Reklama

2023-03-24 18:00:37

Reklama

Zakopane

Z ciupagą przez Azję, Kasia i Andrzej z Googlebox w nowym programie

Reklama

Góralska para prosto z kanapy przed telewizorem ruszyła na podbój Azji, dziś kibicuje im całe Podhale, i nie tylko.

- To, że przeżyliśmy, to, że wróciliśmy i to, że się nie rozwiedliśmy, to sukces nie z tej ziemi - mówi Kasia. Ona boi się wszystkiego. Drży na widok kolejnej koperty z zadaniem do wykonania. - Jak widzę kopertę, to po prostu mam palpitację serca i chcę uciekać - mówi Katarzyna. On, jej mąż - Andrzej jest oazą spokoju. Ciupaga w dłoni dodawała mu już pewności siebie w blokowiskach wielomilionowego Stambułu. Zostawieni w wielkim mieście bez pieniędzy musieli znaleźć nocleg, jedzenie i transport do kolejnego punktu na mapie. Przed nimi bezdroża Gruzji i bezkresne przestrzenie Kazachstanu. 

Z początkiem marca w TVN ruszył popularny program podróżniczy Azja Express. Wśród ośmiu par, które ruszyły na egzotyczną wyprawę, jest góralskie małżeństwo Katarzyna i Andrzej Gąsienicowie. Duet z Zakopanego dobrze znany telewidzom z programu "Googlebox. Przed telewizorem". Od tego wszystko się zaczęło. - Kasia pięć lat temu wysłała nasze zgłoszenie na casting do programu i od września 2018 roku siedzimy, oglądamy i komentujemy, co widać w telewizji - przypomina Andrzej Gąsienica. Zarzeka się, że wcześniej tego programu nie oglądał, bo jak można oglądać ludzi, którzy oglądają telewizję. - E, co ty gadasz, oglądałeś od pierwszego odcinka - śmieje się jego żona. Podkreśla, że nienawidzi słowa celebryta. Ani Jędrek, ani ona nie uważają się za celebrytów. - Absolutnie. Celebrytami nie jesteśmy, ale jesteśmy już mocno rozpoznawalni. Ludzie znają nasze twarze, jak idziemy Krupówkami to podchodzą, proszą o wspólne zdjęcie. To jest przyjemne - przyznaje Andrzej. Kasia dodaje, że czasem czuje się jak miś na Krupówkach. 

Czarny hejt

Na Krupówkach są praktycznie każdego dnia, bo mieszkają 300 metrów od deptaka. Można ich też spotkać, jak odwożą dzieci do przedszkola i do szkoły, pod warunkiem że akurat nie muszą jechać do Warszawy. Kasia podkreśla, że ich udział w "Googlebox. Przed telewizorem", jak i w "Azja Express" podporządkowane są obowiązkom rodzinnym, dzieciom. Starają się tak wszystko poukładać, żeby nie cierpiały ich sześcio- i ośmioletnie pociechy. Do tego dochodzi "zwykła" praca. Andrzej pracuje w hotelu. Ma też swoją firmę, wynajmuje fotobudki na imprezy i wydarzenia. Kasia prowadzi sklep internetowy, w którym można kupić rękodzieła. 

Jest i czarna strona ich popularności. Wszechobecny hejt internetowy. - Nikt nam tego nie mówi w twarz, ale w internecie mamy hejt. Nigdy nie jest tak, żeby wszystko wszystkim się podobało. Jak siedzę i oglądam program, obieram sobie banana, bo zgłodniałem, to jak zaczynam jeść, piszą mi: "O, za dużo żresz. Będziesz gruby" - mówi o swych doświadczeniach z projektu "Googlebox. Przed telewizorem".

- A mnie piszą, że mam za duży łeb. Nie przejmuję się tym, zawsze miałam dużą głowę, jestem duża, i już - dodaje jego żona. Uważają, że uodpornili się już na hejt. 

Ważniejsze są dla nich reakcje najbliższych. Wszyscy w rodzinie byli zaskoczeni, gdy dowiedzieli się o udziale w "Googlebox". Pytali, co im strzeliło do głowy, żeby iść do tak głupiego programu. - Niby nie oglądają, ale jak kiedyś powiedziałem komentarz o szwagierce, siostrze Kaśki, to od razu był odzew - śmieje się Andrzej. - Nikt nie ogląda, a wszystko wiedzą - dodaje.

Jedynie Zdzisława, mama Andrzeja, od początku kibicuje synowi i synowej. Bardzo lubi ten program. Ogląda każdy odcinek. Dzwoni, chwali, że ładnie wypadli albo mówi, że w danym odcinku coś mało ich było widać, albo że coś któreś z dzieci niepotrzebnie powiedziało. - Mamy swojego prywatnego komentatora. Szczera jest. Mamy prawdziwy obraz tego, co robimy - mówi Kasia. 

Dzięki rozpoznawalności i kilkuletniej obecności w programie Googlebox producent zadzwonił do nich w zeszłym roku z propozycją wyjazdu do Turcji, Gruzji i Uzbekistanu. 

Obuchem w łeb

- Wiedziałem, że taka szansa drugi raz się nie powtórzy, dlatego się zgodziłem - mówi Andrzej Gąsienica. 

Azja - to zupełnie inny świat. I kompletnie odmienny format programu. W "Przed telewizorem" mają swoją strefę komfortu. Siedzą w swoim pokoju na kanapie. Jedzą, oglądają telewizję, komentują wygląd i zachowanie innych. 

Azja Express to był dla nich ciężki program. Fajnie się ogląda, jak inni muszą przetrwać. I dodatkowo wykonywać zadania na czas. Najsłabsi odpadają. Muszą opuścić program. - Cały czas gdzieś biegniemy, jest duży wysiłek fizyczny. Mamy w dłoni jednego dolara. Butelkę wody. Żadnego jedzenia. Musimy znaleźć transport, każdego dnia przejechać 200 km stopem, znaleźć sobie nocleg, jedzenie. Różne zadania do wykonania. Jadąc tam myślałam, że to jest ustawione, że wszystko ładnie ogramy, prześpimy się w hotelu, podadzą nam rękę. Figa z makiem - podkreśla Kasia. 

Dla Andrzeja najtrudniejsze w programie było szukanie noclegu. Znalezienie darmowej kwatery zabiera czasem po kilka godzin. Do tego bariera językowa. Od rozmawiania bolą ręce. Od pokazywania. Kaśka nabrała do plecaka książek, rozmówek polsko-angielskich. A oni po angielsku nie rozmawiają. Kombinuje się z mapą, rysunkami na kartce. No i gestykulacja.

- W telewizji to tak wygląda, że nie umiemy mówić po angielsku. Ale w Turcji trzeba jak najprościej rozmawiać. Kali jeść, Kali spać. Im prościej, tym oni bardziej zrozumieją. Jak mówisz ładną, poprawną angielszczyzną, to każdy kręci głową. No, nie idzie się dogadać - podkreśla Andrzej. Wiedział, że będzie ciężko, choć program bardzo dobrze się ogląda. Na terenie Turcji przejechali autostopem dwa tysiące kilometrów.

- Nigdy wcześniej w Polsce nie prosiliśmy nikogo o nocleg, o jedzenie, nigdy nie jeździliśmy stopem. Na dzień dobry dostaliśmy obuchem w łeb - dodaje jego żona. Kaśka była przekonana, że złapanie stopa to żaden problem. Wystarczy stanąć z kartką z napisaną nazwą miejscowości i po krzyku. Tym bardziej że jest blondynką, więc będzie jej łatwiej. No i stanęła z tabliczką "Bursa". Minęły trzy godziny i nikt się nie zatrzymał. 

Mówią, że pierwszy dzień w Stambule był masakryczny. W przypływie rozpaczy zapukali z pytaniem o nocleg do zamkniętej już restauracji. Było im wszystko jedno, byleby tylko znaleźć jakiś kąt do spania. Sprzątający knajpkę zabrał ich do swojego mieszkania i dał nocleg. Ciężko było nieraz. Ale z każdym odcinkiem uczyli się czegoś nowego. Jak łapać stopa. - Ja z tatuażem na ręce, jak z więzienia. On szedł z tą swoją ciupagą jak z jakąś siekierą. Nic dziwnego, że nikt nam się nie chciał zatrzymać - śmieje się Kaśka. 

No money, no sleep

Zaskoczyła ich otwartość ludzi. Z każdym dniem szło im lepiej. Łatwiej było znaleźć transport, nocleg. Choć niektórzy odmawiali - bez pieniędzy nie ma noclegu. 

Ludzie w Turcji są bardzo mili. - Nie zawsze dużo mają. Po tym programie wróciła mi wiara w człowieka. Wchodziliśmy do bardzo skromnych warunków, a oni przynosili od sąsiada pościel. Pamiętasz złotą pościel? Dawali nam pokój, a ich brat czy siostra szli gdzie indziej przenocować. Jedzenie wyciągali dla nas spod ziemi. Jakieś leczo w słoikach. Z zapasów - podkreśla Andrzej Gąsienica. Wyjaśnia, że choć program jest dość popularny, to nie każdy kojarzy, o co chodzi parze ludzi, za którymi krok w krok chodzi kamerzysta. 

- Prosisz o pomoc, o nocleg, a za tobą idzie kamera. Ludzie zdziwieni. Czemu nas kręcą. Co to za program. Azja Express to belgijski projekt, dużo ekip jechało przed nami. Niektórzy ten program znają. W Turcji miał już parę edycji, logo jest rozpoznawalne - dodaje Andrzej. To pomaga. Tak było gdy dostali za zadanie zdobyć ciastko i herbatę w cukierni. Bez pieniędzy. Gdy weszli do środka, jeden z turystów zauważył logo programu na plecaku. Od razu zapytał, jak im pomóc. Kupił ciastko i herbatę, a oni mogli ruszać dalej. Takich przykładów jest więcej.

Program kręcony był przez miesiąc jesienią zeszłego roku. Na wyprawę poleciało osiem par. W samolocie byli sobie obcy. Teraz są jak rodzina. Zaprzyjaźnili się, mają stały kontakt. Również na trasie wyścigu było dużo miłych spotkań. - Poznaliśmy masę świetnych ludzi.  Oni pytają, co było dalej. Wysyłamy im linki z kolejnym odcinkiem - dodaje Kasia. 

Łamanie barier

Kaśka kilkakrotnie podkreśla, że jest największą panikarą. Cykor to jej drugie imię. - Krzyczę jak opętana. Nienawidzę niespodzianek. Każda koperta z zadaniem to dla mnie palpitacja serca. Nie mogę powiedzieć, ale były dwa takie zadania, że wiedziałam, że zginę.  Byłam przekonana, że TVN tylko doda na ekran telewizora moje czarno-białe zdjęcie i nie wrócę już do domu. To, że przeżyliśmy, wróciliśmy i nie rozwiedliśmy się, to sukces nie z tej ziemi - powtarza Katarzyna. Jej mąż w trakcie wyprawy schudł parę kilo. Wrócili zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi. - 99 procent tych wszystkich rzeczy, które tam zrobiłam, w życiu bym nie zrobiła - mówi Kasia - Przełamaliśmy tyle barier. Panikuję, ale w końcu robię to wyznaczone zadanie. Jak wróciliśmy do Zakopanego, jak otworzyłam drzwi do domu, to powiedziałam sobie, że po tym programie nic nie jest mnie w stanie zaskoczyć. Ale też obiecałam, że przynajmniej przez rok nie wyjadę z Zakopanego.

Andrzej padł jak zabity na łóżko. Spał długo. Po obudzeniu pierwsza myśl, jaka przemknęła mu przez głowę, to pragnienie: "Pościgałby się człowiek". Brakowało mu tej adrenaliny. Bo w trakcie programu wszystkie zadania robili na czas. Liczyło się, kto pierwszy dotrze do celu, kto zdobędzie punkty, amulety, immunitet. Kto ostatni - odpadał. 

- Teraz, jak zobaczę przy drodze autostopowiczów, to będę ich brał do auta, jak tylko będę mieć miejsce - podsumowuje Andrzej Gąsienica. 

Kto chce zobaczyć przygody pary z Zakopanego na azjatyckim szlaku - musi siąść w sobotni wieczór przed telewizorem. 

Europa spotyka się z Azją

Nowa edycja "Azja Express" dostępna jest na antenie TVN i Playerze. Daria Ładocha oraz uczestnicy podjęli wyzwanie. Trasa wyścigu będzie przebiegała przez Turcję, Gruzję i Uzbekistan - od Stambułu, gdzie Europa spotyka się z Azją, przez malownicze plaże Morza Egejskiego, bezdroża Kaukazu, ubogie postsowieckie miasteczka, pustynię uzbecką, aż po Taszkient. Kolejne premierowe epizody w soboty o godz. 20. 

W reality show oglądamy osiem par: Andziaks i Luka, Kasia i Andrzej Gąsienicowie, Reni Jusis i Remigiusz Dorawa, Paulina Krupińska i Izabela Połeć, Czesław Mozil z żoną Dorotą, Wojciech Łozowski i Bartosz Kochanek, Krystian Pesta z siostrą Oliwią, Adam Zdrójkowski z tatą Dariuszem.

Rafał Gratkowski

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.
  • PRACA | dam
    Polskie Koleje Linowe S.A. są liderem wśród operatorów kolei linowych w Polsce. Obecnie poszukujemy osób na stanowisko: SPECJALISTA DS. KADR I PŁAC. Miejsce pracy: Zakopane. Co będzie należeć do Twoich obowiązków? - Kompleksowe prowadzenie bieżącej ewidencji i dokumentacji kadrowo-płacowej, - Sporządzanie umów o pracę i prowadzenie dokumentacji pracowniczej związanej ze stosunkiem pracy (m.in. prowadzenie akt osobowych, tworzenie dokumentacji związanej z nawiązywaniem, zmianą warunków zatrudnienia oraz rozwiązywaniem stosunku pracy), - Sporządzanie umów cywilnoprawnych, - Naliczanie wynagrodzeń i sporządzanie list płac, - Sporządzanie deklaracji ZUS, PIT, PFRON, - Kontrola i rozliczanie czasu pracy, - Bieżąca współpraca z instytucjami zewnętrznymi (US, ZUS, PFRON, GUS), - Przygotowywanie zaświadczeń o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, - Przygotowywanie zestawień, analiz i raportów dotyczących danych kadrowo-płacowych, - Rozliczanie ZFŚS, - Współpraca z innymi działami w Grupie PKL. DOŁĄCZ DO NAS! Szczegółowe informacje na: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-kadr-i-plac.html. Aplikacje prosimy przesyłać na adres rekrutacja@pkl.pl z dopiskiem: "PKL Specjalista ds. Kadr i Płac". Informujemy, że skontaktujemy się z wybranymi kandydatami. Prosimy o dopisanie oświadczenia o wyrażeniu zgody na przetwarzanie danych osobowych.
    WWW: https://www.pkl.pl/post/specjalista-ds-kadr-i-plac.html
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia dwa samodzielne LOKALE każdy o pow. 5 m2 nadające się na biuro, gabinet. Lokalizacja ul. Gimnazjalna - Zakopane. Tel. 20 68 501.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam POLE WE FRYDMANIE 60 arów - szer. 6m, dł. 923m, przy drodze do Krempach. 506 405 762.
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWE, tel. 666 37 83 57.
  • ANTYKI
    KOLEKCJONERSKIE TARGI STAROCI. PLAC NIEPODLEGŁOŚCI. 19-22 WRZEŚNIA. 668 58 95 37
  • PRACA | dam
    Drewnex Spytkowice Domy Drewniane. PRACA BIUROWA -OBSŁUGA KLIENTA - MARKETING. Mile widziane doświadczenie w branży. 692193449
  • PRACA | dam
    PRZYJMĘ PANIĄ DO PRZYGOTOWYWANIA I WYDAWANIA ŚNIADAŃ, SPRZĄTANIA POKOI W PENSJONACIE W ZAKOPANEM. 601 45 33 91.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO OPAŁOWE KOMINKOWE BUK I ŚWIERK. DOWÓZ DO KLIENTA. 608 690 989, 608 691 133.
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem zatrudni KONSERWATORA DO DROBNYCH PRAC PORZĄDKOWYCH (dbanie porządek na posesji, koszenie trawy, odśnieżanie, znoszenie brudnej pościeli do magazynu), oraz drobnych prac naprawczych. Wymiar pracy ok. 3-4h dziennie. 666378357.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    OWCZAREK PODHALAŃSKI roczna suka. 783 575 415.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY I WYKOŃCZENIA od A do Z. 572624414.
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW ORAZ WIĘŹBY DACHOWE WRAZ Z POKRYCIEM. 572624414.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Mieszkanie do wynajęcia 35m2, Nowy Targ, ul.Wojska Polskiego.Koszt wynajmu to 1500zł/msc+ czynsz 375zł+światlo wdl.licznika.Po remoncie, w pełni umeblowane.Pobierana jest kaucja 2000 zł,która podlega zwrotowi na koniec umowy lub w rozliczeniu.Telefon. 696207965
    Tel.: 696207965
  • PRACA | dam
    Poszukuję pracowników budowanych do elewacji, dociepleń, budowy od podstaw i prac wykończeniowych. Zakopane i okolice. 500160574
    Tel.: 500160574
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY I WYKOŃCZENIA. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    DESKI ŚWIERKOWE, dł. 5 m, gr. 53 mm. 660 079 941.
  • ANTYKI
    Sprzedam dwa KREDENSY Z DREWNA LITEGO z lat 40-tych. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    STEMPLE BUDOWLANE, DESKI SZALUNKOWE. 790 759 407.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    KLACZ zaźrebiona, siedmiolatka, ok. 13.000 zł. KUCYK trzyletni kary, zajeżdżony, ok. 2.500 zł OGIEREK KARY 2.5-letni. 790 759 407.
  • PRACA | dam
    CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem poszukuje w procesie naboru zewnętrznego SPECJALISTY DS. ZAMÓWIEŃ PUBLICZNYCH. Szczegóły oferty: bip.cos.pl/1509/zakopane. Tel.: 18 263 26 60, e-mail: praca.zakopane@cos.pl.
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK, ŚWIERK SUCHY. 609 927 174.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    SPRZEDAM TANIO- DRZWI PENSJONATOWE, KOMPLETNE. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    WYNAJMĘ NOWE KOMFORTOWE MIESZKANIE W CENTRUM NOWEGO TARGU - DWA POKOJE + SALON. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    WYNAJMĘ KOMFORTOWE MIESZKANIA W KOŚCIELISKU 35-50m2. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    WYNAJMĘ LOKAL POD GABINETY, BIURA - NOWY TARG, ul. KRZYWA. 608 806 408
  • PRACA | dam
    Zatrudnię dziewczyny na stoisko z oscypkami. Miejsce pracy Krupówki/ plac pod Gubałówką. Atrakcyjne wynagrodzenie, elastyczny grafik. Więcej informacji udzielę telefonicznie. 517376076
    Tel.: 517376076
  • PRACA | dam
    Restauracja zatrudni pracowników na stałe Barmanów Kelnerów Pomoc kuchenną. 512351742 watra@zakopane-restauracje.pl
    Tel.: 512351742
  • NAUKA
    KOREPETYCJE - MATEMATYKA I FIZYKA (od SP po studia) - ZAKOPANE, KOŚCIELISKO I PORONIN - ROBERT RÓŻAK - 600 38 47 98.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY, ŁATY - 788 344 233.
  • PRACA | dam
    Poszukujemy KONSERWATORA do obsługi nowoczesnych apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie oraz atrakcyjne wynagrodzenie. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt telefoniczny i przesłanie CV na adres email. +48 888 840 498 m.kozicka.zacharko@gorskagrupa.pl
    Tel.: 48
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DZIAŁKĘ WIDOKOWĄ 20 ARÓW. 505 429 375
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    WYNAJMĘ BUDKĘ HANDLOWĄ POD OSCYPKI, PAMIĄTKI itp. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALE NA WARSZTAT SAMOCHODOWY, LAKIERNIĘ, PRALNIE, HURTOWNIĘ, MAGAZYN. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA PLAC POD MAGAZYN. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL NA PIZZERIĘ W ZAKOPANEM. 502 658 638
  • PRACA | dam
    Poszukujemy OSÓB DO PRACY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM na stanowiska: KUCHARZ, POMOC KUCHENNA, OBSŁUGA BARU MLECZNEGO, KELNER/-KA. Zakopane - 600 035 080, 600 035 355.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA, POSADZKI, KOMINKI, PARAPETY, STOPNIE, BLATY, FLIZOWANIE, MALOWANIE, WYKOŃCZENIA BUDYNKÓW od A do Z. 607 572 312.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 53.5 m2 oraz PIWNICA 21 m2. Możliwość połączenia lokali. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam 2 HEKTARY POLA. 505 429 375.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupie dom, działkę. GOTÓWKA!!! Podhale. +48 600 404 554
    Tel.: 48
  • PRACA | dam
    NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, OPERATOR KOPARKI, DŹWIGOWY. Umowy na warunkach niemieckich. 0048 575-001-116
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2024-09-07 21:45 Przedwczesna feta w sprawie obwodnicy - polemika Macieja Tokarza z autorem 2024-09-07 21:00 Natura była jej domem (WIDEO) 2024-09-07 20:00 Delegacja Komisji Europejskiej z wizytacją w Stolicy Podhala 1 2024-09-07 19:00 Ograbiona i swoich pieniędzy nie odzyska 2 2024-09-07 17:45 Duże korki na drodze z Olczy przez Rybkówkę (WIDEO) 1 2024-09-07 16:59 Groźna stłuczka w Jurgowie 2024-09-07 16:00 Turyści z krajów arabskich ratują biznesy w Zakopanem 9 2024-09-07 15:00 Wyścig Tatra Road Race, Kościelisko stolicą amatorskiego kolarstwa (ZDJĘCIA) 1 2024-09-07 14:30 Rozpoczyna się kolejna edycja programu Cool-turalny Człowiek 2024-09-07 14:00 Organowa uczta dla ducha 2024-09-07 13:30 Tu natura spotyka się z legendą 2024-09-07 13:30 Jutro możesz spotkać się z terytorialsami 2024-09-07 13:02 Znaczny wzrost akcji ratunkowych TOPR w Tatrach 3 2024-09-07 12:30 Dyrektor szpitala żąda przeprosin 7 2024-09-07 12:00 Piknik Ekologiczny na Równi Krupowej w Zakopanem (ZDJĘCIA, WIDEO) 1 2024-09-07 11:30 Apel do turystów 1 2024-09-07 11:00 Zaniedbane miejsce nad potokiem w Zakopanem 2 2024-09-07 10:30 Cykl muzyczny - rozmyślania nad dźwiękiem 2024-09-07 10:00 Oblężenie Morskiego Oka 4 2024-09-07 09:00 To może być ostatni taki ciepły weeked. Na tatrzańskich szlakach będą tłumy 2024-09-07 08:00 Twórcy Podhala w amfiteatrze w Białym Dunajcu. To dzięki nim podhalańska kultura kwitnie (WIDEO) 2024-09-06 21:45 Najwięcej akcji ratownicznych na Babiej Górze 2024-09-06 21:00 Jechali za szybko, wracali pieszo 3 2024-09-06 20:15 Poszukiwany listem gończym, trzymał w domu ponad pół kilo narkotyków. 2024-09-06 19:30 Klub: wspierajcie hokej! Burmistrz: nie przestaniemy! Jest jednak "ale" 1 2024-09-06 18:45 Cztery policyjne zatrzymania i to jeszcze przed drugim śniadaniem 2 2024-09-06 18:30 Przeżyj tatrzańską przygodę z grą "ZDOBYWCY. Tatry dla każdego." Mamy dla Was gry 2024-09-06 18:00 Cmentarna deweloperka 1 2024-09-06 17:00 Kaletnicy z ZAZ-u 2024-09-06 16:00 Olimpijski medal Klaudii Zwolińskiej na licytacji dla chorych na mukowiscydozę! 1 2024-09-06 15:00 Polacy utknęli na Baranich Rogach 1 2024-09-06 14:30 Twórcy Podhala 9. Dziś otwarcie wystawy 2024-09-06 14:15 Kiedy skończy się remont ulicy na Szymonach w Zakopanem? 7 2024-09-06 13:30 W sobotę kolarski wyścig i utrudnienia 2024-09-06 12:30 Rzecznik praw pacjenta bada sprawę śmierci Ukrainki 2 2024-09-06 12:00 Co robić w weekend w Zakopanem? 2024-09-06 11:49 Nowoczesny przemysł na Podhalu: Nowe oblicze regionu 2024-09-06 11:30 W niedzielę Przegląd Krajańskich Orkiestr Dętych 2024-09-06 11:15 Śmierć po porodzie - dyrektor szpitala odpowiada 7 2024-09-06 10:30 Kopieniec: Wspaniały punkt widokowy (WIDEO) 2024-09-06 10:30 Beetlejuice, nie próbuj tego wymawiać. Mamy dla Was bilety na film 2024-09-06 10:07 Lip Lift - czym jest i kiedy warto go wykonać? 2024-09-06 09:51 Nocne poszukiwania w Rabce 2 2024-09-06 09:20 Szczęśliwe zakończeni poszukiwań - Pan Stanisław odnaleziony 2 2024-09-06 09:00 W Szaflarach odnowią kolejne kapliczki 10 2024-09-06 08:00 Kapela Jana Karpiela Bułecki na finał Festiwalu "U Wnuka" 2024-09-05 21:39 Mieli zarobić krocie na inwestowaniu - stracili ponad 400 tys. zł. 2024-09-05 21:00 Podróż z klasą do stolicy 2024-09-05 20:01 Szczury są wszędzie 16 2024-09-05 19:26 Co się stało w Ameryce? (WIDEO)
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2024-09-07 21:02 1. Bieda aż piszczy biznesmeni poszkodowani a najnowsze fury od bezdomnego dostali.... 2024-09-07 21:00 2. Zaś się nie róbcie takimi dziadami.Po prostu jeden samochód czy nowy domek będzie mniej,da się żyć. 2024-09-07 20:56 3. I wszystko to wyhbudowlal od 13 grudnia, i za swoje, ze swojej kieszeni? 2024-09-07 20:56 4. Policja w tym kraju to porażka, przecież konta nie da się założyć anonimowo jakby chcieli to by doszli do tego!!! 2024-09-07 20:20 5. Dlaczego w Nowym Targu wszyscy uwielbiają wylewać jad na szpital i naszych wspaniałych lekarzy i pielęgniarki którzy ratują nas każdego dnia? Tak nie dzieje się w innych miastach! Wspóczuję całemu personelowi i podziwiam ich!szacun 2024-09-07 20:17 6. Do @krzysiekzGór stosunkowo mało przejazdów karetek??? W sezonie prawie codziennie 2024-09-07 20:05 7. Patrol Policji lub SM przydałby się tam w godzinach popoludniowych żeby kierować ruchem. Niby ograniczenie wprowadzone a autobusy i ciężarówki często się zdarzają. 2024-09-07 19:56 8. Nie to co nasi... uwazajcie troche z tym obrazaniem polskich turystow bo ci arabscy to od niedawna przyjzedzaja i nie beda przyjezdzac tu co roku. Gdyby nie krajanie to byscie dutkow nie mieli. 2024-09-07 19:47 9. Jak to nie odzyska, gdy "Pieniądze poszły na trzy konta zarejestrowane na ukraińskie nazwiska w Krakowie, Gdańsku i Poznaniu." 2024-09-07 19:07 10. To klienci z Bliskiego wschodu się nie znają bo w Samancie wszystko Z półproduktów z wiader.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama
Polecamy

FILMY TP


REKLAMA


Pożegnania