Reklama

2021-03-30 10:00:00

Reklama

Z archiwum

Tata kat

Reklama

- Najgorszy jest trzeźwy, wtedy ma więcej siły - opowiada o ojcu-kacie 13-letnia Kasia z Bukowiny Tatrzańskiej. Pierwszy raz dostała od taty pięścią w twarz trzy lata temu, kiedy wstawiła się za maltretowaną mamą.

Tata kat
Gehenna rodziny trwa od lat. Pani Anna nie ma już siły. Mimo wyroku skazującego męża za znęcanie, nadzoru kuratora, oddzielnego mieszkania, rodzina nadal jest zaszczuta przez niego. Kasia nie marzy o nowych sukienkach, MP 3 czy wyjeździe na wakacje. Nie marzy nawet, że ojciec kiedyś się zmieni. Mówi, że na to nie liczy. Marzy, by kiedyś mogła bez strachu wyjść na podwórko. I marzy o jednym spokojnym dniu. Opowieść 13-letniej dziewczynki jest przerażająca. – Tata bił mamę, odkąd pamiętam – mówi spokojnie. – Bił rękami, kopał nogami, popychał. O byle co. O niesmaczny obiad. Jak siostra wróciła za późno z dyskoteki, to tata też bił mamę – opowiada. Twierdzi, że ona została pobita dwa razy. Pierwszy raz, gdy miała 10 lat. Wstawiła się za maltretowaną matką (kobieta trafiła wtedy do szpitala ze złamanymi żebrami). – Dostałam pięścią w twarz, przewróciłam się na podłogę, ale nie uciekłam. Nie chciałam zostawiać mamy – mówi. Drugi raz miała oberwać w sierpniu zeszłego roku. – Siedziałyśmy z koleżanką w kuchni, ona opowiadała kawały, więc śmiałyśmy się obydwie. Tata wszedł, szarpnął mnie, a potem pięścią uderzył w skroń, przewróciłam się na kuchenkę. Widziałam, jak zdejmuje pas, ale koleżanka zdążyła zawołać mamę i tata wycofał się.

Kasia twierdzi, że była bita przez tatę, bo jest podobna do mamy. Tak jak jedna ze starszych sióstr. – Asia jest podobna do taty, to jej nigdy nie uderzył – dodaje. Nie przypomina sobie, by ojciec kiedykolwiek ją przytulił lub powiedział dobre słowo. – Raz na urodziny dostałam od niego 20 zł, ale wypominał mi te pieniądze do zimy – przypomina sobie. Zanim się wyprowadził, awantury – według dziewczynki – były przynajmniej raz w tygodniu. Po wyroku, skazującym go za znęcanie się nad rodziną, uspokoiło się tylko na chwilę. Spokojniej zrobiło się dopiero, gdy wyprowadził się do sąsiedniego budynku, w którym mieszka jego matka. Pozostało jednak wspólne podwórko. Ma też zgodę na widywanie się z 4–letnia Małgosią poza miejscem zamieszkania córki. Zobowiązał się też odwozić dziecko do przedszkola trzy razy w tygodniu. – Tata jest dobry – mówi nieśmiało Gosia. – Jak przychodzi po mnie, to idę tak po cichutku, żeby nie bił mamy – dodaje. – Jak tata pobił Anię, to mi się chciało sikać – dziewczynka rozgaduje się coraz bardziej. Mówi cicho, że nie chce chodzić do przedszkola. Szepcze mamie, że nie chce z tatą jeździć do „ujka”. Kasia twierdzi, że boi się wyjść na podwórko. – Ostatnio gonił po podwórku i robił nam zdjęcia. Jak wracam ze szkoły, przezywa mnie „profesorka” albo mówi, że jestem wyrodna córka. Mamę nazywa „prokuratorką” – opowiada. – Boję się go, po nim można się wszystkiego spodziewać – dodaje.

Pani Anna płacze. – Nie mam już siły – powtarza. Opowiada o złamanych żebrach, pokazuje zęby, które wybił jej mąż. Jest zmęczona. Pierwsza rozprawa, choć zakończyła się wyrokiem skazującym, ciągnęła się miesiącami. Przesłuchania dzieci, jej, rodzina jeszcze raz musiała przeżywać trudne chwile. Druga rozprawa, również o znęcanie nad rodziną, jest w toku. W toku jest też rozwód. 20 lat ich małżeństwa to powtarzające się awantury, wezwania policji. – Nie miałam znikąd wsparcia – mówi. – Interwencje policji kończyły się notatką zaklasyfikowaną jako „sprawa rodzinna”. Policjanci wyjeżdżali i wszystko zaczynało się od nowa – mówi. – Aż do 2003 roku, kiedy Kasia, widząc, jak ojciec mnie katuje i wlecze po schodach, sama zadzwoniła na policję. Sprawa trafiła do sądu. On jednak błagał, mówił, że się zmieni. Uwierzyłyśmy mu i sprawa została umorzona na 2 lata próby – mówi pani Anna. – Niedługo był spokój, zmieniło się tylko tyle, że zaczął bić także Kasię – dodaje. Znowu sprawa wróciła do sądu, rozprawa przedłużała się miesiącami, bo oskarżony i jego świadkowie „chorowali”. Wyrok zapadł po 11 miesiącach. Gehenna trwała jednak dalej. Rozpoczęła się druga sprawa. – Teraz nas nie bije, ale utrudnia życie, jak tylko może. Wynajmuję pokoje turystom. Żeby nie mogli zaparkować na podwórku, zastawia je maszynami rolniczymi. Dawniej trzymał je po garażach. W grudniu pościągał mi tablice informacyjne. W zimie zdjął drzwi od narciarni, całą noc musiałam pilnować nart, żeby ktoś ich nie ukradł moim gościom. Przy każdej okazji zaczepia, wyzywa, teraz znęca się psychicznie – opowiada kobieta. – Kiedy byłam bita, byłam zostawiona sama sobie. Kiedy adwokat męża zażądał zabezpieczenia kasety z jednej z awantur, przyjechało po nią do domu aż 4 policjantów. Czasem mam wrażenie, że mój mąż ma immunitet jak poseł.

Liczy, że po rozwodzie i podziale majątku będzie się mogła wyprowadzić i zamieszkać w spokojniejszym miejscu. Nie żal jej dorobku całego życia, okazałego budynku w Bukowinie Tatrzańskiej. Mąż pani Anny nie chciał rozmawiać z dziennikarzem Tygodnika Podhalańskiego. – Jestem dorosłym człowiekiem i wiem, co robię. Dlaczego pani interesuje się moją rodziną? Proszę pilnować swoich spraw. Jeśli ktoś uważa, że tu dzieje się coś złego, jest chory na głowę – wykrzyczał do słuchawki telefonu i przerwał rozmowę. Rodzina znana jest policjantom od lat. – Interweniowaliśmy tam wielokrotnie, bywało, że kilka razy w miesiącu. Teraz rzadziej – informuje Marceli Wielopolski, komendant w bukowiańskim komisariacie. – Była sytuacja, że panią Annę po takiej awanturze zabierała karetka do szpitala – mówi. Dodaje, że akurat w tej rodzinie nie ma problemu alkoholu. Agresywny tatuś jest pod nadzorem kuratora sądowego. O rodzinie wie też Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Mimo wyroku skazującego i zaangażowania tylu instytucji, pani Anna i jej córki nie czują się bezpiecznie. Może to ułomność polskiego prawa, może bezduszność urzędników, dla których bukowiańska rodzina jest jedną z wielu w statystykach mówiących o przemocy w rodzinie, statystykach przerażających.

Beata Zalot
Tygodnik Podhalański 24/2007  

Imiona bohaterek artykułu zostały zmienione.

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Mirka 2021-03-30 10:44:35
A jak dzisiaj wygląda sytuacja? To jest sprawa, którą policja powinna się zajmować skutecznie i do końca. Połamane żebra, to uszczerbek powyżej 7 dni więc sprawa powinna być prowadzoną z urzędu. Dlaczego policja się tym nie zajęła? Życzę policji, aby sprawców przemocy ścigała równie skutecznie, jak ludzi bez maseczek.

Reklama
  • PRACA | dam
    Willa Zarębek w Łopusznej poszukuje osoby do pracy w kuchni. Zakres obowiązków: przygotowanie obiadów i pieczenie ciast. Tel. 507 549 659, e-mail: willazarebek@outlook.com
  • KOMUNIKATY
    INFORMACJA: Wójt Gminy Poronin informuje o wywieszeniu na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Poronin oraz na stronie BIP w dniach od 08.12.2025 r. do 30.12.2025 r. Zarządzenia Nr 78/2025 Wójta Gminy Poronin z dnia 08.12.2025 r. w sprawie: wykazu nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy dot. części działki ewid. nr 15105/17 obręb 0502 Nowe Bystre.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 50 m2. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
  • USŁUGI | budowlane
    ELEKTRYK SZUKA ZLECEŃ - 602 317 519.
  • PRACA | dam
    Produkcja pączków, piekarz Pączkarnia-ZAKOPANE przyjmie do pracy dziewczynę-kobietę z Zakopanego lub okolic,do produkcji pączków. Praca na stałe, zmianowa, w godzinach od 6.oo-18.00. Informacja tylko telefonicznie. 609097999
    Tel.: 609097999
  • SPRZEDAŻ | różne
    PIERZE I PUCH Z GĘSI. 536 88 77 35.
  • NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
    Sprzedaż NIERUCHOMOŚCI na Podhalu. Zadzwoń 792 250 793 lub skorzystaj z formularza na www.dobrasprzedaz.pl
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Kupię MIESZKANIE w Nowym Targu. Bezpośrednio od właściciela. Może być do remontu. Pomogę załatwić formalności. Tel. 603 607 360.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Poszukujemy OSÓB DO OBSŁUGI KLIENTA w biurze Szkoły Narciarskiej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem! Praca sezonowa: grudzień - marzec. ZAKRES OBOWIĄZKÓW. - Obsługa klientów bieżących w biurze szkoły, - Obsługa e-maila i przyjmowanie rezerwacji telefonicznych, - Sprzedaż usług szkoły narciarskiej, - Rozliczanie lekcji oraz współpraca z instruktorami. WYMAGANIA: - Komunikatywność i cierpliwość, - Dobra organizacja pracy i umiejętność samodzielnego działania, - Umiejętność obsługi komputera, - Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, - Zdolność do pracy przy kilku zadaniach jednocześnie, - Komunikatywna znajomość języka angielskiego. OFERUJEMY: - Pracę w przyjaznej, sportowej atmosferze, - Możliwość nauki i rozwoju w branży turystyczno-narciarskiej, - Zimowy sezon pełen dobrej energii i górskiego klimatu! OSOBY ZAINTERESOWANE prosimy o przesyłanie aplikacji na e-mail: szkola@szymoszkowa.pl lub kontakt telefoniczny: 734 011 011. CZEKAMY WŁAŚNIE NA CIEBIE!
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804.
  • PRACA | dam
    PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
  • PRACA | dam
    Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
  • NIERUCHOMOŚCI | kupno
    Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
    Tel.: 600404554
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-12-28 22:44 Próba prędkości wraca na Kotelnicę. Narciarskie emocje już 9 stycznia 2025-12-28 22:40 Pożar sadzy w Borze 2025-12-28 21:34 Węgier wołał o pomoc w Tatrach Słowackich. Usłyszeli to polscy turyści 2025-12-28 21:00 Rabczański budżet na przyszły rok przyjęty jednogłośnie 2025-12-28 20:00 Góral z Ludźmierza został kapelanem kard. Rysia 2025-12-28 19:00 Hruby Gazda, ma pod krzyżem karuzelę 10 2025-12-28 18:02 Poważne wypadki w Tatrach. Turysta spadał z Rysów, a po upadku zrezygnował z pomocy ratowników TOPR 1 2025-12-28 17:30 Za nami Opłatek Związku Podhalan w Północnej Ameryce 2025-12-28 17:00 Nie żyje Stanisław Tętnowski - Honorowy Ambasador Nowego Targu 1 2025-12-28 15:59 W Tatrach mróz, śnieg i wiatr. Na spacer najlepiej pod Regle (WIDEO) 2025-12-28 15:16 Pan Marek, Biały Miś z Krupówek o Sylwestrze i pogodzie (WIDEO) 1 2025-12-28 14:35 Jest mały, zmarznięty i skomli uwiązany na łańcuchu (WIDEO) 9 2025-12-28 14:00 Halny, który budzi Babią Górę 2 2025-12-28 13:54 Poranna kolizja w Kościelisku. Apelujemy do kierowców o ostrożność (WIDEO) 3 2025-12-28 13:32 Drzewo zwaliło się na samochód turysty 3 2025-12-28 13:00 Niebawem upływa termin składania wniosków o przyznanie znaku Marki Tatrzańskiej 2025 2025-12-28 12:28 Wspólny program ze Słowakami dla ochrony kozicy i świstaka 3 2025-12-28 12:00 Szopka autorstwa rodziny Herczaków wróciła do Maruszyny 2025-12-28 11:24 Tatrzański park otworzył popularny szlak 2025-12-28 11:00 Pierwsza edycja wyjazdowej wystawy "Pociąg do Zakopanego" 3 2025-12-28 09:59 Mniejsze opady śniegu niż zapowiadano. Zakopane budzi się w niedzielny poranek (WIDEO) 1 2025-12-28 09:00 Skandal zamierzony 12 2025-12-27 22:33 Trzy osoby ranne w wypadku w Suchem 2025-12-27 21:00 Nagroda Amicus Hominum dla Marii Lambrecht, wyróżnienie dla PSONI 2025-12-27 20:00 Kolędowanie z gwiazdorem 2025-12-27 19:00 Na Boże Narodzenie do Sieniawy wróciły bobry (WIDEO) 4 2025-12-27 18:00 Pies uwiązany na długim łańcuchu, bułka na śniegu, jakieś wiadro i buda (WIDEO) 18 2025-12-27 17:00 TPN apeluje - można bawić się bez fajerwerków, kolejna prośba o ciszę 17 2025-12-27 16:00 Krupówki zapełnione od rana do wieczora 8 2025-12-27 15:52 Trasy biegowe zamknięte dla narciarzy, zbyt mało śniegu do biegania 2025-12-27 15:04 Najlepszy start w karierze Maryny Gąsienicy Daniel. Fantastyczny drugi przejazd 1 2025-12-27 14:00 Gubałówka oblężona. Długa kolejka do kolejki (WIDEO) 2025-12-27 13:25 Centrum Zakopanego kompletnie zakorkowane (WIDEO) 9 2025-12-27 12:37 Korek do Zakopanego już w Nowym Targu, drogi wjazdowe na czerwono, masakra z parkowaniem 3 2025-12-27 12:00 W Tatrach cieplej niż w Zakopanem. Tak było o poranku na Nosalu 2025-12-27 11:00 Gasili pożary, jeździli do wypadków, prowadzili poszukiwania czyli pracowite Święta Bożego Narodzenia 1 2025-12-27 10:00 Lawinowa jedynka, oblodzenia i świeże warstwy na ubitym, zmrożonym śniegu 2025-12-27 09:00 Jan Guńka liderem polskiego biathlonu 1 2025-12-27 08:00 Spore szanse na przejaśnienia, a nocą kolejne dostawy śniegu 1 2025-12-26 22:27 Pożar biura przy strzelnicy w Nowem Bystrem (WIDEO) 7 2025-12-26 22:03 Dwa kolejne pożary. Domek w Zakopanem i strzelnica w Nowem Bystrem (WIDEO) 2025-12-26 21:19 Mamy piękną zimę (ZDJĘCIA) 3 2025-12-26 20:10 Pożar altany w Białym Dunajcu i domu w Witowie 2 2025-12-26 19:59 Ruchoma szopka z podhalańską duszą w kościele na Bystrem 2025-12-26 18:59 Na Krupówkach tłumy turystów, a to dopiero początek (WIDEO) 4 2025-12-26 18:00 Spotkanie poświęcone stworzeniu koalicji NGO 3 2025-12-26 17:00 Bystry Potok i Kacwińskie Borówecki świętują jubileusz 2025-12-26 15:59 Niezapomniane widoki na Hali Gąsienicowej (WIDEO) 2025-12-26 14:59 W Zakopanem coraz więcej turystów 4 2025-12-26 14:00 Przeorany Biały Potok 27
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-28 22:27 1. To co się dzieje w tzw kościele katolickim świadczy tylko o końcu katolicyzmu w Zakopanem , ten tzw ksiądz pewnie nawet nie wie o tym, że Jezus takich jak on i jemu podobnych wygnał że świątyni Heroda. A dla kiedyś najważnieszej parafii w Zakopanem będzie nowa nazwa - "lunapark po wezwaniem świętej rodziny". 2025-12-28 22:24 2. Batyr nie mógł podpisać tej ustawy. Przecież była kawalerka pana Jerzego ma tylko 19m2. Jak on mógłby spojrzeć w oczy pana Jerzego, odwiedzając go teraz przed świętami i życząc "pokój z Tobą". I ha i ha. 2025-12-28 21:34 3. Pan Jack pyta gdzie komentarze górali, parafian i mieszkańców. Rzeczywiście coś ich mało, ale trzeba dać ludziom czas. Zapewniam Pana, że w każdym domu naszej parafii o tym się mówi. I nie są to przychylne komentarze. Jesteśmy oburzeni, zniesmaczeni i absolutnie potępiamy tą "szopkę" przed najważniejszym kościołem w Zakopanem. Kościół Świętej Rodziny to "matka" wszystkich parafii w naszym mieście. Czekamy na reakcję biskupa, dzisiaj był odpust więc miał okazję na własne oczy zobaczyć to bezeceństwo. Myślę, że podczas kolędy ludzie powinni wyrazić swoją opinię i poprosić o przekazanie proboszczowi, to jest po prostu nie do zaakceptowania. 2025-12-28 21:30 4. Witam. Może szanowny Pan redaktor zainteresował by się osuwiskiem na ul. Widok spowodowanym przez prywatnego inwestora, a zagrażającym bezpieczeństwu . Żadne służby nie reagują jak i sam inwestor, a osuwisko JEDZIE!!!!!! 2025-12-28 21:26 5. "Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska"- niby wszystko jasne , jest jednak małe ale ,które księdzu biznesmenowi pozwala na robienie kasy. Plac przykościelny (teren wokół kościoła) nie jest formalnie określany jako "dom boży". Domem Bożym, czyli miejscem przeznaczonym do sprawowania kultu religijnego, modlitwy i przyjmowania sakramentów, jest sama świątynia (budynek kościoła) Plac przykościelny może pełnić funkcje pomocnicze - jest miejscem zgromadzeń wiernych przed i po nabożeństwach, może być też miejscem procesji, a czasem znajduje się na nim cmentarz przykościelny. Tyle w teorii , ale czy naprawdę godzi się prawie na wejściu do nawy bocznej , ustawić kramy ,a choinkę z karuzelą tak, że optycznie wypycha krzyż na schody . I takie nachalne trzepanie kasy - napis kasa na łukowym wejściu przy samym krzyżu. To jeszcze dla przypomnienia - tam gdzie ksiądz postawił ,a może znowu - firma wydzierżawiła i może postawiła- pawilon handlowy Tk-Maxx miała być pierwotnie terenowa droga krzyżowa. Pewnie ,że teraz lepiej drogę krzyżową puścić Krupówkami, za to w TK Maxxie można kupić "kreację dla małych księżniczek na święta" . I coś doradzę: najlepszy biznes na Krupówkach to jednak restauracje i lokale rozrywkowe - po co takie wysokie i długie schody z Krupówek jak można bokiem na płasko dojść. Jest pomysł na lokal. 2025-12-28 21:10 6. Doma Gacie się niefinansowania kościoła, aby sam sie finansował utrzymywał. I teraz co bando antyklerykalnych hipokrytów? Kwik? A co was obchodzi co robi ksiądz na swoim terenie? 2025-12-28 20:59 7. Miejmy nadzieje ze nowy arcybiskup Ryś odwoła tego szkodnika dziekana. juz dość dziadostwa narobił. tylko mu polityka i biznes w glowie. Parafia zniszczona calkiem 2025-12-28 20:55 8. "Oto nasza odpowiedź .... w naszym góralskim stroju kompromitujesz nas górali" - hmm. TP to jakiś Związek Podhalan czy co ? Albo inny Hamernik ? BTW gdybyście ciut inaczej spojrzeli na gościa wypowiedź nie mieszalibyście do tego praw kobiet. No i nie wiem co ze Szwajcarią : "w Szwajcarii kobiety uzyskały prawa wyborcze w 1971 roku, a w jednym z kantonów dopiero w 1990 roku." - cięzką edukację mieli. 2025-12-28 20:46 9. Przyganiał kocioł garnkowi. Obiektywni pomarli, powstali niezależni. Wszyscy nie chcą i każdy robi. Ponoć życie. 2025-12-28 20:27 10. Kondolencje dla Rodziny. 
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama