Gorąca biegowa sobota pod Palenicą

Festiwalowe zmagania rozpoczęły się już o godzinie 6.30 od startu Spaceru Murgrabiego, którego trasa przebiegała po pętli prowadzącej przez ścieżki i szlaki Małych Pienin i Beskidu Sądeckiego. Przez całą sobotę trwała pasjonująca rywalizacja na kolejnych janosikowych dystansach: Bedzies Kwicoł (30 km), Zawiany Pyzdra (20 km) i Kierpców Maryny (12 km). Strefa mety znajdująca się w Dolnym Parku przy Hotelu Maria&SPA tętniła w rytmie przybiegających na metę zawodników.

W tym roku biegacze zmagali się nie tylko z dystansem, ale również z wyjątkowo trudnymi warunkami atmosferycznymi. Mocno oblodzone szlaki i duża ilość błota sprawiały, że zawodnicy musieli zachować szczególną ostrożność, co wpływało na tempo biegu. Dość wspomnieć, że limit został przesunięty o pół godziny, a ostatni zawodnicy zameldowali się na mecie o godzinie 18.15. Zwycięzcą, a zarazem rekordzistą trasy, został triumfator poprzedniej edycji Bartosz Gorczyca uzyskując czas 4:42:51 i poprawiając swój ubiegłoroczny rezultat o ponad godzinę. Drugi na mecie zameldował się Mateusz Kasza, a trzeci był Krzysztof Lachor. Wśród kobiet triumfowała Olga Łyjak, wyprzedzając Irminę Marczyk i Magdalenę Bieszczad.

Jak zwykle nie zabrakło ciekawej oferty dla dzieci, które mogły skorzystać z warsztatów ruchowych, gier i zabaw, prowadzonych przez animatorów z Centrum Kultury Sportu i Promocji w Szczawnicy. O godzinie 14 zmagania rozpoczęły dzieci i młodzież, biegając po alejkach Parku Dolnego. Nie zabrakło dobrych emocji oraz zaciętej rywalizacji.

O godzinie 17 na scenie ustawionej przy dolnej stacji wyciągu na Palenicę obok „goprówki” pojawili się zwycięzcy zawodów. Nagrody i statuetki najlepszym biegaczom wręczali: Burmistrz Miasta i Gminy Szczawnica Bogdan Szewczyk oraz prezes organizującej zawody Fundacji „Na Ratunek” Sławomir Konopka. Po dekoracji uczestnicy imprezy mogli świętować sukcesy i bawić się w rytmie dyskotekowej muzyki.

Na starcie tegorocznej edycji stanęło przeszło 600 zawodniczek i zawodników. Rywalizacja była naprawdę zacięta, a trasy wymagające. Trudy zmagań rekompensowały z nawiązką piękne widoki roztaczające się z grzbietu Małych Pienin oraz Połonin Szlachtowskich, a o utrwalenie tych pięknych chwil zadbali ustawieni na trasie biegu fotografowie.

Uzdrowisko leżące pomiędzy dwoma pięknymi pasmami Beskidem Sądeckim a Pieninami jest magnesem przyciągającym gości swoją wyjątkową góralską tradycją, wodami mineralnymi, bogatą ofertą kulturalną i sportową oraz oczywiście tym, co najpiękniejsze, czyli przyrodą.

Do zobaczenia na IX edycji Zimowego Janosika
Organizatorzy

Zdjęcia: Jan Haręza