Na wycieczkę snowboardową wybrało się dwóch braci. Jeden z nich miał plecak lawinowy, który udało mu się uruchomić. Ze śniegu wystawała jego głowa i ręka. Mężczyźnie udało się wydostać spod śniegu i zaczął poszukiwać brata. Był on całkowicie zasypany, spod śniegu wystawała tylko jego deska snowboardowa. Szczęśliwie wypadek obserwowali ratownicy Horskiej Zachrannej Służby, którzy natychmiast pospieszyli z pomocą i pomogli wykopać spod śniegu zasypanego.
Po odkopaniu mężczyzna zaczął samodzielnie oddychać, miał uszkodzony kręgosłup. Niski pułap chmur nie pozwalał na lot na miejsce wypadku śmigłowca. Transport rannego odbywał się więc na noszach.
Dziś w Tatrach Słowackich doszło do kolejnego wypadku lawinowego. Lawina zeszła pod Raczkową Czubą również w Tatrach Zachodnich. Na szczęście narciarz i snowboardzista nie zostali zasypani. Odnieśli jednak obrażenia i śmigłowiec zabrał go do szpitala.
Przed nami kolejny tatrzański weekend. Apelujemy do wszystkich wybierających się w Tatry o rozsądek. W polskiej części Tatr obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego, w słowackich trzeci.
1
/ Fot. www.hzs.sk - serwis internetowy słowackich ratowników
2
/ Fot. www.hzs.sk - serwis internetowy słowackich ratowników
3
/ Fot. www.hzs.sk - serwis internetowy słowackich ratowników
4
/ Fot. www.hzs.sk - serwis internetowy słowackich ratowników
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.