Zatrzymana budowa

Od kilku miesięcy przy skrzyżowaniu ul. Szkolnej i Nowotarskiej zakopiański biznesmen Roman Bulas stawia duży budynek usługowy. Pozwolenie na budowę starostwo tatrzańskie wydało jeszcze w październiku ubiegłego roku. Teraz jednak wojewoda małopolski nakazał wstrzymanie prac budowlanych.

Joanna Sieradzka z Biura Prasowego wojewody tłumaczy, że urzędnicy w Krakowie badali sprawę budowy przy Szkolnej po protestach jednego z okolicznych mieszkańców. Co prawda protest ten nie mógł zostać wzięty pod uwagę, ale zdaniem wojewody pozwolenie na budowę zawiera błędy. - Chodzi m.in. o niezgodność niektórych zapisów z warunkami zabudowy dla tej działki. Z tego też powodu wojewoda wydał postanowienie wstrzymujące wykonanie pozwolenia na budowę, a to automatycznie oznacza nakaz wstrzymania robót - wyjaśnia Joanna Sieradzka z Biura Prasowego wojewody. Dodaje, że po tej decyzji inwestor odwołał się do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Warszawie, ale odwołanie to nie pozwala na kontynuowanie prac budowlanych.

 Inwestor Roman Bulas twierdzi, że urzędnicy wojewody wycięli mu \"brzydki numer\". - Kto to widział, aby wstrzymywać prace w trakcie ich trwania. Gdybym miał na przykład podpisane umowy z wynajmującymi lokale, taka decyzja przyniosłaby duże straty - mówi.

Nie zgadza się z argumentami urzędników wojewody. - Chodziło im o miejsca parkingowe, których zaraz obok mam 200. Skoro chcieli, aby powierzchnia zielona dochodziła do 110 m kw., a dochodzi do 95, to mogę to zmienić.

Biznesmen twierdzi, że decyzja z województwa była dla niego wielkim zaskoczeniem. - Dotarła do Zakopanego niemal w tajemnicy, gdy akurat byłem na wakacjach, nikt mnie nie wezwał, żebym złożył jakieś wyjaśnienia - podsumowuje Roman Bulas.

Stanisław Dawidek, naczelnik wydziału architektury w starostwie, potwierdza, że wojewoda do zakończenia postępowania nakazał wstrzymanie prac budowlanych. - Inwestor się do tego zastosował, przestrzega prawo. To trochę kuriozalna sytuacja, gdy osoby, które nie mają pozwoleń na budowę, budują, co chcą, a osoba z pozwoleniem ma wstrzymane prace - dodaje naczelnik.

Budynek ma mieć charakter usługowy. Na dole znajdować się będzie hala targowa. W budynku powstaną też drugie w Zakopanem ruchome schody i przeszklona winda.

Kiedyś działka z obiektem była własnością powiatu tatrzańskiego. Na miejscu szkoły miał powstać nowy budynek. Były plany, aby mieściła się tam Tatrzańska Agencja Rozwoju, Promocji i Kultury. Władze powiatu zdecydowały, że działkę wraz z projektem wymienią za \"Jasny Pałac\", gdzie obecnie swoją siedzibę ma TARPiK. Po wymianie działka przy ulicy Nowotarskiej należała do skarbu państwa i dysponował nią wojewoda, który przekazał Krakowskiemu Parkowi Technologicznemu, a ten ogłosił przetarg na sprzedaż terenu. W drodze przetargu nabyła go zakopiańska firma \"Bulas-Bazar\".

Paweł Pełka