKTURA poszukuje ARCHITEKTA. Oczekujemy: *ukończonego kierunku studiów pierwszego stopnia na Wydziale Architektury *znajomości programu ArchiCAD * min. 2 lata doświadczenia. 668 309 058 https://slowikarchitektura.pl/
Tel.: 668 309 058
WWW: slowikarchitektura.pl/ -
PRACA | dam
Poszukiwana osoba do pracy w sklepie na Krupówkach na stanowisko sprzedawcy. 723 745 984
Tel.: 723 -
PRACA | dam
KASJER/KASJERKA PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM BUKOWINIE TATRZAŃSKIEJ WIĘCEJ INFORMACJI POD NR TEL. 609820250 as.stasik@op.pl
Tel.: 609820250 -
PRACA | dam
Przyjmę do pracy na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
Tel.: 500160574 -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554 -
USŁUGI | inne
PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476 -
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
Tel.: 788 -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.











