W piątkowy wieczór Kombinat wypełnił się po brzegi. Publiczność dopisała, bo też w ramach nowego cyklu Sit Down o zakopiańskich mitach i bujdach opowiadał ceniony pisarz Maciej Pinkwart, a koncert dała Kapela Hanki Wójciak. Kombinat to miejsce wielu pasji, które od kilku lat w Zakopanem prowadzą Joanna i Marcin Słodyczkowie, właściciele firmy Future Tech.
Jak wyjaśnił Marcin Słodyczka, cykl Sit Down to odpowiedź na popularne, ale powierzchowne i często wulgarne programy typu stand up. - Sit Down to nasz autorski projekt, dofinansowany przez marszałka Małopolski. Projekt łączy muzykę, kulturę, literaturę i wyjątkowych twórców regionu. To propozycja bardziej refleksyjna, kulturalna i oparta na treści. Ale przede wszystkim na spędzeniu wspólnego czasu bez pośpiechu. Nawiązuje do "posiadów", czyli sąsiedzkich odwiedzin, rozmów. Mamy nadzieję, że nie będzie to monolog typu stand up, ale dialog - zaznaczył Marcin Słodyczka.
Maciej Pinkwart podkreślił, że w kombinacie jest czwarty raz. - Pierwszy raz byłem w kombinacie na studiach dziennikarskich, kiedy uczyłem się pisać reportaże produkcyjne. Był to kombinat metalurgiczny Huta im. Lenina. Potem pisałem o kombinacie obuwniczym w Nowym Targu. A w 1974 roku byłem reporterem pisma Robotnik Rolny. Apogeum mojej twórczości dziennikarskiej. Pojechałem do PGR-u w Kietrzu na Opolszczyźnie. Dyrektor, słuchając moich tendencyjnych pytań, zaproponował mi, żebym porzucił dziennikarstwo i przyjechał z Warszawy do niego do pracy. No i przyjechałem. Przez trzy miesiące byłem wicedyrektorem PGR-u. Tutaj trafiłem też z powodów literackich zdaje się, jako autor książki "Mit Zakopanego" - wspominał Maciej Pinkwart.
Próbował odpowiedzieć, dlaczego i po co ludzie przyjeżdżają do Zakopanego? Podziwiać unikatową kulturę góralską? Jeździć na nartach? Ścigać się z kozicami na graniach? - Bynajmniej. Ludzie przyjeżdżają do Zakopanego, żeby zrobić sobie selfie z napisem "Zakopane". A potem narzekać na Zakopane i planować kolejny przyjazd - zaznaczył autor książki.
Przypomniał, że "od zawsze" nie było niczego racjonalnego w przyjazdach do Zakopanego. Owszem, doktor Tytus Chałubiński kierował tutaj ludzi zagrożonych gruźlicą, cierpiących na anemię i rozstrój nerwowy. Przytoczył statystyki mówiące, że o ile na przełomie XIX i XX wieku aż 60 procent przyjezdnych przybywało do Zakopanego, by podziwiać Tatry i uczestniczyć w tatrzańskich wycieczkach, to dziś wyjściami w górę zainteresowanych jest jedynie kilkanaście procent turystów. Reszta zadowala się Krupówkami.
- To były szczęśliwe czasy, kiedy do Zakopanego przyjeżdżano leczyć nerwicę, a nie nabawiać się nerwicy - westchnął Maciej Pinkwart. Dodał, że o "skuteczności" klimatycznego leczenia gruźlicy w Zakopanem dowodnie przekonuje bogactwo dziewiętnastowiecznych nagrobków Starego Cmentarza na Pęksowym Brzyzku. Naturalnie czyste jeszcze wówczas powietrze pozwalało lepiej oddychać, zwłaszcza że w lokalnej prasie ludzie na przykład w 1891 roku czytali, że w metrze sześciennym powietrza na Krupówkach mieści się zaledwie kilkaset bakterii. W tym nie chorobotwórcze. A w takim Paryżu na ulicy Rivoli jest ich 22 tysiące.
Żętyca z kosodrzewiną
Dzisiaj można to między bajki włożyć. Powietrze w Zakopanem średnio jest bowiem czterokrotnie bardziej zanieczyszczone niż w Paryżu. A bywają dni, kiedy w Zakopanem jest gorzej niż w najbardziej zanieczyszczonym mieście świata, w stolicy Indii, New Delhi - przypomniał prelegent.
Wyjaśnił, że dla kuracjuszy zbawienne działanie miał wysiłek fizyczny. Poprzez wycieczki w Tatry wzmacniali organizm. A ten podejmował walkę z chorobą. Modę na Zakopane rozpropagował doktor Chałubiński, namawiając do przyjazdu w Tatry swoich pacjentów i przyjaciół. Ludzi pióra, dziennikarzy, pisarzy, aktorów, artystów. - Słowem ówczesnych celebrytów, których chciało się naśladować i poprzebywać w ich towarzystwie, a nawet uchodzić za jednego z nich. Modne było klimatyczne leczenie gruźlicy, czyli przebywanie na świeżym powietrzu i wystawianie się na działanie słońca. W trakcie czego pacjenci w Zakopanem umierali fantastycznie opaleni - dodał Maciej Pinkwart.
Wspomagali leczenie popijaniem żętycy. - Owczą serwatkę pijał nawet młody Chopin. Nie w Zakopanem, tylko w Dusznikach, ale poniekąd też w górach. Pomogło, ale jak wiemy, na krótko. Żętyca pijana na zimno lub na ciepło jest medykamentem, który posiada tę właściwość, że po jego zażyciu pacjent udaje się biegiem w okoliczne krzaki kosodrzewiny i przebywa tam przez czas niejaki. Kosodrzewina jest odmianą sosny. Sosna wydziela olejki eteryczne. Olejki eteryczne świetnie robią na płuca. Ergo - żętyca świetnie robi na płuca - objaśnił skuteczność leczenia żętycą chorób płuc.
Przypomniał, że od 1875 roku funkcjonował w Zakopanem pierwszy zakład wodoleczniczy, prowadzony przez lekarza miejscowej huty doktora Ludwika Ganczarskiego i usytuowany w Kuźnicach. Leczono w nim kąpielami zimnymi i ciepłymi. Balie i wanny były ogrzewane blokami żużla wielkopiecowego. Żużel ma dużo związków siarki, a siarkę uważano za środek leczniczy dla bardzo wielu chorób. - Gdyby to była prawda, to na Śląsku mieszkaliby ludzie najzdrowsi w Polsce - skwitował Maciej Pinkwart. Kąpiele chłodne były urządzane w wywarze z cetyny świerkowej i igieł świerkowych.
Kocha i nienawidzi
Podkreślił, jak ważną, a nieco zapomnianą postacią dla Zakopanego był Henryk Sienkiewicz. - Dla zdrowia swojego, swoich dzieci i ukochanych teściów przyjeżdżał tu od 1886 roku. W największym stopniu własnym przykładem przyczynił się do rozpropagowania Zakopanego. Stosunek Sienkiewicza do Zakopanego przypominał bardzo te uczucia, jakim zdarzymy je dzisiaj, a które można streścić w rzymskim powiedzeniu odi et amo, nienawidzę i kocham - podkreślił prelegent.
Autor "Quo Vadis" przyjeżdżał do Zakopanego odpoczywać i pracować. Chodził w Tatry, ale bez przesady. Najwyżej był na Hali Gąsienicowej, gdzie przy Czarnym Stawie pod Kościelcem wysłuchał znanej bajki o chłopie i śmierci, opowiedzianej mu przez starego już wówczas Jana Krzeptowskiego-Sabałę. Sienkiewicz spisał ją z wielkim poszanowaniem dla gwary góralskiej.
Tak w 1891 roku "Sabałowa bajka" ukazała się po raz pierwszy w krakowskim "Czasie". I w ten sposób Sienkiewicz został pierwszym literatem, który użył gwary góralskiej dla celów artystycznych, literackich. - Ale czy Sienkiewicz był wielbicielem Zakopanego? Można wątpić. W jednym z listów pisał, że przyjechał do Zakopanego na 10 dni i tutejsza kuchnia zepsuła mu żołądek na dni 100. Wybierając się na słynną wyprawę do Afryki, przyjechał tu pożegnać się z rodziną, a potem przez Chabówkę, Kraków, Wiedeń, Neapol wyruszył w dalszą drogę. Z Krakowa pisał do przyjaciół, że najtrudniejszy odcinek swojej podróży do Afryki ma już za sobą, bo pokonał trasę Zakopane - Chabówka. Mówimy o czasach, kiedy linia kolejowa z Krakowa kończyła się właśnie w Chabówce, a dalej trasę do Zakopanego trzeba było pokonać furką góralską - przypomniał Maciej Pinkwart. Dodał, że pomimo tych pionierskich, fatalnych warunków podróży, Sienkiewicz potrafił przyjechać do Zakopanego siedem razy w roku. Tu pisał "Krzyżaków", tu spisywał przygody Kmicica, tu tworzył "W pustyni i w puszczy".
Gawra staropiastowska
Maciej Pinkwart przypomniał, że jednym ze szczęśliwców, którym klimat zakopiański pomógł na gruźlicę, był Stanisław Witkiewicz. Znamy go głównie jako twórcę koncepcji stylu zakopiańskiego, w którym powstała Koliba, Oksza, Pepita, Rialto, Dom pod Jedlami, Muzeum Tatrzańskie. Styl zakopiański to specyficzny rodzaj architektury, wywodzący się z budownictwa i zdobnictwa góralskiego, ale przystosowanych do ludzi przyjezdnych, mających większe oczekiwania i zasobniejsze portfele, którzy chcieli mieć w Zakopanem własne rezydencje albo pensjonaty. Ale w szerszym rozumieniu tego zwrotu, stylem zakopiańskim nazywano wszystkie przejawy przenikania kultury ludowej Podhala do kultury i twórczości ogólnopolskiej.
- W muzyce był to przede wszystkim na początku Ignacy Jan Paderewski, potem rzecz jasna Szymanowski, Kilar. W architekturze Witkiewicz i jego bratanek Jan Witkiewicz-Koszczyc. W literaturze Sienkiewicz, Żeromski. Zwolennicy Witkiewicza, a po trosze on sam, uważali, że na Podhalu przechowały się w wersji niemal oryginalnej przejawy sztuki i tradycji dawnej Polski. Jeszcze piastowskiej. Gdzie indziej rozmyte w zalewie obcych wpływów. Które to wpływy tu, na Podhale, nie dotarły z powodu głównie trudności komunikacyjnych. Więc w czasach, gdy Polska jest pod zaborami, jest rozdrapywana przez zaborców, którzy starają się Polaków wynarodowić, prawdziwym obowiązkiem Polaka jest wziąć stąd, czyli z Podhala, i przenieść tam, gdzieś do rusyfikowanej Warszawy czy germanizowanego Poznania. To oczywista bzdura. Bo w czasach, gdy w Polsce kwitła kultura piastowska, cokolwiek by to nie znaczyło, na Podhalu rosły jeszcze gęste puszcza, a jedynymi przejawami budownictwa były być może niedźwiedzie gawry - podkreślił Maciej Pinkwart.
Dodał, że gdy w powieści "Krzyżacy" Henryk Sienkiewicz każe Zbyszkowi z Bogdańca czy innym bohaterom wplatać w swoje wypowiedzi słowa góralskie czy opowieści niemal wprost biorące się od Sabały, nikomu to nie przeszkadzało. Autor mówił w wywiadach prasowych, że ta góralszczyzna to, obok języka dawnych protokołów królewskich czy rejestrów sądowych, doskonała metoda na archaizację języka bohaterów powieści. - Ładnie to brzmi, choć jest całkowitą nieprawdą, ale świetnie podbija bębenka miłości do Podhala i Zakopanego - skwitował prelegent. Próbował odpowiedzieć na pytanie kto tak naprawdę jest góralem.
Metry nad poziomem
Definiują to encyklopedie: "Góral to mieszkaniec terenów podgórskich i obszarów górskich".
- Teren górski w Europie to teren położony powyżej 500 metrów na poziomie morza. Ale jak daleko od owych 500-metrowych gór sięga teren podgórski? Gdzie pod górami trzeba mieszkać? Jak długo? Przez ile pokoleń, żeby być uznanym za górala? Jak dotąd, nikt na to pytanie nie potrafił jednoznacznie odpowiedzieć - zaznaczył Maciej Pinkwart.
Przypomniał, że sam może się pochwalić przodkami do czwartego pokolenia, którzy spoczywają na Cmentarzu przy ul. Nowotarskiej. - Moja prababcia Kasia tu leży. Dotarła z Krakowa po jakiejś karczemnej awanturze z rodziną. Zamieszkała w Zakopanem i przez wiele lat prowadziła pensjonaty. Jej córki i wnukowie są pochowani razem z nią. Czy to dowodzi, że ja jestem góralem? Bynajmniej. Urodziłem się i mieszkałem przez wiele lat w okolicy wzniesionej zaledwie 100 metrów nad poziomem morza. Potem przez ponad ćwierć wieku mieszkałem w Zakopanem, powyżej 800 metrów nad poziomem morza. A teraz mieszkam 630 metrów nad poziomem morza. Góralem więc jestem tylko teoretycznie - podkreślił Maciej Pinkwart.
Nazwa Zakopane po raz pierwszy pojawiła się w dokumentach w roku 1605. Był to akt fundacyjny parafii czarnodunajeckiej. Miejscowość zaliczana jest do tzw. zarębków, osad. Nosi nazwę żeńską "Zakopana". Tak było do połowy dziewiętnastego wieku. Ks. Stanisław Staszic, pierwszy uczony badający Tatry, w dokumentach używa nazwy w liczbie mnogiej "Zakopańce". Wszystkie funkcjonujące w obiegu publiczne dokumenty, wiążące Zakopane z przywilejami królewskimi Stefana Batorego, później rzekomo potwierdzanymi przez króla Korybuta Wiśniowieckiego, są co do jednego sfałszowane. Nie ma co sobie nimi głowy zawracać.
Prelegent rozprawił się też z różnymi definicjami określenia "ceper". A także przypomniał, że o mały włos to Kościelisko mogło pełnić funkcję stolicy polskich Tatr, gdyby swój dwór Homolacsowie pobudowali w Dolinie Kościeliskiej, pierwotnie jak planowano, a nie w Kuźnicach.
Po wykładzie wystąpiła Hanka Wójciak. Świeżo po powrocie z USA, gdzie w Chicago, w Copernicus Center zagrała w koncercie "Swoje se myśli, czyli Tischner nie tylko po góralsku". A w Nowym Jorku zaśpiewała w Carnegie Hall na koncercie "Polish Sounds". Wokalistka, góralka z Olczy, łączy góralską tradycję z nowoczesnymi brzmieniami. Jej zespół działa od 2010 roku, grają muzykę z pogranicza world music, folku, piosenki autorskiej. Ma na koncie trzy płyty: "Znachorka", "Zasłona" i "Live Kraków". Artystce w Kombinacie towarzyszyli muzycy: Jakub Piechnik - mandola, Jacek Długosz - gitara, Tomek Czaderski - instrumenty perkusyjne, Kacper Baca - kontrabas, i Wojtek Maciejowski - skrzypce.
Rafał Gratkowski
kurr
2025-11-02 15:14:09
Nerwice ?
Owszem. Ten pisany na zamowienie polityczny paszkwil jest calkiem dobra egzemplifikacja.
I nie roznil sie niczym od pospolitej tfurcosci a la stend up.
Hipokryzja.
turnia
2025-11-02 14:29:15
Świetnie napisane!!
-
PRACA | dam
NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, KRANISTA. Umowy na warunkach niemieckich. Kontakt: 0048 601-218-955
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
KOŚCIELISKO Kiry sprzedam działkę budowlaną do wyboru 27 arów lub 18 arów lub 9 arów. Działka około 300m od wejścia do Doliny Kościeliskiej. Działka objęta planem zagospodarowania 3MN tel 660797241 b12.pl. 660797241
Tel.: 660797241
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414.
-
PRACA | dam
Poszukuję chłopaka z umiejętnością j. niemieckiego na wyjazd do Niemiec (4-7.12.25). 664 497 808.
-
USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW ORAZ WIĘŹBY DACHOWE WRAZ Z POKRYCIEM. 572624414.
-
USŁUGI | budowlane
REMONTY I WYKOŃCZENIA od A do Z. 572624414.
-
SPRZEDAŻ | różne
SPRZEDAM OPAŁ SUCHY - 788 344 233.
-
PRACA | dam
PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
Przyjmę BRYGADY I POJEDYNCZE OSOBY NA TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE. 503 532 680.
-
USŁUGI | budowlane
TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
-
PRACA | dam
Nowe miejsce na mapie Białki Tatrzańskiej rekrutuje ! Na stanowiska: -kucharz produkcyjny, kucharz wydawkowy, pizzer, pomoc kuchenna, pracownik obsługi sali restauracyjnej Jeżeli jesteś zainteresowany/ zainteresowana pracą zadzwoń, lub wyślij CV. 798625975 restauracjadwatopory@gmail.com
Tel.: 798625975
-
SPRZEDAŻ | budowlane
WIĘŹBA 950 zł/kubik. STEMPLE, DESKI SZALUNKOWE 700 zł/kubik. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
WAŁACH 3-letni, zajeżdżony, 8.500 zł. Sprzedam lub zamienię na starszego. 790 759 407.
-
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.
-
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002.
-
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Wynajmę umeblowane MIESZKANIE EMERYTCE - Szaflary. 601 707 235.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam tanio! PENSJONAT Z WYPOSAŻENIEM W SZAFLARACH. 513 243 420.
-
PRACA | dam
Pracownia Projektowa SŁOWIK ARCHITEKTURA poszukuje ARCHITEKTA.
Oczekujemy: *ukończonego kierunku studiów pierwszego stopnia na Wydziale
Architektury *znajomości programu ArchiCAD * min. 2 lata doświadczenia.
668 309 058 https://slowikarchitektura.pl/
Tel.: 668 309 058
WWW: slowikarchitektura.pl/
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
-
PRACA | dam
Poszukiwana osoba do pracy w sklepie na Krupówkach na stanowisko sprzedawcy. 723 745 984
Tel.: 723
-
PRACA | dam
KASJER/KASJERKA PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM BUKOWINIE TATRZAŃSKIEJ WIĘCEJ INFORMACJI POD NR TEL. 609820250 as.stasik@op.pl
Tel.: 609820250
-
USŁUGI | inne
PRZERÓBKI - KOŻUCHÓW, FUTER, NA PILOTKI NOWEGO KROJU. NIEDROGO, PROFSJONALNIE. 606989935.
-
PRACA | dam
Cukiernia Samanta w Kościelisku zatrudni kobietę na stanowisko POMOC CUKIERNIKA. Praca w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy. Praca w godzinach wczesnoporannych. Tel. 602387393.
-
PRACA | dam
Przyjmę do pracy na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
Tel.: 500160574
-
PRACA | dam
Przyjmę dwie dziewczyny najlepiej z Zakopanego NA STOISKO Z OSCYPKAMI w Zakopanem (12.12.25-12.01.26). Praca dobrze płatna. 664 497 808.
-
PRACA | dam
Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46
-
PRACA | dam
WIZY USA, WYJAZDY, ZIELONA KARTA. 501 809 644
-
PRACA | dam
Przyjmę do pracy PIZEERA Z DOŚWIADCZENIEM, praca 4/5 dni w tygodniu, od 16:00 do 1:30. Zakopane. Stawka: 30 zł/godz. 692 242 042.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554
-
USŁUGI | inne
PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
-
PRACA | dam
Zatrudnię Recepcjonistkę/Recepcjonistę: - umowa o pracę - w hotelu 4* - możliwość rozwoju: szkolenia, kursy - konieczna znajomość języka angielskiego - doświadczenie mile widziane, ale jeżeli nie masz doświadczenie, to wszystkiego Cię nauczymy:). 600087765 stamary.pl praca@wo-ma.com
Tel.: 600087765
-
PRACA | dam
PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
Piekarnia rzemieślnicza TuChleb w Zakopanem zatrudni piekarkę/piekarza, cukierniczkę/cukiernika oraz osobę do przyuczenia. 602124461
Tel.: 602124461
-
USŁUGI | budowlane
DOTACJA Z CZYSTEGO POWIETRZA - TERMOMODERNIZACJA. Oferujemy bezpłatną pomoc od A do Z w pozyskiwaniu dotacji, przeprowadzeniu termomodernizacji oraz rozliczeniu dotacji z programu Czyste Powietrze. Zmień swój dom. 888 276 582.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Osoba prywatna KUPI DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ - okolice Nowego Targu. Płacę gotówką. 608 729 122.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYDZIERŻAWIENIA DZIAŁKA W LUDŹMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
-
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
Tel.: 788
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię działkę budowlaną Nowy Targ i okolice. 608 729 122.
-
BIZNES
Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
-
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
-
PRACA | dam
Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
-
PRACA | dam
INSTRUKTORZY NARCIARSCY www.szkolajurgow.pl tel. 692001268
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
SPRZEDAŻ | różne
LIKWIDACJA SKLEPU "WOD-KAN I ŁAZIENKI". WYPRZEDAŻ ASORTYMENTU W ATRAKCYJNYCH CENACH. W tym: baterie, umywalki, itp. Zapraszamy: ul. Chramcówki 33, Zakopane.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOM, centrum Zakopanego - 602 633 931.
-
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.