2024-03-29 09:00:50
Rabka
Obleciał Ziemię 496 razy
O tym, że pandemia miała także swoje pozytywy, przekonujemy się co jakiś czas. Mamy kolejny dowód. Gdyby nie covid, nie byłoby książki Józefa Wójtowicza "Książka pilota".
- Od dawna koledzy mnie namawiali, żebym spisał swoją historię, pisałem wcześniej artykuły do czasopisma "Skrzydlata Polska". Dopiero covid mnie uziemił. Spisałem to wszystko w dwa miesiące - mówi Józef Wójtowicz, który wylatał na szybowcach ponad 1000 godzin, mniej więcej tyle samo na śmigłowcach. W powietrzu na samolotach spędził 24 tys. godzin. - To tak, jakbym 496 razy obleciał kulę ziemską - podkreśla.
"Książka pilota", czyli logbook, to rejestr operacji lotniczych, startów, lądowań, długotrwałości lotu, ważności kontroli techniki pilotażu, itp. Ta książka to także swoisty logbook, tyle że z większą ilością szczegółów, zapisem emocji, refleksji, czasem anegdot. A Józef Wójtowicz ma o czym pisać.
Loty ze skarpy nad strumykiem
Jak wyznaje na pierwszych stronach swojej książki, jego przygoda z lotnictwem zaczęła się, gdy miał 10 lat, od lotów papierowego modelu szybowca ze skarpy nad strumykiem Do Pociesznej Wody. Te prawdziwe szybowce i samoloty oglądał nad głową, bo nad Rabką, gdzie mieszkał, przebiegał szlak lotniczy z północnej Polski do lotniska Aeroklubu Tatrzańskiego w Nowym Targu.
Po podstawówce wybrał Technikum Skórzane w Nowym Targu, by być blisko lotniska. No i potrzebował matury, by spełnić w przyszłości swoje lotnicze marzenia.
Po lekcjach codziennie wpadał na dwie, trzy godziny na lotnisko Aeroklubu Tatrzańskiego z nadzieją, że pozwolą mu wyczyścić jakiś samolot lub szybowiec. Zdobywał wiedzę, podglądał pracę na lotnisku. W końcu spełniło się jego marzenie. Wiosną 1963 r. w szkole na lekcji wychowawczej pojawiła się delegacja z Aeroklubu Tatrzańskiego z informacją o kursie na uprawnienia pilota szybowcowego. Ośmiu chłopaków z klasy zgłosiło się, wśród nich nie mogło zabraknąć Józka.
W sumie w kursie uczestniczyło ponad dwudziestu chłopaków, do szkolenia w powietrzu dotarło tylko ośmiu. Trafili "pod skrzydła" doświadczonego instruktora Stanisława Józefczaka, rekordzisty świata w lotach wysokościowych. Szkolenia odbywały się na szybowcu Czapla. Do wylotu samodzielnego dotrwał tylko Józef Wójtowicz.
Wojsko nie dla Józka
To Józefczak namówił go, by po maturze zdawał do Oficerskiej Szkoły Lotniczej w Dęblinie. Zaczął tam latać na iskrach. Był pierwszym rocznikiem, który latał na tym nowym polskim samolocie odrzutowym. Gdy szkolenie na iskrach zostało zawieszone z powodu zawodności silnika w odrzutowcu, Wójtowicz zaczął szkolić się na myśliwskich migach.
Nie wytrzymał tam długo. Jak napisał Donat Iwaniecki, kolega z tamtych czasów, "nie akceptował wojskowego drylu PRL-u, ubranego w szaty komunizmu". Tak więc po dwóch latach zrezygnował ze szkoły i skończył kurs instruktorski samolotowo-szybowcowy. Dzięki temu otworzył się przed nim lotniczy cywilny świat, o jakim marzył od dzieciństwa. Po zdobyciu uprawnień, zaczął szkolić pilotów szybowcowych i samolotowych, najpierw w Aeroklubie Podhalańskim w Nowym Sączu, a później został szefem wyszkolenia w Aeroklubie Tatrzańskim w Nowym Targu.
Kto ląduje samolotem na Turbaczu?
Kolejny przełom w jego życiu zafundował przypadek - wypadek na Turbaczu śmigłowca sanitarnego, który przyleciał po ranną narciarkę. Gdy Wójtowicz usłyszał o wypadku, nie zastanawiając się, wsiadł do „gawrona” i chwilę później samolotem sportowym wylądował obok schroniska, by zabrać ranną kobietę. Narciarką zajęli się już wprawdzie goprowcy, ale lot Wójtowicza uwiecznił jakiś dziennikarz, który akurat był w schronisku. Zrobił się szum, zdjęcia i informacje o tym trafiły do serwisu PAP i wielu gazet. Bo wylądowanie samolotem na Turbaczu było nie lada wyczynem.
Gdy kilka dni później zadzwonił dyrektor Centralnego Zespołu Lotnictwa Sanitarnego, który zaprosił "szalonego" lotnika z Rabki na rozmowę, Józef nie był pewny, jaki przebieg będzie miała rozmowa. Obawiał się reprymendy. Tymczasem dostał propozycję pracy w CZLS. Propozycja była atrakcyjna - mieszkanie w Warszawie, szkolenie na śmigłowce i samoloty wielosilnikowe. Wójtowicz zastanawiał się miesiąc. W lotnictwie sanitarnym przepracował kolejnych sześć lat.
Na ratunek zawsze gotowy
- Podczas jednego z dyżurów zadzwonił lekarz z Ostrołęki. Powiedział, że potrzebne jest natychmiastowe przetransportowanie ośmiolatka z guzem mózgu do Warszawy, gdzie powinien jak najszybciej przejść operację - opowiada Józef Wójtowicz, który miał w tym dniu dyżur w bazie (nie latał).
Śmigłowiec wystartował, ale chwilę później zawrócił na lotnisko. - To był 14 grudnia, pogoda była fatalna, warunki bardzo złe - wspomina Józef Wójtowicz. Nie zastanawiał się ani chwili. Sam wsiadł do śmigłowca. Bez lekarza, który się bał polecieć z nim. Zabrał na pokład mechanika. Mimo fatalnych warunków, wylądował szczęśliwie w Ostrołęce i przetransportował dziecko do Warszawy, gdzie natychmiast odbyła się operacja. Uratował chłopcu życie. Gdy po latach Wójtowicz o tym opowiada, ma łzy w oczach. Szczegółowo tę historię opisuje na łamach swojej książki.
W tym samym czasie Wójtowicz wykonywał loty z różnymi ministrami. Każde ministerstwo miało w dyspozycji własny niewielki samolocik. Lotnik z Rabki był ulubieńcem ministra Kazimierza Olszewskiego. To podczas jednego z lotów z nim doszło do awarii silnika i przymusowego lądowania bez kół na łące pod Kielcami. To że wszyscy wyszli z tego cało, było wielkim szczęściem.
Boeing w pracy, po - G-3 "Mirage"
Kolejny etap w jego życiu to praca w Polskich Liniach Lotniczych LOT, gdzie przepracował 36 lat. Wójtowicz, gdy zaczynał tu pracę, miał już duże doświadczenie - nalot około 4,7 tys. godzin. Dlatego już po dwóch miesiącach był szefem pilotów i instruktorem na rosyjskich antonowach (AN-24). Piął się szybko. Kolejno przesiadał się do odrzutowego Tupolewa, następnie był IŁ-62, na którym wykonywał międzykontynentalne loty.
Gdy LOT zakupił boeingi 767, Wójtowicz został wysłany na szkolenie do Nowej Zelandii. Latał jako kapitan tym samolotem już do emerytury.
Rok przed przejściem na emeryturę kupił sobie ultralekki samolot - G-3 "Mirage". Kiedyś wioząc kabaret "Truteń" do Chicago, dostał propozycję od jednego z kabareciarzy - Mateusza Papieża, by postawił sobie hangar na jego działce w Skawie, kilometr od domu w Rabce. Przez 12 lat tam właśnie miał polowe lotnisko z hangarem, z którego latał po Polsce i Europie. Krążył też często pomiędzy Warszawą i Rabką, dwoma adresami zamieszkania. Brał udział w różnych pokazach lotniczych.
Nie zraził się do latania po kraksie, która miała miejsce tuż po jednym ze startów w Skawie. Samolot z niewielkiej wysokości zwalił się na lewe skrzydło. Wójtowicz wyszedł z maszyny o własnych siłach, ale ze złamaną lewą nogą. Samolot jednak został znacznie uszkodzony. Nie dało się nim już latać. Pojawił się następny ultralekki samolot 3Xtrim. Długo się już nim Józef Wójtowicz nie nacieszył.
W czasie pandemii, w niezbyt sympatycznych okolicznościach, musiał zrezygnować z miejsca w Skawie, a to spowodowało, że samolot sprzedał. Z trudem o tym mówi i... pisze.
Beata Zalot
-
PRACA | dam
PRACA W RESTAURACJI W ZAKOPANEM DLA UCZNIÓW, STUDENTÓW W OKRESIE 26.12.2024r. do 02.01.2025r. wynagrodzenie 2950zł na rękę. 601 533 566, 18 20 64 305 -
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI OSOBY DO PRACY W KUCHNI. Praca stała lub na sezon. 601 533 566, 18 20 64 305 -
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI OSOBĘ NA STANOWISKO: ZMYWAK/OBIERAK. Praca stała lub sezonowa. 601 533 566, 18 20 64 305 -
PRACA | dam
Biuro podróży wycieczek jednodniowych poszukuje pracownika do zapisywania klientów na kuligi. Praca sezonowa w Zakopanem. Wynagrodzenie do ustalenia indywidualnie: dzienne, miesięczne, od zapisanych osób. Kontakt pod numerem +48 606 286 379. 606286379 biuro@hawrantravel.pl
Tel.: 606286379 -
USŁUGI | budowlane
REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. 796 544 016. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia LOKAL 50 m2 (pod zakład fryzjerski lub pod inna działalność) oraz LOKAL 25 m2 - I piętro - Łapsze Niżne, Delikatesy "Centrum". 504 230 942. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Przyjmę pracowników NA NOCLEG na sezon zimowy. 664 157 414. -
PRACA | dam
"TESKO" Tatrzańska Komunalna Grupa Kapitałowa Spółka z o.o. zatrudni na umowę o pracę elektryka z doświadczeniem. Praca na sieci oświetlenia ulicznego na terenie miasta Zakopane. Kontakt pod tel. 695 802 605 lub 18 20 25 629. -
PRACA | dam
Praca dorywcza na stanowisku sprzedawca, lokal w budynku. Praca w godzinach 7:15 - 16:00. 793556644 dawid.gal@gmail.com
Tel.: 793556644 -
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK SUCHY. 609 927 174. -
PRACA | dam
Restauracja na Krupówkach zatrudni na stałe KELNERKĘ, PIZZERA oraz DOSTAWCĘ. 664 023 298. -
USŁUGI | budowlane
REMONTY ŁAZIENEK, ZABUDOWY GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY. 660 079 941. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DWUPOZIOMOWE MIESZKANIE NA CYRHLI, 40 m, 650.000 - 607 506 428. -
PRACA | dam
Szukamy BARMANKI / BARMANA oraz KELNERKI / KELNERA Restauracja na Gubałówce - Szukamy osób z wigorem, chętnych do pracy w gastronomii . - Tylko osoby pełnoletnie - Na stałe, dorywczo. 604970107 GOSPODA@PODNIEBEM.PL
Tel.: 604970107 -
PRACA | dam
PIEKARNIA W ZAKOPANEM ZATRUDNI: PIEKARZA I PANIĄ DO PAKOWANIA PIECZYWA. 602 759 709 -
PRACA | dam
Zatrudnimy Konserwatora/Pracownika Technicznego do obsługi technicznej apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie oraz atrakcyjne wynagrodzenie. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt telefoniczny i przesłanie CV. +48 888 605 905 d.krzysztof@gorskagrupa.pl
Tel.: 48 -
PRACA | dam
Zatrudnię Mechanika samochodowego z doświadczeniem ,wysokie wynagrodzenie. Bańska Niżna Am-Service. 505508652
Tel.: 505508652 -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam PUCH I PIERZE. 18 27 55 865. -
PRACA | dam
Zatrudnię KONSERWATORA. Bardzo dobre warunki pracy. Zakopane. 604 102 804, 601 512 211. -
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793. -
USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, DACHY, ELEWACJE. 608 729 122. -
BIZNES
Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam 2 HEKTARY POLA i DZIAŁKĘ 20 AR. 505 429 375. -
PRACA | dam
Hotel Jawor w Zawoi zatrudni osoby na stanowisku kucharz. Stawka 35-40 zł/h. 607630923 www.hotel-jawor.pl marek@jama-tur.pl
Tel.: 607630923 -
PRACA | dam
Zatrudnię ASYSTENTKĘ STOMATOLOGICZNĄ/HIGIENISTKĘ. Zakopane. 604 232 488. -
PRACA | dam
Poszukuję pracowników budowlanych - budowy od podstaw, docieplenia, stolarka, wykończenia wnętrz - Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
Tel.: 500160574 -
PRACA | dam
ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĘ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERA/-KĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 080, 600 035 355. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
PRACA | dam
Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: - PIZZERÓW, - BARMANKI, - BUFETOWE, - POMOCE KUCHENNE, - OSOBY NA ZMYWAK, - OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
BIZNES
Sprzedam tanio - z wypożyczalni NARTY, BUTY I KIJKI. 662 370 510. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, FLIZOWANIE, WYKOŃCZENIA, BUDOWY od A do Z. 607 572 312. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.