Reklama

2024-09-05 17:00:39

Białka Dunajec

Śledztwo w sprawie śmierci strażaka. Prokuratura wciąż czeka na opinię biegłego

Prokuratura czeka na opinię biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej, która ma być kluczowa dla dalszego śledztwa w sprawie śmierci strażaka z Białego Dunajca.

Przypomnijmy, w nocy z 1 na 2 sierpnia w remizie w Białym Dunajcu doszło do bójki między strażakami. Rodzina znalazła pobitego, 25-letniego strażaka na ulicy. Trafił on do szpitala. Niestety, lekarzom nie udało się uratować jego życia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zakopanem. Do tej pory nikomu nie postawiono zarzutów.

Śledczy czekają na opinię biegłego z Zakładu Medycyny Sądowej, która ma dać odpowiedź, jaka była przyczyna śmierci młodego mężczyzny, czy zmarł w wyniku pobicia.

- Ta opinia powinna pozwolić też na ustalenie okoliczności powstania obrażeń. Trudno powiedzieć, kiedy ta opinia będzie gotowa. Zwykle na opinię biegłego czeka się od 6 do 8 tygodni, w zależności od tego jak dużo badań musi biegły wykonać - zaznacza Justyna Rataj-Mykietyn, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

p

Poniżej nasz tekst z papierowego wydania TP szeroko opisujący sprawę:
Wódka w straży
Jak są imieniny czy urodziny to się w remizie pije.

Wódkę. Bo woda jest do gaszenia, nie do picia. - Piwa za dużo nie wypijesz, bo cię zamuli. W lodówce w ochotniczej straży pożarnej jest stale wódka. Ludzie im dają jak się pali, żeby podziękować za akcję. Stale ktoś coś przynosi. To jak są imieniny, czy jak mają urodziny, to jubilat stawia pizzę i piją. Wtedy też pili. Drinki z whisky - mówi ojciec tragicznie zmarłego Pawła.

Jest po pogrzebie. W piątek lokalna społeczność pożegnała 25-letniego strażaka OSP Biały Dunajec. Trumnę nieśli ubrani na galowo druhowie z jednostki.

Pierwszego sierpnia była rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. A strażacy szykowali samochody na następny dzień. Na odpust w tutejszej parafii. Okazja była wiec podwójna. - Za synem dzwonili jak tylko wrócił z pracy - wspomina Anna Ziętkiewicz, matka Pawła. Chłopak przyjechał z pizzerii, w której pracował od miesiąca. Wcześniej brał prace dorywcze, bo miał kłopoty z nogą. W grudniu zeszłego roku przeszedł rekonstrukcję kolana. Długo chodził o kulach. Remizy prawie nie odwiedzał. Noga go ciągle bolała. Pierwszy raz po długiej przerwie brał udział w akcji całkiem niedawno. Gdy po ulewie woda zalała wiadukt na zakopiance na Wojdyłach.

Dwa krzyże

Była godzina 20, może parę minut później. Chłopaki z remizy chcieli, żeby im przywiózł coś do jedzenia. Jakieś burgery. Pojechał około wpół do dziewiątej. I długo nie wracał. - Spałam. Było w środku nocy, ja nieubrana, w krótkiej koszulce. Narzuciłam na siebie co miałam pod ręką. Byli przed bramką - mówi matka pobitego. Wciąż nie może dojść do siebie. Właśnie szykuje się do załatwiania zasiłku pogrzebowego po zmarłym synu.

- On mi go przyprowadził do domu - Anna wymienia nazwisko tego, co bił. - Sam mi go przyprowadził - dodaje ze łzami. Tak jak stała, nieubrana, otworzyła drzwi. Widziała, że obaj byli pijani. Pawłowi z nosa lała się krew. Stali przed bramką. Mówi, że ten, co Pawła przyprowadził, ubliżał chłopakowi. - Prowokował Pawła. Wołał, że jutro przyjedzie prezes, czy naczelnik i wypier...go ze straży. Odszedł kawałek, potem wracał. Krzyczał, że mu córkę dziewięcioletnią nasz Paweł zastrasza. A Paweł był spokojny - podkreśla kilkakrotnie matka. Mówi, że kochał pracę w straży. Chciał ratować ludziom życie.

- Jak autobus zatrzymał się kiedyś w polu, bo pasażer zasłabł, to Paweł rzucił wszystko i poleciał człowieka ratować - podkreśla. - Był spokojny. Ale zawrócił. Poszedł za kolegą - Anna wraca do feralnego dnia. Ociera łzy.

Żałuje, że nie ma na domu zamontowanej kamery. Wtedy dokładnie wiedziałaby, ile czasu minęło po tym, jak Paweł postanowił wrócić do remizy. - Chciałabym obliczyć, ile to trwało, zanim znaleźliśmy syna w takim stanie. Myślę, że dłużej niż 10 minut nie było. Jakbym wiedziała, co się stanie, to bym poleciała za Pawłem, zatrzymała go, nie pozwoliłabym, żeby wracał do remizy - mówi.

Do strażaków ma żal. Czemu nie dali znać, że tam na remizie źle się dzieje? Do tej pory żaden z uczestników zakrapianych alkoholem posiadów nie przyszedł przeprosić. Za to dwa dni po pobiciu, w niedzielę zapukała teściowa tego, co bił. - Powiedziała ino, że chłopy jak to chłopy. A jej zięć przed krzyżem klęczy i się modli. Modli się pod takim dużym, pięknym krzyżem. A Paweł to była moja prawa ręka. We wszystkim mi pomagał w domu - dodaje zrozpaczona matka.

W miejscu, gdzie znalazła pobitego syna, też stoi krzyż. Postawił go ojciec zmarłego. Pod tym krzyżem wciąż płoną znicze.  

Koledzy alkoholicy

Ksiądz Witold Józef Kowalów pochodzi z Białego Dunajca. Tu uczęszczał do szkoły podstawowej, tu ma rodzinę i wielu przyjaciół. I choć dziś mieszka i pracuje w Ukrainie, jest redaktorem naczelnym pisma "Wołanie z Wołynia", to wciąż jest blisko związany z rodzinną miejscowością. Nic dziwnego, że zareagował na tragiczną wiadomość o śmierci 25-letniego strażaka.

Dodał płynący z serca wpis na swym profilu społecznościowym oraz komentarz pod naszym materiałem, który nakręciliśmy na miejscu tragedii. Wskazuje w nim na wielki problem swej rodzinnej miejscowości. I mówi jednoznacznie, że takie sytuacje miały miejsce już wcześniej.

"W 1970 roku w podobny sposób zginął mój wujek i ojciec chrzestny Jan Stanek. Wówczas sprawa została "ukręcona". Milicja i prokuratura nie zajęły się osobą, która go zamordowała (pobicie ze skutkiem śmiertelnym). Przyczyna też była taka sama: alkohol, a konkretnie wódka. Jestem załamany ilością alkoholików - mieszkańców Białego Dunajca. Pisałem niedawno, że 1/3 mojej klasy z podstawówki to alkoholicy. Dlaczego z okazji rocznicy Powstania Warszawskiego (1944) strażacy urządzili popijawę? Czy strażacy w ogóle obchodzą np. Powstanie Chochołowskie (1846)? To tylko niektóre pytania, które w tych dniach zadaję moim znajomym. Wielu innych zadaje jeszcze mocniejsze pytania" - napisał w komentarzu ksiądz Witold Józef Kowalów.

Nowe paragrafy

Przypomnijmy, że do tragedii doszło w nocy z pierwszego na drugiego sierpnia. Policja i prokuratura wyjaśnia, co stało się na terenie remizy i poza nią. Rodzina tragicznie zmarłego, 25-letniego Pawła znalazła jego ciało przy drodze około drugiej w nocy. Początkowo zakopiańska prokuratura prowadziła śledztwo z artykułu 157 paragraf 1 Kodeksu Karnego: "Kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

Jednak po przeprowadzonej sekcji zwłok, gdy okazało się, że przyczyną śmierci był krwiak podtwardówkowy na głowie denata, prokuratura dodała nowy paragraf, na podstawie którego toczy się śledztwo. To Artykuł 155 Kodeksu Karnego, który mówi: "Kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".

Na stronie Medycyna Praktyczna (www.mp.pl) podana jest definicja krwiaka podtwardówkowego: "Krwiak podtwardówkowy to patologiczne nagromadzenie krwi pomiędzy oponą twardą a oponą pajęczą. Najczęściej powstaje w wyniku przemieszczenia się mózgu w czaszce podczas urazu głowy, co prowadzi do napinania i rozrywania żył łączących powierzchnię mózgu z oponą twardą".

Bez oskarżeń

Wielu mieszkańców Białego Dunajca i naszych komentujących czytelników jest oburzonych, że policja nie zakuła w kajdanki wszystkich uczestników zajścia, a prokuratura nie postawiła ich pod sąd. W wielu wypowiedziach padają dużo bardziej ostre zarzuty i żądania. Do redakcji wciąż dzwonią zbulwersowani czytelnicy. Domagają się sprawiedliwości. - Nas to dziwi, że strażacy sobie film z kamer oglądali, to co się działo w remizie, a niby policja go zabezpieczyła. Na pewno ostatni cios zadał ten, co Pawła do domu przyprowadził. Przyszli razem, a potem Paweł za nim poszedł - nie ma wątpliwości ojciec pobitego.

Jednak pytana przez nas rzecznik nowosądeckiej prokuratury studzi emocje.

- Śledztwo prowadzone jest wciąż w sprawie, a nie przeciwko komuś - podkreśla prokurator Justyna Rataj-Mykietyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. - Dlatego, że wciąż nie znamy mechanizmu powstania tego krwiaka, który był przyczyną zgonu. Jak doszło do powstania krwiaka podtwardówkowego wykażą badania, jakie przeprowadzi zakład medycyny sądowej. Dopiero po ich przeprowadzeniu i uzyskaniu opinii biegłych będziemy mogli powiedzieć coś więcej - podsumowuje rzecznik prasowy nowosądeckiej prokuratury.

Siostra tragicznie zmarłego strażaka uruchomiła zbiórkę pieniędzy na pomoc prawną. Rodzina boi się, że bez dobrego adwokata w walce o sprawiedliwość i obronę godności tragicznie zmarłego Pawła przegrają w sądzie. O ile w ogóle dojdzie do rozprawy i jeśli komuś postawione zostaną zarzuty.

Licznik bije

Na portalu pomocowym Pomagam.pl planowali zebrać 35 tysięcy złotych. Agnieszka, siostra zmarłego, podkreśla w opisie zbiórki, że razem z mamą znalazła brata nieprzytomnego w żywopłocie koło remizy. Natychmiast wezwały karetkę, a Paweł został przewieziony do szpitala w Nowym Targu w stanie krytycznym, zagrażającym życiu. - Miał bardzo poważne, śmiertelne obrażenia głowy i mózgu, złamaną rękę oraz obrażenia wewnętrzne. Niezwłocznie został operowany, usunięty został krwiak podtwardówkowy. Niestety, pomimo tego mózg nie pracował, bo był obumarły. Brat żył dziewięć dni dzięki aparaturom podtrzymującym życie - podkreśla Agnieszka. Do opisu zbiórki dołączyła wstrząsające zdjęcie brata ze szpitala.

Strażacy nie chcą się wypowiadać. Ani na temat tragedii, jej przyczyn, ani o tym, co działo się w remizie. Wydali jedynie ogólne oświadczenie: "W związku z tragiczną śmiercią jednego z członków naszej jednostki OSP składamy szczere kondolencje rodzinie zmarłego. Jednocześnie na prośbę policji dla dobra postępowania nie podajemy żadnych informacji na temat zdarzenia, ale zapewniamy, że współpracujemy z organami w celu wyjaśnienia wszystkich okoliczności. Uprzejmie prosimy o cierpliwość i powstrzymanie się od krzywdzących komentarzy i osądów, które nie służą ani naszej społeczności, ani dobremu imieniu zmarłego" - czytamy w oświadczeniu podpisanym przez OSP w Białym Dunajcu.

W trzy dni po uruchomieniu zbiórki na adwokata, 686 osób wpłaciło rodzinie zmarłego ponad 40 tysięcy złotych. I licznik wciąż bije.
Rafał Gratkowski, Jurek Jurecki

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
myślący 2024-09-06 07:00:06
Jaka powinno być działanie?
Wójt Gminy zawiesza OSP w działaniach bojowych ( ma do tego ustawowe prawo), mogą jeździć tylko do pomocy ogólnie,
Władze OSP ( Zarząd, komendant, naczelnik)wydają porządne oświadczenie o sytuacji, o statusie strażaków biorących udział w zajściu, Powinni ich zawiesić do czasu postawienia zarzutów przez Prokuraturę.
Ale coś czuję, że skończy się tym, że młody chłopak sam się pobił, przewrócił i dalej bił sam siebie.
Nie takie numery były robione w tym kraju
Maria 2024-09-06 06:54:37
No nie da rady zatrzymać wszystkich,ale przecież wiadomo kto co bo w uwadze z rodziny ktoś się nie chciał wypowiadac
Grażyna 2024-09-06 06:51:31
Ale zatrzymać można było chyba?,będzie mataczenie w sprawie,no chyba że pluskwy maja na tel i inne sprawy nie zamiatać pod dywan
Obecnie 2024-09-05 21:03:36
Dla czego wójt gminy nie zawiesi całej OSP zakaz wyjazdów do wszystkiego bo ma do tego prawo !!!odrazu by pokazali ktory zrobil zbrodnie .
zibi 2024-09-05 20:51:02
szkoda każdego -ale prawda jest jedna sam sie nie zabił -tym bardziej że miał TYLKO 25 LAT
-proste
zrzutka na sprawiedliwość 2024-09-05 17:18:10
https://pomagam.pl/9danc7

co łaska

Reklama
  • USŁUGI | budowlane
    WYKAŃCZANIE WNĘTRZ, ZABUDOWY GK, MALOWANIE. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    ADAPTACJE PODDASZY, OCIEPLANIE WEŁNĄ MINERALNĄ. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Sprzedaż NIERUCHOMOŚCI na Podhalu. Zadzwoń 792 250 793 lub skorzystaj z formularza na www.dobrasprzedaz.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię MIESZKANIE w Nowym Targu. Bezpośrednio od właściciela. Może być do remontu. Pomogę załatwić formalności. Tel. 603 607 360.
  • PRACA | szukam
    PRZERÓBKI - KOŻUCHÓW, FUTER, NA PILOTKI NOWEGO KROJU. NIEDROGO, PROFSJONALNIE. 606989935.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    Sprzedam Toyotę Rav4 , z niezawodnym silnikiem 2.0 benzyna , 151 KM, rocznik 2015. Auto z polskiego salonu. Dwa komplety opon, opony zimowe po jednym sezonie. Więcej info pod numerem telefonu. 880869664 telka.mirabelka@gmail.com
    Tel.: 880869664
  • USŁUGI | budowlane
    REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam POŁOWĘ DOMU W SPYTKOWICACH (piętro z tarasem). 608 35 83 95.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • PRACA | dam
    Sprzątanie apartamentów, pokojowa, Zatrudnie do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem (wskazane auto w celu dojechania do apartamentów). Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (gdy są wyjazdy w weekendy również) w godzinach 9-15.. 609097999
    Tel.: 609097999
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER ŚNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    Poszukujemy OSÓB DO OBSŁUGI KLIENTA w biurze Szkoły Narciarskiej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem! Praca sezonowa: grudzień - marzec. ZAKRES OBOWIĄZKÓW. - Obsługa klientów bieżących w biurze szkoły, - Obsługa e-maila i przyjmowanie rezerwacji telefonicznych, - Sprzedaż usług szkoły narciarskiej, - Rozliczanie lekcji oraz współpraca z instruktorami. WYMAGANIA: - Komunikatywność i cierpliwość, - Dobra organizacja pracy i umiejętność samodzielnego działania, - Umiejętność obsługi komputera, - Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, - Zdolność do pracy przy kilku zadaniach jednocześnie, - Komunikatywna znajomość języka angielskiego. OFERUJEMY: - Pracę w przyjaznej, sportowej atmosferze, - Możliwość nauki i rozwoju w branży turystyczno-narciarskiej, - Zimowy sezon pełen dobrej energii i górskiego klimatu! OSOBY ZAINTERESOWANE prosimy o przesyłanie aplikacji na e-mail: szkola@szymoszkowa.pl lub kontakt telefoniczny: 734 011 011. CZEKAMY WŁAŚNIE NA CIEBIE!
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • MOTORYZACJA | inne
    PELLET!!! W sprzedaży posiadamy pellet olczyk i barlinek w najlepszej cenie na Podhalu!!!. 607695394 romar.zakopane@wp.pl
    Tel.: 607695394
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    SPRZEDAM MIESZKANIE KRAKÓW - KURDWANÓW - ŚWIETNA LOKALIZACJA. Oferujemy na sprzedaż jasne i przestronne mieszkanie położone w zadbanym budynku na osiedlu Kurdwanów. Powierzchnia 28,12 m kw. Budynek wyposażony jest w trzy windy, w tym jedną towarową. UKŁAD MIESZKANIA: - duży pokój z wnęką (nyżą), - jasna kuchnia z oknem, - duża, oszklona loggia, - piwnica przynależna do mieszkania. Mieszkanie jest słoneczne i ustawne, IDEALNE DLA SINGLA, PARY lub JAKO INWESTYCJA POD WYNAJEM. Lokalizacja zapewnia szybki dojazd do centrum oraz dostęp do pełnej infrastruktury - sklepy, przystanki komunikacji miejskiej, szkoły i tereny zielone w zasięgu kilku minut spacerem. SPRZEDAŻ BEZ POŚREDNIKÓW. Cena 450 tys zł - do negocjacji. Kontakt: 604 08 16 43
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • PRACA | dam
    Karczma "Czarci Jar" poszukuje osoby na stanowisko POMOC KUCHENNA. Tel. 602 366 750.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, DOŚWIADCZONĄ POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788 63 36 33
    WWW: www.zarzadzanieapartamentami.info
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-16 22:26 Awaria ciężarówki na zakopiance - w komorze silnika pojawił się dym 2025-12-16 21:48 W centrum Zakopanego 0 stopni, a w Kuźnicach... 2025-12-16 21:00 Nowotarski Jarmark Bożonarodzeniowy oficjalnie otwarty 2025-12-16 20:00 Awantura o Kolejową 2025-12-16 19:00 Po groźnym wypadku w Zębie szykują się zmiany na drogach 9 2025-12-16 18:00 Dzień, w którym tatrzańskie hale przemówiły głosem pasterzy 2025-12-16 17:00 Bez uprawnień, za to z promilami za kierownicą 2025-12-16 16:30 Przed nami Slalom Maraton Zakopane 2025-12-16 16:00 90 milionów złotych na inwestycje. Więcej pieniędzy na kulturę i sport 1 2025-12-16 15:30 Zmasowane policyjne kontrole na drogach powiatu nowtarskiego 4 2025-12-16 15:00 Pierwsze prognozy na Święta. Dziś inwersja i wysoka temperatura w Tatrach (WIDEO) 2025-12-16 14:00 Nowa tablica przy stacji meteo na Hali Gąsienicowej. Ciekawe dane meteo 2025-12-16 13:40 Anioły są bliżej, niż myślisz. Mamy dla Was książki 2025-12-16 13:33 SPRZEDAM MIESZKANIE w Krakowie, świetna lokalizacja 2025-12-16 13:30 Tatrzańskie szlaki są oblodzone i śliskie 2025-12-16 13:00 Fenomenalny debiut Grzegorza Galicy 2025-12-16 12:54 Zakopane - sprzedam PIĘKNY DREWNIANY KOMPLET 2025-12-16 12:30 Zakopiański Salon Muzyczny. Pieśni Mieczysława Karłowicza 2025-12-16 12:00 Święto ludzi o wielkim sercu. Powiatowe Obchody Dnia Wolontariusza w Teatrze Witkacego 2025-12-16 11:00 Pół miliona na spór z wykonawcą. Zakopane szykuje się na proces 4 2025-12-16 10:43 Najbardziej nietypowe języki świata - jak nowoczesna technologia radzi sobie z ich tłumaczeniem? 2025-12-16 10:30 Heródkowe gnotki - sztuka prostoty 2025-12-16 10:00 Czarnodunajecki Jarmark Bożonarodzeniowy już 21 grudnia 1 2025-12-16 09:30 Komunikat o zmianach w datach odbioru odpadów na święta 2025-12-16 09:00 Nowa atrakcja sportowa w Zakopanem. Tor Ninja Warrior już otwarty 5 2025-12-16 08:00 Mędrole w Ratuszu czyli Stanisława Apostoła interpretacja filozofii księdza Tischnera 2025-12-16 06:59 Zakopane - sprzedam tanio różne BIURKA 2025-12-16 06:20 Zakopane - oddam za darmo BIEŻNIĘ TC-140 2025-12-15 21:46 Wigilia w Mieście na nowotarskim Rynku 2025-12-15 21:00 Miejsc na Sylwestra ubywa 11 2025-12-15 20:29 VI Jarmark Świąteczny w Poroninie 1 2025-12-15 19:57 Poważny wypadek na zakopiance 2025-12-15 19:30 Ludźmierskie spotkanie ze słowem 2025-12-15 19:00 Wolni od nałogów, silni w życiu 2025-12-15 18:21 Strażak z Lipnicy wyruszy na Rysy w umundurowaniu. Cel jest jeden: pomóc małej Darii 1 2025-12-15 17:46 Burmistrz Zakopanego i przewodniczący Rady Miasta w Cortina d'Ampezzo 22 2025-12-15 17:42 Oblodzone chodniki na ul. Broniewskiego w Zakopanem. Piesi muszą uważać 6 2025-12-15 17:19 Tragiczny wypadek na Orlej Perci. Nie żyje 20-letni turysta 5 2025-12-15 16:29 Utrudnienia drogowe w ruchu tunelem w ciągu zakopianki 2025-12-15 15:54 Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Dostał wysoki mandat 2025-12-15 15:45 Lodowisko na Rynku w Nowym Targu już otwarte 1 2025-12-15 14:59 Czy deptak może zmienić górską miejscowość w zimowy raj? 2 2025-12-15 13:58 Atak bezpańskich psów na hodowlę danieli 10 2025-12-15 13:55 Przerwy w dostawie wody w Poroninie w związku z modernizacją sieci wodociągowej 2025-12-15 13:48 Zarzuty za posiadanie narkotyków 1 2025-12-15 13:00 W Nowym Targu zimniej niż w Zakopanem, a najcieplej na Gubałówce i w Tatrach (WIDEO) 2025-12-15 12:00 Quady zatrzymane na Bachledzkim Wierchu. Interwencja Straży Miejskiej 9 2025-12-15 11:30 "Idzie na ziemię Jezusek". Koncert kolęd 2025-12-15 10:58 Znamy szczegóły wypadku na Kozim Wierchu 3 2025-12-15 09:43 Turystka uniknęła śmierci. Spadła z Koziego Wierchu 2
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-16 22:34 1. @rondel - wszystko mamy :) 2025-12-16 22:29 2. Ale po co progi. Niech debilne dzieci się wyzabijają. Proste jak budowa cepa. 2025-12-16 22:11 3. Od dzisiaj w każdej wsi na Mazurach próg . A na opolczyźnie dwa progi . 2025-12-16 21:24 4. Myślę że wasze gdybania nie pomogą kierowcy jak kierowcy a piesi którzy też w większości są kierowcami mają tak wyprany mózg że mają bezwzględne pierwszeństwo gdzie by się nie znajdowali i nie mosza uważać czy się rozglądać a tu nie pieszy ma pierwszeństwo tyło w dwóch sytuacjach. Byłoby fajnie jakby wszyscy uważali 2025-12-16 20:35 5. Zapraszam zakopiańską Policje na dr Oswalda Balzera,niemal codziennie mniej więcej od godz. 22:00 zaczynają sie rajdy przygłupków ,podrasowane wsianskie pseudo rajdowki głównie na rejestracjach KNT robią sobie wyścig od Nosala do Wierch Poronca,mieszkańcy dzwonią na Policje, ja również ,oczywiście zanim patrol sie pojawi wsioki ulatniają sie prędziutko 2025-12-16 20:26 6. Inwestor ma już 4 nielegalne budynki 2 drewniane i dwa murowane w stanie surowym wbudowane jesienią tego roku oczywiście nie zapomnijmy o saunie idealnie widać je odemnie z hrubego lub od cmentarza 2025-12-16 20:16 7. No cóż w wypowiedzi jest podane że są sprzeciwy w sprawie progów tylko szkoda że nie napisane ile osób się sprzeciwiło(2) natomiast podpisów pod petycja było(ponad 500) ale ważniejsze są dwa niz 500. Ciekawe ile osób z tego rejonu by przyszło na wizję gdyby o tej wizji wiedzieli bo wzmianki o tym niestety nigdzie nie było. A na wizji z Panią Wójt byli tylko Ci którzy akurat zobaczyli że coś się dzieje na drodze. Radni też o niczym nie informują mieszkańców- w sumie można zrobić oficjalne spotkanie z mieszkańcami w tej sprawie i zobaczymy ile będzie za a ile przeciw. No a może po niedzielnym wypadku osoby które były przeciw zmieniły już zdanie? Szkoda że te wszystkie rozmowy pytania i komentarze pojawiają się tylko po jakiejś tragedii a nie są załatwiane od razu może by to komuś życie uratowało. 2025-12-16 20:09 8. i tak to ciągnie się smród pisiowej ekonomiji 2025-12-16 20:02 9. i bardzo dobrze! tępić tych kierowców bolidów 1.9 tdi 2025-12-16 19:49 10. "To nieprawda, że gmina nic nie robi po wrześniowym wypadku przy szkole - zaprzecza Anita Żegleń." Kto wierzy, ręka w górę!
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama