Stara pływalnia na os. Na Skarpie dziś coraz bardziej popada w ruinę. Nikt nie myśli o reaktywacji jej pierwotnej funkcji - w mieście jest już nowoczesny basen. Zresztą tego typu próba, podjęta kilkanaście lat temu przez jednego z dzierżawców, szybko się skończyła. Przestarzały i nieekonomiczny obiekt generował tylko straty.
Właściciele się zmieniali, teraz budynek i działki, na których stoi, są w użytkowaniu wieczystym jednego z nowotarskich przedsiębiorców. Póki co, ograniczył się on jedynie do zabicia okien i drzwi deskami. Sam basen jak straszył, tak straszy.
Tymczasem od lat mieszkańcy widzieliby tu boisko i obiekty sportowe dla pobliskiej szkoły. Innego miejsca, by w miarę blisko szkoły zlokalizować plac do ćwiczeń na świeżym powietrzu, nie ma.
Burmistrz Grzegorz Watycha podkreśla, że jeszcze w lutym skierował pismo do właściciela dawnego basenu, proponując negocjacje w celu odkupienia pływalni przez miasto.
- Do dnia dzisiejszego zaproszenie pozostało bez odpowiedzi. Ale ponowię je - zaznacza Watycha.
Jak dodaje - zwróci się też do starosty, by ten ze względu na przeznaczenie gruntu, przekazał działki miastu
fig
Kkr
2019-06-16 09:28:34
Kiedyś tłumy korzystały.
Ale wracając do tematu, burmistrz myśli ze ktoś to kupił i teraz mu odda? Nie zrozumiem toku myślenia jego jak i mieszkańców którzy chcą tam zrobić coś dla szkoły. Sami tez oddacie taką działkę? Jeśli tak to zapraszam do kontaktu, chętnie odbiorę i obiecuje jakiś obiekt sportowy wykonać.