Przypomnijmy - dziś po godz. 7 rano w szkole podstawowej nr 3 w Zakopanem można było wyczuć ostry chemiczny zapach. Szybko podjęto decyzję o ewakuacji uczniów przebywających wtedy w szkole. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy stwierdzili, że unoszącą się w powietrzu substancją nie jest gaz, którym ogrzewana jest placówka. Na miejsce ściągnięto specjalną grupę strażacką z Krakowa specjalizująca się w usuwaniu chemicznych zagrożeń. Dwoje dzieci uskarżało się na dolegliwości. Na miejsce przyjechały karetki pogotowia.
- Po dokładnym sprawdzeniu całego budynku okazało się, że w piwnicy ładowany był samochodowy akumulator. Uległ on uszkodzeniu i to on był źródłem niepokojącego zapachu. Dzieci, które uskarżały się na dolegliwości zostały profilaktycznie przewiezione do szpitala w Zakopanem - informuje kpt. Andrzej Król Łęgowski, rzecznik prasowy zakopiańskiej Straży Pożarnej. W sumie na badania do szpitala trafiło 10 osób.
Ok. godz. 11 strażacka akcja zakończyła się.
p
robo
2024-01-25 21:44:49
EJ mózgi , mózgi i powszechne zgłupienie . Podczas ładowania akumulatora wydziela się wodór . A on ani trujący ani szkodliwy . Ze też w szkole nie było jednego mózgu włacznie z nauczycielem chemii by wybić z głowy naciąganie na przerwanie lekcji i wizyty w szpitalu . Ot POZIOM nowej EdukaCJI
Conrad
2024-01-25 15:36:35
Dzięki za wyrazy współczucia, rzeczywiście przyszedł mi wysoki rachunek za prąd. To jak z tym ładowaniem u Ciebie w kuchni? Chyba jesteś peace, cool i relaks? Mam nadzieję że nie wycofasz się rakiem ze swojej filozofii życia? Chyba że to tylko na pokaz, jak w niedzielę do kościoła?
Joseph
2024-01-25 15:20:53
@Conrad - naprawdę Ci współczuję.
Conrad
2024-01-25 14:56:41
Widzisz Joseph, tak właśnie rodzi się patologia. Dopóki szambo przypadkowo nie wybije nikt nie wie do jakich nieprawidłowości dochodzi. Widzę że Ty jesteś wyluzowany i łaskawy bo mówisz "Cieszmy się, że wszystko już w porządku... ludzie cieszcie się życiem, a nie szukajcie sobie powodów do zmartwień. Peace...." Czyli nie miałbyś nic przeciwko gdybym dzisiaj podrzucił do Twojej piwnicy akumulator by go podładować? Albo w kuchni bym podłączył bo w piwnicy może masz chłodno a akumulator lubi te 18 stopni mieć przy ładowaniu. To jesteśmy umówieni. Daj tu namiar na siebie, adres i telefon, to może inni też będą zainteresowani. A może @ja i @zenzz też dadzą namiary. Nie bądźcie obłudnikami i nie rozdajcie nie swojego. Ja też chętnie zadysponuję piwnicą sąsiada. On ma kilka gniazdek a jak braknie to jest złodziejka. Przychodźcie z akumulatorami, powerbankami i hulajnogami. Jakby się rzucał to mu powiemy PEACE BROTHER.
Pomijam oczywiście kwestię bezpieczeństwa bo zostawienie ładowanego akumulatora bez dozoru to nie jest dobry pomysł. Tak samo jak niewymiatanie sadzy z komina i wzywanie straży jak sadze się zajmą. Ot kwestia odpowiedzialności za swoje czyny. Ale jasne peace, wyluzuj, bezstresowe wychowanie... I mamy co mamy.
zenzz
2024-01-25 12:14:12
Joseph,
Peace :)
ja
2024-01-25 11:58:12
Brawo Joseph z ust ( tzn. klawiatury) mi to wyjąłeś. Pozdrawiam i życzę więcej radości w życiu tak aby nie wylewać swoich frustracji na wszystkich wokół.
Joseph
2024-01-25 11:50:38
Ale ludzi kole w oczy wszystko, hejt już się leje... No może by pokarać tych co ładowali akumulator, a to, że mieszkają za pół darmo, a to a tamto. Ludzie, ale wy chętnie wbijacie szpilki w innych? Tylko po co? co wam to daje?
A nie można tak być po prostu serdecznym dla ludzi i otaczającego świata.
Zapewne nikt specjalnie tego nie zrobił tj. tak ładował akumulator żeby zatruć innych czy szkołę. Zdarzenie losowe. Ale chętni do linczu już w kolejce czekają.
Ludzie wrzućcie na luz.
A to że służby przyjechały, była akcja - no cóż od tego są służby aby działały w takich sytuacjach, wszytko jak widać, cały system zadziałał prawidłowo. Cieszmy się, że wszystko już w porządku... ludzie cieszcie się życiem, a nie szukajcie sobie powodów do zmartwień. Peace....
santa madonna
2024-01-25 11:34:54
Bozia pokarała.
Sowa
2024-01-25 11:33:24
A ile ta akcja kosztowała ? I czy zapłaci za to ten co ładował akumulator?
taki tam sobie
2024-01-25 11:27:48
Sprawa dla Prokuratora. Czy szkoła ma służbowy pojazd i był to akumulator z tego pojazdu.
Jeżeli nie to kto ładował prywatny akumulator, dochodzi jeszcze kradzież prądu. i narażenie życia i zdrowia uczniów i pracowników. Sprawa dla Policji i Prokuratora. Ne miejscu Dyrekcji zgłosiłbym bym sprawę, jeżeli nie chce odpowiadać karnie za niedopełnienie obowiązków nadzoru.
Rodzice mogą domagać się odszkodowań od Szkoły za narażenie dzieci. Pełne pole popisu dla prawników.
Maja
2024-01-25 11:26:59
A ten akumulator czyj?Tych lokatorów co mieszkają cale życie za pół darmo w szkole???