Reklama

2024-12-08 18:00:28

Spytkowice

Odszedł kolejny Twardy jak skała

Dziś nad ranem zmarł Józef Zając z Spytkowic, bohater naszego cyklu, nauczyciel wielu pokoleń. Człowiek, który roztaczał wokół siebie pozytywną aurę.

Pan Józef był prawdziwą kopalnią wiedzy o regionie, chętnie się z nią dzielił. Zawsze błyskotliwy, z rozbrajającym poczuciem humoru i dystansem do siebie. O jasnym umyśle i pamięci, której mógł panu Józefowi pozazdrościć niejeden trzydziestolatek. - Dziadek do ostatniej chwili był w formie. Usiadł na łóżku i tak odszedł w dzień odpustu parafialnego, nad ranem - wspomina Bartosz Leksander, wnuk zmarłego. Józef Zając miał 101 lat.

Oto tekst, jaki o panu Józeie opublikowaliśmy w Ramach naszego cyklu "Twardy jak Skała":   

Byłem trochę gałgan

Ciocia Olesia napisała wierszyk, a mały Józuś pięknie recytował. Prezydentowi Mościckiemu chyba się podobało, bo pogłaskał malca po głowie.

Józef Zając, rocznik 1923, miał szczęście do ludzi. Prezydenta Ignacego Mościckiego poznał osobiście, jako brzdąc w ochronce. Głowa państwa gościła w okolicy. Odbyło się oficjalne powitanie. Ciocia Olesia napisała wierszyk, a Józuś go pięknie wyrecytował. Chyba się podobało, bo ręka Mościckiego na moment spoczęła na Józkowej czuprynie.

*

Będąc uczniem szkoły powszechnej, Józef miał okazję spojrzeć w srogie lico samego marszałka Piłsudskiego. Józkowa szósta klasa, prowadzona przez dawnego oficera i legionistę, pojechała na pogrzeb marszałka. Trumna była z okienkami, a w środku zabalsamowany Piłsudski. Wyglądał, jakby spał.

*

Rodziców - właścicieli sklepu w Spytkowicach było stać, żeby Józka i jego młodszą siostrę posłać do gimnazjum. Początkowo do Jordanowa chodzili, ale tam czesne wynosiło aż 250 złotych miesięcznie. Za dwójkę - równo pięć stówek. Tymczasem w Nowym Targu gimnazjum było o 50 złotych tańsze, a oferowało mieszkanie w bursie. W dodatku można było czesne regulować w naturze. Przyjmowali mąkę, ziemniaki, kaszę.

W gimnazjum panował sanacyjny dryl, a Józef do najgrzeczniejszych pod słońcem nastolatków nie należał. Został nawet ze szkoły relegowany. Wszystko przez boks, który był w szkole zakazany. Ale gimnazjaliści i tak walkę wręcz namiętnie trenowali. Józiowym sparingpartnerem był starszy o rok Miętus z Czarnego Dunajca. Kiedyś kolegę trochę poniosło i w rękawicach bokserskich zaczął Józka ścigać po szkolnych korytarzach. Pech chciał, że chaotyczna ucieczka zakończyła się kolizją z... profesorem.

Józka wyrzucili ze szkoły. No, prawie... Proboszcz spytkowicki - wujcio Murzański skórę siostrzeńcowi uratował. Ale karę rodzice musieli zapłacić. Sto złotych - tyle przed wojną kosztowała duża świnia lub krowa.

*

Do podziemia wciągnął Józefa stryj - leśniczy Antoni Zając. W domu Zająców odbywały się zebrania, bo do sołtysa mógł przyjść każdy - to nie wzbudzało podejrzeń. W ramach konspiracyjnych akcji Józek chodził "na przemyt". Przez pobliską granicę nosił opony, hufnale, podkowy i inne przydatne szpeje. Nawet Niemcy prosili, żeby im coś czasem przemycić. U nich pod koniec wojny też bieda była. Wtedy mówili, gdzie iść, żeby kontroli unikać. Józek chodził na przemyt uzbrojony. Nieraz kule świstały, strącając ze świerków gałęzie tuż nad głową. Kiedyś niemieccy pogranicznicy otoczyli Józefa w niewielkim zagajniku niedaleko Spytkowic. Żołnierze bali się wejść do środka, więc do zagajnika wpuścili psa. To była suka owczarka niemieckiego. Miała specjalną uprząż z napisem "Zoll". Pies podszedł, nawet nie szczeknął. Tylko każdego z partyzantów obwąchał, pomerdał ogonem, a później jakby nigdy nic poszedł do swoich. Niemcy uznali, że lasek jest "czysty", i sobie poszli.

*

Pod koniec okupacji Józef przeżył swą pierwszą wielką wojenną miłość. Nazywała się Hania. Była o rok młodsza. Pochodziła z wielkiego świata i była Żydówką. - Pewnego dnia ciocia poprosiła nas, żebyśmy przyjęli pod dach dziewczynę. Groziła jej wywózka. To było normalne, moja siostra z tego samego powodu musiała się zaszyć u znajomych aż pod Częstochową - wspomina Józef. Zapewnia, że początkowo pochodzenie niespodziewanej lokatorki nie wzbudzało żadnych podejrzeń góralskiej rodziny. Hanka była pobożna, chodziła do kościoła. Miała różaniec i modlitewnik i często z nich korzystała. Dziwił tylko jej zwierzęcy wręcz strach przed Niemcami. Wiadomo, że się wszyscy w czasie wojny okupantów bali. Ale Hanka na widok żandarma wpadała w istny obłęd. Ojciec Józefa był sołtysem jeszcze sprzed wojny. Niemcy więc do chałupy przyłazili po kilka razy dziennie w sprawach urzędowych. Daleko nie mieli, bo dom Zająców przez drogę sąsiadował z placówką niemieckiej żandarmerii. Zresztą argument o tym, że "przecież pod latarnią najciemniej", miał być przesądzający o przyjęciu Hanki pod własny dach.

Józef Hankę pokochał szczerze, z wzajemnością. I to jeszcze na długo przed tym, jak dowiedział się od ciotki, że jego miłość jest córką zabitego przez Niemców profesora UJ-u i krakowskiej malarki. - Dziopka szczęśliwie przetrwała u nas wojnę. I żeśmy się faktycznie kochali. Matka chciała, żebym się żenił. Ale ja szkoły skończonej nie miałem. A ona... co ona by na wsi robiła - zamyśla się pan Józef.

Jeszcze się dobrze krasnoarmiejcy nie rozgościli na Podhalu, a Józef odwiózł Hankę do Raby Wyżnej. Na stacji kolejowej wsiadła w pociąg jadący do Krakowa. Młodzi jeszcze jakiś czas pozostawali w kontakcie. Gdy Hania wyszła za mąż - kontakt się urwał.

*

Swoją przyszłą żonę Józef spotkał w Liceum Pedagogicznym. Małgorzata pochodziła z Frydmana. - To ona mnie podrywała. A kolega, co ze mną mieszkał w pokoju i też pochodził ze Spiszu, podpuszczał: Józek, ty się z nią ożeń, bo ona z domu bogata. A człowiek, jak był młody, to był taki rogaty. Poszedłem na całość, mówię: to się ożenię, i to jeszcze przed maturą - oblicze Józefa znów się rozpromienia.

Decyzja młodych wzbudziła sensację. Ksiądz katecheta miał uzasadnione podejrzenia, że Małgorzata może być w ciąży. I nie dawał się przekonać, że ciąża wcale nie wchodzi w grę. Dyrektor szkoły zachodził w głowę - bo się dotąd nie zdarzyło, żeby się uczeń przed maturą żenił. Gdyby Józef nie był prymusem, pewnie by swą gorącą krew okupił wyrzuceniem ze szkoły na pysk. - Nie mogli mnie zwolnić, bo oceny miałem świetne, a nauczycieli trzeba było na gwałt. W drugie święto Wielkiej Nocy się pobraliśmy - wspomina ze śmiechem "skandalista".

*

Dwie córki, syn, wnuki i prawnuki - to największy życiowy dorobek Józefa. Jednak, jak to bywa w życiu, zły los postanowił i ten "kapitał" boleśnie nadwerężyć. Pierwsza córka pana Józefa zmarła, gdy jeszcze chodziła do liceum. Dziewczyna wybrała się na wycieczkę na Babią Górę. To było ostatniego listopada. Nie ubrała się porządnie. Zaczęło kurzyć, zrobiło się zimno. 17-latka dotarła do internatu mocno przemarznięta. Cały tydzień chorowała. Gdy wróciła do domu, była już w ciężkim stanie. Doktor skierował do szpitala do Rabki, a stamtąd zabrali ją do Krakowa. Leczenie nie przynosiło efektów. Nerki przestały pracować. Jedynym ratunkiem był przeszczep, który wykonywali jedynie w Ameryce. W latach sześćdziesiątych w komunistycznej Polsce taka zamorska wyprawa była jak misja na Księżyc. Ale Józef się nie poddawał. Pozałatwiał wszelkie formalności, jako dyrektor szkoły w Podwilu uruchomił wszelkie znajomości. Załatwił nawet pieniądze. Wyjazd miał być lada dzień. Trzy dni przed planowaną podróżą polski episkopat opublikowali słynne orędzie do biskupów niemieckich, w którym "przebaczał i prosił o wybaczenie". Władza ludowa dostała szału. Wszystkie granice zostały zamknięte. Córka Józefa zmarła wiosną następnego roku. Dokładnie 1 czerwca, w Dniu Dziecka.

*

Szczęście... Bardzo szerokie pojęcie... Jak się coś nagle stanie groźnego, to człowiek mówi: miałem szczęście. Ile razy Józef wypowiadał tę oklepaną frazę... Gdy Niemcy z Ukraińcami i Słowakami strzelali na Formozie - kule świstały nad głową. Żadna nawet nie zadrapała. Miał szczęście. Gdy Niemcy nad Spytkowicami trafili ruski samolot. Maszyna płonęła, pilot otworzył luki i zwolnił bomby. Józek jechał sankami zaprzężonymi w młodą klaczkę. Bomby spadły kilka metrów od zaprzęgu. Podmuch wywrócił sanie. Józek schronił się w korycie rzeki. Koń poszedł za nim, przykląkł na przednie nogi. Oboje przytulili się do brzegu, żeby przeczekać kanonadę. Znów uszli z życiem. Szczęście.

Kiedyś, całkiem niedawno, Józef zbierał grzyby w lesie, na Formozie. Były tam takie wielkie korzenie obrośnięte mchem. Ślizgnął się i przewrócił fatalnie. Ale nic sobie nie złamał. Znów to szczęście.

Marek Kalinowski

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Natalia 2024-12-09 09:22:40
Mój dziadek też jest w tej książce, odszedł 3 miesiące temu :(

Reklama
  • PRACA | dam
    Praca dorywcza przy sprzątaniu 1-3 razy w tygodniu w Bukowinie T. (zwłaszcza weekendy) w godzinach 9-13/14:00. Koniecznie z własnym samochodem. Najlepiej osoba niepaląca, energiczna i mająca już doświadczenie w sprzątaniu. 40zł/h tel 535 706 940. 535706940 kowalmaciej9@gmail.com
    Tel.: 535706940
  • PRACA | dam
    Restauracja do uzupełnienia zespołu zatrudni osobę na stanowisko kelnerki/kelnera - a la carte. Oferujemy pracę z doświadczonym zespole, szansę rozwoju zawodowego, atrakcyjne wynagrodzenie. Prosimy o przesyłanie CV na adres email: 888 213 215 www.restauracjagorska.pl rest.gorska@gmail.com
    Tel.: 888
  • PRACA | dam
    Przyjmiemy PRACOWNIKÓW NA WYCIĄG NARCIARSKI I SNOWTUBING. Gubałówka. 692 624 359.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA BUDA HANDLOWA, ZAKOPANE, UL. PODHALAŃSKA. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALA NA: MAGAZYN, HURTOWNIĘ, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ WODNĄ, itp. 502 658 638
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA HALE NA WARSZTAT SAMOCHODOWY, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ, HURTOWNIĘ, MAGAZYN. 502 658 638
  • PRACA | dam
    Poszukuję POMOCY DO PENSJONATU w Białce Tatrzańskiej. 601 306 549
  • PRACA | dam
    PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA/-KĘ, POMOC KELNERSKĄ. PRACA STAŁA + świadczenia. 601 533 566, 18 20 64 305
  • MOTORYZACJA | inne
    PELLET!!! W sprzedaży posiadamy pellet olczyk i barlinek w najlepszej cenie na Podhalu!!!. 607695394 romar.zakopane@wp.pl
    Tel.: 607695394
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    SPRZEDAM MIESZKANIE KRAKÓW - KURDWANÓW - ŚWIETNA LOKALIZACJA. Oferujemy na sprzedaż jasne i przestronne mieszkanie położone w zadbanym budynku na osiedlu Kurdwanów. Powierzchnia 28,12 m kw. Budynek wyposażony jest w trzy windy, w tym jedną towarową. UKŁAD MIESZKANIA: - duży pokój z wnęką (nyżą), - jasna kuchnia z oknem, - duża, oszklona loggia, - piwnica przynależna do mieszkania. Mieszkanie jest słoneczne i ustawne, IDEALNE DLA SINGLA, PARY lub JAKO INWESTYCJA POD WYNAJEM. Lokalizacja zapewnia szybki dojazd do centrum oraz dostęp do pełnej infrastruktury - sklepy, przystanki komunikacji miejskiej, szkoły i tereny zielone w zasięgu kilku minut spacerem. SPRZEDAŻ BEZ POŚREDNIKÓW. Cena 450 tys zł - do negocjacji. Kontakt: 604 08 16 43
  • USŁUGI | budowlane
    BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, STANY SUROWE OTWARTE, DACHY, ELEWACJE. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • BIZNES
    Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • PRACA | dam
    Zatrudnię do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem (wskazane auto w celu dojechania do apartamentów). Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (gdy są wyjazdy w weekendy również) w godzinach od 9-15. Informacja tel. 609097999
    Tel.: 609097999
  • PRACA | dam
    Karczma "Czarci Jar" poszukuje osoby na stanowisko POMOC KUCHENNA. Tel. 602 366 750.
  • PRACA | dam
    Spółka POLSKIE TATRY S.A. zatrudni do pensjonatu w Zakopanem pracowników na stanowisko KELNERKA/KELNER ORAZ POKOJOWA. Praca stała na podstawie umowę o pracę. Telefon kontaktowy: 502 037 215 www.praca.polskietatry.pl
  • USŁUGI | inne
    MYCIE DOMÓW GÓRALSKICH W ŚRODKU - WOLNE TERMINY - 880 363 281.
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, DOŚWIADCZONĄ POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • PRACA | dam
    PROMOTOR roznoszenie ulotek Zakopane. Atrakcyjne wynagrodzenie.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002.
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788 63 36 33
    WWW: www.zarzadzanieapartamentami.info
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-02 11:32 Czym kusi Gran Canaria - sprawdzamy co oferuje ta kanaryjska wyspa 2025-12-02 11:31 Czas na śpiewanie kolęd - zaproszenie 2025-12-02 11:15 W środę przerwy w dostawie wody w Zakopanem 2025-12-02 11:01 Szkolenia wyjazdowe w Zakopanem - przyjemne z pożytecznym 2025-12-02 11:00 Zofia Szwajnos z wystawą w Budapeszcie 2025-12-02 10:31 Raportowanie śladu węglowego z GreenYellow Polska: Kompletny przewodnik dla biznesu 2025-12-02 10:30 "Implementacje". Nowa wystawa w nowotarskich Jatkach 2025-12-02 10:00 Policja radzi, jak chronić się przed oszustami w okresie mikołajkowych zakupów? 2025-12-02 09:58 Rozwój przemysłu w regionie. Szkolenia produkcyjne kluczem do nowoczesnej gospodarki 2025-12-02 09:30 Zakopiańscy policjanci wsparli małych pacjentów 2025-12-02 09:00 Ojciec walczy o życie córki. Wyruszył na Koronę Gór Polski, by zebrać środki na jej ratunek 4 2025-12-01 21:00 Śnieg to ważny "inżynier" w przyrodzie 1 2025-12-01 20:00 Zakopiańskie Mikołajki przy Oczku Wodnym 9 2025-12-01 19:00 Od 1 grudnia można chodzić o zmroku w Tatrach 5 2025-12-01 18:00 Uwaga! Chodzi wieczorami, udaje hydraulika, pod pozorem kontroli chce wchodzić do domów 6 2025-12-01 17:00 Gdyby nie oni, ciężko byłoby ludzi leczyć, w Teatrze Witkacego świętowali jubileusz 2025-12-01 16:30 Czułość, lekkość, czar. Koncert w Stacji Kultura 2025-12-01 15:52 Pożar kotłowni przy karczmie w Kościelisku (WIDEO) 3 2025-12-01 14:59 Stan Breckenridge i Paulina Martini w pięknym świątecznym utworze (WIDEO) 1 2025-12-01 14:30 Mikołajkowe morsowanie 2 2025-12-01 14:28 Włamywali się do domu w Zubrzycy Dolnej, zrabowali ponad 120 tysięcy złotych 2025-12-01 13:59 Góra plastikowych opakowań. Chyba nie o to chodziło 18 2025-12-01 12:59 Sprawca głośnej napaści w Parku Miejskim usłyszał zarzuty 1 2025-12-01 12:00 Męskie dowcipy w ratuszu 1 2025-12-01 10:58 Bartosz Mrozek: Człowiek, który nie zna słowa niemożliwe 2025-12-01 10:00 Cały tydzień bez opadów. Będzie cieplej 2025-12-01 09:00 Jubileuszowe Tatrzańskie Forum Gospodarcze 2025-12-01 08:00 Nowy skuter śnieżny dla podhalańskich ratowników GOPR 2 2025-11-30 21:00 Mistrzowska szansa Kamila Kuździenia u stóp Tatr 2025-11-30 20:25 Poniedziałek bez wody w części ulicy Nędzy-Kubińca i nie tylko 2025-11-30 20:00 Dwa miliony złotych na remont ulicy Jana Wiktora w Szczawnicy 2025-11-30 19:30 Ogólnopolski Turniej Karate o Puchar Starosty (ZDJĘCIA) 2025-11-30 19:00 Mieszkańcy wygrywają z deweloperem 10 2025-11-30 18:00 Gala finałowa Konkursu Fotograficznego "Tatrzańska Jesień" 2025-11-30 17:00 Starosta w elektryku? 3 2025-11-30 16:29 Skrajna nieodpowiedzialność turystów nad Morskim Okiem (WIDEO) 17 2025-11-30 15:59 Zmarła małżonka senatora Tadeusza Skorupy. Kondolencje złożył Arkadiusz Mularczyk 1 2025-11-30 15:01 Wielka Polana Małołącka zachwycająca jak zawsze (WIDEO) 2 2025-11-30 14:00 Problemy z lodowiskiem na Równi. Na prywatnej tafli dzieci za złotówkę 11 2025-11-30 13:12 Kluczyki samochodowe znalezione w Nowym Targu 2025-11-30 13:00 Lud przebiegły spod Lubonia 3 2025-11-30 12:00 Kiedy milczenie boli 1 2025-11-30 11:00 Stwórz autorską okładkę wybranej książki Kornela Makuszyńskiego 2025-11-30 10:00 Błagamy o pomoc. Pracujemy bez wynagrodzenia 13 2025-11-30 09:00 Spółdzielnia Mieszkaniowa przypomina: Bezwzględny zakaz używania butli gazowych 30 2025-11-30 08:00 Ludźmierz stolicą folkloru: drugi przegląd dorosłych zespołów regionalnych 2025-11-29 22:40 Uważajcie! Miejscami bardzo trudne warunki na drogach 1 2025-11-29 21:00 Inicjatywy sportowe muszą być realizowane w pełnej zgodności z przepisami 14 2025-11-29 20:00 Zdobycze złowione na nocnym niebie przez Marcina Szkodzińskiego 1 2025-11-29 18:55 Deska windsurfingową wymieniona na snowboardową, zimowy sezon otwarty (WIDEO) 10
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-02 11:20 1. I właśnie takimi sprawami powinny zajmować się organizacje prowadzące zbiórki publiczne!!! Zamiast hałaśliwych orkiestrowych politycznych akcji opartych na wstawieniu do szpitali łóżek z naklejką organizacji i moralnym szantażowaniu ludzi, "jak nie lubisz naszej organizacji, to nie korzystaj ze służby zdrowia". 2025-12-02 11:11 2. te, pajacowy ćwoku, węgiel po 4000 był przez cały okres (osiem lat) rządów PiS? Dwucyfrowa inflacja była przez cały okres (osiem lat) rządów PiS? "Sprawdź sobie jaka była przed wybuchem wojny pełnoskalowej w Ukrainie." ale jaki okres ma sprawdzić, pięć dziesięć dwieście lat przed przed wybuchem wojny pełnoskalowej ?? Ćpaj dalej te snusy i udawaj, że jesteś uchachana kobyłą! 2025-12-02 11:03 3. ło Jezu, na Koronie Gór Polski rośnie mamona. Chyba też pójdę z koszyczkiem i se nazbieram. @ktosiu, ciebie już pokarało. Na religię nie chodziłeś, a analfabetą jesteś. Dokładnie jak rys. 2025-12-02 11:01 4. "niejedna rodzina na tym wyżyła cały rok. a teraz co." Jak to co teraz? Teraz pakujemy kasę do kieszeni prywatnej firmy z Polski która podatki płaci bóg wie gdzie i traktuje Zakopane jak maszynkę do robienia pieniędzy. Umowa na 3 i pół roku bez przetargu bo "zaufany najemca". A zakopiańskie rodziny? A zakopiańskie rodziny to niech się bujają. Darmozjady. Podwyżki Wam nie wystarczą? Polityka prorodzinna przyjaznych karpiów nie obejmuje rodzin przeciwników politycznych. A już nie daj boże "pisiorów" czy innych szczekających opozycjonistów. Teraz k... MY! 2025-12-02 10:44 5. do wszystkich którzy z tych drwią! napiszcie czym one tak się różnią? bo patrząc na program z 2022r. nie widzę różnicy nawet powiedziałbym że te są lepsze? pewnie o to wam chodzi że nie organizuje je ktoś z pisu! 2025-12-02 10:42 6. Którzy to wlasciciele,tego obiektu,o matko tragedia szczęście że tyle. 2025-12-02 10:28 7. Tobie by się przydało ale pokazać słownik ortograficzny. 2025-12-02 09:52 8. wincej turystów wincej apartamentów wincej wincej !!!! 2025-12-02 09:45 9. chodowca grul robił najlepsze mikołajki. niejedna rodzina na tym wyżyła cały rok. a teraz co. jak życ Panie Premierze? 2025-12-02 09:34 10. przeciez wiemy ze te negatywne komentarze o mikolajkach to pisza cwaniaczki co kupe kasy na tym zarabialy. dzis sie okazuje ze mozna zrobic mikolajki z radiem za 1/5 ceny i sie towarzystwo burzy.
2025-11-21 15:51 1. Brawo Agatko! Piękne, cudne, zachwycające prace! 2025-11-17 21:21 2. Teraz górale wprzedają swoją ojcowiznę żeby kupić nowe auto. Wszystkie te biznesy ze starym śmierdzącym sprzętem (mówiąc złomem) powinny być nakaz ogrodzenia blochą od ulicy. Podobnie ze składami budowlanymi. Tyle pięknych miejsć zostało oszpeconych przez lokalny interes. 2025-11-14 20:05 3. @Abeto, w samo sedno! 2025-11-14 04:43 4. tzn. niezłej. Dla wielu świetnej, dla mnie - niezłej. 2025-11-12 21:31 5. Towarzystwo własnej adoracjii..przykre... 2025-11-11 21:23 6. Jerzy Gruszczyński to też twórca świetnej muzyki ambient trochę w klimatach new age i berlin school, np.cykl Medytacje Tatrzańskie. 2025-11-08 22:32 7. do Dudas widzę, że jednak własność ziemi dla Ciebie jest rzeczą świętą tak jak Ty ją rozumiesz. Wspólnota 8 Wsi w Witowie zarządza m.in dolina Chochołowską i Lejową i takie rzeczy, o których piszesz nie mają miejsca. 2025-11-08 09:49 8. Biedni górale, takie dutki przepadły... Chyba łezkę uronię 2025-11-07 18:02 9. Do naleśnika. Masz racje. Własność ziemi to rzecz święta. Bez TPNu Tatry by staly tak samo gdzie stoją i górale by zarządzali tak jak i teraz.. mielibysmy płoty w poprzek Kalatowek, pijanych "stryków" zbierających opłaty przy ściezkach przez swoje przecież. Smażalnie mintaja nad Czarnym Stawem i korcmy z peruwiańską muzyką wzdłóż Doliny Kościeliskiej albo ryczące quady z łysolami na Goryczkowej. Mam dalej? Że byłoby inaczej? To dlaczego nie jest tam gdzie ta Gomora się pleni dzisiaj 2025-10-31 16:25 10. Przepiękne pracę. Wspaniałą atmosferą Czerwonego Dworu
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama