Dla Natalii Michalec z Zakopanego, uczennicy klasy IVA, matematyka to przedmiot, w którym dobrze się czuje. Z tematów, które chciałaby dostać, to jakieś niezbyt trudne zadanie z optymalizacji. - Jak będzie łatwe to może i sto procent siądzie. Nie chciałabym za to układów kartezjańskich - przyznaje.
Po egzaminie wybiera się na AWF. Wcześniej, po pisemnym angielskim czeka ją jeszcze wybrany przez nią rozszerzony egzamin z matematyki i angielskiego. - Wydaje się, że już "mam z górki", wczoraj był większy stres ale poszło bardzo dobrze. Dziś już stresu nie ma - przyznaje Natalia Michalec.
Karolina Aksamit z Nowego Targu, uczennica klasy IVD o profilu humanistycznym przyznaje, że jest trochę zestresowana przed egazaminem z matematyki.
- Ale myślę, że dam radę. Wczorajszy polski poszedł raczej średnio, ale nie było źle, więc dziś też nie powinno być kłopotu. Nie chciałabym mediany czy czegoś, czego nie rozumiem za bardzo. Za to byłoby dobrze, gdyby były logarytmy albo ciągi. Jakby były z trzy zadania z ciągów to byłoby super - przekonuje Karolina.
Po maturze wybiera się na odstresowujący spokojny spacer z chłopakiem. A po wakacjach - myśli o studiach humanistycznych, choć wciąż konkrety są niesprecyzowane.
fig
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.