Polskie Koleje Linowe z TOPR ćwiczą na Kasprowym Wierchu. Bezpieczeństwo podróżujących oraz pracowników to dla PKL priorytet, dlatego dwa razy do roku – po zakończonym sezonie zimowym oraz letnim – Grupa przeprowadza prace serwisowe i konserwacyjne, które związane są z przestojem technicznym urządzeń i kolei. Czas przerwy serwisowej wykorzystywany jest na przeprowadzanie szkoleniowej próby ewakuacji pasażerów. 13 maja ćwiczenia PKL z udziałem TOPR realizowane były na Kasprowym Wierchu.
PKL w każdym ze swoich ośrodków przeprowadzają codzienną kontrolę, podczas której sprawdzane są główne systemy zabezpieczeń, w tym systemy hamulcowe, elektroniczne i mechaniczne. Oprócz standardowego i codziennego monitorowania kolei i urządzeń, PKL dodatkowo co pół roku przeprowadzają prace serwisowe i konserwacyjne, te związane są z czasowym przestojem funkcjonowania kolei. PKL planuje ponownie udostępnić ośrodek Kasprowy Wierch turystom 25 maja. Trwający przestój techniczny kolei i urządzeń został wykorzystany także na przeprowadzenie ćwiczeń, zrealizowanych wspólnie z TOPR.
- Od początku działalności PKL nigdy nie doszło do takiej sytuacji, w której konieczna byłaby ewakuacja pasażerów z wagonów na Kasprowym Wierchu. Naszym priorytetem jest bezpieczeństwo i jakość, na które stawiamy w codziennej pracy. Dbamy nie tylko o sprzęt, ale także o to, by nasi pracownicy byli profesjonalnie przygotowani do różnych sytuacji. Dlatego podczas prac serwisowych załoga PKL bierze udział w szkoleniach, także ewakuacyjnych, które prowadzone są przez służby ratownicze – tłumaczy Marcin Kucharski, kierownik ośrodka PKL na Kasprowym Wierch.
13 maja na Kasprowym Wierchu odbyły się szkoleniowe próby ewakuacji pasażerów, podczas których ratownicy TOPR trenowali między innymi przy użyciu sprzętu alpinistycznego, helikoptera oraz z wykorzystaniem technik linowych. W ćwiczeniach uczestniczyli również przedstawiciele PKL.
- Takie ćwiczenia ratowników TOPR, również z wykorzystaniem technik linowych z wagonika kolei, odbywają się cyklicznie i są nieodzownym elementem utrzymania naszej sprawności działania, w przypadku jeśli zaistniałaby konieczność ewakuacji pasażerów. Dzięki współpracy z PKL możemy nie tylko podtrzymać, ale i nabyć umiejętności, by w kryzysowych sytuacjach działać skutecznie, bezpiecznie i dobrze razem współpracując - mówi Jan Krzysztof, Naczelnik TOPR.
opr. rav
Do "góralski patroota"
2024-05-15 19:26:57
Historia cały czas się zmienia a piszą ją zwycięzcy.
góralski patriota
2024-05-14 20:49:00
@histeryk, czyli piszemy historię PO swojemu? tak, jak ty ją rozumiesz?
wejście ćwoka
2024-05-14 19:55:36
Na wierchu cekała na niego "kultura zachodu"
Historyk
2024-05-14 19:05:53
Ujek hipnon abo i niy
wejscieSmokadoPotoka
2024-05-14 15:17:30
Ujek bedzie zawse w nasych sercach. Podobno jak film krecili i chcieli scene z tym "skokiem" odtworzyc to kaskadera trza bylo do szpitala przeniesc helikopterem.
miernota pisiowa
2024-05-14 13:02:44
ujek Uznański hipnon i dało sie bez ćwiczeń toprów i pajacowania. Wiedzioł, kto na niego ceko na Wierchu, jako go bedom "ewakuować":