Mężczyzna wpadł w ręce policji ubiegłej nocy (z wtorku na środę). Około 2 patrol nowotarskich policjantów przejeżdżając ulicą Sikorskiego, zwrócił uwagę na samochód BMW. Jak się okazało pojazdem kierował 30-letni mieszkaniec gminy Nowy Targ. Mężczyzna posiadał wszelkie wymagane dokumenty, nie figurował też w policyjnej kartotece. Policjanci nabrali jednak podejrzeń, bo ich uwagę zwróciło bardzo nerwowe zachowanie kierowcy. Wkrótce wyszedł na jaw powód niepokoju. podczas przeszukania, okazało się, że w kieszeniach mężczyzna miał narkotyki, zapakowane w foliowe woreczki. - Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 90 gramów marihuany oraz ponad 40 gramów mefedronu - informuje podkom. Dorota Garbacz z nowotarskiej policji.
- 30-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy. Wcześniej pobrano mu krew do badania, aby sprawdzić czy kierował on bmw pod wpływem środków odurzających. Nazajutrz zatrzymany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających. Za popełnione przestępstwo, grozi mu od roku nawet do 10 lat więzienia. Jako środek zapobiegawczy prokurator zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju - podsumowuje rzecznik policji.
mk
Polak prawdziwy
2023-11-16 13:50:45
Coś łagodne te środki zapobiegawcze w postaci policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju . Chłop ze siekierą ganiał wokoło domu i na 3 miechy areszt? Jak to jest?