Kto by pomyślał, że może działać i zdobywać świetną markę wśród turystów kawiarenka w środku wioski. Często specjalnie tu przyjeżdżają nawet z Zakopanego. Mimoza, to miejsce z klimatem i stąd nie narzeka na brak klientów. Bywa, że przed Mimozą czeka się, aż zwolni się stolik. Tu sprawdza się powiedzenie, że małe może być piękne. Mimoza jest przytulna i maleńka. Gdy wieczorem wpadliśmy na herbatę z ciastkiem nie chciało się wychodzić. Jest tu wszystko, co w kawiarni jest potrzebne. Świetna kawa, torty, ciastka, lody i uśmiechnięte góralki podające do stolika. Bardzo sympatyczny wystrój tonący w ciepłym świetle. Na specjalnej ścianie ręcznie wypisane menu ozdobione jest rysunkami wykonanymi przez właścicielkę kawiarenki. Na każdy sezon zmienia się temat rysunków. Mimozę znajdziecie w Białym Dunajcu pod nr 177. Bawmy się dalej. Czekamy na kolejne Wasze ulubione kawiarenki. Lajkujcie najfajniejsze i piszcie gdzie mamy jechać. Odwiedzamy kawiarnie na terenie Podhala, Orawy i Spisza. W finale, razem z Wami wybierzemy Kawiarenkę Roku 2024. Co tydzień, opisywaną przez nas kawiarenkę, znajdziecie też w papierowym wydaniu Tygodnika Podhalańskiego.
JJ
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.