Spotkanie z autorem prof. Józefem Kąsiem odbyło się w poniedziałek w Miejskim Ośrodku Kultury w Nowym Targu.
Leksykon prof. Józefa Kąsia jest pierwszym opracowanym naukowo słownikiem gwary podhalańskiej. To zapisany w słowie świat kultury duchowej i materialnej. Autor pracuje nad nim już od 15 lat.
- To monumentalne dzieło - przekonywała prowadząca spotkanie dr hab. Anna Mlekodaj pytając jednocześnie jak to jest, że chłop w istocie był małomówny, a gwara taka bogata, o czym świadczy ponad 50 tys. słów gwarowycch zebranych przez prof. Kąsia.
Jak to? - dziwił się Profesor. - Baby brzęczą, suscą, gęba im się nie zamyka. A baba jednego i tego samego słowa nie będzie mówić, bo by jej się znudziło - żartował autor.
Słownik pokazuje bogactwo gwary podhalańskiej. - Samych nazw części wozu drewnianego naliczyłem 180 - podkreślał prof. Kąś. Bardzo bogate jest słownictwo związane z pasterstwem.
W rozmowie na temat wiary uczestniczył ks. Władysław Zązel i Elżbieta Porębska - Mędoń. Spotkanie uświetnił krótki występ zespołu „Mali Śwarni”.
Leksykon obecnie wydaje Małopolskie Centrum Kultury Sokół.
bz
Qfajka
2019-01-15 20:56:43
Ooo, kloska jarcano to pewniy downo ciupazka, juz ci sie znudziła GazWyb?
kluskajarcano
2019-01-15 20:36:33
Ryktujcie dudki, bo za darmo leksykonu nie bedzie, a prof.J. Kąsiowi gratulacje, pozdrowionka dlo nasyk babecek uconyk i tyk mniyj, a ksiondz W. Zązel tyz niezły gawędziorz. A to syćko z Lublina, dońdzie do Wos jesce pani prof. A. Krajka z UMCS w Lublinie , nei i z nasego ogniska ZP Oddział Tatrzański. No, no teroz razem z prof. St. Hodorowiczem pokozecie syćka co momy i co umiemy, haj!