2012-10-07 17:59:33

Urzędniczej paranoi ciąg dalszy

Urząd Marszałkowski przesłał nam odpowiedzi na pytania w sprawie trwającej 7 lat urzędniczej paranoi wokół rejestracji i przyznania subwencji oświatowej dla Domu Wczasów Dziecięcych "Sabałówka" w Bukowinie.

W tekście \"Urzędnicza paranoja\" opisaliśmy 3 tygodnie temu historię \"Sabałówki\", którą najpierw zarejestrował marszałek województwa, ale gdy okazało się, że dotacje oświatowe może przyznać tylko starosta tatrzański - ten odmówił rejestracji. Wicestarosta Andrzej Skupień wyjaśnił nam, że stało się tak ze względu na brak odpowiedniego przekwalifikowania budynku. Wicestarosta prosił, abyśmy pytanie o to, dlaczego urząd marszałkowski, opierając się na tych samych przepisach, wydał kompletnie inną decyzję, skierowali do urzędu marszałkowskiego.

Po 10 dniach oczekiwania dostaliśmy odpowiedź z biura prasowego urzędu marszałkowskiego. Według urzędników \"wszystkie pisma dotyczące tej sprawy były załatwiane przez Województwo Małopolskie w sposób terminowy i zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa\". Dosyć kuriozalna jest za to odpowiedź na pytania dlaczego marszałek wydaje inne niż starosta decyzje w tej samej sprawie. Podobnie jak pana Krzysztofa Trzopa, urzędnicy marszałka odsyłają nas do starosty.

Oto, co napisali: \"Zgodnie z art. 82 ust. 4 ustawy z 7 września 1991 roku o systemie oświaty odmowa wpisu do ewidencji szkół i placówek niepublicznych wymaga formy decyzji administracyjnej, a decyzja musi zawierać uzasadnienie faktyczne i prawne, zatem ten dokument, wydany przez Starostę Tatrzańskiego, zawiera odpowiedź na pytanie dotyczące odmowy wpisu tej placówki do ewidencji szkół i placówek niepublicznych, prowadzonej przez Starostwo Tatrzańskie\".

Przypomnijmy, że sprawa trafiła też do sądu, który w pierwszej instancji wydał korzystną dla Krzysztofa Trzopa decyzję. Kwestią \"Sabałówki\" zajmować się ma też komisja rewizyjna Rady Powiatu Tatrzańskiego.

pp

Reklama

Komentarze Facebook

Powyższe komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu społecznościowego Facebook.
Redakcja 24tp.pl nie wpływa na treść oraz nie odpowiada za wpisy dokonane przez użytkowników portalu Facebook.

Dodaj komentarz

Reklama

Janosik 1 2012-10-10 00:08:08

Czego spodziewaliście się po tak poważnej instytucji jak starostwo tatrzańskie . Nie dawno przy rejestracji pojazdu jednośladowego ( motocykla o pojemności skokowej 90 cm 3 )w wydziale komunikacji paniusia zażądała ode mnie badania nacisku na oś , i już zaczęła mnie umawiać telefonicznie na to BADANIE TECHNICZNE gdyby nie mój zdecydowany sprzeciw i żądanie przedstawienia podstawy prawnej . Skończyło się na tym że paniusia nie zna przepisów i badanie nie jest potrzebne , bo dotyczy przyczep i naczep , a nie jednośladów .Wy chcecie by ta zbieranina niekompetentnych cymbałów począwszy od nadzoru budowlanego a skończywszy na wydziale komunikacji miała w czymś decydować kompetentnie ? Jaja sobie robicie , nadzór budowlany nie wie co to droga , jaka jest różnica między budynkiem a obiektem tymczasowym , sędzia w sądzie nie wie co to skrzyżowanie , policjant nie wie co to droga jednokierunkowa i w ogóle co to takiego droga , a wy oczekujecie DECYZYJNOŚCI ? 13 lat czekam na odpowiedź z nadzoru budowlanego mimo uchylenia wszystkich decyzji tegoż nadzoru przez główny urząd nadzoru budowlanego i kicha . Kęsek ze straży budowlanej to przykład jak dostaje się dyplom w oparciu o bufet , albo lojalność . Kpina . wiecie kto szuka autorytetu - kretyni . Niestety , urzędy to kabaret , czasami wqurwiający , ale na pewno nie miejsce autorytatywne , godne powagi i zaufania . Urzędy to folwark lokalnych decydentów i bezprawie .

Urzędniczej paranoi ciąg dalszy

Urząd Marszałkowski przesłał nam odpowiedzi na pytania w sprawie trwającej 7 lat urzędniczej paranoi wokół rejestracji i przyznania subwencji oświatowej dla Domu Wczasów Dziecięcych "Sabałówka" w Bukowinie.

Złote, srebrne i brązowe medale dla karateków

Wychowanie fizyczne na nartach

Kraków - Zakopane - 50 lat elektryfikacji linii kolejowej

Powiatowa Gala Stypendialna w Teatrze Witkacego

Górskie serki i pasterskie dzwonki

Fenomen szopki krakowskiej

Nagrodzeni zasłużeni dla Kościeliska

Tatry dla krwiodawców i nie tylko

Joanny Wnuk-Nazarowej opowieść o Henryku Mikołaju Góreckim

Jubileuszowe spotkanie krwiodawców w Witkacym

Wymiana desek z Sopotem za nami, sezon zimowy otwarty

Nocne niebo na Stacji Kultura Zakopane

Kapitan Barbara Grocholska-Kurkowiak ma ciepły dom

Podhalańskie mamuty i astronauci z Gliczarowa

Wielkie Forum Samorządowe pod Giewontem

Grecko-chrześcijańskie tropy pod Giewontem

Dom Pamięci w Miejskiej Galerii Sztuki w Zakopanem

Tu króluje rzeźba, "Jutrzenka", sala po prawej

Na osnowie czasu, czyli pół wieku Małgorzaty Kowalczyk

Agata Kowal w "Jutrzenkowej" Galerii ARTPARK

Okno pogodowe nad Morskim Okiem

Morskie Oko w komiksie

Po ślubowaniu i pasowaniu

Odkopywanie Zakopanego w Hyrnym

Pamiętają o Tischnerze, pamiętają o Szymanowskim

Szpulki w Jutrzence

Z Placu Niepodległości na podhalańskie drogi

Maciej Pinkwart i Kapela Hanki Wójcik w Kombinacie

Jak górali z Tatr wygnali, żeby stworzyć TPN

Tatrzańskie Chichoty, czyli z wizytą na plenerze im. Anny Górskiej

Zobacz pozostałe galerie