Jakub - kelner, który koncertuje (ZDJĘCIA, WIDEO)

Jakub Duda to wychowanek nowotarskiej Septymy pod kierunkiem Doroty Kret, zresztą o swoim patronie i mistrzu wypowiada się w samych superlatywach. - To Pani Dorota Kret dała mi możliwość prezentowania się w różnych miejscach i na różnych scenach Nowego Targu, np. w Miejskim Centrum Kultury czy na Jarmarku Podhalańskim - mówi skromnie Kuba. Pamiętam go też z koncertu kolęd na Wigilii w Mieście. 

Młody artysta w czwartkowy wieczór koncertował w Kawiarni De Je Vu na ul. Długiej w Nowym Targu, gdzie zaprezentował swoje aranżacje kilku utworów znanych z anten radiowych, ale nie tylko. Kuba sam też pisze teksty i muzykę. Planuje wydanie pierwszego swojego albumu i to niebawem. Na koncercie pojawiły się dwa utwory z przyszłego krążka. 

Czwartkowy wieczór był dla Kuby wyjątkowy, bo na co dzień w Kawiarni De Je Vu pracuje, zwłaszcza w weekendy. Podaje tam pyszności na słodko i na ostro wszystkim spragnionym, ale teraz okazał się być kelnerem, który wziął do ręki mikrofon i porwał publiczność w świat muzyki, tej ambitnej też. 

Kuba pracuje w kawiarni, rozwija swój talent muzyczny, ale i po wakacjach wróci do szkoły. Przed nim piąty rok w klasie na kierunku architektura krajobrazu. - Swoją przyszłość po maturze chciałbym jednak związać z muzyką - zdradza swoje plany. Marzy o trasie koncertowej po całym świecie. Jeden z występów chciałby mieć na Stadionie Narodowym. - Planuję na razie wybrać się na koncert innego artysty, by zobaczyć w ogóle jak tam jest - mówi z radością, ale i skromnością Kuba. Chętnie sięga po teksty Sylwii Grzeszczak czy Sanah, w jego zasięgu możliwości są i zagraniczni artyści. Lubi także Natalię Kukulską, ale i Czesława Niemena. Jego "Dziwny jest ten świat" to dla Kuby muzyczna petarda! 

- Apeluję do wszystkich młodych ludzi, moich rówieśników, by nie przejmowali się hejtem, ale uwierzyli w siebie, robili to co kochają. Ja tak mam! - puszcza oko Kuba. Warto wziąć sobie do serca jego słowa i mocno trzymać kciuki za dalszy rozwój jego kariery artystycznej. 

jg