2024-08-25 18:30:15
Czytamy
Kto zabił Bożenkę Kowalską? Tajemnica domu spokojnej starości. Mamy dla Was książki
Jacek Galiński, literacki ojciec wrednej staruszki Zofii Wilkońskiej, wydał właśnie nową powieść "Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej", która otwiera równie nową serię kryminalną.
„Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej przerywało ciszę każdego poranka. Codziennie punktualnie o piątej dźwięk głośnego ciurkania niósł się po pokojach i korytarzach. Latem, gdy personel zostawiał na noc otwarte okna w korytarzu, czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej słychać było w okolicy, co doprowadzało do szału połowę mieszkańców miasteczka.”
Najbardziej chyba cierpiała jej współlokatorka Sabina. Całą noc nie mogła zmrużyć oka, a gdy już udawało się jej zasnąć, Bożenka Kowalska znowu szła do łazienki. Czwarty raz. Po takiej nocy Sabina zawsze czuła się jak po pielgrzymce do Santiago de Compostela, za to Kowalska wydawała się wypoczęta i nie miała problemów z porannym wstawaniem. Zawsze też, na wygłaszane przez Sabinę uwagi o nocnych uciążliwościach stwierdzała, że ta zmyśla i to nieprawda, jakoby urządzała sobie nocne wycieczki do kibelka, a przy tym budziła co najmniej połowę piętra.
Tego dnia Bożenka Kowalska jednak nie wstała. „Pomyślałam, że jest chora. Zdążyłam się umyć, a ona cały czas leżała…
Zaraz, chwila… O nie…
- Pani Kowalska! Niech pani natychmiast się obudzi! – krzyczałam, potrząsając nią gwałtownie. – Pani Kowalska, tak nie wolno! Tak się nie robi!
Zdenerwowałam się do tego stopnia, że aż mi znowu zaczęła drgać prawa powieka.
Potrząsnęłam nią jeszcze raz, drugi… trzeci i czwarty… i piąty, szósty, ale ona wciąż się nie ruszała. Mimo moich wysiłków nie raczyła zareagować. Miała to gdzieś. Nic już ją nie obchodziło.
Nie do wiary, że jeszcze niedawno była kwitnącą, pełną życia, irytującą wszystkich staruszką, a teraz leżała tak spokojnie i nawet nie odpysknęła. Śmierć bardzo ją zmieniła. Miała szczęście, że nie żyła, bo naprawdę mogłabym jej coś zrobić.
Musiałam się uspokoić. Usiadłam zatem na łóżku i wzięłam kilka głębokich oddechów. Nie pomogło, bo niby jak miałoby pomóc? Dostarczyłam tylko więcej tlenu do mózgu i mięśni i jeszcze bardziej się zdenerwowałam.
Rozejrzałam się niepewnie. Było cicho. Pokój wyglądał zwyczajnie. Miałam nadzieję, że śmierć już sobie poszła. Może odsypia? Wojny, zabójstwa, głód – to musiała być dla śmierci pracowita noc. A dwóch osób z jednego pokoju nie powinno się zabierać jednej nocy. O nie. Musiały być jakieś zasady. To byłoby bardzo, ale to bardzo nieuczciwe, nawet jak na śmierć.
Ufając świętym zasadom statystyki, poczułam się nieco pewniej. Chyba że to nie śmierć ją zabrała, tylko czarny demon, o którym tak wiele mówiło się w naszym domu, że przemyka wieczorami bezszelestnie i jeżeli ktoś uchyli drzwi, to potrafi wślizgnąć się niepostrzeżenie do pokoju. Taki to pewnie zasad statystyki nie uszanuje. No ale nie było go w pokoju. Na szczęście. Nikogo nie było, nie licząc Kowalskiej.”
Sabina jeszcze raz przyjrzała się leżącej na łóżku współlokatorce. Oj, potrafiła ona zatruć jej życie. Znały się zaledwie trzysta trzydzieści dwie godziny i czterdzieści dwie minuty, ale to wystarczyło, by Kowalska zdążyła jej zrelacjonować dwadzieścia lat swojego życia. „Nie tylko swojego zresztą, również jej rodziny, sąsiadów z dołu z góry i naprzeciwka, sklepikarza, listonosza, a także aktualnej oraz byłej żony Krzysztofa Ibisza.” A do tego to jej mlaskanie. Mlaskała nie tylko, gdy jadła, ale i gdy mówiła. Na szczęście teraz ono ustało. No nic, umarła, to umarła. Nie ona pierwsza i nie ostatnia. Sabina postanowiła więc zawiadomić o ty fakcie personel. Nim jednak skierowała swoje kroki do recepcji, postanowiła jeszcze co nieco podrasować zmarłą, bo cóż by to było, gdyby ktoś znalazł ją w takim stanie, obślinioną, z otwartymi ustami. Jeszcze by takie zdjęcie wrzucił na Facebooka albo Instagrama. Wytarła więc twarz Kowalskiej chusteczką, podmalowała jej usta, nawet upozowała na łóżku, jakby ta książkę czytała.
Wreszcie zeszła do recepcji. Nie zastawszy tam jednak recepcjonistki, zresztą niemal jak zwykle, postanowiła, że najpierw zje śniadanie. Niestety, konsumpcję codziennej porcji porannej owsianki zepsuł jej ten wredny Antoni ze swoimi teoriami, jakoby personel truł pensjonariuszy ich domu starości. Zwłaszcza kucharka. Sabina oddała więc nietkniętą owsiankę, czym oczywiście naraziła się wspomnianej kucharce, i wróciła do recepcji.
Recepcjonistka była już na miejscu, ale był też do lady niemały ogonek petentów, a wszyscy z ważnymi sprawami. Nic to, po odstaniu swojego Sabina zaciągnęła młódkę z recepcji do pokoju, niech sama zobaczy co się stało. Tylko, że na łóżku nie było Kowalskiej! Co ona, nóg nagle dostała po śmierci i sobie poszła? Sabinę ścięło, a gdy już z siebie wykrztusiła przed recepcjonistką, że przecież Kowalskiej nie ma, dowiedział się, że ta się po prostu wypisała, a rodzina ją odebrała.
„- Ale jak ją odebrała? W trumnie?
- W jakiej trumnie? Dlaczego pani tak sądzi? – Spojrzała na mnie, jakbym była jakąś wariatką. – Zwyczajnie ją odebrali. Jeszcze list pożegnalny napisała. O pani też wspomniała. Jak pani ze mną zejdzie, to dam pani do przeczytania.”
I poszła. Sabina zaś nie mogła zebrać myśli. Przecież Kowalska była martwa, a teraz co? To w końcu żyła czy nie żyła? Faktem jest jedynie to, że ciało Bożenki zniknęło.
Seniorzy zamieszkujący dom starości w tej sytuacji gubią się w domysłach i plotkach. Antoni zaś, najbardziej podejrzliwy ze wszystkich, wytrwale lansuje teorię o morderstwie, jasno wskazując na kucharkę, która na pewno ma jakieś konszachty z grabarzem, a ponoć do tego ktoś widział, jak dosypuje truciznę do małego rondelka, z którego później nakładała owsiankę tym, co to się im niby zmarło. Ale Sabina za dużo już w życiu widziała, żeby wierzyć w bzdury wygadywane przez jakiegoś wariata - w spiski, zabójstwa i czarnego demona grasującego po korytarzach w bezksiężycowe noce… Gdy jednak odkrywa, że kolejną ofiarą mogłaby być właśnie ona, wpada w popłoch. Muszą z Antonim przeprowadzić śledztwo! Jak ono przebiegnie i jaki da wynik, musicie już dowiedzieć się sami. Pomogą Wam w tym niechybnie książki, które dla Was mamy.
UWAGA, KSIĄŻKA!
Od wydawnictwa ZNAK JEDNYM SŁOWEM mamy dla Was 2 egzemplarze książki Jacka Glińskiego. Po jednym otrzymają osoby, które jako pierwsze wyślą do nas mail w poniedziałek 26.08 o godzinie 15 na adres: konkurs@24tp.pl. W treści prosimy podać imię, nazwisko i adres. Tytuł maila: Bożenka.
POZNAJ AUTORA:
Jacek Galiński to polski powieściopisarz, laureat konkursu na opowiadanie w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału Wrocław 2017, zdobywca tytułu Hultaj Literacki 2019. Otrzymał nominację do Grand Prix Festiwalu Kryminalna Warszawa 2019. Autor bestsellerowych komedii kryminalnych o Zofii Wilkońskiej (pierwszą z nich była książka „Kółko się pani urwało”). „Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej” otwiera nowy cykl powieściowy.
an

-
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, fachowców i pomocników, również do przyuczenia. Ubezpieczenie, dobra płaca, darmowy dojazd i wyżywienie. 502590932
Tel.: 502590932 -
PRACA | dam
MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, SPAWACZ, ELEKTRYK. 601-218-955 -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
USŁUGI | budowlane
PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia LOKAL UŻYTKOWY o pow. 23 m2 (ogrzewanie elektryczne) oraz MAGAZYN o pow. 12 m2 przy ul. Nowotarskiej 7 w Zakopanem. 793 299 655. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam bez pośredników DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ W JORDANOWIE, częściowo uzbrojoną. 728 710 702, 605 879 327. -
SPRZEDAŻ | budowlane
PIASEK POD WYLEWKI, CEMENT, KRUSZYWA, ZIEMIA PRZESIEWANA. 503 532 680. -
USŁUGI | budowlane
REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund (od 1 czerwca). 515 503 494. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Wynajmę parking na Gubałówce kontakt 884006004. 793987809
Tel.: 793987809 -
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem poszukuje osoby - kucharka/pomoc kuchenna. Przygotowywanie śniadań, obiadokolacji, atrakcyjne wynagrodzenia, praca na stałe lub sezon. Zapraszamy do kontaktu: 602 616 887
Tel.: 602 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKI W SZAFLARACH przy zakopiance 6198/2 i 6200/7 o łącznej pow. 823 m2. Kwota 70.000 zł. DZIAŁKA W SZAFLARACH 6264 - 20 arów - kwota 80.000 zł. 517 625 354. -
PRACA | dam
POTRZEBNA OPIEKUNKA DO 7-MIESIĘCZNEGO DZIECKA, 4-5 godzin dziennie. Zakopane. 692 278 855. -
RÓŻNE
PRZYJMĘ ZIEMIĘ oraz GRUZ - 608 729 122 -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
WYDZIERŻAWIĘ DZIAŁKĘ 21 arów, na trasie z Nowego Targu do Czarnego Dunajca oraz PRZYJMĘ REKLAMĘ - 608 729 122 -
USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, DACHY, ELEWACJE, 608 729 122. -
PRACA | dam
Zatrudnię OSOBĘ DO FAKTUROWANIA - SKLEPY SPOŻYWCZE. 570 644 318 -
PRACA | dam
Zatrudnię SPRZEDAWCZYNIĘ DO SKLEPU SPOŻYWCZEGO W ZAKOPANEM. Mile widziane doświadczenie na stanowisku mięsnym. 602 759 709 -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
Tel.: 600 -
PRACA | dam
Zatrudnię tynkarza z doświadczeniem lub brygadę. 535290865
Tel.: 535290865 -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
PRACA | szukam
Zlecę sprzątanie pokoji, więcej informacji pod tel.513336088. 513336088 helena.nedza.chotarska@gmail.com
Tel.: 513336088 -
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE PODDASZY WEŁNĄ MINERALNĄ, ADAPTACJA PODDASZY, ZABUDOWA GK. 660 079 941. -
USŁUGI | budowlane
KOMPLEKSOWE WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, MALOWANIE, PANELE, MONTAŻ DRZWI, ŁAZIENKI, ZABUDOWY GK. 660 079 941. -
SPRZEDAŻ | budowlane
SPRZEDAŻ KRUSZYWA RZECZNEGO - ŻWIR, PIASEK, CEMENT, GRYZ (SPÓŁA). TRANSPORT. 503 532 680. -
PRACA | dam
Zatrudnię pracowników budowlanych, ekipy, podwykonawców. 601 508736. -
PRACA | dam
Pracownik budowlany. Firma budowlana poszukuje pracownika budowlanego na terenie: Zakopane, Nowy Targ, Białka Tatrzańska, Bukowina. 602493811
Tel.: 602493811 -
SPRZEDAŻ | różne
AD BLUE - Z DYSTRYBUTORA - STACJA PALIW PAPI SERVICE, ZAKOPANE - SPYRKÓWKA 4. WYGODNE TANKOWANIE, NAJLEPSZE CENY! Tel. 18 20 17 467. www.papiservice.pl -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
KUPNO
Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244 -
USŁUGI | budowlane
CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333. -
MOTORYZACJA | kupno
KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333. -
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380 -
SPRZEDAŻ | różne
NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893 -
SPRZEDAŻ | różne
Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893 -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.