2024-11-26 11:30:09
Czytamy
Nieskomplikowany fan życia. Mamy dla Was książki
"Echo" to książka wywiad, w której Katarzyna Kubisiowska rozmawia z Wojciechem Mannem.
Katarzyna Kubisiowska – dziennikarka „Tygodnika Powszechnego” znana z wyjątkowej wrażliwości i uważności, autorka biografii m.in. Kory, Jerzego Vetulaniego i Danuty Szaflarskiej, namówiła Wojciecha Manna na rozmowę inną niż wszystkie – nie tylko skrzącą dowcipem i pełną anegdot, ale też nieoczekiwanych osobistych wyznań i przejmujących wspomnień.
Od opowieści Wojciecha Mann, którego cechuje legendarne poczucie humoru, niepodrabialna błyskotliwość i wyjątkowy profesjonalizm, nie sposób się oderwać. Ma słabość do czarnych charakterów, kapeluszy i niepoprawnych politycznie żartów. Bywa zaczepny, budzi kontrowersje. Swoim gustem, nie tylko muzycznym, zaraża kolejne pokolenia słuchaczy, widzów i czytelników.
O czym zatem opowiada Katarzynie Kubisiowskiej?
Między innymi o tym, co go dziś gnębi:
„Na przykład myśl, że popsuje mi się aparat mowy, nie będę wyraźnie mówił i odpadnie radio. Albo że w głowie mi się coś pokręci, zrobią mi się dziury w pamięci, nie będę mógł zdania zbudować. Znamy wszyscy te przypadki, że ktoś po wielu latach bycia w superkondycji psychicznej i fizycznej nagle staje się resztką siebie samego i cały świat się lituje, pociesza, współczuje.”
---
O pracy:
„A praca? Ponad pół wieku za mikrofonem to dobry wynik dla stałości.
Do tego ten facet za mikrofonem jest zadowolony w tego, że może pracować. Ktoś może pomyśleć, że w tym musi tkwić fałsz, może nawet szatan…
O matko!
Szukam dziury w całym, by podkopać tego zadowolonego gościa.
Właściwie po co się podkopujesz?
Wyprzedzam cios. Skoro taka praca daje takiemu Mannowi radość, jest to podejrzany typ i idealny obiekt niechęci. Kiedyś słuchałem rozmowy z panią, która zwolniła się z korporacji, wyniosła z miasta na wieś, zaczęła prowadzić gospodarstwo. Najpierw pomyślałem, że chyba oszalała, że nie wie, w co się pakuje. Przecież to ciężka robota, od samego rana na nogach: wydoić, nakarmić, dopilnować, zasiać, zebrać, wymłócić, wywieźć. A ta pani była szczęśliwa. Mówiła: „Czuję się dobrze, nikt mnie nie pędzi, nie rozlicza, sama sobie ułożyłam plan działania, by zwierzęta były dopatrzone, a poletko dawało plony”. W pewnym momencie dotarło do mnie, o czym ona mówi.
O życiu na własnych warunkach?
Mógłbym zazdrościć jej wszystkiego włącznie ze spokojem, gdyby nie to, że też to mam, tylko realizuję w innych okolicznościach. To jest genialne: osiągnięcie równowagi w obowiązku i przyjemności.”
---
O odejściu z Trójki:
„Pięćdziesiąt pięć lat w jednym miejscu – co Ci się zdarzyło właśnie w trójce – siłą rzeczy musi wywoływać sentyment.
Sentymentalny i ckliwy jestem wewnętrznie, a na zewnątrz rycerz. I boli bardziej, jak coś jest nagle. A we mnie ta decyzja o odejściu z Trójki pomalutku kwitła latami. Nie godziłem się na kolejne zmiany, próby sprostytuowania radia. Aż wreszcie wydarzyła się sprawa z Anką Gacek, którą w naszym wspólnym programie odsunięto od mikrofonu. Co było pretekstem, a może ostatnią kroplą. Lub momentem, w którym uznałem to za osobisty afront. Gdyż W tonacji Trójki to była moja audycja. Czy raczej audycja Gacek i Manna. I nagle ktoś autorytatywnie informuje, że druga osoba prowadząca wylatuje. To tak, jakby ktoś mi wsadził łapę w moją zupę. Powiedziałem: wystarczy tego dobrego. Już wcześniej zgromadziłem złe obserwacje politycznego zwrotu radia, tych nowych dyrektorów i tych poddanych kłaniających się im w pas. Ale oczywiście, jak ktoś chce mi dokopać, to powie: „A trzeba było wcześniej pieprznąć tym wszystkim”. Robiłem, jak robiłem.
Dlaczego tak długo „robiłeś, jak robiłeś”?
W małżeństwie jest podobnie: nawet jak jesteś przekonany, że ono idzie w złym kierunku, to przypominasz sobie dobre lata i zostaje cień nadziei, że może coś się zmieni, że nastąpi niespodziewany zwrot i na dawne dobre tory się wróci. Ale jeśli się widzi, że ktoś w tym małżeństwie i w radiu nie zbacza z toru złego i konsekwentnie idzie w poprzek, to niechybnie musi przyjść moment, że całkowicie ma się dosyć.”
---
O tym, co go pociąga w audycjach na żywo:
„To, że one są nie do odkręcenia. Że muszę być maksymalnie skoncentrowany i zdyscyplinowany. A jak walnę, to natychmiast się do tego przyznaję.
Słuchacze mnie pilnują, ślą majle z korektami, uwagami, napomnieniami. W zeszłym tygodniu podałem na antenie określenie angielskie: „what goes around, comes around”, dla którego, mimo że jestem anglistą, nie umiałem znaleźć trafnego odpowiednika. Rzuciłem: „Pomyślcie, jak to będzie po polsku”. W dziesięć minut wpłynęło piętnaście listów, w tym świetna propozycja: karma wraca. Uwielbiam tę zabawę. I słuchacze ją też uwielbiają, bo efekt tego, co zrobili, nie pojawia się w postaci milczenia, tylko w postaci mojego komentarza. Toczy się między nami nieustanna gra. Nie dałoby się tego zrobić w audycji puszczonej z taśmy.
---
O pierwszym spotkaniu z Krzyśkiem Materną:
„Po raz pierwszy spotkaliśmy się w radiu. Ktoś Krzyśka przyprowadził na Malczewskiego do Jedynki, by popatrzył, jak robi się radio na żywo. I ja akurat miałem dyżur – to był krótki okres, kiedy pracowałem tam, równolegle będąc w Trójce, mówiłem o jakimś festiwalu studenckim, a Materna akurat coś więcej na ten temat wiedział. Zwróciłem uwagę na tego faceta, ewidentnie w moim wieku. A potem zauważyłem, że się śmiejemy z tych samych rzeczy, a wszyscy dookoła niekoniecznie. Dogadaliśmy się i pierwsza nasza audycja nosiła tytuł Sami tego chcieliście. Ja dostarczałem muzykę, a żarty pisaliśmy wspólnie. To było przekroczenie bariery.”
Tematów do rozmowy Katarzyna Kubisiowska i Wojciech Mann mają wiele – radio, telewizja, estrada, muzyka, kino, książki, podróże. Jest i o tym, że Polak potrafi, o szajbie od popularności i o zmianach. Również o tym jak powstawał kultowy "Za chwilę dalszy ciąg programu", co trzeba powiedzieć, żeby zostać bohaterem afery mejlowej i kiedy zdarza się Mannowi być zgredem.
Dla tych, którzy chcieliby się zagłębić w świat Wojciecha Manna od wydawnictwa ZNAK mamy 2 egzemplarze książki. Po jednym otrzymają osoby, które jako pierwsze wyślą do nas mail w środę 27.11 o godzinie 11 na adres: konkurs@24tp.pl. W treści prosimy podać imię, nazwisko i adres. Tytuł maila: Mann.
an

-
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Siewierski Nieruchomości ul. Br. Czecha 1, Zakopane. +48 18 20 66 129, +48 506 13 14 63 www.siewierski.pl -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupie Pilnie -Pensjonat w Zakopanym -tel 660797241 b12.pl. -
PRACA | dam
Zatrudnię KIEROWCĘ C+E na pracę po kraju ( poniedziałek - piątek). Praca na plandece. Kontakt 514 240 136, 691 758 882. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Sprzedam konia czeskiego zimnokrwistego. Masc karogniady,przyjazny dla dzieci, jezdzil w zaprzęgu i siodle. WAŁACH. Prawie 3 lata. kontakt tylko telefoniczny 791818377. -
PRACA | dam
Przyjmę DO OPIEKI NAD STARSZĄ OSOBĄ. 602 534 193. -
SPRZEDAŻ | zwierzęta
Dwa KONIE 8.500 zł/szt. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO OPAŁOWE 160zł/ m3 i odpad tartaczny 130zł/m3. 790 759 407. -
SPRZEDAŻ | budowlane
WIĘŹBA 950 zł/kubik. 790 759 407. -
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER SNIEŻNY POLARIS. SILNIK ŻUKOWSKI prawie nowy. 515 503 494. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494. -
PRACA | dam
Skicontrol H.Martinczak.s.k.a. (Białka Tatrzańska) przedstawiciel na Polskę firmy SKIDATA, zatrudni: INFORMATYKA - SERWISANTA. Oferujemy: umowę o pracę, możliwość rozwoju zawodowego. Wymagania: znajomość rozwiązań IT, wykształcenie kierunkowe, doświadczenie na podobnym stanowisku, znajomość j.angielskiego, czynne prawo jazdy kat.B. Główne obowiązki: montaż i serwis systemu kontroli dostępu SKIDATA. CV prosimy przysłać na e-mail: praca@skicontrol.pl -
PRACA | dam
Zlecę SZYCIE NARZUT z kawałków skór włoskich, kożuchowych. Dzwonić tylko z doświadczeniem. 504 636 921. -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494. -
PRACA | dam
POTRZEBNA OPIEKUNKA DO 8-MIESIĘCZNEGO DZIECKA, 4-5 godzin dziennie. Zakopane. 692 278 855. -
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Oferujemy powierzchnię parkingową dla pojazdów osobowych/dostawczych/ciężarowych z możliwością składowania /przechowywania towaru, na monitorowanym obiekcie z własną stacja paliw. Przemysłowa dzielnica Nowego Targu blisko wjazdu na S7. Zapraszamy. Tel. 602 290 555 -
PRACA | dam
PIEKARNIA W ZAKOPANEM ZATRUDNI PIEKARZA. Na stałe, umowa. 602 759 709 -
PRACA | dam
Zatrudnię SPRZEDAWCZYNIĘ DO SKLEPU SPOŻYWCZEGO W ZAKOPANEM. 602 759 709 -
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414. -
USŁUGI | budowlane
USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484. -
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. -
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371. -
PRACA | dam
NIEMCY - murarz cieśla malarz ocieplenia spawacz elektryk kranista. 601-218-955 -
USŁUGI | budowlane
HYDRAULIK - 660 404 104. -
PRACA | szukam
KUCHARKA, POMOC KUCHENNA, POSPRZĄTAM. 796 358 958. -
USŁUGI | budowlane
PRACE WYSOKOŚCIOWE, MALOWANE DACHÓW, MALOWANIE ELEWACJI METODĄ NATRYSKOWĄ ORAZ KLASYCZNĄ. 537 160 398. -
KUPNO
Kupię LIMBĘ na pniu. 605 306 244 -
PRACA | dam
Praca na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i okolice. tel. 500160574. 500160574
Tel.: 500160574 -
PRACA | dam
PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM - BUKOWINA TATRZAŃSKA - STOISKO MIĘSNO-WĘDLINIARSKIE. 609820250 as.stasik@op.pl
Tel.: 609820250 -
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098. -
PRACA | dam
POSZUKUJEMY KANTORA DO UDZIAŁU W TRADYCYJNEJ MSZY ŚWIĘTEJ WSZECHCZASÓW. 697 718 044 -
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002. -
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. -
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię działkę na Podhalu GOTÓWKA!!! 600 404 554
Tel.: 600 -
USŁUGI | budowlane
CIEŚLA BLACHARZ, BUDOWA OD PODSTAW. 516 563 400. -
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO, ELEWACJE, OGRODZENIA - WSZYSTKO Z KAMIENIA. 509 169 590. -
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.