W ostatni weekend piękna pogoda przyciągnęła w Tatry wielu turystów. Nadal najwięcej problemów stwarza twarda warstwa śniegu, zalegająca na północnych stokach. Ratownicy TOPR w tych dniach udzielili pomocy łącznie 20 osobom.
TOPR relacjonuje i apeluje:
"Dominowały urazy związane z upadkiem i niekontrolowanym zjazdem po twardym śniegu. Na szczęście tym razem u większości ratowanych urazy nie zagrażały ich życiu.
Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w niedzielę na Rysach, gdzie w wyniku poślizgnięcia turystka zsunęła się po śniegu kilkaset metrów i cudem ominęła wystające po drodze skały. Z urazem ręki, mocno poobijana trafiła do zakopiańskiego szpitala.
Ten sam mechanizm spowodował kontuzje u dwóch turystów na Rysach dzień wcześniej oraz pod Wołowcem, na Krzesanicy czy w okolicy Siklawy w Dolinie Roztoki.
Zalegające wysoko w górach twarde śniegi, były również przyczyną ewakuacji turystów, którzy po wejściu w taki teren nie potrafili samodzielnie kontynuować wycieczki i poprosili o pomoc.
Apelujemy!!!
Obecne warunki w Tatrach oraz dobra słoneczna pogoda są bardzo zdradliwe.
Ewentualne poślizgnięcia na śniegu mogą mieć poważne konsekwencje, gdy z dnia na dzień coraz więcej skał i kamieni zaczyna wystawać spod śniegu.
Kask, czekan i raki oraz bezbłędna umiejętność posługiwania się tym sprzętem są nieodzowne przy podejmowaniu wyjść w wyższe partie Tatr".
1
/ Fot. J.Myśliński/TOPR
2
/ Fot. J.Myśliński/TOPR
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.