Reklama

2024-09-05 17:00:39

Reklama

Białka Dunajec

Śledztwo w sprawie śmierci strażaka. Prokuratura wciąż czeka na opinię biegłego

Reklama

Prokuratura czeka na opinię biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej, która ma być kluczowa dla dalszego śledztwa w sprawie śmierci strażaka z Białego Dunajca.

Przypomnijmy, w nocy z 1 na 2 sierpnia w remizie w Białym Dunajcu doszło do bójki między strażakami. Rodzina znalazła pobitego, 25-letniego strażaka na ulicy. Trafił on do szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się uratować jego życia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zakopanem. Do tej pory nikomu nie postawiono zarzutów.

Śledczy czekają na opinię biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej, która ma dać odpowiedź, jaka była przyczyna śmierci młodego mężczyzny, czy zmarł w wyniku pobicia.

- Ta opinia powinna pozwolić też na ustalenie okoliczności powstania obrażeń. Trudno powiedzieć, kiedy ta opinia będzie gotowa. Zwykle na opinię biegłego czeka się od 6 do 8 tygodni, w zależności od tego jak dużo badań musi biegły wykonać - zaznacza Justyna Rataj-Mykietyn, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

p

Poniżej nasz tekst z papierowego wydania TP szeroko opisujący sprawę:
Wódka w straży
Jak są imieniny czy urodziny to się w remizie pije.

Wódkę. Bo woda jest do gaszenia, nie do picia. - Piwa za dużo nie wypijesz, bo cię zamuli. W lodówce w ochotniczej straży pożarnej jest stale wódka. Ludzie im dają jak się pali, żeby podziękować za akcję. Stale ktoś coś przynosi. To jak są imieniny, czy jak mają urodziny, to jubilat stawia pizzę i piją. Wtedy też pili. Drinki z whisky - mówi ojciec tragicznie zmarłego Pawła.

Jest po pogrzebie. W piątek lokalna społeczność pożegnała 25-letniego strażaka OSP Biały Dunajec. Trumnę nieśli ubrani na galowo druhowie z jednostki.

Pierwszego sierpnia była rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. A strażacy szykowali samochody na następny dzień. Na odpust w tutejszej parafii. Okazja była wiec podwójna. - Za synem dzwonili jak tylko wrócił z pracy - wspomina Anna Ziętkiewicz, matka Pawła. Chłopak przyjechał z pizzerii, w której pracował od miesiąca. Wcześniej brał prace dorywcze, bo miał kłopoty z nogą. W grudniu zeszłego roku przeszedł rekonstrukcję kolana. Długo chodził o kulach. Remizy prawie nie odwiedzał. Noga go ciągle bolała. Pierwszy raz po długiej przerwie brał udział w akcji całkiem niedawno. Gdy po ulewie woda zalała wiadukt na zakopiance na Wojdyłach.

Dwa krzyże

Była godzina 20, może parę minut później. Chłopaki z remizy chcieli, żeby im przywiózł coś do jedzenia. Jakieś burgery. Pojechał około wpół do dziewiątej. I długo nie wracał. - Spałam. Było w środku nocy, ja nieubrana, w krótkiej koszulce. Narzuciłam na siebie co miałam pod ręką. Byli przed bramką - mówi matka pobitego. Wciąż nie może dojść do siebie. Właśnie szykuje się do załatwiania zasiłku pogrzebowego po zmarłym synu.

- On mi go przyprowadził do domu - Anna wymienia nazwisko tego, co bił. - Sam mi go przyprowadził - dodaje ze łzami. Tak jak stała, nieubrana, otworzyła drzwi. Widziała, że obaj byli pijani. Pawłowi z nosa lała się krew. Stali przed bramką. Mówi, że ten, co Pawła przyprowadził, ubliżał chłopakowi. - Prowokował Pawła. Wołał, że jutro przyjedzie prezes, czy naczelnik i wypier...go ze straży. Odszedł kawałek, potem wracał. Krzyczał, że mu córkę dziewięcioletnią nasz Paweł zastrasza. A Paweł był spokojny - podkreśla kilkakrotnie matka. Mówi, że kochał pracę w straży. Chciał ratować ludziom życie.

- Jak autobus zatrzymał się kiedyś w polu, bo pasażer zasłabł, to Paweł rzucił wszystko i poleciał człowieka ratować - podkreśla. - Był spokojny. Ale zawrócił. Poszedł za kolegą - Anna wraca do feralnego dnia. Ociera łzy.

Żałuje, że nie ma na domu zamontowanej kamery. Wtedy dokładnie wiedziałaby, ile czasu minęło po tym, jak Paweł postanowił wrócić do remizy. - Chciałabym obliczyć, ile to trwało, zanim znaleźliśmy syna w takim stanie. Myślę, że dłużej niż 10 minut nie było. Jakbym wiedziała, co się stanie, to bym poleciała za Pawłem, zatrzymała go, nie pozwoliłabym, żeby wracał do remizy - mówi.

Do strażaków ma żal. Czemu nie dali znać, że tam na remizie źle się dzieje? Do tej pory żaden z uczestników zakrapianych alkoholem posiadów nie przyszedł przeprosić. Za to dwa dni po pobiciu, w niedzielę zapukała teściowa tego, co bił. - Powiedziała ino, że chłopy jak to chłopy. A jej zięć przed krzyżem klęczy i się modli. Modli się pod takim dużym, pięknym krzyżem. A Paweł to była moja prawa ręka. We wszystkim mi pomagał w domu - dodaje zrozpaczona matka.

W miejscu, gdzie znalazła pobitego syna, też stoi krzyż. Postawił go ojciec zmarłego. Pod tym krzyżem wciąż płoną znicze.  

Koledzy alkoholicy

Ksiądz Witold Józef Kowalów pochodzi z Białego Dunajca. Tu uczęszczał do szkoły podstawowej, tu ma rodzinę i wielu przyjaciół. I choć dziś mieszka i pracuje w Ukrainie, jest redaktorem naczelnym pisma "Wołanie z Wołynia", to wciąż jest blisko związany z rodzinną miejscowością. Nic dziwnego, że zareagował na tragiczną wiadomość o śmierci 25-letniego strażaka.

Dodał płynący z serca wpis na swym profilu społecznościowym oraz komentarz pod naszym materiałem, który nakręciliśmy na miejscu tragedii. Wskazuje w nim na wielki problem swej rodzinnej miejscowości. I mówi jednoznacznie, że takie sytuacje miały miejsce już wcześniej.

"W 1970 roku w podobny sposób zginął mój wujek i ojciec chrzestny Jan Stanek. Wówczas sprawa została "ukręcona". Milicja i prokuratura nie zajęły się osobą, która go zamordowała (pobicie ze skutkiem śmiertelnym). Przyczyna też była taka sama: alkohol, a konkretnie wódka. Jestem załamany ilością alkoholików - mieszkańców Białego Dunajca. Pisałem niedawno, że 1/3 mojej klasy z podstawówki to alkoholicy. Dlaczego z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego (1944) strażacy urządzili popijawę? Czy strażacy w ogóle obchodzą np. Powstanie Chochołowskie (1846)? To tylko niektóre pytania, które w tych dniach zadaję moim znajomym. Wielu innych zadaje jeszcze mocniejsze pytania" - napisał w komentarzu ksiądz Witold Józef Kowalów.

Nowe paragrafy

Przypomnijmy, że do tragedii doszło w nocy z pierwszego na drugiego sierpnia. Policja i prokuratura wyjaśnia, co stało się na terenie remizy i poza nią. Rodzina tragicznie zmarłego, 25-letniego Pawła znalazła jego ciało przy drodze około drugiej w nocy. Początkowo zakopiańska prokuratura prowadziła śledztwo z artykułu 157 paragraf 1 Kodeksu Karnego: "Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

Jednak po przeprowadzonej sekcji zwłok, gdy okazało się, że przyczyną śmierci był krwiak podtwardówkowy na głowie denata, prokuratura dodała nowy paragraf, na podstawie którego toczy się śledztwo. To Artykuł 155 Kodeksu Karnego, który mówi: "Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

Na stronie Medycyna Praktyczna (www.mp.pl) podana jest definicja krwiaka podtwardówkowego: "Krwiak podtwardówkowy to patologiczne nagromadzenie krwi pomiędzy oponą twardą a oponą pajęczą. Najczęściej powstaje w wyniku przemieszczenia się mózgu w czaszce podczas urazu głowy, co prowadzi do napinania i rozrywania żył łączących powierzchnię mózgu z oponą twardą".

Bez oskarżeń

Wielu mieszkańców Białego Dunajca i naszych komentujących czytelników jest oburzonych, że policja nie zakuła w kajdanki wszystkich uczestników zajścia, a prokuratura nie postawiła ich pod sąd. W wielu wypowiedziach padają dużo bardziej ostre zarzuty i żądania. Do redakcji wciąż dzwonią zbulwersowani czytelnicy. Domagają się sprawiedliwości. - Nas to dziwi, że strażacy sobie film z kamer oglądali, to co się działo w remizie, a niby policja go zabezpieczyła. Na pewno ostatni cios zadał ten, co Pawła do domu przyprowadził. Przyszli razem, a potem Paweł za nim poszedł - nie ma wątpliwości ojciec pobitego.

Jednak pytana przez nas rzecznik nowosądeckiej prokuratury studzi emocje.

- Śledztwo prowadzone jest wciąż w sprawie, a nie przeciwko komuś - podkreśla prokurator Justyna Rataj-Mykietyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. - Dlatego, że wciąż nie znamy mechanizmu powstania tego krwiaka, który był przyczyną zgonu. Jak doszło do powstania krwiaka podtwardówkowego wykażą badania, jakie przeprowadzi zakład medycyny sądowej. Dopiero po ich przeprowadzeniu i uzyskaniu opinii biegłych będziemy mogli powiedzieć coś więcej - podsumowuje rzecznik prasowy nowosądeckiej prokuratury.

Siostra tragicznie zmarłego strażaka uruchomiła zbiórkę pieniędzy na pomoc prawną. Rodzina boi się, że bez dobrego adwokata w walce o sprawiedliwość i obronę godności tragicznie zmarłego Pawła przegrają w sądzie. O ile w ogóle dojdzie do rozprawy i jeśli komuś postawione zostaną zarzuty.

Licznik bije

Na portalu pomocowym Pomagam.pl planowali zebrać 35 tysięcy złotych. Agnieszka, siostra zmarłego, podkreśla w opisie zbiórki, że razem z mamą znalazła brata nieprzytomnego w żywopłocie koło remizy. Natychmiast wezwały karetkę, a Paweł został przewieziony do szpitala w Nowym Targu w stanie krytycznym, zagrażającym życiu. - Miał bardzo poważne, śmiertelne obrażenia głowy i mózgu, złamaną rękę oraz obrażenia wewnętrzne. Niezwłocznie został operowany, usunięty został krwiak podtwardówkowy. Niestety, pomimo tego mózg nie pracował, bo był obumarły. Brat żył dziewięć dni dzięki aparaturom podtrzymującym życie - podkreśla Agnieszka. Do opisu zbiórki dołączyła wstrząsające zdjęcie brata ze szpitala.

Strażacy nie chcą się wypowiadać. Ani na temat tragedii, jej przyczyn, ani o tym, co działo się w remizie. Wydali jedynie ogólne oświadczenie: "W związku z tragiczną śmiercią jednego z członków naszej jednostki OSP składamy szczere kondolencje rodzinie zmarłego. Jednocześnie na prośbę policji dla dobra postępowania nie podajemy żadnych informacji na temat zdarzenia, ale zapewniamy, że współpracujemy z organami w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności. Uprzejmie prosimy o cierpliwość i powstrzymanie się od krzywdzących komentarzy i osądów, które nie służą ani naszej społeczności, ani dobremu imieniu zmarłego" - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez OSP w Białym Dunajcu.

W trzy dni po uruchomieniu zbiórki na adwokata, 686 osób wpłaciło rodzinie zmarłego ponad 40 tysięcy złotych. I licznik wciąż bije.
Rafał Gratkowski, Jurek Jurecki

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
myślący 2024-09-06 07:00:06
Jaka powinno być działanie?
Wójt Gminy zawiesza OSP w działaniach bojowych ( ma do tego ustawowe prawo), mogą jeździć tylko do pomocy ogólnie,
Władze OSP ( Zarząd, komendant, naczelnik)wydają porządne oświadczenie o sytuacji, o statusie strażaków biorących udział w zajściu, Powinni ich zawiesić do czasu postawienia zarzutów przez Prokuraturę.
Ale coś czuję, że skończy się tym, że młody chłopak sam się pobił, przewrócił i dalej bił sam siebie.
Nie takie numery były robione w tym kraju
Maria 2024-09-06 06:54:37
No nie da rady zatrzymać wszystkich,ale przecież wiadomo kto co bo w uwadze z rodziny ktoś się nie chciał wypowiadac
Grażyna 2024-09-06 06:51:31
Ale zatrzymać można było chyba?,będzie mataczenie w sprawie,no chyba że pluskwy maja na tel i inne sprawy nie zamiatać pod dywan
Obecnie 2024-09-05 21:03:36
Dla czego wójt gminy nie zawiesi całej OSP zakaz wyjazdów do wszystkiego bo ma do tego prawo !!!odrazu by pokazali ktory zrobil zbrodnie .
zibi 2024-09-05 20:51:02
szkoda każdego -ale prawda jest jedna sam sie nie zabił -tym bardziej że miał TYLKO 25 LAT
-proste
zrzutka na sprawiedliwość 2024-09-05 17:18:10
https://pomagam.pl/9danc7

co łaska

Reklama
  • PRACA | dam
    WIZY USA, WYJAZDY, ZIELONA KARTA. 501 809 644
  • PRACA | dam
    Przyjmę do pracy do sklepu spożywczego na 1/2 etatu możliwość przyuczenia. Nowy Targ kontakt telefoniczny 500289160. 500289160
    Tel.: 500289160
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Białka Tatrzańska ---sprzedam działke 1,4 hektara w jednym kawałku z dojazdem 660797241.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam bez pośredników DZIAŁKĘ W JORDANOWIE 1500 m2, widokową, częściowo uzbrojoną. Teren zabudowań jednorodzinnych i zagrodowych. 728 710 702, 605 879 327.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Dom Lipnica Mała z działka 11 arów sprzedam 660797241 b12.pl.
  • USŁUGI | budowlane
    Malowanie ,szpachlowanie ,ścianki sufity podwieszane , solidnie,szybko. 508441711
    Tel.: 508441711
  • PRACA | dam
    Pracownik budowlany. Firma budowlana poszukuje pracownika budowlanego na terenie: Zakopane, Nowy Targ, Białka Tatrzańska, Bukowina. 602493811
    Tel.: 602493811
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam BACÓWKĘ, nowo wybudowaną na Sralówkach. 515 503 494, 18 265 39 77.
  • PRACA | dam
    RECEPCJONISTA - Praca od zaraz Poszukujemy komunikatywnej i zorganizowanej osoby na stanowisko recepcjonisty do obsługi apartamentów w Białce Tatrzańskiej. WYMAGANIA: - Dobra znajomość języka angielskiego, - Miła aparycja i kultura osobista, - Umiejętność pracy w zespole i dobra organizacja czasu. OFERUJEMY: - Stabilne zatrudnienie w oparciu o umowę, - Pracę w miłej atmosferze, - Szkolenie wprowadzające. Osoby zainteresowane prosimy o przesłanie CV na adres m.koszarek@gorskagrupa.pl lub kontakt telefoniczny +48 692 477 200
  • PRACA | dam
    SPRZĄTANIE APARTAMENTÓW W KOŚCIELISKU, PRACA STAŁA UMOWA O PRACĘ/ZLECENIE. 698954671 www.osadawidokowa.pl d.zacharko@gorskagrupa.pl
    Tel.: 698954671
  • SPRZEDAŻ | różne
    AD BLUE - Z DYSTRYBUTORA - STACJA PALIW PAPI SERVICE, ZAKOPANE - SPYRKÓWKA 4. WYGODNE TANKOWANIE, NAJLEPSZE CENY! Tel. 18 20 17 467. www.papiservice.pl
  • NAUKA
    Niepubliczne Przedszkole Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny w Zakopanem przy ul. Krzeptówki Potok 12 zaprasza dzieci w wieku 2,5 - 3 lata. Zapewniamy: świetną bazę lokalową, własną kuchnię, doświadczoną kadrę, przystępne ceny. Zapraszamy do kontaktu mailowego: przedszkolemisjonarki@gmail.com lub telefonicznego 690 124 554
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, ŁAZIENKI, MALOWANIE. 798 476 308.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • KUPNO
    Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244
  • PRACA | dam
    Nowopowstająca piekarnia rzemieślnicza w Zakopanem, zatrudni piekarza, cukiernika i kucharza śniadaniowego. Mile widziane także osoby z pasją chętne do przeszkolenia. Nie zapewniamy noclegu. 602124461
    Tel.: 602124461
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • USŁUGI | budowlane
    CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam Tartak Gogolin ( województwo opolskie ) 1,870 ha Hala , Trak Bydgoski dolnonapędowy Wielopiła Trak taśmowy 2 wanny do impregnacji Ładowarka Furukawa i Komatsu Stacja benzynowa Kontenery mieszkalne Garaże Cena 5 200 000 zł tel.600832298.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDEGO MERCEDESA SPRINTERA. 531 666 333.
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | szukam
    KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA W MURZASICHLU 19 arów, kameralna. 517 018 380
  • SPRZEDAŻ | różne
    NOWE KILIMY RĘCZNIE TKANE (z owczej wełny). Wzór: jarzębina (60/80). Tel. 793 887 893
  • SPRZEDAŻ | różne
    Sprzedam GOBELIN - pejzaż zimowy - (145/80). TORBY JUHASKIE. Tel. 793 887 893
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
2025-05-15 03:50 Nocny wypadek na Salamandrze (WIDEO) 2025-05-14 21:30 Budowa kanalizacji w Białce Tatrzańskiej ruszyła na dobre 1 2025-05-14 20:45 Na razie jeszcze sielski krajobraz, ale nadciąga załamanie pogody (WIDEO) 2025-05-14 20:06 Dachowanie samochodu osobowego na ul. Krakowskiej w Jabłonce 2025-05-14 20:00 Torfowisko w Nowym Targu wygląda jak pokryte śniegiem 1 2025-05-14 19:22 Child alert, pomóżcie odnaleźć 11-latkę 2 2025-05-14 19:00 Prezydent Duda nie dojechał do ulubionego hotelu, dziś Sośnica to już inny świat (WIDEO) 9 2025-05-14 18:30 "Trzy świnki" Braci Grimm. Premiera w Rabciu 2025-05-14 18:00 Nowatorskia edukacja zawodowa z dotacją. Ponad 6,7 mln zł na rozwój szkół technicznych 2025-05-14 17:00 Noc Muzeów w Zakopanem 1 2025-05-14 16:14 Kolizja w Groniu 2025-05-14 16:00 Organowa zawierucha 2025-05-14 15:30 Ferajna ze szkolnej ławki wyrusza w podróż w czasie. Mamy dla Was książki 2025-05-14 15:01 Jak rozpoznać, że oczy potrzebują więcej nawilżenia? 2025-05-14 15:00 Kiedy umiera burmistrz (ZDJĘCIA) 2025-05-14 14:30 Przed nami siódma edycja "Nuty Dunajca". Zgłoszenia 2025-05-14 14:00 Parkomat na parkingu przed wejściem do Doliny Kościeliskiej 2 2025-05-14 13:29 Zadymienie w bloku przy al. 1000-lecia w Nowym Targu 2025-05-14 13:00 Gruzin zatrzymany przez zakopiańskich strażników granicznych 4 2025-05-14 12:52 Czym różni się karta debetowa od kredytowej? 2025-05-14 12:00 Kanonada prosto z poligonu w Nowej Dębie, nocna i dzienna (WIDEO) 2025-05-14 10:59 Wojskowe musztry na Placu Niepodległości (ZDJĘCIA, WIDEO) 5 2025-05-14 10:00 Przy szkole na Cyrhli budują salę gimnastyczną 1 2025-05-14 09:00 1 czerwca uroczyste otwarcie Stadionu Miejskiego w Czarnym Dunajcu 2025-05-14 08:00 Rowerowy punkt naprawczy, miejsce na odpoczynek dla rowerzystów 2 2025-05-13 21:00 Rabka będzie miała nowe miasto partnerskie 3 2025-05-13 20:00 Oczyszczalnia ścieków zmodernizowana 2025-05-13 19:00 Wojewoda nie zakwestionował przepisów anty-quadowych 21 2025-05-13 18:30 Noc Muzeów w zabytkowym kościółku 2025-05-13 17:59 Prokuratura wyjaśnia sprawę tragicznego wypadku spadochroniarza w Nowym Targu 1 2025-05-13 17:33 Groźnie wyglądające zderzenie samochodu z motocyklem 2 2025-05-13 17:24 Od czwartku do niedzieli może spaść w Tatrach dużo śniegu 4 2025-05-13 17:00 Piękne widoki z Okna Pawlikowskiego (WIDEO) 2025-05-13 16:00 Tej nocy spotkasz dobre duchy Domu Ludowego 1 2025-05-13 15:00 Policja przypomina: Niszczenie plakatów wyborczych jest karalne 7 2025-05-13 14:30 Wieczór wspomnień Zbigniewa Krauzowicza "Zibiego" 2025-05-13 13:59 Narkotyki nie trafią na ulicę. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn 2025-05-13 13:30 Druhowie OSP Rdzawka majstrują sami 2025-05-13 13:22 Sześciu kierowców bez prawa jazdy 2 2025-05-13 12:32 Wychodził z pustostanu. Zatrzymali go policjanci 1 2025-05-13 12:00 Znają zasady ruchu drogowego 2025-05-13 11:30 Zanieczyszczony Biały Potok. Interweniowały służby 10 2025-05-13 11:00 Ważny dzień dla klas 8 2025-05-13 10:00 Świerki, cisy, klony, buki, brzozy, modrzewie i inne sadzonki rozdane 2 2025-05-13 09:00 Ślisko na szlakach, kolejka na Kasprowy Wierch nie kursuje, w górach sypnie śnieg 2025-05-13 08:25 Policjanci odnaleźli 88-letniego mężczynę 2025-05-13 08:00 Usiłował ukraść paliwo z ciężarówki 1 2025-05-12 22:42 Kto wygrał debatę prezydencką? 65 2025-05-12 21:47 10. Ogólnopolski Przegląd Musztry Klas Wojskowych w Zakopane 2025-05-12 21:00 Niebawem mija termin nadsyłania prac na konkurs z okazji 50-lecia Poroniańskiego Lata
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-05-15 00:11 1. Kolejny koszmarny budynek. Paskuda powinien się nazywać a nie Sośnica. A łaskawa pani nazywa go " obiektem historycznym", można paść ze śmiechu. Przebudowa ? ! Zrównany z ziemią stary budynek i postawiony od nowa obiekt , powiększony o jakieś trzysta procent. Bezczelność deweloperów w tym mieście sięgnęła zenitu. Władze nie przyszły, a co miały podziwiać? Kolejnego molocha, który zapaskudził miasto ? 2025-05-14 23:40 2. U 11-latki dominuje kolor czarny. Hmm, czy ma to jakieś znaczenie? 2025-05-14 22:36 3. władze to niech się pojawią te ktore wydaly pozwolenie na ten koszmar developerski.. 2025-05-14 22:32 4. wszystko możliwe!!! pewnie dostęp ma od pajaca gładkolicego :)))) 2025-05-14 22:17 5. @ kinia świnia, w latach 1990-2000 buszowałem często po Sośnicy i jakoś na basen nie trafiłem może później dobudowali 2025-05-14 22:12 6. Gdzie pieniądze są za las? 2025-05-14 22:08 7. "jesteśmy w obiekcie historycznym " no rzeczywiście tak jak Krupówki 40 galerią sztuki. 2025-05-14 22:07 8. Widać PRLowskie konotacje, architektura przypomina skrzynkę PO Polokokcie obita drewnem 2025-05-14 21:58 9. To juz taki wiek, ze corki wracaja do ojców. 2025-05-14 21:54 10. Co to znaczy zasługuje na kanalizację??!! Jest wioską jedną z wielu na Podhalu stojącą na g...ie! Te wszystkie kurorty obsługujące po kilkudziesięciu gości z szambem 10 kubikowym nie mają prawa istnieć, przynajmniej nie powinne. Niestety nikogo z władz to nie obchodzi i mamy co jakiś czas kolorowe potoki i ciurki. Jakie państwo taka ochrona przyrody.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama