2024-04-06 15:00:23
Zakopane, Kościelisko
Gerard Wolski, koci król Zakopanego (WIDEO)
Od siedmiu lat ratuje koty w Zakopanem. - Czasem mam ich 50, przyjeżdżają po nie ludzie nawet z Holandii czy Anglii. Najbardziej przeżyłem historię rannego kota, którym przez tydzień nikt się nie zaopiekował, a dogorywał na deptaku na Gubałówce - opowiada Gerard Wolski.
Gerard Wolski przez wiele lat był zakopiańskim policjantem śledczym. W czasie pandemii poznała go szerzej Polska, gdy angażował się w akcje Góralskiego Veta. Teraz jego pasją stało się ratowanie kotów. Wyręcza w tym szereg instytucji, chociaż ponosi coraz większe koszty swojej charytatywnej działalności.
Gdy wchodzi się do domu Gerarda Wolskiego w Kościelisku, od razu widać, że kocha zwierzęta. Oprócz kotów ma też swoje cztery psy, odgrodzone oczywiście od całej kociej ferajny. Część pomieszczeń w swoim domu przystosował specjalnie dla kocich gości. Ma wydzielone boksy, klatki, pomieszczenia.
- To naprawdę ciężka praca. Nie uznaję czegoś takiego, że lekarstwem na bezdomność jest zabranie kota z ulicy, wykastrowanie go i powrót na ulicę. To nic nie daje. My każdego kota chcemy przekazać w dobre ręce. Wielce pomaga mi też wolontariuszka z Zakopanego Ela Fedorowicz, na którą zawsze mogę liczyć, i często zastępuje mnie w codziennym zajmowaniu się zwierzętami - tłumaczy.
O dziwo, kiedyś miał na koty straszne uczulenie. Gdy wchodził do sąsiadki, która trzymała kilka kotów, po chwili był cały opuchnięty, dusił się, z nosa ciekło niemiłosiernie. Wszystko się jednak zmieniło. - Siedem lat temu poszedłem z psem na spacer. Z jakiejś rury dobiegało straszne miauczenie. Dokopałem się do dwóch małych kotków. Wziąłem je do domu i uczulenie przeszło. Później znalazłem matkę z małymi i tak się zaczęło - opowiada Gerard.
Koty przynoszą mu ludzie, znajduje je sam, trafiają też z urzędu miasta.
- Staram się im zapewniać jak najlepszą karmę, wodę kupujemy tylko w sklepach, bo ta z kranu może jednak czasem zawierać jakieś niebezpieczne bakterie. Koty mają czysto, regularnie sprzątamy im klatki, kuwety - mówi Wolski.
Każdy kot, który do niego przybywa, dostaje imię, a także obowiązkową książeczkę zdrowia.
- Zadzwonił do mnie na przykład ksiądz, który na stałe wyjeżdżał z Małopolski. Nie miał co zrobić z kotami, które zaczął dokarmiać. Dzwonił, że jak on wyjedzie, to te koty nie przeżyją, prosił o pomoc. Przyjęliśmy je od niego. Chłopców nazwaliśmy: Kacper, Melchior i Baltazar, a dziewczynkę Marysia. Trzy już trafiły do nowych domów, a Baltazar niedługo pojedzie do Holandii - opowiada Gerard.
Po koty, przeznaczone do adopcji, przyjeżdżają bowiem do niego do Kościeliska ludzie z całej Polski, ale także z Europy, chociażby z dalekiej Holandii, Wielkiej Brytanii czy Niemiec. Jeśli nie mogą przyjechać, wynajmowana jest specjalna firma kurierska, która zajmuje się przewozem zwierząt z Kościeliska zagranicę.
Jedynym plusem całej tej sytuacji była popularność wideo, przedstawiającego ratowanie zwierzęcia. Zyskało ono ponad pół miliona odtworzeń. Dzięki temu zgłosiło się sporo osób, które przekazały datki na pomoc w ratowaniu zakopiańskich kotów.
- Robię to wszystko z pasji, nie dla pieniędzy. Nie chcę zakładać żadnej fundacji, ale utrzymanie tych wszystkich zwierząt kosztuje bardzo dużo. Dzienny koszt utrzymania takiego kota to ok. 10 złotych. Jeśli mam ich 30 czy więcej, to łatwo policzyć, ile to kosztuje. Finansuję to wszystko z prowadzonej przez siebie działalności. Nie narzekam, ale wiadomo, że każdy datek jest potrzebny - dodaje Gerard Wolski. Dziękuje on zakopiańskiej przychodni Tatravet, gdzie ma zarejestrowanych ponad 200 wizyt z kotami. Na całą działalność tylko w ciągu ostatniego roku wydał - szacuje - ok. 100 tys. złotych.
Jeśli ktoś chciałby pomóc, łatwo znajdzie go na Facebooku czy TikToku. Popularność w mediach społecznościowych miała też swoje minusy. Od razu pojawili się krytykujący wszystko hejterzy, którzy zaczęli wysyłać donosy do inspekcji weterynaryjnej. Pokłosiem była kontrola. W miejscu, gdzie urzędniczki wpisują uwagi, co trzeba poprawić, prowadząc taką kocią działalność, pozostały puste rubryki. Wszystko było w absolutnym porządku. Czy koty potrafią się odwdzięczyć za pomoc? - Nawet największe dzikusy po jakimś czasie zaczynają mieć do nas większe zaufanie. Zaczynają dawać się głaskać, tulą się. To wystarcza - podsumowuje Gerard.
No w końcu Cię odnalazłem !
kumasz czaczę ?
No porszę. A podobno za pisiorów była taka drożyzna, bida. Ludzie nie mieli na chcleb lekarstwa... ale na kotki 100 tysięcy złotych było. To i nie dziwota, że potem nie było na chleb o leki....
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam LAS w Łopusznej. 18 28 560 60. -
PRACA | dam
Wspólnota Mieszkaniowa INFINIUM - Aleje 3 Maja 5 w Zakopanem - POSZUKUJE FIRMY ŚWIADCZĄCEJ USŁUGI SPRZĄTANIA BUDYNKU (klatki schodowe, korytarze, itp.) ORAZ TERENU ZEWNĘTRZNEGO. Kontakt w sprawie zakresu do złożenia oferty tel. 889 18 91 54 - zarządca nieruchomości. -
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni POKOJOWĄ - 666 37 83 57. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77. -
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958. -
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736. -
PRACA | dam
Zatrudnimy Panią na pokoje. Praca całoroczna stała w małym obiekcie 40-50 osób w Zakopanym. Panie chętne, proszę o kontakt. 18 2061434 sgzakopane@interia.eu
Tel.: 18 -
PRACA | dam
CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem zatrudni KIEROWNIKA Działu Utrzymania i Eksploatacji Kolei Linowych. Tel.: 18 263 26 59, www.bip.cos.pl, e-mail: praca.zakopane@cos.pl -
MOTORYZACJA | sprzedaż
MITSHUBISHI OUTLANDER 2,2 DI-D, 4X4, r.p.2014, przebieg 224 tys. km, I właściciel, bogata wersja Intense Plus, dodatkowo kpl. kół zimowych z felgami, zdejmowany hak,oryginalny bagażnik dachowy. 605 564 270. -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
PRACA | dam
Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46 -
PRACA | dam
Restauracja Górska w Białce Tatrzańskiej do uzupełnienia zespołu poszukuje osoby na stanowisko ZASTĘPCA SZEFA KUCHNI. Praca w doświadczonym zespole, wysokie wynagrodzenie. Oferujemy pracę bez zamieszkania. Wymagane doświadczenie zawodowe,więcej info:. 518-259-536 www.restauracjagorska.pl email : rest.gorska@gmail.com
Tel.: 518 -
PRACA | dam
Przedsiębiorstwo Budowlane Sikora zatrudni pracowników na stanowisko: pomocnik budowlany, malarz, tynkarz, płytkarz, cieśla, zbrojarz, pracownik ogólnobudowlany .
Tel.: 602 629 623 -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
PRACA | dam
Z. R. GŁOWACCY ZATRUDNI PRACOWNIKÓW BUDOWLANYCH DO ROBÓT WYKOŃCZENIOWYCH W ZAKOPANEM. 608 813 506 -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam 2 HEKTARY POLA i DZIAŁKĘ 20 AR. 505 429 375. -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.