Reklama

2024-04-17 21:00:55

Reklama

Gronków - Chicago

Dziadek wiedział, że będę lotnikiem

Reklama

Od dzieciństwa marzył, żeby siąść za sterami samolotu. Swoje marzenie spełnił w USA.

Latał wojskowymi odrzutowcami, zrzucał and Irakiem bomby, sam manewrując, by nie być zostać trafionym przez takiety z ziemi. Nad byłą Jugosławią zrzucał z samolotu paczki z żywnością. Potem w cywilu sterował samolotami jako kapitan amerykańskich linii lotniczych. Spędził w powietrzu, za sterami różnych samolotów 11 tys. 600 godzin.

Niebo nad Gronkowem

Jego pasja do lotnictwa narodziła się jeszcze, gdy był w Polsce. Marek Dziadkowiec pochodzi z Gronkowa. Spędził na Podhalu pierwsze 10 lat swojego życia. W sąsiedztwie rodzinnej wsi jest lotnisko, dlatego często na niebie nad Gronkowem pojawiały się samoloty, szybowce. Marek marzył, że kiedyś sam zasiądzie za sterami takiej maszyny.

- Mieliśmy tam niedaleko pole - opowiada. - Jeździłem z wujkiem wozem zaprzęgniętym w konia. Ciągle gapiłem się w niebo i obserwowałem samoloty - wspomina. Pamięta też jak dziadek powtarzał: "Ty będziesz lotnikiem".

Ogromnym przeżyciem był pierwszy lot samolotem z Warszawy do Toronto, właśnie kiedy przeprowadzali się do Ameryki. Do USA lecieli przez Kanadę. - To był radziecki Ił-62 - pamięta doskonale, choć był to jeszcze lot na miejscu pasażera.

Ta przeprowadzka całej rodziny do USA była zaskoczeniem dla 10-letniego chłopca. Pamięta dokładnie moment w listopadzie 1982 r., kiedy w czasie lekcji wszedł do klasy jego tata z dyrektorem szkoły. Marek był wtedy w trzeciej klasie podstawówki.

- Przyszli po mnie. Dyrektor kazał spakować tornister i iść z tatą. A ponieważ był ze mnie niezły zbój, to się przestraszyłem. Myślałem, że coś zbroiłem - wspomina. Dopiero w domu dowiedział się, że cała rodzina dostała wizy i wyjeżdżają do Ameryki. Rodzice, on i siostra. Zaczęło się wielkie pakowanie, płacz. W Polsce zostawała babcia z dziadkiem, kuzyni.

Kolejki po chleb

Co zapamiętał z Polski? Kolejki po chleb w sklepie na krzyżówce, pierwszą komunię w gronkowskim kościele, wyprawy na Cisową Skałkę rowerem. Wyjechali z kraju niedługo po wybuchu stanu wojennego w Polsce, w niełatwym historycznie czasie. W sklepach były puste półki, wszystko było na kartki - mięso, mąka, cukier, papierosy, wódka, czekolady. Jedna czekolada na miesiąc dla dziecka.

- U nas w domu biedy nie było. Tata był wcześniej w Ameryce dwa razy. Była też niewielka gospodarka - krowa, kury, zające - opowiada. Ojciec - jak był w Polsce - malował domy. - Ja dużo czasu spędzałem z dziadkiem. Jeździłem z nim na traktorze do lasu po drzewo - wspomina. Było bieganie z kolegami, piłka, wyprawy na rowerze. Czasem wyjazdy z dziadkiem na jarmark.

W Chicago


Przeprowadzka z małej, podhalańskiej wsi do dużego miasta nie była łatwa. - Nie mogłem - tak jak w Gronkowie - wyskoczyć z domu na pole. Nie miałem kolegów, w szkole nie rozumiałem ani słowa po angielsku - wspomina początki w Chicago. Ogromne miasto, które tak bardzo kontrastowało z podhalańską wioską, przerażało go.

Intensywnie uczył się języka angielskiego w szkole. Codziennie po lekcjach czytał słownik. I tak uczył się nowych słówek. Po roku mówił już płynnie.

O swoich marzeniach zostania lotnikiem nie zapominał. Gdy tylko skończył 16 lat, zapisał się na lekcje pilotażu z instruktorem. Jedna godzina lotu małym samolotem kosztowała 80 dolarów. W sobotę i niedzielę pracował z ojcem, a zarobione w ten sposób pieniądze wydawał na lekcje. Po 40 godzinach takich lotów zdobył uprawnienia do sterowania samolotem bez pasażerów.

Trafił do high school, czteroletniej szkoły średniej. - Nauka mi nie szła, bardziej interesowały mnie dziewczyny, praca z ojcem. Nie miałem dobrych ocen. Ale musiałem szkołę ukończyć, żeby iść dalej - opowiada. Już rok przed ukończeniem szkoły zapisał się do marynarki wojennej. Zaraz po ukończeniu szkoły trafił do wojska. - Ojciec nie pochwalał mojej decyzji, przez dwa lata nie rozmawialiśmy ze sobą - wspomina.

Wojsko

Przez pierwsze dwa lata służył na statku, który stacjonował nad Oceanem Spokojnym, nad Adriatykiem. Służył też na lotniskowcu, w pobliżu Zatoki Perskiej, gdzie toczyła się wojna, będąca następstwem ataku Iraku na Kuwejt. Statek, na którym był Marek, brał udział w operacji wojskowej "Pustynna Burza" (ang. Desert Storm).

- Nasz statek zaatakował jako pierwszy Irak - wraca do wspomnień z 1991 r. Zadaniem lotniskowca, na którym służył, była ochrona 21 statków i czterech podwodnych łodzi. Rodzina w tym czasie nie miała pojęcia, co się z nim dzieje. Po sześciu miesiącach służby w Iraku wrócił do USA na kolejne pół roku, by potem znowu wrócić na Zatokę Perską.    

Kolejny etap to szkoła oficerska na Florydzie. Ponieważ potrafił już sterować samolotami prywatnymi, został skierowany na kurs pilotażu odrzutowcem. Doskonale pamięta swój pierwszy samodzielny lot. - Odrzutowiec to ogromna siła. W kilka sekund nabiera prędkości - opowiada. - Strachu nie miałem, ja się tylko podatków boję - śmieje się.

Gdy skończył szkołę oficerską, został znowu wysłany do Iraku, tym razem jako pilot odrzutowca. - To było niedługo po ataku na World Trade Center 11 września 2001 r. Byłem na lotniskowcu. Naszą misją było bombardowanie wojskowych baz Al-Kaidy, organizacji kierowanej przez Osamę bin Ladena - wspomina.

- Rakiety z lądu patrzyły na nas. Było gorąco. Kilku kolegów pożegnałem - wspomina swój kolejny sześciomięsięczny pobyt na lotniskowcu. Po powrocie z Iraku przez kolejne dwa lata był instruktorem w wojsku. - Samoloty trochę mi się znudziły, poszedłem na helikoptery - opowiada.

W cywilu

Po ślubie - z polską dziewczyną - jak podkreśla - wspólnie podjęli decyzję, że zrezygnuje z wojska. Szybko rodzina się rozrastała, pojawiła się dwójka dzieci. - Zawsze byłbym daleko od rodziny, w bazach wojskowych w Kalifornii albo na Florydzie - tłumaczy.

Przeniósł się z rodziną do Chicago i zaczął pracę jako pierwszy oficer w samolotach pasażerskich amerykańskich linii lotniczych. Latał po USA i do Meksyku. Po roku przeniósł się z rodziną do stanu Ohio. Latał nadal jako oficer, a potem kapitan.

Dziś mieszka w stanie Indiana. Nie lata już zawodowo. Pracuje jako instruktor w symulatorach lotu. - Spełniło się moje marzenie dziecięce. Dziś mam więcej przyjemności z uczenia innych - podkreśla. Cieszy się, gdy do niego trafiają polscy studenci. - Polscy piloci są bardzo dobrzy, mają dobry refleks z oka do ręki - tłumaczy polszczyzną, w którą wkradł się już amerykański akcent. Nie ma z kim ćwiczyć mowy ojczystej. Nie ma kontaktu w Polonią, w Indiana ma głównie amerykańskich znajomych.

- Mam z kolegami na spółkę mały samolot - cesnę, czasem jeszcze latam - opowiada, ale szybko dodaje, że znalazł też pasje przyziemne - lubi pływać po jeziorze, łowić ryby.

O czym marzy? - Nie lubię podróżować, lubię spokój, nie mam żadnych marzeń. Był taki czas, jak byłem w wojsku, że chciałem zostać kosmonautą, polecieć na Księżyc. Zrobiłem nawet testy, egzaminy. Nie miałem jednak żadnych koneksji w wojsku, byłem tylko synem sprzątaczki z Polski, zdanym na siebie - podkreśla. - Byłem bez szans - dodaje.

Choć Podhale nosi w sercu, nie ma kontaktu w góralami. - W Indiana nie ma Podhalan - podkreśla. - Nie mam stroju góralskiego, nie potrafię po góralsku tańczyć, ojciec - choć innych uczył w Domu Podhalańskim tańca - to mnie nie nauczył - mówi. - Ale naturę góralską mam. Lubię wolność, nie lubię kontroli innych, trochę we mnie ze zbójnika - śmieje się.

Beata Zalot

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • PRACA | dam
    Zatrudnię pracowników budowlanych, fachowców i pomocników, również do przyuczenia. Ubezpieczenie, dobra płaca, darmowy dojazd i wyżywienie. 502590932
    Tel.: 502590932
  • PRACA | dam
    MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, SPAWACZ, ELEKTRYK. 601-218-955
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia LOKAL UŻYTKOWY o pow. 23 m2 (ogrzewanie elektryczne) oraz MAGAZYN o pow. 12 m2 przy ul. Nowotarskiej 7 w Zakopanem. 793 299 655.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam bez pośredników DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ W JORDANOWIE, częściowo uzbrojoną. 728 710 702, 605 879 327.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    PIASEK POD WYLEWKI, CEMENT, KRUSZYWA, ZIEMIA PRZESIEWANA. 503 532 680.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund (od 1 czerwca). 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Wynajmę parking na Gubałówce kontakt 884006004. 793987809
    Tel.: 793987809
  • PRACA | dam
    Pensjonat w Zakopanem poszukuje osoby - kucharka/pomoc kuchenna. Przygotowywanie śniadań, obiadokolacji, atrakcyjne wynagrodzenia, praca na stałe lub sezon. Zapraszamy do kontaktu: 602 616 887
    Tel.: 602
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKI W SZAFLARACH przy zakopiance 6198/2 i 6200/7 o łącznej pow. 823 m2. Kwota 70.000 zł. DZIAŁKA W SZAFLARACH 6264 - 20 arów - kwota 80.000 zł. 517 625 354.
  • PRACA | dam
    POTRZEBNA OPIEKUNKA DO 7-MIESIĘCZNEGO DZIECKA, 4-5 godzin dziennie. Zakopane. 692 278 855.
  • RÓŻNE
    PRZYJMĘ ZIEMIĘ oraz GRUZ - 608 729 122
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    WYDZIERŻAWIĘ DZIAŁKĘ 21 arów, na trasie z Nowego Targu do Czarnego Dunajca oraz PRZYJMĘ REKLAMĘ - 608 729 122
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, DACHY, ELEWACJE, 608 729 122.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię OSOBĘ DO FAKTUROWANIA - SKLEPY SPOŻYWCZE. 570 644 318
  • PRACA | dam
    Zatrudnię SPRZEDAWCZYNIĘ DO SKLEPU SPOŻYWCZEGO W ZAKOPANEM. Mile widziane doświadczenie na stanowisku mięsnym. 602 759 709
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
    Tel.: 600
  • PRACA | dam
    Zatrudnię tynkarza z doświadczeniem lub brygadę. 535290865
    Tel.: 535290865
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • PRACA | szukam
    Zlecę sprzątanie pokoji, więcej informacji pod tel.513336088. 513336088 helena.nedza.chotarska@gmail.com
    Tel.: 513336088
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    SPRZEDAŻ KRUSZYWA RZECZNEGO - ŻWIR, PIASEK, CEMENT, GRYZ (SPÓŁA). TRANSPORT. 503 532 680.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736.
  • PRACA | dam
    Pracownik budowlany. Firma budowlana poszukuje pracownika budowlanego na terenie: Zakopane, Nowy Targ, Białka Tatrzańska, Bukowina. 602493811
    Tel.: 602493811
  • SPRZEDAŻ | różne
    AD BLUE - Z DYSTRYBUTORA - STACJA PALIW PAPI SERVICE, ZAKOPANE - SPYRKÓWKA 4. WYGODNE TANKOWANIE, NAJLEPSZE CENY! Tel. 18 20 17 467. www.papiservice.pl
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • KUPNO
    Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244
  • USŁUGI | budowlane
    CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-06-01 20:31 Zakopane w czerwcu zostanie rodzinną stolicą Polski 2025-06-01 20:00 Co z miasteczkiem komunikacyjnym? Burmistrz wyjaśnia 2025-06-01 20:00 Strażnicy Gminni wyeliminowali poważne zagrożenie w ruchu drogowym 2025-06-01 19:27 Głosowanie w Rabce - Zdroju 2025-06-01 19:04 Dzień Dziecka w ogrodach parafialnych 2025-06-01 19:00 Dziewczynki zadzwoniły do straży miejskiej. Co się stało? 2025-06-01 18:56 Frekwencja z godz. 17. Najwyższa w Zakopanem i Ochotnicy, najniższa w Czarnym Dunajcu 2025-06-01 18:00 Pamięci góralskiego Hipokratesa 2025-06-01 17:00 Sprzątanie Tatr, koncerty i bieg dla natury 2025-06-01 16:31 Wysoka frekwencja w centrum Zakopanego 2025-06-01 16:00 "Młode Zakopane 2025" - przestrzeń, w której mówi młode pokolenie 2025-06-01 15:30 Czy warto sprawdzać, jak bardzo zła jest przeszłość? Mamy dla Was książki 2025-06-01 15:01 Mężczyzna skoczył do Dunajca na ratunek psu, sam omal nie utonął 2025-06-01 15:00 Biathlon dla każdego - także w Klikuszowej 2025-06-01 14:30 Weekendowy Dzień Dziecka w Szczawnicy 2025-06-01 13:57 Największa frekwencja w Ochotnicy i Zakopanem, najmniejsza w Czarnym Dunajcu 2025-06-01 13:30 Ksiądz Józef Tischner - myśliciel na nasze czasy. Spotkanie autorskie z Wojciechem Bonowiczem 2025-06-01 13:21 Deskorolką przeciwko depresji 2025-06-01 12:35 Piękny, ciepły dzień, ale jest ostrzeżenie przed burzami 2025-06-01 12:24 Frekwencja w jednej z komisji w Zakopanem dwa razy wyższa niż w pierwszej turze 3 2025-06-01 12:00 Pić czy nie pić przy sanktuarium? Oto pytanie, które rozgrzewa podhalańskich internautów 17 2025-06-01 11:08 Dzień Dziecka z Policją w Termach Zakopiańskich 1 2025-06-01 10:49 W Zębie od rana wielu chętnych do głosowania 2025-06-01 10:00 Rządzą nami milionerzy 6 2025-06-01 09:00 Matka w oczach dziecka 2025-06-01 08:00 Dziś Dzień Dziecka. Tak było wczoraj w hotelu Belvedere 1 2025-06-01 07:56 Zaczęło się głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich 2 2025-05-31 22:00 Kolorowy i Pełen Radości Dzień Dziecka w Nowym Targu (ZDJĘCIA) 1 2025-05-31 21:30 Druhowie mają nowy sprzęt 1 2025-05-31 21:00 Fontanny działają, w Nowym Targu 25 st. C. (WIDEO) 1 2025-05-31 20:00 Malarstwo na szkle Anny Madei ze Szczawnicy 2025-05-31 19:06 Urząd Miasta wydał komunikat w sprawie drogi z Ciągłówki na Furmanową 19 2025-05-31 19:00 Stacja-edukacja ruszyła na Kasprowym Wierchu 1 2025-05-31 18:45 Pożar starej apteki w Nowym Targu 1 2025-05-31 18:26 Biathlonowe emocje pod gołym niebem - Biathlon dla Każdego 2025-05-31 18:00 Stara zakopianka rozdysponowana 2025-05-31 17:30 Zderzenie trzech samochodów 2025-05-31 17:01 Czy ceny za wejście na Sky Walk Serce Poronina są zbyt duże czy w sam raz? 7 2025-05-31 16:00 Pogranicznicy strzelali w mieście (ZDJĘCIA, WIDEO) 1 2025-05-31 15:00 Będzie pożyczka dla PSONI Zakopane. Dajcie nam realizować nasze przedsięwzięcie 1 2025-05-31 14:02 Sztuka jest najważniejsza 2025-05-31 13:00 Mama i tata to cały świat - prosta prawda rodzinnego pikniku (FOTO) 2 2025-05-31 12:00 Nocna akcja ratunkowa w Tatrach. Polacy utknęli na Sławkowskim Szczycie 1 2025-05-31 10:45 Sprawdzamy czy są tłumy w Małem Cichem (WIDEO) 9 2025-05-31 10:00 Policjanci znaleźli narkotyki u dwudziestolatka 4 2025-05-31 08:59 Straż miejska daje mandaty za wjazd na Furmanową. Jedni chwalą, inni krytykują 14 2025-05-31 08:15 Pożar budynku mieszkalnego w Białym Dunajcu 2025-05-31 08:00 Słynny rabczański Kefirek zmieni gospodarza 2 2025-05-30 22:30 Policja przypomina. Od północy cisza wyborcza 11 2025-05-30 21:00 Dziewczyna z Bukowiny Tatrzańskiej w półfinale Miss Polski 2025 1
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-06-01 17:12 1. A po 21-ej będą dowozić pizzę z jagodami. 2025-06-01 17:03 2. @Nalewki samo dobro..alkohol to zawsze jest etanol, a etanol szkodzi w każdej postaci. Nieważne w jaki papierek albo puszkę będzie opakowany. 2025-06-01 16:54 3. Krzewili takie bezalkoholowe wesela ,na jednym nawet byłem 2 godz.msza potem wędrówka przez wieś z pobożnymi pieśniami i udawanym nabożeństwem a na koniec trzeźwa była siostra Pana młodego o Panna młoda. Po co to udawanie. Dodam że ślub odbył się w Ludźmierzu. Było to dawno temu 2025-06-01 15:56 4. Aha, zniknęło. Ale, tak, jak napisałem, mam zrzut ekranu, bo to w ogóle nie powinno się pojawić!!! 2025-06-01 15:51 5. @bronuś, byle co pijesz i potem bredzisz. Nie wiedziałem, że apteki sprzedają pewien specyfik -i nie chodzi tutaj o B-dur- jako truciznę! 2025-06-01 15:44 6. W Zakopanem niestety się nie dało zorganizować miejskiego dnia dziecka... bo mieszkańcy są gospodarzami miasta. Musi zostać kasa na darmowego sylwestra dla przyjezdnej hałastry. 2025-06-01 15:41 7. Dobrze że prywatne firmy dają coś od siebie i organizują takie atrakcje dla dzieci. Niestety miejski dzień dziecka został uroczyście anulowany przez przyjazne Zakopane. 2025-06-01 15:35 8. Oczywiście w parku miejskim nie można zorganizować Dnia Dziecka i w ogóle niczego bo musi być argument pod wynajem parku miejskiego "zaufanemu dzierżawcy" bez przetargu. Może nawet dojdą do wniosku że skoro "nic" się tam nie dzieje to zlikwidują park miejski i w całości wynajmą na pajacoland. 2025-06-01 15:23 9. Takim postepowaniem Kościół traci młodych i w średnim wieku. Teren kościelny powinien być wolny od alkoholu,. Niektórzy wypowiadający się w tym artykule przyjmują postawę Piłata. A powinno być Tak Tak , Nie Nie. My starzy jeszcze chodzimy do Kościoła. Mam dzieci w średnim wieku, wnuki i widzę coraz słabiej to. Idźmy jednym frontem przeciwko alkoholowi. Obojętnie czy wódka, wino, piwo. Jeżeli w Ludźmierzu na terenie Sanktuarium będzie sprzedawany alkohol to upadają wszystkie świętości 2025-06-01 14:45 10. A czemu nie, niech wydadzą zgodę na alkohol, a od razu proponuję żeby wystąpili do Nawrockiego aby dowoził dziewczyny z domu uciechy do Domu Pielgrzyma, przecież zna się w tej kwestii,bo tym się już zajmował.
2025-05-19 17:33 1. Jan mnie tam tyz zabrakło bo kosula w krate mi nie wyschła... miałem portki na posek zapinane ... rekonesans taki a sztuka "Ulice Jerozolimy " , Ulice pise się z duzej litery pamiytej .se tło .. i suchej co powiado doktor ... sztuk pięknych... 2025-04-24 10:37 2. Tylko na zdjęciach i w realu pusto przez fatalny dojazd do Szczawnicy. Stać w korku I niszczyć zawieszenie, to średnia przyjemność. 2025-04-02 12:01 3. A co na to czorne misie? Te brązowe tyż złe mogą być. 2025-03-28 12:31 4. Co Palace ma wspólnego z Wyklętymi. Ktoś chyba pomylił wątki i miejsca. Czyżby nowy starosta bał się OGNIA ? 2025-03-18 00:29 5. No i teraz wreszcie będzie prawo i sprawiedliwość. 2025-03-12 11:25 6. Na spotkaniu zabrakło schorowanego już pana dra Ryszarda Dąbrowieckiego, który jest pasjonatem twórczości mistrza Hasiora. Wydał nawet o nim książkę pt. "Upadły Anioł- Rzecz o Władysławie Hasiorze" 2025-03-04 09:43 7. Ach ten nieszczęsny młotek. Rośnie w siłę nasza ideologiczna brać 2025-01-07 08:11 8. dla czego ludziku zwsze musz podciaga swja dziłalnosc pod dominujaca ideologoiie - pani Rzasa zamiast zajamowac sie sztuka zaczyna bawic sie w klimatystke? 2025-01-03 16:45 9. Nie masz pomysłu na biznes? Załóż fundacje $$$. Stara prawda. 2024-12-30 21:50 10. Gdzie ta ekologia, bo oprócz propagowania pewnej ideologii przez osobiszcze sportujące ( chodzi o toto coś w bluzie sześciokolorowej, nie licząc czarnego) nie znajduję
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama