W poniedziałek nowotarscy radni otrzymali wezwanie na nadzwyczajną sesję. Jednym z dwóch punktów porządku obrad dzisiejszej sesji była zmiana uchwały o opłacie targowej. To konsekwencja przegranego przed Naczelnym Sądem Administracyjnym procesu, który wytoczyli miastu kupcy z Nowej Targowicy.
Sąd w swym wyroku nie kwestionuje wysokości stawek, ale brak zapisu we niektórych rubrykach tabeli. Stąd nowa uchwała wprowadza w odpowiednie pola formułkę: "przeliczona kwota opłaty nie może być wyższa od ustawowej maksymalnej stawki opłaty targowej w wysokości 778,20 zł." Dodatkowo znalazły się tu nazwiska inkasentów, gdyż z pobierania należności do miejskiej kasy przed rokiem wycofała się Nowa Targowica.
Najważniejsze dla kupców punkty dotyczące podwyższonej opłaty targowej pozostają bez zmian. Uchwała wejdzie w życie po 14 dniach.
Przypomnijmy, że handlujący na nowotarskich targowiskach kupcy będą się domagać zwrotu opłaty pobranej przez rok na podstawie unieważnionej przez sąd uchwały.
- Obiecano nam, że opłata będzie na poziomie 50 groszy, aż sytuacja się unormuje. Teraz okazuje się, że kasa miasta potrzebuje pieniędzy, więc najlepiej sięgnąć do kieszeni kupców. Nie boimy się płacić, ale za rok okaże się, że w mieście jest kolejna droga do poprowadzenia i trzeba będzie znów podnieść nam opłatę. Kupcy płacą dopóki mogą - przekonuje Roman Kurańda ze Stowarzyszenia Kupców na Nowej Targowicy.
Odpowiadając handlującym, burmistrz Grzegorz Watycha przypomina, że wyrok nie dotyczy wysokości opłat.
- Trudno polemizować z wyrokami, choć trzeba powiedzieć, że trudno mi się nie zgodzić z opinią, że zmiany w sądownictwie są potrzebne. W wielu przypadkach nie kopiuje się do zapisów wszystkiego i nikt tego nie kwestionuje - zauważa burmistrz.
A odpowiedzialność za wysokie koszty handlu na targowisku burmistrz zrzuca na właścicieli Nowej Targowicy.
- Ktoś obiecał kupcom, że będzie opłata 2,5 zł na rozruch i też tego nie dotrzymał. Czy stowarzyszenie wystąpi do właścicieli w tej sprawie? Uchwała 1 zł to najniższa stawka w Małopolsce jaką udało mi się znaleźć - przekonuje Watycha.
Ostatecznie proponowana uchwała została przyjęta 12 głosami za przy 2 przeciw. 8 radnych wstrzymało się od głosu.
Więcej w najbliższym, papierowym wydaniu TP.
fig
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.