Reklama

2024-05-22 18:29:54

Artykuły tylko dla Patronów

Najważniejsze artykuły wydanie 23 maja 2024

Reklama

Najważniejsze artykuły tylko dla naszych Patronów w przeddzień ich publikacji.

Ekoskandal w Zębie


Bez pozwolenia właściciel wykarczował blisko pół hektara lasu w obszarze chronionym. 

Na dodatek ogołocona z roślinności działka stanowiła korytarz ekologiczny. A w lesie bytował lis albinos. Cały obszar leży w terenie ochrony krajobrazowej.

- To skandal, widok jest przerażający. Był to piękny, zdrowy, gęsty las, sięgający do samej drogi, która biegnie tuż obok. Teraz zostało gołe pole - alarmuje jeden z mieszkańców.

Od kilku dni w naszej redakcji odbieramy informacje o zniszczeniu, jakiego ktoś dopuścił się na Jaroszach. Okoliczni mieszkańcy są przerażeni skalą wycinki, którą obserwują w Zębie. Nic dziwnego. Tam gdzie do niedawna był las, dziś pustką zieje dużych rozmiarów polana. Kompletnie ogołocona z drzew i innej roślinności.

- Ścięli masę drzew na Jaroszach, trudno tego nie zauważyć. Nie wiemy co tam będzie, ale wszyscy wokół boimy się kolejnej dużej inwestycji - podkreśla jeszcze jedna z naszych czytelniczek. Faktycznie, połać lasu padła pod naporem pił motorowych. Teraz usuwane są pniaki i pozostałości po wyrębie. Pusta działka, o powierzchni blisko pół hektara, to regularny prostokąt. Jednym bokiem przylega do drogi biegnącej przez Jarosze. 

- Rozmawiałam z sołtysem, rozmawiałam z urzędem gminy. Nic o tym nie wiedzą, o wszystkim dowiadują się od mieszkańców - podkreśla kolejna dzwoniąca do redakcji osoba.  

Nie wiadomo, jakie plany wobec działki leśnej ma właściciel. Czy będzie stawiał hotel dla turystów, dom dla "swych biednych dzieci, co nie mają się gdzie podziać", leśną osadę czy osiedle domków letniskowych?

- O sprawie wycinki drzew na Jaroszach dowiedzieliśmy się kilka dni temu - potwierdza Regina Korczak-Watycha z Urzędu Gminy Poronin. - Pani wójt Anita Żegleń w trybie pilnym wysłała zapytanie do nadleśnictwa w Nowym Targu, czy wydane zostało pozwolenie na wycinkę.

W poniedziałek nowotarskie nadleśnictwo odpowiedziało na zadane przez gminę i przez naszą redakcję pytania. Okazuje się, że sprawca nie zgłosił wycinki. Najprawdopodobniej liczył się z tym, że nie dostanie pozwolenia na wyrąb lasu. Tym bardziej że działka ma przeznaczenie leśne, nie tylko w miejscowym planie zagospodarowania, ale też w opisie geodezyjnym.

Niejednokrotnie w dokumentacji zdarzają się sytuacje, że plan (z założenia coś, co ma być realizowane w przyszłości) ma nieco inne wskazania niż zapis geodezyjny. Bywa że tam, gdzie w planie jest las, w zapisie geodezyjnym są usługi. Tu jednak nie ma o tym mowy. Obydwa dokumenty mówią jednoznacznie, że wykarczowana działka to las.

- Gdyby właściciel zmienił użytek działki, postawił tu jakąś inwestycję, w takim przypadku nakładane są milionowe kary - przestrzega Regina Korczak-Watycha. Przyznaje, że w urzędzie gminy nikt nie ma pojęcia, co planuje sprawca nielegalnej wycinki. 

Okazuje się, że nowotarskie nadleśnictwo już od 14 maja bada legalność przeprowadzonej wycinki. Ekipa z Nowego Targu była w terenie, by udokumentować skalę dewastacji w lesie na Jaroszch. - Prowadzimy czynności służbowe. Nasi pracownicy byli na miejscu - potwierdza leśniczy Wojciech Skupień, któremu podlega zniszczony teren. 

Z zapisów dotyczących działki ewidencyjnej można dowiedzieć się też, że to Południowomałopolski Obszar Chronionego Krajobrazu. Już choćby z tej przyczyny gmina ma narzędzia i możliwości, by ścigać i ukarać sprawcę dewastacji. Powierzchnia działki zajmuje ponad 42 ary, prawie pół hektara.

- Wycinka w Polsce jest zabroniona od 1 marca do 16 października ze względu na okres lęgowy ptaków. Ponadto dokładnie w tym miejscu przebiega korytarz ekologiczny, a od kilku lat okolice zamieszkuje rzadko spotykany lis albinos - złości się jedna z naszych czytelniczek. 

Leśniczy Krzysztof Przybyła, który odpowiada w Nadleśnictwie Nowy Targ za kontakty z mediami, wyjaśnia, że skoro nielegalny wyrąb miał miejsce w lesie prywatnym, to po zakończeniu postępowania nadleśnictwo najprawdopodobniej przekaże sprawę do starostwa tatrzańskiego. 

Leśniczy Wojciech Skupień zaznacza, że właścicielem terenu od niedawna jest osoba z centralnej Polski. Wezwani na miejsce wyrębu leśnicy byli tam  w ciągu dwóch godzin. Wycinka była jednak błyskawiczna, bo śladu po lesie nie zastali. Gałęzie spalone, grube drzewa wywiezione. - Skoro nie było wiatrołomu, las nie był zniszczony przez kornika, to teraz właściciel ma trzy lata na odbudowę drzewostanu. Jeśli zamiast lasu, będzie chciał tu coś postawić, albo zrobić parking - to automatycznie sprawę przejmuje Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krakowie. I liczy kary za każdy metr kwadratowy wyciętego lasu - podkreśla leśniczy. Dodaje, że Nadleśnictwo w Nowym Targu czeka teraz na wyjaśnienia właściciela, by komplet dokumentów przekazać do starostwa powiatowego w Zakopanem. 

Z pewnością do sprawy zdewastowanego lasu wrócimy. 

Rafał Gratkowski

 

Końska ulga

Porozumienie okrągłego stołu nie zadowala żadnej ze stron, ale koniom będzie lżej.

- Tradycja zamęczania koni na trasie do Morskiego Oka jest złą tradycja, należy z nią skończyć. W XXI wieku mamy moralny obowiązek likwidacji takich złych tradycji - podkreśla Anna Plaszczyk z Fundacji VIVA. 

Nie będzie nowych licencji dla kolejnych przewoźników. Od pierwszego czerwca na wozie będzie o dwie osoby mniej - czyli zamiast 12, na fasiąg wsiądzie dziesięciu pasażerów. W upalne dni - park będzie monitorować temperaturę czujnikami - dopuszczalna liczba pasażerów jadących w górę spadnie do ośmiu osób. Konie po pokonaniu trasy do Morskiego Oka będą musiały odpoczywać przez godzinę na Polanie Włosienicy. Jeszcze w tym miesiącu Tatrzański Park Narodowy uruchomi testy nowego busa elektrycznego na trasie do Morskiego Oka. To kilka z najważniejszych zmian, jakie wypracowano na zeszłotygodniowym okrągłym stole w Kuźnicach. 

Aktywiści z Fundacji VIVA żądają jednak całkowitej likwidacji transportu konnego do Morskiego Oka. Na to nie ma zgody górali, a ich stronę mocno trzymają władze powiatu tatrzańskiego. Dlatego też Tatrzański Park Narodowy na prośbę rządu zorganizował w miniony piątek okrągły stół, by wszystkie strony, zainteresowane dobrostanem koni pracujących na trasie do Morskiego Oka, mogły przedstawić swe argumenty.

Na spotkanie przybyła Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i ochrony środowiska. Przed siedzibą TPN w Kuźnicach zjawili się ubrani w regionalne stroje przedstawiciele przewoźników, którzy prowadzą transport konny do Morskiego Oka. Odwołali na ten czas przejazdy z Włosienicy do Morskiego Oka. Przybyli też obrońcy praw zwierząt, reprezentujący Fundację VIVA i Tatrzańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Twierdzą, że żaden wóz hybrydowy, konno-elektryczny, nie uratuje koni z Morskiego Oka. Fundacja podkreśla, że spiralę cierpienia koni z Morskiego Oka może przerwać jedynie zakaz pracy zwierząt na tej trasie. 

Koń - żywiciel

Na trasie do Morskiego Oka pracuje około 300 koni. Dają utrzymanie 60 rodzinom. TPN wydaje licencje na przewóz turystów. Większość przewoźników zrzeszona jest w "Stowarzyszeniu Wozaków do Morskiego Oka". 

Gorąco zrobiło się już przed obradami. Do przewoźników wyszedł Łukasz Litewka, poseł Nowej Lewicy. Górale wyśmiali jego pomysł zamiany transportu konnego na elektryczny. Poseł zaproponował, że podaruje im na próbę meleksa za symboliczną złotówkę. Gdy jedna z posłanek powiedziała, że konie na trasie do Morskiego Oka pracują przez 36 miesięcy, a potem idą na rzeź, przewoźnicy nie kryli oburzenia. Wołali, że takie bajki to można opowiadać dzieciom. 

- Ja mam 10 koni w stajni, nie odpoczywam ani dnia, bo muszę koło nich chodzić od poniedziałku do niedzieli, siedem dni w tygodniu. A te konie pracują co drugi dzień - podkreślił jeden z przewoźników.

Dzień przed spotkaniem Andrzej Skupień, starosta tatrzański, podkreślił w oficjalnym oświadczeniu, że transport konny jest wpisany w pejzaż kulturowy Skalnego Podhala. - Jest wpisany nie tylko w obsługę tej drogi dla turystów, ale w całe nasze życie regionalne i rolnicze pod Tatrami. Dzięki temu, że ponad 300 koni obsługuje w Morskim Oku transport turystów, umożliwia to ich wykorzystanie przy wielu innych wydarzeniach, jak wesela czy zimą kuligi - zaznaczył Andrzej Skupień. Jego zdaniem, dzięki temu górale wciąż mogą gazdować na gospodarce, bo produkcja rolna jest w naszym regionie nieopłacalna. Przewoźnicy starają się, by konie były utrzymane w dobrej kondycji i nie były zbytnio przemęczane. Bo obowiązuje zasada, że po kursie w górę i powrocie w dół już dalej w tym dniu konie nie pracują. Ustalony jest harmonogram, zasady i są one ściśle przestrzegane.

TIR konny

Zdaniem posła Łukasza Litewki, cała Polska przyczepia góralom łatkę, na którą nie zasługują. - Waszą tradycją są piękne, góralskie stroje, są te góry, a nie męczenie koni - mówił podczas burzliwej wymiany zdań. Polityk w swych mediach społecznościowych postuluje zastąpienie transportu konnego meleksami. Jego zdaniem, od 2014 roku, gdy prowadzono nieudane próby z transportem elektrycznym, technologia mocno się rozwinęła i dziś można by z powodzeniem wprowadzić elektryczny transport na trasę do Morskiego Oka.

- Liczymy, że doprowadzimy do całkowitej likwidacji transportu konnego do Morskiego Oka, jesteśmy tu w imieniu 103 innych organizacji, które w 2014 roku podpisały list do dyrekcji TPN w tej sprawie i w imieniu 70 proc. Polek i Polaków, którzy domagają się likwidacji, nie mogą już patrzyć na to, co się dzieje - podkreśla Anna Plaszczyk z Fundacji VIVA. Nie zgadza się z argumentami o tym, że transport konny wpisany jest w góralską tradycję. Przynajmniej nie na tej długiej, górskiej trasie. Przypomina, że w okresie dwudziestolecia międzywojennego na tej trasie kursowały lekkie dorożki. Zabierały dwóch, góra czterech pasażerów. Po wojnie transport konny do Morskiego Oka nie wrócił. Dorożki pojawiły się tu dopiero po 1988 roku, kiedy fragment drogi zabrało osuwisko. Wtedy na stałe zamknięto drogę dla autobusów kursowych i transportu kołowego.

- Najpierw to były dwie dorożki, które z czasem puchły, puchły, stały się wozami, na które zabierano nawet do 30 osób. W 2014 transport ograniczony został do 15 pasażerów w dół i 12 do góry, plus pięcioro dzieci do czwartego roku życia, plus nieograniczonej liczby bagaży. Ale tak naprawdę takie konne TIR-y nigdy na tej drodze nie kursowały - zaznacza Anna Plaszczyk. 

Fiakrzy twierdzą, że nie ma żadnych ekspertyz o przeciążeniu i cierpieniu tych zwierząt. Zdaniem aktywistów, to nieprawda. Za przykład podają choćby raporty lekarki weterynarii Bożeny Latochy. Jej opracowania jednoznacznie pokazują, że konie na tatrzańskiej trasie pracują w przeciążeniu. - Biegły sądowy w postępowaniu w Prokuraturze Rejonowej w Limanowej, a potem w Prokuraturze Okręgowej w Kielcach powiedział wprost, że ekspertyzy, którymi posługuje się TPN, są błędne. Dodał, że nie wzięliśmy pod uwagę wszystkich czynników, które mogą te cierpienia zwiększyć. Fizyka to waga wozu, nachylenie terenu, obliczyliśmy, że ciągną tonę za dużo w górę. To twarde dane, a nie sprawa ocenna - dodaje Anna Plaszczyk. 

Dwanaście postanowień

Uczestnicy okrągłego stołu w sprawie transportu konnego do Morskiego Oka zgodzili się na realizację dwunastu podjętych  postanowień. Obciążenie koni ma zostać na nowo przeliczone. Poprowadzi je osoba wskazana wspólnie przez TPN, organizacje społeczne i fiakrów oraz samorząd. Ekspert zostanie zaopiniowany dodatkowo przez Państwową Radę Ochrony Przyrody.

Rozmowa w sprawie zaprzestania wydawania licencji dla fiakrów będzie kontynuowana na osobnym spotkaniu. Konie na Włosienicy będą miały godzinną przerwę. Na Palenicy Białczańskiej, skąd wyruszają fasiągi z turystami, i na Włosienicy zostaną zamontowane czujniki temperatury i wilgotności. Komisja weterynaryjna wyznaczy warunki bezpieczne dla pracy koni na trasie do Morskiego Oka. Po przekroczeniu tzw. czerwonej linii, jeśli chodzi o wilgotność i temperaturę, ruch koni zostanie wstrzymany. Do komisji weterynaryjnej zostanie przyjęta piąta osoba, lek. wet. Marta Rykała. Komisja wyda rekomendacje dotyczące podkuwania i badania koni po sezonie. TPN zorganizuje rozmowy w sprawie możliwości rekreacyjnego wykorzystania koni na terenie parku, a także rozpocznie testy busa elektrycznego na trasie do Morskiego Oka. Obniżono limit osób na wozie o dwie osoby dorosłe i dwójkę dzieci.

- Rozumiemy, że przejęte rozwiązania nie wyczerpują problemu i są elementem dialogu, który deklarujemy kontynuować w dobrej wierze - mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN.

Tekst i fot.: Rafał Gratkowski

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Dodaj komentarz
Komentowanie tego artukułu zostało zablokowane. Przepraszamy
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. SILNIK ŻUKOWSKI prawie nowy. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • USŁUGI | budowlane
    DROBNE USŁUGI STOLARSKIE. OKNA, DRZWI NA ZAMÓWIENIE. RENOWACJA STARYCH SCHODÓW, PODŁÓG I MEBLI. 502 647 392.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    MERCEDES E KLASSE, combi, W211, 2.2 CDI, r. 2004 - 502 647 392
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    NIEMCY - murarz cieśla malarz ocieplenia spawacz elektryk kranista. 601-218-955
  • USŁUGI | budowlane
    HYDRAULIK - 660 404 104.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    ZAKOPANE - KOŚCIELISKO DO WYNAJĘCIA MIESZKANIA 35-38m2. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
  • PRACA | dam
    Pilnie! Przyjmę DO OPIEKI NAD STARSZĄ OSOBĄ (przynajmniej trzy razy w tygodniu) - Skrzypne. 606 577 762.
  • USŁUGI | budowlane
    PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398.
  • KUPNO
    Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244
  • USŁUGI | budowlane
    ADAPTACJA STRYCHÓW, REMONTY, ŁAZIENKI, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ. 693 206 403.
  • PRACA | dam
    Praca na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i okolice. tel. 500160574. 500160574
    Tel.: 500160574
  • PRACA | dam
    KONSERWATORA/PRACE PORZĄDKOWE PRZY PENSJONACIE. Zakopane. 602 74 31 38
  • PRACA | dam
    PRACOWNIK BIUROWY na hali sprzedaży (faktury, itp.). Zakopane. 602 74 31 38, gobo10@wp.pl
  • PRACA | dam
    HURTOWNIA SPOŻYWCZO-MROŻONKOWA POSZUKUJE PRZEDSTAWICIELA HANDLOWEGO na teren Zakopanego i okolic. OFERUJEMY: - stabilne zatrudnienie, - atrakcyjny system wynagrodzenia (podstawa + prowizje), - samochód służbowy, telefon, laptop. CV NA ADRES: gobo10@wp.pl, tel. 602 74 31 38.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    LOKAL do wynajęcia ok.120 m2, Maruszyna, cena 2000 zł, do uzgodnienia, tel. 512293983
  • PRACA | dam
    PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM - BUKOWINA TATRZAŃSKA - STOISKO MIĘSNO-WĘDLINIARSKIE. 609820250 as.stasik@op.pl
    Tel.: 609820250
  • PRACA | dam
    Poszukuję pielęgniarki do ośrodka rehabilitacyjnego w Murzasichlu. 601544146 www.krywan-tatry.pl biuro@krywan-tatry.pl
    Tel.: 601544146
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Restauracja w Zakopanem zatrudni POMOC KUCHENNĄ na sezon letni. 601 533 566, 18 20 64 305
  • PRACA | dam
    POSZUKUJEMY KANTORA DO UDZIAŁU W TRADYCYJNEJ MSZY ŚWIĘTEJ WSZECHCZASÓW. 697 718 044
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW ORAZ WIĘŹBY DACHOWE WRAZ Z POKRYCIEM. 572624414.
  • PRACA | dam
    GALERIA CREO MAZUR ZAKOPANE ZATRUDNI STUDENTKĘ/UCZNIA (Z UBEZPIECZENIEM) DO SPRZEDAŻY BIŻUTERII - elastyczny grafik+ premie! CV prosimy o wysyłanie na maila: gcreocv@gmail.com, bądź zapraszamy osobiście do salonu "Złoto Srebro" ul. Kościuszki 10, Zakopane
    E-mail: gcreocv@gmail.com
  • PRACA | dam
    POSZUKUJEMY OSÓB DO PRACY W KARCZMIE PRZY KRUPÓWKACH na stanowisko: KUCHARZ, POMOC KUCHENNA. 600 035 355.
  • SPRZEDAŻ | budowlane
    Sprzedam KANTÓWKĘ, KROKWIE, DESKI, GONTY, ŁATY - 788 344 233.
  • PRACA | dam
    Kąpielisko Geotermalne Szymoszkowa przyjmie do pracy na sezon letni: PIZZERA, BARMANKI, OSOBY DO OBSŁUGI PUNKTÓW GASTRONOMICZNYCH. Więcej informacji pod nr tel.: 693 319 707
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • PRACA | dam
    NIEMCY - MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, SPAWACZ, ELEKTRYK. 601-218-955
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
    Tel.: 600
  • USŁUGI | budowlane
    CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-07-01 19:00 Śpisko Watra zapłonie po raz dziewiętnasty 2025-07-01 18:30 Przyjaciele Andrzeja Brandstattera 2025-07-01 18:29 Pożar torfu w Jabłonce 2025-07-01 18:00 Raba Wyżna wesprze budowę rabczańskiego szpitala 2025-07-01 17:00 Plac Niepodległości na ochłodę 2025-07-01 16:00 Towarzystwo Opieki nad Zabytkami chce wyremontować stację trafo 1 2025-07-01 15:30 Kunszt dwóch pokoleń hafciarek z Dzianisza. Wystawa w Czerwonym Dworze 2025-07-01 15:00 Ukradł samochód, ledwie trzymał się na nogach 2025-07-01 14:23 Jak dobrać unit stomatologiczny Planmeca do potrzeb gabinetu? 2025-07-01 14:00 Na Cyrhli widać mury nowej sali gimnastycznej 2025-07-01 13:30 Zasmakuj Szczawnicy. Zapraszamy na Szczawnica Lamb Festival 1 2025-07-01 13:00 Wesoła rodzinka 2025-07-01 12:00 Wjechał w słup na Krzeptówkach. Dostał mandat 1 2025-07-01 11:17 Avigon.pl - Wsparcie psychologiczne dla pracowników w nowoczesnych firmach 2025-07-01 11:00 Na Nosalu tłumy już od rana (WIDEO) 2025-07-01 10:30 Jak zmniejszyć apetyt? 7 praktycznych kroków 2025-07-01 10:00 Dziesięć tysięcy euro za Dudę 18 2025-07-01 09:30 Namioty aluminiowe - jak wyróżnić swoją firmę na tle konkurencji? 2025-07-01 09:00 Orawski skansen odsłania rąbek tajemnicy 2025-07-01 08:00 Wstyd zostawiać po sobie taki krajobraz 5 2025-07-01 07:24 Bocian i Księżyc 2025-06-30 21:52 Turysta z obrażeniami głowy i nóg 2025-06-30 20:57 Zagadkowa sprawa śniętych ryb w Czarnej Orawie 1 2025-06-30 20:20 Samochód wjechał w słup na Krzeptówkach 4 2025-06-30 20:00 Prace remontowe w Rezerwacie 2025-06-30 19:00 Burmistrz Zakopanego o decyzji sądu w sprawie kolejki na Goryczkowej 11 2025-06-30 18:01 18 edycja Festiwalu BNP Paribas Kino Letnie Sopot-Zakopane 2025 2025-06-30 17:25 Wiosna się skończyła, a trawy płoną dalej 2025-06-30 17:00 Powstaje scena przed koncertem Lata z Radiem. W sobotę zaśpiewa Doda (WIDEO) 5 2025-06-30 15:59 We wtorek podpisanie umowy. Żłobek ma być gotowy w ciągu roku 3 2025-06-30 15:30 Poruszające widowisko teatralne w plenerze - "Opowieści wiejskich Dziewuch" 1 2025-06-30 15:12 Władze Zakopanego o budżecie, drodze na Furmanową, żłobku i parkingu przy parafii (WIDEO) 8 2025-06-30 15:00 Święto Pasterskie na Orawie 2025-06-30 14:52 Poszukiwania mordercy. Policja uruchamia specjalną linię telefoniczną 10 2025-06-30 14:47 Wyścig kolarski i utrudnienia na Przełęczy Knurowskiej 2025-06-30 14:00 Takiego kina nie ma nigdzie indziej na Podhalu 1 2025-06-30 12:59 Sąd uchyla decyzję w sprawie modernizacji kolejki na Goryczkowej 13 2025-06-30 12:21 Komeda, Namysłowski i Chopin w jednym, czyli wirtuozerski koncert Leszka Możdżera 2025-06-30 11:57 Policja apeluje o niewchodzenie do lasów w rejonie Starej Wsi 7 2025-06-30 11:37 Dron Bayraktar od rana uczestniczy w poszukiwaniach mordercy 7 2025-06-30 11:28 Ławeczka ks. prof. Józefa Tischnera odsłonięta w Łopusznej - 25 lat po śmierci filozofa z gór 2025-06-30 11:06 Wojtek Galik wicemistrzem Europy! 2025-06-30 11:00 Testy magazynów energii w Ochotnicy Dolnej 2025-06-30 09:59 Zakopower na zakończenie Dni Kościeliska (ZDJĘCIA) 2 2025-06-30 09:00 Wakacyjna akcja "Żeglarskie Podhale" 2025-06-30 08:00 Konkurs Fotograficzny Sunderland 2025 rozstrzygnięty 2025-06-29 21:00 Koncertem "Namysłowski i Górale" rozpocznie się festiwal "Muzyka u Wnuka" 4 2025-06-29 20:00 Tak wyglądają lampy na ul. Krzywej w Nowym Targu tuż po montażu 5 2025-06-29 19:00 W Planicy polecą na odległość 270 metrów? 1 2025-06-29 18:18 List gończy za zabójcą. Coraz większe siły policyjne w Starej Wsi 12
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-06-22 01:24 1. Wzbogacony o 8 kolejnych budynków:):):) Wzbogacony:):):) 2025-06-22 00:36 2. A, czyli wyrżnąć drzewa i walnąć betonowe kloce tak jak już Radisson zrobił na miejscu przepięknego Modrzejowa, który powinien być muzeum, a rozjechały go spychacze. Brawo! Oby tak dalej, zalejemy betonem wszystką zieleń, dziedzictwo wyburzyć. Lepiej się zaborcy obchodzili z polskim krajobrazem i architekturą niż deweloperzy. 2025-06-12 19:04 3. Dla wielu osób za drogo, może by tak pomyśleć o zniżce dla mieszkańców? 2025-05-19 17:33 4. Jan mnie tam tyz zabrakło bo kosula w krate mi nie wyschła... miałem portki na posek zapinane ... rekonesans taki a sztuka "Ulice Jerozolimy " , Ulice pise się z duzej litery pamiytej .se tło .. i suchej co powiado doktor ... sztuk pięknych... 2025-04-24 10:37 5. Tylko na zdjęciach i w realu pusto przez fatalny dojazd do Szczawnicy. Stać w korku I niszczyć zawieszenie, to średnia przyjemność. 2025-04-02 12:01 6. A co na to czorne misie? Te brązowe tyż złe mogą być. 2025-03-28 12:31 7. Co Palace ma wspólnego z Wyklętymi. Ktoś chyba pomylił wątki i miejsca. Czyżby nowy starosta bał się OGNIA ? 2025-03-18 00:29 8. No i teraz wreszcie będzie prawo i sprawiedliwość. 2025-03-12 11:25 9. Na spotkaniu zabrakło schorowanego już pana dra Ryszarda Dąbrowieckiego, który jest pasjonatem twórczości mistrza Hasiora. Wydał nawet o nim książkę pt. "Upadły Anioł- Rzecz o Władysławie Hasiorze" 2025-03-04 09:43 10. Ach ten nieszczęsny młotek. Rośnie w siłę nasza ideologiczna brać
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama