Reklama

2023-03-24 18:00:37

Zakopane

Z ciupagą przez Azję, Kasia i Andrzej z Googlebox w nowym programie

Góralska para prosto z kanapy przed telewizorem ruszyła na podbój Azji, dziś kibicuje im całe Podhale, i nie tylko.

- To, że przeżyliśmy, to, że wróciliśmy i to, że się nie rozwiedliśmy, to sukces nie z tej ziemi - mówi Kasia. Ona boi się wszystkiego. Drży na widok kolejnej koperty z zadaniem do wykonania. - Jak widzę kopertę, to po prostu mam palpitację serca i chcę uciekać - mówi Katarzyna. On, jej mąż - Andrzej jest oazą spokoju. Ciupaga w dłoni dodawała mu już pewności siebie w blokowiskach wielomilionowego Stambułu. Zostawieni w wielkim mieście bez pieniędzy musieli znaleźć nocleg, jedzenie i transport do kolejnego punktu na mapie. Przed nimi bezdroża Gruzji i bezkresne przestrzenie Kazachstanu. 

Z początkiem marca w TVN ruszył popularny program podróżniczy Azja Express. Wśród ośmiu par, które ruszyły na egzotyczną wyprawę, jest góralskie małżeństwo Katarzyna i Andrzej Gąsienicowie. Duet z Zakopanego dobrze znany telewidzom z programu "Googlebox. Przed telewizorem". Od tego wszystko się zaczęło. - Kasia pięć lat temu wysłała nasze zgłoszenie na casting do programu i od września 2018 roku siedzimy, oglądamy i komentujemy, co widać w telewizji - przypomina Andrzej Gąsienica. Zarzeka się, że wcześniej tego programu nie oglądał, bo jak można oglądać ludzi, którzy oglądają telewizję. - E, co ty gadasz, oglądałeś od pierwszego odcinka - śmieje się jego żona. Podkreśla, że nienawidzi słowa celebryta. Ani Jędrek, ani ona nie uważają się za celebrytów. - Absolutnie. Celebrytami nie jesteśmy, ale jesteśmy już mocno rozpoznawalni. Ludzie znają nasze twarze, jak idziemy Krupówkami to podchodzą, proszą o wspólne zdjęcie. To jest przyjemne - przyznaje Andrzej. Kasia dodaje, że czasem czuje się jak miś na Krupówkach. 

Czarny hejt

Na Krupówkach są praktycznie każdego dnia, bo mieszkają 300 metrów od deptaka. Można ich też spotkać, jak odwożą dzieci do przedszkola i do szkoły, pod warunkiem że akurat nie muszą jechać do Warszawy. Kasia podkreśla, że ich udział w "Googlebox. Przed telewizorem", jak i w "Azja Express" podporządkowane są obowiązkom rodzinnym, dzieciom. Starają się tak wszystko poukładać, żeby nie cierpiały ich sześcio- i ośmioletnie pociechy. Do tego dochodzi "zwykła" praca. Andrzej pracuje w hotelu. Ma też swoją firmę, wynajmuje fotobudki na imprezy i wydarzenia. Kasia prowadzi sklep internetowy, w którym można kupić rękodzieła. 

Jest i czarna strona ich popularności. Wszechobecny hejt internetowy. - Nikt nam tego nie mówi w twarz, ale w internecie mamy hejt. Nigdy nie jest tak, żeby wszystko wszystkim się podobało. Jak siedzę i oglądam program, obieram sobie banana, bo zgłodniałem, to jak zaczynam jeść, piszą mi: "O, za dużo żresz. Będziesz gruby" - mówi o swych doświadczeniach z projektu "Googlebox. Przed telewizorem".

- A mnie piszą, że mam za duży łeb. Nie przejmuję się tym, zawsze miałam dużą głowę, jestem duża, i już - dodaje jego żona. Uważają, że uodpornili się już na hejt. 

Ważniejsze są dla nich reakcje najbliższych. Wszyscy w rodzinie byli zaskoczeni, gdy dowiedzieli się o udziale w "Googlebox". Pytali, co im strzeliło do głowy, żeby iść do tak głupiego programu. - Niby nie oglądają, ale jak kiedyś powiedziałem komentarz o szwagierce, siostrze Kaśki, to od razu był odzew - śmieje się Andrzej. - Nikt nie ogląda, a wszystko wiedzą - dodaje.

Jedynie Zdzisława, mama Andrzeja, od początku kibicuje synowi i synowej. Bardzo lubi ten program. Ogląda każdy odcinek. Dzwoni, chwali, że ładnie wypadli albo mówi, że w danym odcinku coś mało ich było widać, albo że coś któreś z dzieci niepotrzebnie powiedziało. - Mamy swojego prywatnego komentatora. Szczera jest. Mamy prawdziwy obraz tego, co robimy - mówi Kasia. 

Dzięki rozpoznawalności i kilkuletniej obecności w programie Googlebox producent zadzwonił do nich w zeszłym roku z propozycją wyjazdu do Turcji, Gruzji i Uzbekistanu. 

Obuchem w łeb

- Wiedziałem, że taka szansa drugi raz się nie powtórzy, dlatego się zgodziłem - mówi Andrzej Gąsienica. 

Azja - to zupełnie inny świat. I kompletnie odmienny format programu. W "Przed telewizorem" mają swoją strefę komfortu. Siedzą w swoim pokoju na kanapie. Jedzą, oglądają telewizję, komentują wygląd i zachowanie innych. 

Azja Express to był dla nich ciężki program. Fajnie się ogląda, jak inni muszą przetrwać. I dodatkowo wykonywać zadania na czas. Najsłabsi odpadają. Muszą opuścić program. - Cały czas gdzieś biegniemy, jest duży wysiłek fizyczny. Mamy w dłoni jednego dolara. Butelkę wody. Żadnego jedzenia. Musimy znaleźć transport, każdego dnia przejechać 200 km stopem, znaleźć sobie nocleg, jedzenie. Różne zadania do wykonania. Jadąc tam myślałam, że to jest ustawione, że wszystko ładnie ogramy, prześpimy się w hotelu, podadzą nam rękę. Figa z makiem - podkreśla Kasia. 

Dla Andrzeja najtrudniejsze w programie było szukanie noclegu. Znalezienie darmowej kwatery zabiera czasem po kilka godzin. Do tego bariera językowa. Od rozmawiania bolą ręce. Od pokazywania. Kaśka nabrała do plecaka książek, rozmówek polsko-angielskich. A oni po angielsku nie rozmawiają. Kombinuje się z mapą, rysunkami na kartce. No i gestykulacja.

- W telewizji to tak wygląda, że nie umiemy mówić po angielsku. Ale w Turcji trzeba jak najprościej rozmawiać. Kali jeść, Kali spać. Im prościej, tym oni bardziej zrozumieją. Jak mówisz ładną, poprawną angielszczyzną, to każdy kręci głową. No, nie idzie się dogadać - podkreśla Andrzej. Wiedział, że będzie ciężko, choć program bardzo dobrze się ogląda. Na terenie Turcji przejechali autostopem dwa tysiące kilometrów.

- Nigdy wcześniej w Polsce nie prosiliśmy nikogo o nocleg, o jedzenie, nigdy nie jeździliśmy stopem. Na dzień dobry dostaliśmy obuchem w łeb - dodaje jego żona. Kaśka była przekonana, że złapanie stopa to żaden problem. Wystarczy stanąć z kartką z napisaną nazwą miejscowości i po krzyku. Tym bardziej że jest blondynką, więc będzie jej łatwiej. No i stanęła z tabliczką "Bursa". Minęły trzy godziny i nikt się nie zatrzymał. 

Mówią, że pierwszy dzień w Stambule był masakryczny. W przypływie rozpaczy zapukali z pytaniem o nocleg do zamkniętej już restauracji. Było im wszystko jedno, byleby tylko znaleźć jakiś kąt do spania. Sprzątający knajpkę zabrał ich do swojego mieszkania i dał nocleg. Ciężko było nieraz. Ale z każdym odcinkiem uczyli się czegoś nowego. Jak łapać stopa. - Ja z tatuażem na ręce, jak z więzienia. On szedł z tą swoją ciupagą jak z jakąś siekierą. Nic dziwnego, że nikt nam się nie chciał zatrzymać - śmieje się Kaśka. 

No money, no sleep

Zaskoczyła ich otwartość ludzi. Z każdym dniem szło im lepiej. Łatwiej było znaleźć transport, nocleg. Choć niektórzy odmawiali - bez pieniędzy nie ma noclegu. 

Ludzie w Turcji są bardzo mili. - Nie zawsze dużo mają. Po tym programie wróciła mi wiara w człowieka. Wchodziliśmy do bardzo skromnych warunków, a oni przynosili od sąsiada pościel. Pamiętasz złotą pościel? Dawali nam pokój, a ich brat czy siostra szli gdzie indziej przenocować. Jedzenie wyciągali dla nas spod ziemi. Jakieś leczo w słoikach. Z zapasów - podkreśla Andrzej Gąsienica. Wyjaśnia, że choć program jest dość popularny, to nie każdy kojarzy, o co chodzi parze ludzi, za którymi krok w krok chodzi kamerzysta. 

- Prosisz o pomoc, o nocleg, a za tobą idzie kamera. Ludzie zdziwieni. Czemu nas kręcą. Co to za program. Azja Express to belgijski projekt, dużo ekip jechało przed nami. Niektórzy ten program znają. W Turcji miał już parę edycji, logo jest rozpoznawalne - dodaje Andrzej. To pomaga. Tak było gdy dostali za zadanie zdobyć ciastko i herbatę w cukierni. Bez pieniędzy. Gdy weszli do środka, jeden z turystów zauważył logo programu na plecaku. Od razu zapytał, jak im pomóc. Kupił ciastko i herbatę, a oni mogli ruszać dalej. Takich przykładów jest więcej.

Program kręcony był przez miesiąc jesienią zeszłego roku. Na wyprawę poleciało osiem par. W samolocie byli sobie obcy. Teraz są jak rodzina. Zaprzyjaźnili się, mają stały kontakt. Również na trasie wyścigu było dużo miłych spotkań. - Poznaliśmy masę świetnych ludzi.  Oni pytają, co było dalej. Wysyłamy im linki z kolejnym odcinkiem - dodaje Kasia. 

Łamanie barier

Kaśka kilkakrotnie podkreśla, że jest największą panikarą. Cykor to jej drugie imię. - Krzyczę jak opętana. Nienawidzę niespodzianek. Każda koperta z zadaniem to dla mnie palpitacja serca. Nie mogę powiedzieć, ale były dwa takie zadania, że wiedziałam, że zginę.  Byłam przekonana, że TVN tylko doda na ekran telewizora moje czarno-białe zdjęcie i nie wrócę już do domu. To, że przeżyliśmy, wróciliśmy i nie rozwiedliśmy się, to sukces nie z tej ziemi - powtarza Katarzyna. Jej mąż w trakcie wyprawy schudł parę kilo. Wrócili zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi. - 99 procent tych wszystkich rzeczy, które tam zrobiłam, w życiu bym nie zrobiła - mówi Kasia - Przełamaliśmy tyle barier. Panikuję, ale w końcu robię to wyznaczone zadanie. Jak wróciliśmy do Zakopanego, jak otworzyłam drzwi do domu, to powiedziałam sobie, że po tym programie nic nie jest mnie w stanie zaskoczyć. Ale też obiecałam, że przynajmniej przez rok nie wyjadę z Zakopanego.

Andrzej padł jak zabity na łóżko. Spał długo. Po obudzeniu pierwsza myśl, jaka przemknęła mu przez głowę, to pragnienie: "Pościgałby się człowiek". Brakowało mu tej adrenaliny. Bo w trakcie programu wszystkie zadania robili na czas. Liczyło się, kto pierwszy dotrze do celu, kto zdobędzie punkty, amulety, immunitet. Kto ostatni - odpadał. 

- Teraz, jak zobaczę przy drodze autostopowiczów, to będę ich brał do auta, jak tylko będę mieć miejsce - podsumowuje Andrzej Gąsienica. 

Kto chce zobaczyć przygody pary z Zakopanego na azjatyckim szlaku - musi siąść w sobotni wieczór przed telewizorem. 

Europa spotyka się z Azją

Nowa edycja "Azja Express" dostępna jest na antenie TVN i Playerze. Daria Ładocha oraz uczestnicy podjęli wyzwanie. Trasa wyścigu będzie przebiegała przez Turcję, Gruzję i Uzbekistan - od Stambułu, gdzie Europa spotyka się z Azją, przez malownicze plaże Morza Egejskiego, bezdroża Kaukazu, ubogie postsowieckie miasteczka, pustynię uzbecką, aż po Taszkient. Kolejne premierowe epizody w soboty o godz. 20. 

W reality show oglądamy osiem par: Andziaks i Luka, Kasia i Andrzej Gąsienicowie, Reni Jusis i Remigiusz Dorawa, Paulina Krupińska i Izabela Połeć, Czesław Mozil z żoną Dorotą, Wojciech Łozowski i Bartosz Kochanek, Krystian Pesta z siostrą Oliwią, Adam Zdrójkowski z tatą Dariuszem.

Rafał Gratkowski

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • PRACA | dam
    Sprzątanie apartamentów, pokojowa, Zatrudnie do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem (wskazane auto w celu dojechania do apartamentów). Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (gdy są wyjazdy w weekendy również) w godzinach 9-15.. 609097999
    Tel.: 609097999
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648.
  • PRACA | dam
    Jeśli lubisz kontakt z ludźmi, a kawa to Twoja pasja. Zadzwoń i dołącz do Samanty w Zakopanem. Zapraszamy! Tel. 666 387 888.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER ŚNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    PENSJONAT W KOŚCIELISKU ZATRUDNI NA STAŁE LUB DOCHODZĄCO: OSOBĘ DO GOTOWANIA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGA GOŚCI, SPRZĄTANIE. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA MIESZKANIE W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA, STANDARD DO ZAMIESZKANIA, NOWE, ŚWIEŻE. 608 806 408
  • PRACA | dam
    INSPEKTOR/KA PIĘTER - BACHLEDA HOTEL KASPROWY. Umowa o pracę/ umowa zlecenie. Wynagrodzenie: 5 000 zł - 6 000 zł brutto. ZAKRES OBOWIĄZKÓW: - Kontrola czystości pokoi i części wspólnych, - Wprowadzanie statusów pokoi do systemu, - Nadzór nad pracą pokojowych, - Współpraca z recepcją i działem technicznym, - Szkolenie personelu, - Raportowanie jakości i wydajności pracy, - Praca stacjonarna - BEZ ZAPEWNIONEGO NOCLEGU. WYMAGANIA: - Doświadczenie na podobnym stanowisku (mile widziane w hotelarstwie), - Umiejętność organizacji pracy i zarządzania zespołem, - Dbałość o szczegóły, - Komunikatywność. OFERUJEMY: - Stabilne zatrudnienie, - Wynagrodzenie adekwatne do umiejętności, - Wdrożenie do pracy, - Posiłki pracownicze, - Zniżki w restauracjach Grupy Bachleda. DANE KONTAKTOWE: praca@kasprowy.pl, telefon: +48 18 202 4061
  • PRACA | dam
    Poszukujemy OSÓB DO OBSŁUGI KLIENTA w biurze Szkoły Narciarskiej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem! Praca sezonowa: grudzień - marzec. ZAKRES OBOWIĄZKÓW. - Obsługa klientów bieżących w biurze szkoły, - Obsługa e-maila i przyjmowanie rezerwacji telefonicznych, - Sprzedaż usług szkoły narciarskiej, - Rozliczanie lekcji oraz współpraca z instruktorami. WYMAGANIA: - Komunikatywność i cierpliwość, - Dobra organizacja pracy i umiejętność samodzielnego działania, - Umiejętność obsługi komputera, - Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, - Zdolność do pracy przy kilku zadaniach jednocześnie, - Komunikatywna znajomość języka angielskiego. OFERUJEMY: - Pracę w przyjaznej, sportowej atmosferze, - Możliwość nauki i rozwoju w branży turystyczno-narciarskiej, - Zimowy sezon pełen dobrej energii i górskiego klimatu! OSOBY ZAINTERESOWANE prosimy o przesyłanie aplikacji na e-mail: szkola@szymoszkowa.pl lub kontakt telefoniczny: 734 011 011. CZEKAMY WŁAŚNIE NA CIEBIE!
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER ŚNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    Praca dorywcza przy sprzątaniu 1-3 razy w tygodniu w Bukowinie T. (zwłaszcza weekendy) w godzinach 9-13/14:00. Koniecznie z własnym samochodem. Najlepiej osoba niepaląca, energiczna i mająca już doświadczenie w sprzątaniu. 40zł/h tel 535 706 940. 535706940 kowalmaciej9@gmail.com
    Tel.: 535706940
  • PRACA | dam
    Restauracja do uzupełnienia zespołu zatrudni osobę na stanowisko kelnerki/kelnera - a la carte. Oferujemy pracę z doświadczonym zespole, szansę rozwoju zawodowego, atrakcyjne wynagrodzenie. Prosimy o przesyłanie CV na adres email: 888 213 215 www.restauracjagorska.pl rest.gorska@gmail.com
    Tel.: 888
  • PRACA | dam
    Przyjmiemy PRACOWNIKÓW NA WYCIĄG NARCIARSKI I SNOWTUBING. Gubałówka. 692 624 359.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA BUDA HANDLOWA, ZAKOPANE, UL. PODHALAŃSKA. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALA NA: MAGAZYN, HURTOWNIĘ, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ WODNĄ, itp. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALE NA WARSZTAT SAMOCHODOWY, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ, HURTOWNIĘ, MAGAZYN. 502 658 638
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA/-KĘ, POMOC KELNERSKĄ. PRACA STAŁA + świadczenia. 601 533 566, 18 20 64 305
  • MOTORYZACJA | inne
    PELLET!!! W sprzedaży posiadamy pellet olczyk i barlinek w najlepszej cenie na Podhalu!!!. 607695394 romar.zakopane@wp.pl
    Tel.: 607695394
  • USŁUGI | budowlane
    WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    SPRZEDAM MIESZKANIE KRAKÓW - KURDWANÓW - ŚWIETNA LOKALIZACJA. Oferujemy na sprzedaż jasne i przestronne mieszkanie położone w zadbanym budynku na osiedlu Kurdwanów. Powierzchnia 28,12 m kw. Budynek wyposażony jest w trzy windy, w tym jedną towarową. UKŁAD MIESZKANIA: - duży pokój z wnęką (nyżą), - jasna kuchnia z oknem, - duża, oszklona loggia, - piwnica przynależna do mieszkania. Mieszkanie jest słoneczne i ustawne, IDEALNE DLA SINGLA, PARY lub JAKO INWESTYCJA POD WYNAJEM. Lokalizacja zapewnia szybki dojazd do centrum oraz dostęp do pełnej infrastruktury - sklepy, przystanki komunikacji miejskiej, szkoły i tereny zielone w zasięgu kilku minut spacerem. SPRZEDAŻ BEZ POŚREDNIKÓW. Cena 450 tys zł - do negocjacji. Kontakt: 604 08 16 43
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, STANY SUROWE OTWARTE, DACHY, ELEWACJE. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • BIZNES
    Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • PRACA | dam
    Karczma "Czarci Jar" poszukuje osoby na stanowisko POMOC KUCHENNA. Tel. 602 366 750.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, DOŚWIADCZONĄ POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • PRACA | dam
    PROMOTOR roznoszenie ulotek Zakopane. Atrakcyjne wynagrodzenie.
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788 63 36 33
    WWW: www.zarzadzanieapartamentami.info
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-08 15:31 Gotowe mieszkanie w Warszawie? 3 powody, dla których warto się zdecydować 2025-12-08 15:30 Z księdzem Tischnerem. Mamy dla Was książki 2025-12-08 15:29 Msza Święta Fumrańska w Ludźmierzu 2025-12-08 14:59 Interwencja na osiedlu w Krośnicy. Psy w fatalnych warunkach 1 2025-12-08 14:45 Jak wybrać odpowiednią nagrzewnicę? Przewodnik 2025-12-08 14:00 Szczawnica zmienia swoje oblicze. Powstają nowe projekty 1 2025-12-08 13:30 "150 lat przewodnictwa tatrzańskiego". Projekcja filmu 2025-12-08 13:12 Czy warto wynająć auto z napędem 4x4 na zimę? 2025-12-08 12:50 Strażacy i ratownicy medyczni walczyli o życie mężczyzny 1 2025-12-08 12:00 "Czarne na białym" z Antoniną Tosiek 2025-12-08 11:40 Chcesz skuteczniej wspierać osoby z zaburzeniami mowy? Sprawdź studia z neurologopedii 2025-12-08 11:00 Są już podpisane umowy na remonty dróg w mieście i gminie Szczawnica 2025-12-08 10:30 Ocalić historię zatopionej wioski 2025-12-08 10:01 Gwar w narciarni, emocje na trasie (ZDJĘCIA) 2025-12-08 08:59 Mroźny poranek, ale będzie coraz cieplej 1 2025-12-08 08:00 Ogólnopolskie Otwarcie Sezonu 2025/2026 w Zimowym Miasteczku 2 2025-12-07 21:19 Długa Polana otwarta, tłumów nie ma 1 2025-12-07 20:53 F007 zdominowało mikołajkowe granie 2025-12-07 20:00 Orawski Jarmark i spotkanie ze św. Mikołajem 2025-12-07 19:00 Pastorałka Dar od nieba zespołu Zora (WIDEO) 2025-12-07 18:00 Psychoterapia na Podhalu. Kiedy milczenie boli 5 2025-12-07 17:30 Historia widziana od środka. Mamy dla Was książkę 3 2025-12-07 17:03 Zasłużeni dla zdrowia narodu i naszej lokalnej społeczności, codzienni bohaterowie 2025-12-07 16:47 Zagubiony iPhone w Zakopanem 2 2025-12-07 16:29 Po pierwszej serii Piotr Żyła był drugi 2025-12-07 16:27 Szlak otwarty. Są nowe schrony 2025-12-07 16:00 Jubileusz Karczmy u Walusia 2025-12-07 15:30 Pracownia Nikoli Tesli. Zgłoś drużynę do rodzinnej gry 2025-12-07 15:00 Druhny OSP Rdzawka - w pełnym umundurowaniu bojowym - zawędrowały na Śnieżkę 2025-12-07 14:00 Wstydliwe oblicze miasta. Miss rudera Zakopanego 4 2025-12-07 13:25 Mężczyzna zadzwonił na policję, że leży w śniegu i zaraz zamarznie 4 2025-12-07 13:00 Niezwykła misja Agnieszki Tombińskiej 2025-12-07 12:59 Chodnik na Powstańców Śląskich wypełniony autami 3 2025-12-07 12:36 Turysta ze Słowacji odnalazł się 2025-12-07 12:25 Na stacji benzynowej w Harklowej przyszła na świat dziewczynka 5 2025-12-07 12:00 Uber wjeżdża do Szczawnicy 7 2025-12-07 11:00 Powiatowe Obchody Dnia Wolontariusza po raz drugi 2025-12-07 10:00 Magia Mikołajek w Szczawnicy 2025-12-07 09:30 Czerwony Klasztor czasowo zamknięty 1 2025-12-07 09:00 Przy kawie o górskich schroniskach 2 2025-12-07 08:00 Czy dziś mamy niedzielę handlową? 11 2025-12-06 21:40 Sekrety Świętego, który gonił po mieście (ZDJĘCIA) 2025-12-06 21:00 Marian Jarosz z Krościenka - Osobowość Ziem Górskich 1 2025-12-06 20:30 Trzydziestometrowy żuraw oświetlony jak... choinka 4 2025-12-06 19:00 Sukces młodych sportowców rabczańskiej Szkoły Podstawowej nr 1 1 2025-12-06 18:03 Implementacje w Jatkach (ZDJĘCIA) 2025-12-06 17:31 Zakopiańskie ulice opanowane przez harcerzy z całej Polski 1 2025-12-06 17:30 Licealiada Powiatu Nowotarskiego w unihokeju dziewcząt 2025-12-06 17:08 Choinka na Krupówkach rozświetlona (WIDEO) 7 2025-12-06 16:30 Zakopane stolicą Betlejemskiego Światełka Pokoju 10
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-08 15:41 1. Platfusom znowu zentyca wybila czerep. Tak juz te cmoki maja. 2025-12-08 15:33 2. Dodaję komentarz. Ale ponieważ jest poprawność polityczna to tylko napiszę ***** ******* 2025-12-08 15:00 3. Jagna przyjedzie ? 2025-12-08 14:49 4. Ani slowa o prozaku ? 2025-12-08 14:26 5. Wielka iwyczekiwana zmiana i udogodnieniem była by droga łącząca Szczawnicę z Piwniczna,lub Brzyna . Można by było przejechać samochodem osobowym przez piękne góry a nie stać w korkach. Pieniądze na przebudowy są więc i na rozwój powinny być -ile kilometrów Nowych dróg powstało w ciagu ostatnich lat? 2025-12-08 13:52 6. Zobaczył poidła dla koni i.... 2025-12-08 13:31 7. Po prostu cud, ze położna umiała odebrać poród. medal jej dać i premie 300 procent. Położna odebrała poród. No to sie nie zdarza w ogóle 2025-12-08 13:11 8. @urban, do tego nie trzeba żadnych przekazów medialnych potrzebny jest tylko zdrowy rozsądek 2025-12-08 11:18 9. @ksiadz dlatego ludzie dają nogę liczba mieszkańców sie zmniejsza z roku na rok.A na pokoickach był zarobek przed deweloperką,a jak ktoś jest wołem niech robi po 300h. 2025-12-08 11:05 10. Czy wspomniał coś o kulisach poznania swojej amerykańskiej żony Anne Applebaum, jej działalności pisarskiej, służbie swego syna w armii usa, swoim domu w usa? A pieniądze od ZEA? https://kresy.pl/wydarzenia/polityka/holenderscy-dziennikarze-opisuja-branie-arabskich-pieniedzy-przez-radoslawa-sikorskiego/ "Holenderscy dziennikarze przeprowadzili śledztwo, które podsumowują wnioskiem, że były polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przyjmował pieniądze od Zjednoczonych Emiratów Arabskich."
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama