Młodzi, utalentowani piłkarze dostaną wsparcie. Projekt Future

Program obejmuje kompleksowe szkolenie, które wykracza poza tradycyjne treningi piłkarskie. Zawodnicy wezmą udział w zajęciach motorycznych, aby poprawić swoją siłę, szybkość i wytrzymałość fizyczną, a także w sesjach treningowych wspierających ich rozwój mentalny. Trening mentalny, będący częścią programu, ma za zadanie przygotować młodych piłkarzy do radzenia sobie z presją i wyzwaniami, jakie mogą napotkać w profesjonalnym sporcie.

- W przeszłości mieliśmy w naszym klubie wielu utalentowanych zawodników. Sam przed kilkoma laty prowadziłem drużynę juniorów z którą awansowaliśmy do rozgrywek Makroregionalnych gdzie z powodzeniem rywalizowaliśmy z takimi klubami jak Motor Lublin czy Korona Kielce. Niestety żaden z tych zawodników nie przebił się do pierwszego zespołu. Teraz już wiemy, że po prostu nie byli przygotowani. Taktycznie i piłkarsko nic im nie brakowało, ale motorycznie i mentalnie sobie nie radzili.  Dlatego ten projekt służy do tego by tym młodym piłkarzom w odpowiednim momencie dać narzędzia, które przygotują ich do dorosłej piłki i sprawią że staną się wiodącymi postaciami pierwszego zespołu – mówi Grzegorz Hajnos, koordynator projektu „Future”.

Prezes NKP Podhale, Michał Rubiś, podkreślił, że uruchomienie projektu „Future” stało się możliwe m.in. dzięki środkom uzyskanym z dotacji Urzędu Miasta.

– Chciałbym z tego miejsca serdecznie podziękować radnym za dotychczasowe wsparcie, które umożliwia nam rozwój oraz tworzenie jak najlepszych warunków dla naszych młodych zawodników. Każde pozyskane środki staramy się inwestować tak, aby za kilka lat przyniosły one wymierne korzyści – zaznaczył Rubiś.

Przewodnicząca Komisji Sportu, Ewa Pawlikowska, przyznała, że projekt uruchomiony przez NKP doskonale wpisuje się w cele związane z dotowaniem przez miasto klubów sportowych.

– To przede wszystkim bardzo rozwojowy projekt, który trafia do młodych ludzi i ukazuje wartość inwestowania w sport. Sama wiem, jak istotne jest przygotowanie mentalne – nie każdy utalentowany sportowiec jest w stanie sobie z tym poradzić, dlatego tak ważne jest, aby pomóc im w tym obszarze. Uważam, że tego typu inicjatywy należy wspierać, a miasto powinno aktywnie w nich uczestniczyć – podkreśliła Pawlikowska.

W podobnym tonie wypowiedział się Maciej Fryźlewicz, członek Komisji Sportu przy Urzędzie Miasta Nowy Targ.

– Myślę, że w każdej dyscyplinie sportowej praca z młodzieżą to proces długotrwały. Tam, gdzie jest prowadzona w sposób przemyślany, zawsze prędzej czy później przyniesie efekty i sprawi, że rozwijać się będzie nie tylko klub, ale również cała dyscyplina sportu w danym miejscu. Właśnie w taki sposób powinniśmy patrzeć na ten projekt – zaznaczył Fryźlewicz.