Jak informują przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego, potwierdziły się doniesienia taterników o drugim gnieździe sokołów wędrownych. Tym razem w rejonie Kazalnicy Cubryńskiej. W związku z tym dyrekcja TPN postanowiła - od dziś do końca lipca - zamknąć drogi wspinaczkowe i tereny dla skitouriowców na obszarze: Żleb Krygowskiego – Mały Kocioł Mięguszowiecki – Niżnia Galeria Cubryńska – Cubryńska Kopka – z Cubryńskiej Kopki ściany opadające do Mnichowego Żlebu (łącznie ze Żlebem Szulakiewicza). Północnym ograniczeniem jest wylot Mnichowego Żlebu – podstawa ściany Kazalnicy Liliowej i Kazalnicy Cubryńskiej do Żlebu Krygowskiego.
Teren ponownie zostanie ponownie otwarty, kiedy sokoli przychówek bezpiecznie opuści gniazdo.
Nadal możliwy jest zjazd na nartach z Przełęczy Hińczowej przez Wielką Galerię Cubryńską, Mały Kocioł Mięguszowiecki do Morskiego Oka.
Przyrodnicy przypominają, że przed kilkoma dniami potwierdzono gniazdo sokoła wędrownego we wschodniej ścianie Kościelca. Z tego powodu do 31 lipca zostały zamknięte drogi wspinaczkowe i trasy narciarstwa ekstremalnego od Komina Drewnowskiego po Żleb Zaruskiego.
Sokół wędrowny jest gatunkiem wrażliwym, rzadkim i cennym. Do końca lipca młode sokołów powinny już bezpiecznie opuścić gniazdo.
1
/ Fot. Stanisław Wierzbanowski TPN
Rralista
2021-04-09 14:36:32
No i co Ci się stało? Przynajmniej spokój.
Truteń
2021-04-09 10:12:12
Taaa, szlak na Kominiarski w 1987 też zamknęli na kilka miesięcy bo orły, sokoły...
I do dziś nie otworzyli.
Rralista
2021-04-08 20:05:12
Bardzo podoba mi się ta polityka w końcu działania Parku Narodowego są adekwatne do do tego do czego został on powołany. Tak być powinno z każdym zaobserwowanym poważniejszym zdarzeniem. I jest to pierwszy krok do długo oczekiwanej koordynacji ruchu turystycznego. Pierwsze Hala teraz Morskie. Jestem za. A jak ktoś będzie pisał o koniach, a będzie to póki ludzie będą korzystać póty konie będą. Za bogaci są by ich ruszyć, jedynie brak ruchu zmusi do zmiany branży... Ale tak się nie stanie l, nawet się nie nakręcacie...