2023-02-03 13:15:33
Lipnica Wielka
Orawski fenomen
Eugeniusz Lichosyt na scenie jest bardzo przekonywujący. Gdy wcielił się w rolę zbójnika Białonia, którego żandarmi wieszają, dzieci zaczęły płakać i prosić, żeby pana Gienka nie wieszać.
Jan Świdroń dostał kiedyś na scenie podczas spektaklu ciupagą tak mocno, że w domu okazało się, że ma całą rękę we krwi. Niewiele brakowało, a pomoc koledze podczas obracania się na pniaku Karolina Kowalczyk przypłaciłaby rozpadem małżeństwa. Wszystko przez karteczkę od krakowskiej reżyserki spektaklu o Heródku, którą znalazł mąż: "Dla Lalki, która obraca Bronka". Tych historii podczas 15 już lat istnienia Orawskiej Grupy Teatralnej im. dr Emila Kowalczyka z Lipnicy Wielkiej uzbierało się sporo. Ich recepta na sukces jest pozornie prosta. Dobre teksty gwarowe, duża dawka humoru, samorodne talenty aktorskie i przyjaźń. Humor przebija nie tylko z dialogów na scenie. Wesoło jest na próbach i kiedy przychodzi czas wspomnień.
Na "Przepatrzowinach" w Czarnym Dunajcu guślarz tak "rozhajcował" w kotle ogień, że mało brakowało, a puściłby z dymem drewniany budynek. Jan Świdroń wcielił się kiedyś w rolę ks. Ferdynanda Machaja. Nie dziwił się, że miejscowe dzieci mówią mu "Szczęść Boże", ale był zaskoczony, kiedy usłyszał od znajomej nauczycielki: "Ja księdza skądś znam".
Orawa ma szczęście do ludzi
Spektakle pisze i reżyseruje Robert Kowalczyk, polonista, bibliotekarz, dziennikarz, muzykant, autor wierszy i opowiadań. Działa nie tylko w teatrze, ale także w Orawa TV. Jego szwagierka Karolina Kowalczyk jest krakowianką. Na Orawę przywiodła ją miłość przypieczętowana małżeństwem. Szefuje w Gminnym Ośrodku Kultury, udziela się też w Orawa TV. Jak podkreślają rodowici lipczanie - "śmiga gwarą".
Ewa Magiera pochodzi wprawdzie z Klikuszowej, ale na Orawie mieszka już tak długo, że jej orawska gwara jest nienaganna. Pracuje w Gminnym Ośrodku Kultury w Lipnicy Wielkiej, prowadzi też własną pasiekę. Jan Świdroń z Chyżnego to urodzony społecznik, od lat szefuje w Podhalańskim Zrzeszeniu Pszczelarzy, działa w teatrze, jest regionalistą. Interesuje się historią Orawy, pisze na ten temat książki. Z wykształcenia jest elektrykiem, zarządza zespołem ludzi w jednej z firm. Bronisław Bandyk to stolarz, prowadzi też gospodarstwo agroturystyczne "Bajka", które wygrało jeden z ogólnopolskich plebiscytów. Zadebiutował w roli karczmarza. Ze względu na charakterystyczną brodę obstawia na scenie głównie postaci Żydów, choć w innych rolach też się sprawdza.
Pindziak wróci, jak sprzeda krowy
Od ponad 30 lat mieszka na Orawie pochodząca z Gdańska artystka - Magdalena Kostrzewa-Smreczak, której powody przeprowadzki na południe Polski było podobne jak u Karoliny. Razem z mężem są artystami. W Lipnicy Małej mają swoją pracownię ceramiczną. Uczy też w zakopiańskim liceum plastycznym - w "Kenarze". Na scenach lipnickiego teatru gra zazwyczaj role ceperek. Tworzy też scenografie do spektakli.
Urodzonym aktorem o talencie komediowym jest Eugeniusz Lichosyt, dobrze znany także dlatego, że przez 30 lat był w Lipnicy Wielkiej listonoszem. Gra w orkiestrze dętej, działa w straży, jest też rzeźbiarzem. Jego imiennik Eugeniusz Węgrzyn, znany bardziej pod ksywą "Ujek Gieno", to sołtys ze Skoczyków, jednego z przysiółków Lipnicy Wielkiej. Jest rolnikiem, hodowcą koni, wieloletnim radnym. Jego pasją jest też jazda jeepem.
Patryk Rudnicki zaczynał w teatrze od bycia suflerem. Jest prezesem Oddziału Związku Podhalan w Lipnicy Wielkiej. To muzykant, gawędziarz, strażak i - jak sam podkreśla - kawaler do wzięcia. Pracuje w jednym z zakładów przy produkcji pomp ciepła. Bronisław Kowalczyk (ten, którego obracała Karolina) jest już emerytem, ale nadal udziela się społecznie, chociażby przy dokumentowaniu wydarzeń regionalnych. Z zawodu był kierowcą, pracował m. in. w urzędzie gminy. Wioletta Machaj, to kolejna polonistka w tym towarzystwie, w teatrze jest od roku.
Najmłodszy w tym teamie jest 17-letni Bartek Hrustek, jeszcze uczeń liceum w Jabłonce. Występuje też w zespole regionalnym "Orawiacy", jest strażakiem OSP. Ma jeszcze jedną pasję - to praca na rodzinnej gazdówce. Najstarszy w tej grupie 76-letni Franciszek Pindziak zrobił sobie małą przerwę w graniu, ale obiecał, że wróci, jak sprzeda krowy. Podobnie chwilową pauzę zrobił sobie Franciszek Janowiak, który był w teatrze od początku.
Nie ma już wśród żywych Augustyna Fitaka, miejscowego grabarza i nieocenionego aktora. - Był z nami od początku, zmarł w 2016 r. Wystarczyło, że wyszedł na scenę, a już wszyscy się śmiali, nie musiał nic mówić – wspomina Karolina Kowalczyk.
Po co Wam ten teatr?
- To oderwanie się od codzienności - podkreśla Patryk. - Ludzie dopominają się o nowe spektakle, zaczepiają i pytają, kiedy będziemy grać - mówi Gienek, były listonosz. - To jest azyl orawskości, tu można poczuć tę prawdziwą Orawę, taką jak dawniej - tłumaczy Magdalena. - Po prostu lubimy swoje towarzystwo - dorzuca Karolina. Mówi też o swoistej edukacji. - Pokazujemy na scenie wady naszej społeczności, to, z czym powinniśmy walczyć. Potrafimy się śmiać z siebie. A ponieważ nasz spektakle są okraszone humorem, ludzie tę lekcję przyjmują.
Tradycja zobowiązuje
Orawski teatr amatorski w Lipnicy Wielkiej istniał za sprawą małżeństwa Emila i Józefy Mików już przed wojną. Grali zresztą w tym samym - historycznym dziś budynku, w którym występuje obecna trupa. O tych międzywojennych aktorach można było przeczytać wielokrotnie między innymi w Gazecie Podhalańskiej, która donosiła o premierach, pełnych widzów salach, kilkunastu spektaklach wystawianych w ciągu roku.
Działająca dziś Orawska Grupa Teatralna im. dr Emila Kowalczyka z Lipnicy Wielkiej wpisuje się w tę tradycję świetnie. Zaczęli swoją działalność 15 lat temu. - Spotkaliśmy się po śmierci mojego taty - Emila Kowalczyka, bo chcieliśmy wystawić jego sztukę "Wolorze" - opowiada Robert Kowalczyk, syn orawskiego poety, społecznika i samorządowca. Sztuka o wypasie wołów pod Babią Górą była obszerna i niełatwa, przerosła możliwości kilku wtedy zapaleńców. Dlatego Robert napisał jednoaktówkę "W karczmie u Strausski". Zagrali w niej sami mężczyźni. Orawska publiczność była zachwycona, to zachęciło aktorów i reżysera do dalszej przygody z teatrem. Do męskiej ekipy dołączyły kobiety. Zaczęli wystawiać kolejne spektakle napisane przez Roberta Kowalczyka. Zawsze były to krótkie przedstawienia gwarowe, z dużą dawką humoru. Przyszła też kolej na niełatwych "Wolorzy". Za każdym razem widownia Domu Ludowego w Lipnicy Wielkiej była wypełniona po brzegi, a bywało, że w ciągu dnia trzeba było grać dwa razy spektakl, by mogli go zobaczyć wszyscy chętni. Orawskich aktorów docenili także specjaliści na różnych przeglądach i konkursach, gdzie zdobywali pierwsze miejsca. Dwa razy reprezentowali też południową Polskę na Ogólnopolskim Sejmiku Teatrów Wsi Polskiej w Tarnogrodzie. W ciągu 15 lat wystawili 20 spektakli.
Beata Zalot
-
PRACA | dam
RESTAURACJA REGIONALNA w Zakopanem zatrudni KUCHARZA oraz POMOC KUCHENNĄ. 606 208 503. -
PRACA | dam
NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, OPERATOR KOPARKI, DŹWIGOWY. Umowy na warunkach niemieckich. 0048 575-001-116 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia PLAC 48 arów, uzbrojony, sąsiadujący z ścieżką rowerową - Harklowa/Dębno. Idealny pod biznes. 510 177 772. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOM JEDNORODZINNY - centrum Nowego Targu. 575 567 874. -
PRACA | dam
Poszukujemy REZYDENTA/REZYDENTKI do obsługi nowoczesnych apartamentów w Zakopanem. Oferujemy stabilne zatrudnienie oraz atrakcyjne wynagrodzenie. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt telefoniczny pod numerem +48 666 522 367. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Szczeniaki Shih tzu z rodowodem. 730 519 594. -
PRACA | dam
Aparthotel Renesans w Zakopanem poszukuje kandydatów na stanowisko KELNER/BARMAN. Stabilna praca w nowo otwartym Obiekcie. Zgłoszenia prosimy kierować na adres: restauracja@renesans.pl lub tel. 573676102. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 53.5 m2, również PIWNICA 21 m2. Możliwość połączenia lokali. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272. -
RÓŻNE
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. 536269912. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
Sprzedam nowego Forda connecta LII kolor szary 3 miejsca z przodu ,hak,bagażnik.Faktura VaT /pełny odpis netto oraz Vat w jednym miesiącu/.Cena 82000 zł /netto/. 601592780 jan_kaczor@wp.pl
Tel.: 601592780 -
SPRZEDAŻ | budowlane
Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY - 788 344 233. -
PRACA | dam
Biedronka w Jabłonce poszukuje osób chętnych do pracy na stanowisku Zastępca Kierownika Sklepu. Szczegóły oferty pracy oraz link do aplikacji: https://careers.jeronimomartins.com/job-invite/12517/. 222051033 www.pracawbiedronce.pl
Tel.: 222051033 -
PRACA | dam
Biedronka w Lipnicy Wielkiej poszukuje osób chętnych do pracy na stanowisku Zastępca Kierownika Sklepu. Szczegóły oferty pracy oraz link do aplikacji: https://careers.jeronimomartins.com/job-invite/49546/. 222051033 www.pracawbiedronce.pl
Tel.: 222051033 -
PRACA | dam
Biedronka w Zakopanem poszukuje osób chętnych do pracy na stanowisku Zastępca Kierownika Sklepu. Szczegóły oferty pracy oraz link do aplikacji: https://careers.jeronimomartins.com/job-invite/39069/. Infolinia 222051033 www.pracawbiedronce.pl -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
USŁUGI | budowlane
KLIMATYZACJA. Oferuje dobór i montaż klimatyzacji a także automatykę kotłowni, ogrzewania. Zapraszam do skorzystania z darmowej wyceny. 504163439 biuro@majerczyk.pl
Tel.: 504163439 -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam 2 HEKTARY POLA. 505 429 375. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DO SPRZEDANIA MIESZKANIA W ZAKOPANEM - 607 506 428. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię Działkę widokową w Kościelisku. 600404554 grz.wicik@gmail.com
Tel.: 600404554 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. CHODNIKI TKANE NA KROŚNIE. Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
PRACA | dam
PRACA W PENSJONACIE z zamieszkaniem. 601 661 661. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
- Animalsi wypowiadając sie na temat przeciążeń koni pracujących w zaprzęgach bazują na konkretnych, inżynierskich wyliczeniach.
- Zapraszam wszystkich chętnych przedstawicieli czytającej mniejszości, na spotkanie z cyklu »CZARNE NA BIAŁYM« z udziałem PATRYCJI DOŁOWY autorki książki "WRÓCĘ, GDY BĘDZIESZ SPAŁA. Rozmowy z dziećmi Holocaustu". Spotkanie odbędzie się 19 czerwca 2019 roku, w środę, o godzinie 18:00, w kawiarni „Kmicic” w Zakopanem, przy ulicy Staszica 11a. Organizatorami wydarzenia są: Burmistrz Miasta Zakopanego, Wydawnictwo Czarne, Muzeum Tatrzańskie oraz Fundacja „Zakopiańczycy. W poszukiwaniu tożsamości”. Wstęp wolny – Zapraszam!
- 7 czerwca 2019 roku na terenach Gmin Zakopanego i Poronina po raz trzeci odbył się Rajd Szlakami Oddziału Partyzanckiego Wojciecha Duszy „Szaroty”- dowódcy pierwszego na Podhalu zbrojnego oddziału partyzanckiego, który podjął walkę z Niemcami i kolaborantami. W wyniku represji od jesieni 1943 roku zabitych zostało dziewięćdziesiąt sześć osób należących do jego oddziału lub z nim współpracujących.
-
- Grupa właścicieli prywatnych gruntów leżących pod historyczną trasą narciarską na Gubałówce zdobyła się na desperacki krok i od wakacji ubiegłego roku wprowadziła opłaty za przejście przez swoje działki. Członkowie Stowarzyszenia Rozwoju Gubałówki są pokrzywdzeni z powodu zamknięcia trasy narciarskiej, bo nie mogą uzyskiwać należnego im czynszu z tytułu dzierżawy. Obecne opłaty pozwalają częściowo zrekompensować ponoszone straty. Opłaty te są także elementem strategii, która ma doprowadzić do ponownego uruchomienia tej pożądanej trasy narciarskiej.
- Nazywam się Tymek Mróz, jestem radnym Miasta Zakopane oraz prezesem Lokalnej Organizacji Turystycznej Made in Zakopane. Staram się łączyć pracę zawodową z działaniem na rzecz Zakopanego, a korzystając z niniejszego bloga chciałbym pisać czym się zajmuję i konsultować pomysły - szczególnie w kontekście mojej obecności w Radzie Miasta.
- Monika Sznajderman mieszka w Beskidzie Niskim już ponad trzydzieści lat. I pisze wprost, że to jest jej miejsce na ziemi, powiada – „chciałabym zostać w nim do końca”, i dodaje, że tam znajduje się: „moje symboliczne i jak najbardziej realne jądro świata”. Jej najnowsza książka zatytułowana "Pusty las" ukazuje się na rynku 24 kwietnia, a już dwa dni później autorka spotka się z czytelnikami w Zakopanem.
- W dniu dzisiejszym mała wiewióreczka pojechała do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Dzikich. Liczba takich interwencji wciąż rośnie.
- Jestem mieszkańcem Zakopanego i od wielu lat chodzę po Tatrach. W moim ogrodzie od kilkunastu lat rosną krokusy. Niektóre z nich to „samosiejki”, a niektóre zasadziłem sam, by uzyskać większą gamę kolorów. Prze te lat nigdy nie przyszło mi do głowy, by zaprosić swoich znajomych z Polski czy Europy do oglądania tych kwiatów u mnie. Dlaczego? To oczywiste, po kilku minutach prawie wszystkie krokusy zostałyby rozdeptane! Nawet bez specjalnej premedytacji oglądających.
- I to jakiego życia! Maciej Wierzyński, znakomity dziennikarz prasowy i telewizyjny wspomina swoje zawodowe i także trochę prywatne życie. Od legendarnego "Studia 2" po "Horyzont", od warszawskiej "Kultury" do nowojorskiego "Nowego Dziennika", a po drodze jeszcze i Wolna Europa i Voice of America. W tle znakomici przyjaciele - Głowacki, Łubieński, Hopfer i Krasicki. Ciekawe życie i smakowita lektura. Autor spotka się z czytelnikami w Zakopanem już w piątek 29 marca.
- Brutalne zabójstwo w Zakopanem. Znany kurort staje się miejscem krwawej zbrodni skrywającym wiele tajemnic z przeszłości. W siedzibie zakopiańskiej fundacji prowadzonej przez małżeństwo milionerów znaleziono zwłoki mężczyzny. Ofiarą morderstwa jest Jan Lewcun, cieszący się powszechnym szacunkiem kierownik różnych miejskich instytucji. Właściciele uważają, że ktoś celowo chce ich skompromitować, bowiem fundacja, oprócz działalności kulturalnej, współpracuje ze Stowarzyszeniem Ochrony Zabytków w Zakopanem i skupuje zagrożone wyburzeniem stare, zabytkowe budynki.