2025-11-10 15:00:20

Poronin

Rondo na węźle tatrzańskim ma godnych patronów - to Bracia Kupcowie

Od dziś rondo na węźle tatrzańskim w Poroninie nosi godne imię Braci Kupców.

Od dzisiaj jedno z najbardziej ruchliwych rond w regionie, a jest nim rondo na węźle tatrzańskim w Poroninie, ma godnych patronów. Nosi imię Braci Kupców.
Uroczystość nadania imienia odbyła się w ramach Tygodnia Patriotycznego w Gminie Poronin oraz Powiatowych Obchodów Dnia Niepodległości. To gest upamiętniający sześciu braci z Poronina - bohaterów, którzy w czasie II wojny światowej byli więzieni i torturowani w niemieckich obozach.

Symbolicznego odsłonięcia tablicy dokonali: Anita Żegleń wójt Gminy Poronin oraz starosta tatrzański Andrzej Skupień. Podczas wydarzenia głos zabrali również: dyrektor Muzeum Tatrzańskiego Michał Murzyn, przewodniczący Rady Gminy Poronin Adam Pawlikowski, poseł na Sejm RP Anna Paluch, członek rodziny Braci Kupców, Marek Wójcik.

Tak w marcu zeszłego roku opisywaliśmy historię sześciu braci z Poronina na łamach Tygodnika Podhalańskiego:

Sześciu braci z Poronina

Działali z rotmistrzem Pileckim, ich wojenne przeżycia i dokonania to gotowy scenariusz filmu, przy którym blednie nawet "Szeregowiec Ryan".

Jan, Józef, Władysław, Karol, Bolesław i Antoni Kupiec. To sześciu braci z Podhala, którzy walczyli w kampanii wrześniowej, a po przegranych walkach działali w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego i byli cichymi, góralskimi bohaterami.

W USA w Tonawanda żyło czterech braci Niland, którzy podczas II wojny światowej służyli w Armii Stanów Zjednoczonych. Historia ich życia stała się inspiracją dla Stevena Spielberga. Światowej klasy reżyser nakręcił film "Szeregowiec Ryan". - W Polsce, w Poroninie, mieliśmy sześciu braci Kupców. Działali w ruchu oporu, byli torturowani w "Palace", trafili do Obozu Koncentracyjnego KL Auschwitz i innych obozów hitlerowskich. Ich historia równie dobrze nadawałyby się na oscarową produkcję - podkreśla Anita Żegleń, wójt gminy Poronin. 

 Rodzina Kupców liczyła dziesięć osób. Rodzice - Piotr i Maria (z domu Mrowca), dwie córki - Maria i Stanisława, oraz sześciu synów: Jan, Józef, Władysław, Karol, Bolesław i Antoni.

W 1918 r. Kupcowie przeprowadzili się z Zakopanego do Poronina, gdzie zamieszkali w nowo wybudowanym domu, w którym prowadzili restaurację "U Piotrusia". - W rodzinie Kupców bardzo żywa była tradycja niepodległościowa - przypomina Anita Żegleń.

Motocyklem na wojnę

Piotr walczył w pierwszej wojnie światowej i przykładał dużą wagę do patriotycznego wychowywania swoich dzieci. Synowie należeli do organizacji "Strzelec" i "Sokół". W domu rodzinnym Kupców dużym szacunkiem cieszyła się osoba Józefa Piłsudskiego. Młodość braci przypadła na okres dwudziestolecia międzywojennego, kiedy zaczynała się odbudowa polskiej państwowości. Młodzi mężczyźni snuli plany na przyszłość. Chcieli zdobyć fach, pracować, założyć rodzinę. Wszystkie te zamierzenia legły w gruzach w 1939 roku.

Tak wybuch II wojny światowej wspominał Jan: "około 4-tej rano, zerwałem się z łóżka i wybiegłem z pokoju na werandę. Usłyszałem dziwne odgłosy i szum. Było jeszcze dość ciemno, ale na tle Tatr ukazały się jakieś ciemne punkty, które szybowały w powietrzu i w momencie przeleciały nad Ustupem… w stronę Nowego Targu. Były to samoloty bardzo szybkie, poznałem po warkocie maszyn, że to nie nasze, było ich kilka sztuk. Już się nie położyłem. Ubrałem się, słychać już było strzelaninę i wybuchy, i to od strony Kościelisk; widać, że zaczęła się wojna (…) nie oglądałem "zwycięzców", jak maszerowali od strony Jaworzyny, Kościelisk, Olczy. Nie miałem już tu nic do roboty, bez broni, bez przydziału, więc zabrałem się, wsiadłem na motocykl i z Ustupu o godzinie 12 wyjechałem do Krakowa, aby się zgłosić jako ochotnik do swego macierzystego 5. pułku saperów w Dąbiu. Odjeżdżając, słyszałem coraz bliższe odgłosy walki, to bronili granicy jeszcze nasi żołnierze bez nadziei pomocy, w końcu zmuszeni do odwrotu". 

Dywersja i szewska zdrada

Każdy z braci walczył w kampanii wrześniowej. Do domu wrócili w listopadzie. Wraz z nimi do Poronina i innych podhalańskich miejscowości docierała fala tych, którzy chcieli walczyć dalej. We Francji gen. Sikorski tworzył polską armię. Tam chcieli dostać się nasi żołnierze. Najbliższa z dróg wiodła przez Tatry. Kupcowie jednomyślnie zdecydowali, że udzielą im pomocy. - Dawali noclegi w domu, udzielali informacji koniecznych do przejścia przez zieloną granicę. Bracia planowali też przedostać się do Francji, ale wcześniej zgłosili się do Organizacji Orła Białego, która działała w ramach przedwrześniowej "Dywersji Pozafrontowej" - przypomina Anita Żegleń. 

Niestety, 15 stycznia 1940 r. Gestapo otoczyło dom Kupców. Niemcy aresztowali dwóch najmłodszych braci - Antoniego i Bolesława. Ich rodziców pobito, a przy rewizji skradziono większość wartościowych rzeczy. Pretekstem do aresztowania miała być broń, rzekomo ukryta w domu. Braci przewieziono z Poronina do Katowni Podhala - "Palace".

Kolejnego dnia aresztowano Karola i Władysława, a dzień później Józefa i Jana. - Być może młodzi mężczyźni byli mało ostrożni, zbyt pewni siebie i lekceważyli wroga, ale faktem jest, że zdradził ich szewc, który mieszkał po sąsiedzku i był opłacany przez Gestapo - wyjaśnia Anita Żegleń.

Gehenna "Palace"

Pierwsze dni w zakopiańskim więzieniu okazały się znośne. Strażnikami początkowo byli Austriacy. Gdy wymienili ich Niemcy, sytuacja mocno się zmieniła. Bili i kopali więźniów do nieprzytomności, polewali ich strumieniami lodowatej wody. Antoni Kupiec tak po latach wspominał tamte wydarzenia: "Nanen bez pośpiechu wyszedł zza biurka i zaczął mnie mocno bić gumową pałką po twarzy, po głowie i gdzie popadło. Czułem straszny ból. Próbowałem odruchowo zasłonić głowę rękami. Nie na wiele się to jednak przydało, bo rozzłoszczony gestapowiec kopnął mnie w nogi i runąłem podcięty. Teraz dopiero rzucili się do bicia wszyscy trzej. Kopali, bili gumowymi pałkami i żelaznym prętem. Kiedy po pewnym czasie kazali wstać, byłem tak skatowany, że przyszło mi to z największym wysiłkiem. Z nosa buchała krew. Wyprowadzony do łazienki obmyłem twarz. Miałem nieśmiałą nadzieję, że może to już koniec dzisiejszej "rozmowy". Musiałem wrócić do tego samego pokoju i tu usłyszałem te same pytania, po których nastąpiło znowu bicie. Trwało to wszystko kilka godzin. Dla mnie była to cała wieczność. Wreszcie półżywego wypchnięto mnie na korytarz i tam kazano stać twarzą do ściany. Dopiero wieczorem pod eskortą zostałem odwieziony sankami na Nowotarską". 

Sprawa braci Kupców ciągnęła się przez trzy miesiące i mimo wielokrotnych przesłuchań połączonych z torturami, żaden z nich nie przyznał się do działalności w organizacji podziemnej. 10 maja 1940 r. pięciu braci Kupców z wyjątkiem Antoniego przewieziono do krakowskiego więzienia na Montelupich. Za pomoc w przekraczaniu granicy zostali skazani na KL Auschwitz.

Razem z Czechem

- Trafili tam 14 czerwca 1940 roku, a był to dzień, w którym przywieziono do obozu pierwszy transport polskich więźniów politycznych - przypomina Anita Żegleń.

Braciom Kupcom przydzielono kolejne numery obozowe. Od teraz 790 to Jan, 791 - Józef, 792 - Bolesław, 793 Władysław, a 794 - Karol. Antoni, który trafił do obozu w późniejszym czasie, miał już wytatuowany nr 5908.

Pracowali przy porządkowaniu i przygotowaniu budynków obozowych, przy grodzeniu terenu płotem z drutu kolczastego oraz przy budowie wieżyczek strażniczych. Potem trafili do obozowej stolarni, gdzie zaprzyjaźnili się ze skoczkiem narciarskim Bronisławem Czechem i poetą Antonim Zachemskim. Praca pod dachem, w znanym im zawodzie, była dla Kupców ratunkiem. Robili drewniane pantofle dla więźniów. Potem stołki dla szewców oraz proste meble i sprzęt potrzebny w obozie. Gdy stolarnia się rozbudowała, powstał warsztat rzeźbiarski. Pracowali w nim Jan i Józef, naprawiali m.in. instrumenty smyczkowe dla orkiestry obozowej.

Święta z grypsem

Spośród sześciu braci Bolesław był najlepszym rzeźbiarzem. Tworzył małe figurki, w których były misternie ukryte skrytki. Używano ich do przesyłania nielegalnych listów poza obóz. Jedną z figurek, postać Matki Boskiej Niepokalanego Poczęcia, Kupcowie podarowali księdzu Władysławowi Grohsowi. Duchowny niósł pomoc więźniom obozu Auschwitz. We wnętrzu figurki Władysław Kupiec ukrył list. Był to gryps z prośbą o pomoc dla jego starszych rodziców. Oryginalna figura zdobi dziś wnętrze kościoła na Harmężach. Repliki stoją w Poroninie. Jedna w Kościele pw. Marii Magdaleny na ołtarzu Matki Bożej, a druga na rodzinnym grobie Kupców.

We wrześniu 1941 roku braci rozdzielono. Józef wraz z Antonim i Janem oczyszczał stawy rybne w Harmężach. Karol, Władysław i Bolesław trafili do "bunkra" - obozowego aresztu w podziemiach bloku 11.

Bolesław, Józef i Karol nie przeżyli wojny. Pierwszy zmarł podczas śledztwa, w niejasnych okolicznościach, gdy kolejny raz przesłuchiwano go w siedzibie Gestapo w Zakopanem. Antoni Kupiec wspominał: "Pewnej nocy w marcu 1941 roku zbudziły nas odgłosy strzałów i ruch na korytarzu. Wyjrzałem przez dziurkę od klucza i zobaczyłem, że z celi położonej po przeciwnej stronie gestapowcy wyciągają kogoś za nogi i rzucają pod ścianę. Był to mój brat Bolesław. Rano na korytarzu ruch był większy niż zwykle. Nasz znajomy, Orkisz z Zakopanego, wkładał ciało brata do drewnianej skrzyni". 

Józef został przeniesiony do obozu w Sachsenhausen, potem do Mauthausen i podobozu Gusen. Pracował w kamieniołomach. W Gusen spotkał brata Władysława, który 10 czerwca 1942 roku dotarł tam w karnym transporcie. Pod koniec wojny Józef wrócił do obozu w Sachsenhausen. W kwietniu 1945 roku, w ostatnich tygodniach przed kapitulacją III Rzeszy, wraz z tysiącami innych więźniów niemieckich obozów dotarł do Zatoki Lubeckiej. 2 maja 1945 roku piloci angielscy nieświadomi faktu, że dokonują bombardowania "pływających obozów", zatopili okręty. Na jednym z nich znajdował się Józef Kupiec.

W szponach Mengele

KL Auschwitz. Słynna Ściana Śmierci na dziedzińcu przy bloku nr 11. Tu został rozstrzelany Karol Kupiec. Jednak pod datą 21 września 1942 obozowy dokument podaje fikcyjną przyczynę zgonu - tyfus plamisty.

Trzej pozostali bracia: Jan, Władysław i Antoni przetrwali do wyzwolenia. Byli jednak poddawani bestialskim doświadczeniom, jakie w obozie prowadził doktor Mengele.

Po powrocie do rodzinnego domu, trójka ocalałych braci próbowała wrócić do normalnego życia. Jan Kupiec w swych wspomnieniach napisał: "życie toczy się naprzód, bez względu na ofiary, a żywi muszą jeść, aby żyć i na ten chleb trzeba zarobić pracą - ale już w wolnej Polsce i w zdrowiu mocno nadwyrężonym". W 1945 r. wyjechał do Łodzi. Tam ożenił się z Jadwigą Kaczorowską i po skończeniu studiów na politechnice pracował jako inspektor budowlany. Zmarł w wieku 88 lat, w 1992 r.

Jan pozostawił po sobie pamiętnik, w którym opisał to, co przeżył wraz z braćmi w czasie pobytu w obozie.

Władysław również zawarł związek małżeński z łodzianką, Wandą z Janiszewskich. Stał się właścicielem domu rodzinnego w Poroninie, gdzie prowadził szklarnię i stolarnię. Zmarł w 1998 roku, w wieku 91 lat.

Antoni ożenił się w 1946 r. z pochodzącą z Poronina Zofią Galicą "Zuscorz". Pracował jako dozorca i magazynier, a później prowadził gospodarstwo rolne. Zmarł w 2002 roku, mając 83 lata.

Rok Braci Kupców

Z końcem lutego radni gminy Poronin podjęli uchwałę o ustanowieniu roku 2024 Rokiem Braci Kupców.

- W dzisiejszych czasach kryzysu wartości przypomnienie martyrologii szlachetnych braci z góralskiej rodziny Kupców stanowi wspaniały wzór postaw oraz kompas właściwych wartości: niezłomności, siły, honoru, cierpienia i zwycięstwa - podkreśla Anita Żegleń. Wójt dodaje, że to okazja do refleksji nad wszystkimi ofiarami, które zostały złożone na ołtarzu Ojczyzny w czasie II wojny światowej. Nie tylko w góralskich rodzinach, ale na całym świecie.

Bracia walczyli o wolność i niepodległość Polski z niemieckim okupantem. Nawet w Auschwitz należeli do konspiracji, współpracowali z rotmistrzem Witoldem Pileckim i swą działalnością wspierali rząd londyński, ponieśli największą ofiarę więzienia i życia. Byli wsparciem nie tylko dla siebie, ale również dla innych więźniów. Ich martyrologia ma zatem wymiar patriotyczny, obywatelski, humanistyczny, ale i religijny. Bowiem pomimo okrucieństw wyrządzanych przez Niemców, bracia nie wyrzekli się wiary w Boga. - Pozostali wierni Matce Boskiej. Bolesław wykonał słynną figurkę Matki Boskiej zza Drutów, dającej nadzieję pozornie straconym ludziom - podsumowuje Anita Żegleń. 

Opisując skrótowo historię braci Kupców, wykorzystałem materiały gminy Poronin. Teraz czas, by ich życie przełożył na film reżyser klasy Stevena Spielberga

Rafał Gratkowski



Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.

Reklama
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupie - pilnie kupie dom w Nowym Targu lub okolicy tel 660797241.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem. Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (w weekendy również) w godz. od 9-15. 609097999
    Tel.: 609097999
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • USŁUGI | budowlane
    WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
  • SPRZEDAŻ | różne
    OPAŁ BUK. 660 079 941.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY, DEKARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • PRACA | dam
    NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, KRANISTA. Umowy na warunkach niemieckich. Kontakt: 0048 601-218-955
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414.
  • PRACA | dam
    Poszukuję chłopaka z umiejętnością j. niemieckiego na wyjazd do Niemiec (4-7.12.25). 664 497 808.
  • SPRZEDAŻ | różne
    SPRZEDAM OPAŁ SUCHY - 788 344 233.
  • PRACA | dam
    Przyjmę BRYGADY I POJEDYNCZE OSOBY NA TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE. 503 532 680.
  • USŁUGI | budowlane
    TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
  • PRACA | dam
    Nowe miejsce na mapie Białki Tatrzańskiej rekrutuje ! Na stanowiska: -kucharz produkcyjny, kucharz wydawkowy, pizzer, pomoc kuchenna, pracownik obsługi sali restauracyjnej Jeżeli jesteś zainteresowany/ zainteresowana pracą zadzwoń, lub wyślij CV. 798625975 restauracjadwatopory@gmail.com
    Tel.: 798625975
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.
  • USŁUGI | budowlane
    PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002.
  • USŁUGI | budowlane
    OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Wynajmę umeblowane MIESZKANIE EMERYTCE - Szaflary. 601 707 235.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    Sprzedam tanio! PENSJONAT Z WYPOSAŻENIEM W SZAFLARACH. 513 243 420.
  • PRACA | dam
    Pracownia Projektowa SŁOWIK ARCHITEKTURA poszukuje ARCHITEKTA. Oczekujemy: *ukończonego kierunku studiów pierwszego stopnia na Wydziale Architektury *znajomości programu ArchiCAD * min. 2 lata doświadczenia. 668 309 058 https://slowikarchitektura.pl/
    Tel.: 668 309 058
    WWW: slowikarchitektura.pl/
  • PRACA | dam
    Poszukiwana osoba do pracy w sklepie na Krupówkach na stanowisko sprzedawcy. 723 745 984
    Tel.: 723
  • PRACA | dam
    KASJER/KASJERKA PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM BUKOWINIE TATRZAŃSKIEJ WIĘCEJ INFORMACJI POD NR TEL. 609820250 as.stasik@op.pl
    Tel.: 609820250
  • PRACA | dam
    Przyjmę do pracy na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
    Tel.: 500160574
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • USŁUGI | inne
    PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
    Tel.: 788
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-11-10 16:30 Za górala czy za pana. Ludźmierskie Spotkanie ze Słowem 2025-11-10 16:00 Kobiety z wąsami pojawiły się w zakopiańskim Sanepidzie 2025-11-10 15:00 Rondo na węźle tatrzańskim ma godnych patronów - to Bracia Kupcowie 2025-11-10 14:00 Wspominali ofiary gór 2025-11-10 13:30 Jutro Zakopiański Bieg Niepodległości. Utrudnienia w ruchu, komunikat dla zawodników 2025-11-10 13:05 17 pasażerów zamiast 9. Kierowcę busa spotkała dotkliwa kara 3 2025-11-10 12:30 Szkolenia z AI dla młodzieży, dorosłych i firm 2025-11-10 12:00 Wysoko w Tatrach wciąż leży śnieg. Na Podhalu coraz cieplej 2025-11-10 11:00 Szkoła do hymnu (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-11-10 10:35 Zakopane - sprzedam tanio różne BIURKA 2025-11-10 10:00 Ważny apel Pienińskiego Parku Narodowego 4 2025-11-10 09:00 W ciszy Ciemnych Smreczyn - śladami Jana Kasprowicza w Tatrach 1 2025-11-10 08:00 Gmina Ochotnica ma nowe studium zagospodarowania przestrzennego. Będzie więcej terenów budowlanych 2 2025-11-09 22:01 Zakopane - sprzedam DWA KOMPLETY KAWIARNIANE 2025-11-09 21:01 Zakopane - oddam za darmo WERSALKĘ 2025-11-09 21:00 Zapomniana aleja zdrajców na największym zakopiańskim cmentarzu 8 2025-11-09 20:00 Nowotarski Dzień Wolontariusza 2025 "Poznajmy się na nowo". Spotkanie organizacyjne 2025-11-09 19:45 Poważny wypadek na zakopiance w Rdzawce 5 2025-11-09 19:30 Wędrujący las 2 2025-11-09 19:00 Szpulki '88, szkoły już nie ma, absolwentki tkają i dzielą się swą twórczością 1 2025-11-09 18:26 Zabytkowy kościół w Tylmanowej zyskuje dawny blask 3 2025-11-09 18:00 Koniec Czernichowianki, coraz mniej powołań, coraz więcej sióstr - seniorek 2025-11-09 17:30 Spytkowice w żałobie 2025-11-09 17:00 Skrzydła, które rosną w ciszy. Mamy dla Was książki 2025-11-09 16:30 "Zrozumieć HPV - wiedza, profilaktyka, zdrowie". Konferencja 1 2025-11-09 16:00 Olga zginęła pod kołami ciężarówki. W redakcji mamy po niej pamiątkę. 2025-11-09 15:30 Między Kozińcem a Antałówką. Pensjonat "Ryś" w Zakopanem. Promocja książki 2025-11-09 15:00 Nowy Targ pamięta o Bohaterach 2025-11-09 14:32 32. Muzykanckie Zoduski w Zakopanem. Wspominali muzykantów (ZDJĘCIA, WIDEO) 2025-11-09 14:00 Zjechałem na nartach z Mount Everestu (WIDEO) 4 2025-11-09 13:29 Mały remont bacówki PTTK na Maciejowej 2025-11-09 13:00 Podhalańska idzie wiara. Posiady góralskie 2025-11-09 12:30 Miołek se piscołke... 2025-11-09 12:12 Duże korki w Zakopanem (WIDEO) 2 2025-11-09 12:00 Gość w dom, prysznic w salonie 8 2025-11-09 11:39 Na czas długiego weekendu Park otworzył szlaki na Babiej Górze 2025-11-09 11:00 Zaczyna się remont dworu Berskich w Tylmanowej 3 2025-11-09 10:40 W Szczawnicy palił się dom mieszkalny 2025-11-09 10:30 Będą wspólne dyżury TOPR i załóg śmigłowców ASAR 2025-11-09 10:00 Matematyka, macocha nauk, tu uczniowie wraz z rodzicami mają poważny problem. 20 2025-11-09 09:19 Zamknięte schronisko w Dolinie Pięciu Stawów 2025-11-09 09:00 Mikołajkowy Turniej Koszykówki 3x3. Zapisy 2025-11-09 08:00 Przyrodnicy liczyli kozice w Tatrach (WIDEO) 2025-11-08 21:35 Kraina światła na Gubałówce wystartowała (ZDJĘCIA) 19 2025-11-08 21:16 Ostatni redyk w tym sezonie (WIDEO), (ZDJĘCIA) 2025-11-08 20:54 Wieczorna kolizja w Łapszach Wyżnych 2025-11-08 20:33 Kiedy ktoś pomyśli o bezpiecznej trasie rowerowej z Zakopanego do Chochołowa? Tam naprawdę można zginąć 3 2025-11-08 19:49 Tak zaparkowali na Placu Niepodległości. Gdy wrócili czekała na nich niemiła niespodzianka 6 2025-11-08 19:00 Ulica w dzień rozświetlona, czy u was też palą się latarnie? 4 2025-11-08 18:30 Strażacy zwyciężyli, na drugim miejscu byli Sołtysi, a na trzecim Biały Dunajec 1
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-11-10 15:16 1. Należy kontrolować i eliminować z dróg pseudo busy, zwłaszcza te pełnoletnie, z "rodowodem" aut ciężarowo-dostawczych. 2025-11-10 15:00 2. Na podstawie tego Studium oni rzadnego planu bo do czerwca trzeba uchwalić plan ogólny. Tak ze to sukces uchwalenia dokumentu dla nikogo. PORAŻKA. 2025-11-10 14:18 3. Sami dostarczyli dowodów na takie wykroczenia. PPN powinien teraz każdemu ładny mandat przysłać do domu. 2025-11-10 13:48 4. A wy parkowcy kiedy zaprzestaniecie polowan w PARKU!!!!!!!!!!!! 2025-11-10 13:47 5. Brawo policja. Takie akcje codziennie z udziałem policji i ITD. Stałe punkty kontrolne Kuźnice i Palenica. 2025-11-10 13:34 6. Jahahaha karma wraca Ten VW mnie dziś wyprzedził na pasach po czym przejechał na rondzie pod prąd(koło hotelu Belvedere),bo tak mu się spieszyło z ceprami na pace. Jadąc potem za nim przez Żywczańskie zastanawiałem się dlaczego jest przechylony na prawą stronę. Szkoda że nie mam kamerki w samochodzie bo bym zaniósł osobiście na komendę 2025-11-10 13:30 7. Do dlatego że palimy węglem i drzewem hahahahah 2025-11-10 13:10 8. Czyli wcześniej na WZ można było się wybudować prawie wszędzie a teraz tylko na 470 km.2 Ludzie ocknijcie się 2025-11-10 12:57 9. Trzy kierunki działania mają tutaj sens: 1) Patrolować i karać. Niektórych niestety musi zaboleć, aby się dopasowali do zasad... (Może też dodatkowy monitoring w newralgicznych miejscach jak Trzy Korony? Może jakaś forma współpracy PPN z Policją?) 2) Informować, informować, i jeszcze raz informować... Dodatkowe tablice informacyjne na Trzech Koronach i Sokolicy? Dodatkowe, łatwo zauważalne tablice informujące, że np. po zmierzchu (godzina po zachodzie słońca) nie wolno wchodzić do parku? Że biwakowanie jest zakazane... 3) PIĘTNOWAĆ W INTERNECIE - jeśli ktoś chwali się zdjęciami z zachowań będących rażącym naruszeniem zasad, ostro potępiać i zawstydzać w komentarzach pod zdjęciem... PS Ukazane na zdjęciach wychodzenie poza barierki na Trzech Koronach to szokujące barbarzyństwo... (i głupota jednocześnie)... 2025-11-10 12:42 10. Do nik którzy zdrajcy gdybym pochodził jak zapewne ty z rodzinki komuszej ubeckiej milicyjnej czy ormowskiej też bym chwalił ustrój słusznie miniony,nie stety los chciał inaczej mój dziadek miał otrzymał dwa wyroki śmierci pierwszy od niemcow którzy uważają że robili dobrze i nie są nic winni Polsce i Polską.drugi po wkroczeniu bratniej armi czerwonej ,zabierając po drodze na swoje wyzwolicielskie tanki przyszłe elity polskie że stalinowskiego nadania które za wszelką cenę próbowały uprzyjemnić życia takim osobą jak mój dziadek i jego bliskim. Wiec czerwony pająku lub nie uku poczytaj se jak było na prawdę i skąd komuchy miały kasę na wszelakie dobrodziejstwa dla siebie
2025-11-07 18:02 1. Do naleśnika. Masz racje. Własność ziemi to rzecz święta. Bez TPNu Tatry by staly tak samo gdzie stoją i górale by zarządzali tak jak i teraz.. mielibysmy płoty w poprzek Kalatowek, pijanych "stryków" zbierających opłaty przy ściezkach przez swoje przecież. Smażalnie mintaja nad Czarnym Stawem i korcmy z peruwiańską muzyką wzdłóż Doliny Kościeliskiej albo ryczące quady z łysolami na Goryczkowej. Mam dalej? Że byłoby inaczej? To dlaczego nie jest tam gdzie ta Gomora się pleni dzisiaj 2025-10-31 16:25 2. Przepiękne pracę. Wspaniałą atmosferą Czerwonego Dworu 2025-10-29 20:57 3. do Franka - jak by to były prywatne tereny, to kto inny miałby tam rządzić jak nie ich właściciele? A może Twoje obejście (o ile takowe posiadasz) wyglądałoby lepiej, gdyby zajęło się nim państwo? Może Ciebie trzeba wywłaszczyć i zająć się lepiej tym co masz? I wtedy powiemy - no teraz to wygląda jak trzeba, wolimy żeby żaden Franek prywatny właściciel się nam tu nie rządził. 2025-10-25 11:34 4. Mam do działań Tpn wiele uwag, ale gdy pomyślę jak by wyglądały te tereny gdyby tam wciąż rządzili prywatni właściciele, to jednak wolę żeby było tak jak jest teraz. 2025-10-16 13:58 5. Ani słowa o tym, że Ania Schumacher jest wnuczką Anny Górskiej. 2025-08-14 19:47 6. ...cudnie malowała! ten dobór kolorów!!!... 2025-08-10 20:25 7. Pan Krzysztof Kulesza nie ma 90 lat.Jest z 1953 lub 1954 R. 2025-06-22 01:24 8. Wzbogacony o 8 kolejnych budynków:):):) Wzbogacony:):):) 2025-06-22 00:36 9. A, czyli wyrżnąć drzewa i walnąć betonowe kloce tak jak już Radisson zrobił na miejscu przepięknego Modrzejowa, który powinien być muzeum, a rozjechały go spychacze. Brawo! Oby tak dalej, zalejemy betonem wszystką zieleń, dziedzictwo wyburzyć. Lepiej się zaborcy obchodzili z polskim krajobrazem i architekturą niż deweloperzy. 2025-06-12 19:04 10. Dla wielu osób za drogo, może by tak pomyśleć o zniżce dla mieszkańców?
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama
Polecamy

FILMY TP


REKLAMA


Pożegnania


REKLAMA