Reklama

2021-04-09 17:35:49

Bańska Wyżna

Nie żyje baca Tadeusz Barnaś

Pochodził z Bańskiej Wyżnej, ale bacował na Rusińskim Wierchu. Miał 57 lat.

Tadeusz Barnaś twierdził, że dobry baca pochodzi z biedy. Od dziecka był honielnikiem, juhasem, a później bacował na Rusińskim Wierchu. Zimą szył góralskie kapce.


Kilka lat temu tak pisaliśmy o jego pracy pasterskiej:

Tadeusz Barnaś pochodzi z Bańskiej Wyżnej i nadal tu mieszka w rodzinnym domu. Była to wielodzietna rodzina - 7 braci i 2 siostry. Barnasiowie utrzymywali się z gospodarki oraz szycia góralskich portek i cuch. Zajmowali się tym dziadkowie i ojciec Jan oraz jego czterech braci: Wojciech, Andrzej, Franciszek i Józef.

Zamiłowanie do owiec Tadeusz odziedziczył po ojcu. - Od 1972 r. jestem przy owcach, a mam 54 lata. Już jako kilkuletni chłopiec byłem honielnikiem - mówi. W sumie bacuje 30 lat, a od 2007 r. na Rusińskim Wierchu w Bukowinie Tatrzańskiej. - Wcześniej przez 10 lat wypasałem na Białczańskim, a jeszcze wcześniej na Siwej Polanie u wylotu Doliny Chochołowskiej i na Kiczorze. Z owcami byłem też w Bystrzycy Kłodzkiej na Dolnym Śląsku i w Beskidzie Niskim - wymienia Barnaś.

- To nie były dzisiejsze czasy, że można uczyć się czy znaleźć dobrą pracę. Od małego trzeba było zarabiać na chleb, więc już w dzieciństwie nająłem się przy owcach. Byłem juhasem w Beskidzie Niskim i Bieszczadach, w kilku miejscach. Tam wypasali starzy, doświadczeni bacowie z Sierockiego - podkreśla Tadeusz Barnaś. W Beskidach i Bieszczadach pracy było moc. Juhasi doili owce do północy. Częstymi gośćmi były wilki, więc juhasi musieli być czujni. - Wilk wyrządzi w stadzie więcej szkód niż niedźwiedź, bo podejdzie nawet w dzień - tłumaczy. W Regietowie Tadeusz pracował u bacy Jana Bobaka, który miał pod opieką aż 2 tys. owiec z różnych podhalańskich wiosek. - Jesienią z redykiem wracaliśmy cały tydzień. To był piękny widok - mówi z rozrzewnieniem.

Do Bystrzycy Kłodzkiej na letnią gazdówkę bacowie i juhasi z 2 tys. owiec jechali pociągiem. Barnaś twierdzi, że były tam dobre tereny do wypasu, po PGR-ach. - Jak bacowałem na Białczańskim, to też miałem duże stado, było 1700 owiec, a dobytku pilnowało 11 juhasów - wspomina.

Obecnie letnie stado Tadeusza liczy prawie 500 owiec, powierzanych mu przez gospodarzy z Bańskiej i Leśnicy. Sam hoduje 60 owieczek. Ma jeszcze 7 krów i 2 konie. Latem cały ten zwierzęcy dobytek zabiera na Rusiński Wierch. W ubiegłym roku bacówkę odwiedził niedźwiedź, ale nie wyrządził żadnych szkód. - Psy go nie dopuściły - twierdzi Barnaś. Na bacówce pomagają mu jeszcze 4 osoby. - Do szałasu czasem zajrzy żona, pomoże przy owcach i innych rzeczach, bo jest co robić - zaznacza.

Pod powałą, wzdłuż belek Barnasiowej bacówki wiszą na sznureczkach sery, które wędzą się tak jak przed wiekami. - To takie moje udogodnienie. Sery szybciej się wędzą i równomiernie, nie trzeba oscypków obracać na półkach - uważa Tadeusz, który ma unijny certyfikat na swoje wyroby i bez kłopotu wszystkie wyprzedaje na miejscu.

Baca zastanawia się, czy będzie miał następcę. Pracą na bacówce zainteresowany jest młodszy, 16-letni syn Piotr. 18-letni Damian ukończył w ubiegłym roku kurs juhaski. Tadeusz Barnaś ma jeszcze dwie córki Kamilę i Justynę, które jeszcze się uczą.

- Teraz trudno o dobrego juhasa. Czasem taki potrafi uciec w środku sezonu. Młodym nie chce się pracować, bo to ciężki kawałek chleba. Trzeba wstać przed czwartą rano - żali się.

Baca musi być twardy jak skała, bo pasterskie życie go do tego zmusza. - Dobry baca pochodzi z biedy, bo to bieda go zmusiła do honielnikowania, a później prawdziwej juhaski - uważa.

Za miesiąc zaczyna się kolejny sezon pasterski, do którego Tadeusz Barnaś już się przygotowuje. Na razie pilnuje dobytku w Bańskiej Wyżnej i wspólnie z żoną szyje góralskie kapce.

Jolanta Flach

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Reklama
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
Hubert 2021-04-11 00:02:13
Najlepszy baca na Podhalu... spoczywaj w pokoju...

Reklama
2025-12-08 23:20 Nie podwyższyli podatków - zebrali więcej 2025-12-08 22:21 Flaga Europy w Zakopanem 1 2025-12-08 22:00 Folk Art Festival Skarby Podhala po raz kolejny zachwyci - tym razem w Szwecji 2025-12-08 21:27 Jan Elantkowski w kadrze na Zimowe Igrzyska Olimpijskie 2026 1 2025-12-08 20:50 130 kilogramów mięsa wyrzuconych do lasu. Straż Leśna prowadzi dochodzenie 1 2025-12-08 20:26 Czułość, lekkość, czar w stacji Kultura 2025-12-08 20:00 Drugi Puchar Świata Juniorów: świetne występy Polaków w Collalbo 2025-12-08 19:30 W Zakopanem czuć już atmosferę zbliżającego się Bożego Narodzenia 5 2025-12-08 18:58 Kobieta nie zapłaciła za wczasy oraz korzystanie z taksówek. Odpowie za oszustwa (WIDEO) 1 2025-12-08 18:30 Święta Łucja dnia przyrzuca. Stary pieniński zwyczaj 2025-12-08 18:00 Słowacy sezon narciarski w Tatrach rozpoczęli od uruchomienia nowej kolejki linowej 5 2025-12-08 17:30 Weronika Smarduch: Górale niesłusznie obwiniani. Winę ponoszą zewnętrzni inwestorzy 3 2025-12-08 17:29 Porównywarka suplementów ocenia kwasy omega 3 2025-12-08 17:00 Wyszedł na zakupy - trafił do więzienia 2025-12-08 16:31 Pakowanie w duchu less waste: jak zmniejszyć ilość materiałów bez rezygnowania z bezpieczeństwa przesyłki? 2025-12-08 15:58 Zakopiańscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę i zarekwirowali jego samochód 2 2025-12-08 15:29 Msza Święta Fumrańska w Ludźmierzu 2025-12-08 14:59 Interwencja na osiedlu w Krośnicy. Psy w fatalnych warunkach 4 2025-12-08 14:00 Szczawnica zmienia swoje oblicze. Powstają nowe projekty 2 2025-12-08 13:30 "150 lat przewodnictwa tatrzańskiego". Projekcja filmu 2025-12-08 12:50 Strażacy i ratownicy medyczni walczyli o życie mężczyzny 1 2025-12-08 12:00 "Czarne na białym" z Antoniną Tosiek 2025-12-08 11:40 Chcesz skuteczniej wspierać osoby z zaburzeniami mowy? Sprawdź studia z neurologopedii 2025-12-08 11:30 Z księdzem Tischnerem. Mamy dla Was książki 2025-12-08 11:00 Są już podpisane umowy na remonty dróg w mieście i gminie Szczawnica 2025-12-08 10:30 Ocalić historię zatopionej wioski 2025-12-08 10:01 Gwar w narciarni, emocje na trasie (ZDJĘCIA) 2025-12-08 08:59 Mroźny poranek, ale będzie coraz cieplej 1 2025-12-08 08:00 Ogólnopolskie Otwarcie Sezonu 2025/2026 w Zimowym Miasteczku 2 2025-12-07 21:19 Długa Polana otwarta, tłumów nie ma 2 2025-12-07 20:53 F007 zdominowało mikołajkowe granie 2025-12-07 20:00 Orawski Jarmark i spotkanie ze św. Mikołajem 2025-12-07 19:00 Pastorałka Dar od nieba zespołu Zora (WIDEO) 2025-12-07 18:00 Psychoterapia na Podhalu. Kiedy milczenie boli 5 2025-12-07 17:30 Historia widziana od środka. Mamy dla Was książkę 4 2025-12-07 17:03 Zasłużeni dla zdrowia narodu i naszej lokalnej społeczności, codzienni bohaterowie 2025-12-07 16:47 Zagubiony iPhone w Zakopanem 2 2025-12-07 16:29 Po pierwszej serii Piotr Żyła był drugi 2025-12-07 16:27 Szlak otwarty. Są nowe schrony 2025-12-07 16:00 Jubileusz Karczmy u Walusia 2025-12-07 15:30 Pracownia Nikoli Tesli. Zgłoś drużynę do rodzinnej gry 2025-12-07 15:00 Druhny OSP Rdzawka - w pełnym umundurowaniu bojowym - zawędrowały na Śnieżkę 2025-12-07 14:00 Wstydliwe oblicze miasta. Miss rudera Zakopanego 4 2025-12-07 13:25 Mężczyzna zadzwonił na policję, że leży w śniegu i zaraz zamarznie 4 2025-12-07 13:00 Niezwykła misja Agnieszki Tombińskiej 2025-12-07 12:59 Chodnik na Powstańców Śląskich wypełniony autami 3 2025-12-07 12:36 Turysta ze Słowacji odnalazł się 2025-12-07 12:25 Na stacji benzynowej w Harklowej przyszła na świat dziewczynka 6 2025-12-07 12:00 Uber wjeżdża do Szczawnicy 7 2025-12-07 11:00 Powiatowe Obchody Dnia Wolontariusza po raz drugi
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-12-08 22:58 1. Szczególnie te najgłośniejsze :grill Karpia, poidełka dla koni na Bachledzkim, samowola Majchra na Antałówce itd.... 2025-12-08 22:53 2. Polacy nie potrafią sami siebie szanować. Dlatego każdy do koła uważa że może nam wszystko narzucić. Miłość do ameryki i unii już niebawem wyjdzie nam bokiem. Gdyby komuś umknęło to dziwnym trafem Polski nie ma przy żadnym stole negocjacyjnym. A jak nie ma cię przy stole to jesteś na talerzu. Tymczasem bawmy się bo jesteśmy potęgą i dyktujemy warunki mocarstwom. Nasi "sojusznicy" o nas zadbają. Tak jak w Jałcie. 2025-12-08 22:41 3. A mi się podoba. To że Słowacy mają 5 razy więcej Tatr jakoś Wam umyka. U nas na jednej piątej przetaczają się miliony a na Słowacji ruch jest może już nie symboliczny jak kiedyś ale na pewno dużo mniejszy i rozkłada się na większym terenie. Gdyby to ode mnie zależało to kolejki i wyciągi do zamknięcia. A jakby ktoś chciał się "polansować" na nartach to by dymał z buta. Zdrowo i ekologicznie. Może wtedy nie byłoby bakterii kokakoli w górskich strumieniach. Po słowackiej stronie w strumieniach u podnóża Tatr żyją raki!!! A u nas nawet nie można napić się tej wody bo wylądujesz na sorze! Do tego doprowadziło fajnopolactwo i dyrekcja parku kierująca się zyskiem finansowym a nie ochroną przyrody. 2025-12-08 22:29 4. "Wreszcie normlanie" Mikołajki skasowane bo dziura w budżecie. Tymczasem 100 tysiaków na darmozjadów z kieszeni mieszkańców - promocja. Burmistrz zamiast uruchomić sortownię śmieci by obniżyć koszty gospodarowania śmieciami sprzedaje linię sortowniczą w cenie złomu. A mieszkańcom śmieci w górę. Mieszkańcy gospodarzami miasta. Właściciel samowoli podnosi mieszkańcom podatki. Dziura budżetowa! Mieszkańcy muszą brać kredyt żeby zadłużyć własne dzieci. Mimo to milion na kilka godzin armagedonu dla turystów - promocja. Burmistrz straszy mieszkańców ekopatrolem. A geotermia tylko dla deweloperów i obiektów sakralnych, prezes niewidka. Prezes tesko zgarnia nagrody branżowe. Bryja na chodnikach. Rażąco niski poziom egzekucji wszelkich opłat (opłata miejscowa, podatki od nieruchomości, opłaty za śmieci, podatki lokalne, bilety za komunikację, parkingi, opłatę targową). Dlatego tylko! 20 tysiaków na łepka i podwyżki podatków od fantazyjnego staszka. Park kulturowy na Krupówkach? Burmistrz oficjalnie promuje bangladesz w parku miejskim. Poidełka - nic nie możemy zrobić. Utwardzenie drogi do poidełek na koszt mieszkańców - proszę bardzo. Smacznego karpia! 2025-12-08 22:08 5. Proponowałbym sprawdzić w elektronicznej książce polowań kto tam się wpisywał na tym terenie w ostatnim czasie analogicznie rok dwa trzy lata temu o tej porze.... dlaczego? Sprawa może być peostsza do wyjaśnienia niż się niejednemu wydaje. Otóż od lat organizowane są tzw. Polowania na drapieżniki. Jest to konkurs na zasadzie współzawodnictwa kto ile zastrzeli lisów. I taki lis nie je ani buraków ani kukurydzy ani marchewki- te rzeczy wysypywane są dzikom na zanętę. By zwabić lisa trzeba mu dostarczyć odpadów mięsnych. Dlatego trzeba udać się do miejscowych ubojni i kupić za psie pieniądze odpadki mięsne i wywieźć do lasu. Temat zaczął śmierdzieć i to dosłownie bo się cieplej zrobiło... wywożenie odpadów jest praktykowane nie od dziś... a upolowane lisy są przetrzymywane w chłodniach aż do czasu oficjalnego konkursu który będzie po nowym roku i wyciągane z chłodni na sam konkurs... tak że panowie strażnicy.... sprawa ułatwiona być może... kto tam się loguje łatwo sprawdzić... gorzej jak to będzie jeden z was.... tzw. Kolega myśliwy.... 2025-12-08 21:52 6. Ratownikiem też jest... 2025-12-08 20:43 7. Dzieki Bogu ze nie ma Sylwestra Marzeń, wszystko zpaskudzone, same pijaki. A za Doruli dekoracje swiateczne pojawialy sie po 20 grudnia wiec przestancie sie czepiac partyjne trolle. Jest bardzo dobrze. Wreszcie normlanie. 2025-12-08 20:20 8. Od dwóch lat nie tylko przeczucie lecz nawet fakty dokonane mówią by nie ufać obecnie zasiadającym przy korycie wiepszą z platformy łobyestelskiej 2025-12-08 20:17 9. To nie jego wina. Jakby dealer Skody mu auta nie sprzedał nie byłoby tematu. Jakoś tak to leciało. 2025-12-08 20:11 10. A u nas jakby czas się zatrzymał :(
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama
Polecamy

FILMY TP

Pożegnania


REKLAMA



REKLAMA


Dołącz do nas - facebook