Mija 31 lat od tajemniczego zaginięcia młodej zakopianki na Kubie (WIDEO)
Zakopianka, 19-letnia Bianka Rota wyjechała z wycieczką na Kubę. Nigdy nie wróciła.
Historia zniknięcia zakopianki mogłaby posłużyć na mocny scenariusz filmu. To był marzec 1990 roku, gdy znany pięćdziesięcioparoletni zakopiański adwokat Józef Markowicz zaproponował młodej dziewczynie wspólną wycieczkę na Kubę. Bianka mogła się podobać. Była wysoką, szczupłą blondynką. Utalentowaną plastycznie. Pochodziła z zamożnej rodziny Schneiderów. Jej dziadek przed wojną był właścicielem kilku nieruchomości, m.in. słynnego budynku "Palace" przy ul. Chałubińskiego w Zakopanem.
Wakacje na Kubie
Krystyna Schneider, matka Bianki, nie była zachwycona pomysłem wyjazdu córki na Kubę. Tym bardziej znajomością Bianki ze starszym mężczyzną. Uległa jednak po tym, jak dziewczyna obiecała, że będzie mieszkała w osobnym pokoju. Sama sfinansowała jej wycieczkę. Wyjazd był zorganizowany ze znanym wówczas biurem podróży "Sport-Tourist". Lot do Hawany odbywał się z przesiadką w Moskwie. Wakacje miały się odbywać w oddalonym o kilkaset kilometrów od stolicy kubańskim kurorcie Trinidad.
Zniknęła z hotelu
Nie wiadomo, co działo się w samolocie, bo krótko po wylądowaniu w stolicy Kuby Bianka poprosiła pilotkę wycieczki, że chce zostać w Hawanie na dwa dni. Mówiła, że ma tu znajomych. Tymczasem sama pojawiła się w polskiej ambasadzie, domagając się pomocy w powrocie do Polski. Niestety takiej pomocy się nie doczekała. Zamiast tego została odwieziona do Trinidadu, do hotelu, gdzie była już jej grupa. Nazajutrz wszyscy byli na plaży. Bianka siedziała sama z boku, nie kąpała się. Po południu wszyscy poszli na spacer po Trinidadzie, ona nie poszła. Kiedy wracali, spotkali Biankę wychodzącą z hotelu, w którym byli zakwaterowani. Wtedy Markowicz wziął ją pod rękę i gdzieś poszli. Tę relację potwierdziła większość uczestników grupy. Kiedy wrócił, powiedział pozostałym, że Bianka czeka na jakiś telefon i dlatego nie chce wracać. Dał do zrozumienia, że to tylko fochy młodej dziewczyny. Więcej nikt jej nie widział. Zaginęła 5 marca 1990 r.
Wróciła tylko jej torba
- Przyjechałam po Biankę na lotnisko. Dobrze pamiętam ten moment. Pilotka Elżbieta Pawluczuk rzuciła mi pod nogi torbę córki i poinformowała, że Bianka nie stawiła się w samolocie. Powiedziała, że Bianka pewnie chciała tam zostać. Na początku nie miałam żadnej informacji, tylko pisałam pisma - do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, prosiłam posłów o pomoc - opowiada Krystyna Schneider. Nie znajdując pomocy, postanowiła sama szukać córki. Kuba jest wciąż jednym z tych krajów, w którym odnalezienie zaginionej osoby jest wyjątkowo trudne. Swobodne poruszanie się po kraju jest praktycznie niemożliwe. Gdy pani Krystyna wyrusza na Kubę, wsparcie ma tylko ze strony swojej siostry, która także wysyła pisma, zarzucając m.in. polskiej ambasadzie w Hawanie opieszałość.
Pomogli studenci
Wizę matka Bianki ubłagała w ambasadzie Kuby. Na lotnisku w stolicy czekał na nią Krzysztof Rączka, kierownik Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Hawanie. Dziś, po 30 latach, źle wspomina tego urzędnika. Pamięta tylko, ze zawiózł ją do luksusowego hotelu. - Musiałam sama płacić za hotel. Sądzili, że szybko skończą mi się pieniądze, więc wrócę do Polski i nie będę zawracała im głowy - przypuszcza. Chodziła po Hawanie, pokazując ludziom zdjęcie zaginionej córki. Pomogli jej polscy studenci z Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Warszawskiego, którzy mieli na Kubie praktyki. Zaprosili ją do akademika, udostępnili maleńki pokoik, pomagali wieszać ogłoszenia o zaginionej.
Bezpieka na każdym kroku
Mimo że ciągle miała na karku kubańską służbę bezpieczeństwa, jakimś cudem udało jej się pojechać do Trinidadu. Kiedy dotarła tam pierwszy raz, zaraz została zatrzymana przez tamtejszą bezpiekę i odesłana do Hawany. Wróciła jednak znowu. Znalazła hotel "Ancon", w którym mieszkała grupa "Sport-Touristu". - Pokazano mi nawet pokój, w którym mieszkała Bianka - przypomina sobie pani Krystyna. Potem tygodniami krążyła po domach, rozpytując o córkę. Swoje poszukiwania poszerzyła o kolejne miejscowości. - Kubańczycy byli mi życzliwi. Kiedyś podbiegła do mnie Kubanka i powiedziała: "Matko, ty szukasz swojego dziecka". Na tak heroicznym poszukiwaniu na Kubie spędziła sześć miesięcy. W listopadzie, zrozpaczona, wróciła do Polski.
Bez pomocy ponad rok
Znowu zaczęła pisać pisma. W sejmie godzinami stała na korytarzu, błagając o pomoc. Wspomina, że zauważył ją dopiero poseł Krzysztof Kamiński (adwokat, polityk, wcześniej działacz KPN z Lublina). Aż trudno uwierzyć, ale dopiero on spowodował, że sprawą ktoś się w Polsce zainteresował. 14 maja 1991 r., a więc po ponad roku od zaginięcia, wszczęto dochodzenie. Sprawę prowadziła Wydział Śledczy Prokuratury Wojewódzkiej w Warszawie. Gdy ruszało śledztwo, Krystyna Schneider wyjechała na Kubę na dalsze poszukiwania córki.
Pytaliśmy ambasadora na Kubie
W tym czasie na łamach Tygodnika Podhalańskiego pisaliśmy kolejny tekst interwencyjny w sprawie zaginionej Bianki i jej mamy, desperacko poszukującej na Kubie swego dziecka. Oto co wtedy odpowiedział nam ambasador RP w Hawanie Czesław Barański: "(...) Matka Bianki prowadzi na własną rękę poszukiwania córki. Ze strony ambasady i władz kubańskich uczyniono wszystko, aby mogła się poruszać tam, gdzie chce. Wszystkie miejsca wskazywane przez nią osobiście, jak również przez jej doradców, m.in. radiestetę, są weryfikowane przez kubańską policję. Zresztą śledztwo w tej sprawie prowadzi kubańska policja. Osobiście rozmawiałem z wysoko postawionymi osobistościami władz kubańskich, z ministrem spraw zagranicznych, ministrem sprawiedliwości i z prokuratorem generalnym Kuby. Prosiłem, aby podjęli wszelkie możliwe działania zmierzające do odnalezienia polskiej obywatelki zaginionej na Kubie. Aby ostatecznie ustalone zostały okoliczności jej zaginięcia. Władze kubańskie rozprowadziły wydrukowany w 20 tys. rysopis zaginionej. Rysopisem dysponują wszystkie placówki policji na Kubie. Informacje o zaginionej rozesłane zostały do prawie wszystkich kubańskich hoteli, ośrodków turystycznych. Osobiście stwierdziłem, że w recepcjach hoteli jest rysopis Bianki, Kuba nigdy tego nie czyniła, ale w wyniku mojej dwukrotnej wizyty u prokuratora generalnego rysopis zaginionej opublikowany został w centralnej i lokalnej telewizji i radiu. Rysopis Bianki ukazał się również w lokalnych dziennikach".
Kuba nie chce współpracy z Polską
Gdy Krystyna Schneider jest na Kubie po raz drugi, dostaje informację o tym, że zatrzymani zostali dwaj mężczyźni, którzy przyznali się do zamordowania Bianki. Mama dziewczyny odchodzi od zmysłów. Ma myśli samobójcze. Trafia do szpitala. Mężczyźni wskazują kolejne miejsca ukrycia zwłok. Nigdzie jednak ciała nie ma. Gdy wreszcie natrafiają na kości, okazuje się, że to nie są szczątki Bianki. Z Polski płynie wniosek o udzielenie pomocy prawnej ze strony Prokuratury Republiki Kuby. Ze względu na to, że odpowiedź nie nadchodzi, 12 grudnia 1991 r. prokuratura w Warszawie postanawia zawiesić śledztwo. W uzasadnieniu pisze, że trzeba je zawiesić do czasu otrzymania od władz kubańskich nowych materiałów. Te jednak nigdy nie nadchodzą.
Gdzie jesteś, córeczko?
Bianka miałaby dziś 50 lat. Siedzimy razem z jej mamą w maleńkim pokoiku w Zakopanem. Przystojna, siwowłosa niewiasta powoli i spokojnie wraca do tamtych dni. Co jakiś czas łzy płyną jej po policzkach. Bianka była jej jedynym dzieckiem. - Może straciła pamięć, może gdzieś ciągle żyje - szepcze. Może ktoś coś pamięta, może zechce opowiedzieć po latach. Może ktoś wie, jaki był los jej córki.
Psychozy? Ty sam masz jak widać psychozę. Handlarz żywym towarem się jej trafił, a że wysoko postawiony to w tamtych czasach był bezkarny. Karma powróci, nie w tym życiu to w kolejnym
Przypadkowy komentator 2022-07-31 18:59:54
Nie mam poważniejszych problemów psychicznych a psychozy zdarzały mi się mi wyłącznie podczas nieudanych wyjazdów na wakacje. Gorączkowo poszukiwałem wtedy możliwości wcześniejszego powrotu do Polski (niż zakładał to program wczasów). Nie udawało się , więc niesamowicie dręczyłem się sam w pustym pokoju; teraz już sam nigdzie nie wyjadę. Ktoś z nieco słabszą psychiką może skończyć tak jak znane wszystkim przypadki, mógł całkowicie stracić kontrolę nad swoim działaniem. Psychozy wczasowe to dość powszechne zjawisko. Myślę, że Bianka myślała, że będzie to cudowny wyjazd ale relacja z mecenasem przyniosła jej rozczarowanie i uświadomiła sobie, że jest prawie sama na innym kontynencie i nic jej tam nie cieszy. On najprawdopodobniej nic złego (w sensie prawnokarnym) nie zrobił. Młode dziewczyny w takich sytuacjach niewiele mają w sobie logiki i racjonalności.
Miejscowa 2021-05-23 09:48:15
Znam tę rodzinę i bardzo współczuję matce. To straszna tragedia, pamiętam że wyjeżdżała na Kubę szukać swojej córki. Wszędzie napotykała na ogromne przeszkody. Co się stało z Bianką na pewno wie ten adwokacina. To była dziewczyna o niespotykanej urodzie. Przypuszczam że ją po prostu sprzedał na Kubie.
Mirka 2021-05-23 09:32:42
Mnie się ten facet z którym poleciała nie podoba. Niby czekała na telefon,to odpowiedzialny facet poczekał by na nią. Coś się wydarzyło już w samolocie i nie wierzę żeby nikt nie wiedział co. Szkoda że ambasada nie pomogła wrócić. Współczuję matce.
USŁUGI | inne WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
PRACA | dam Zatrudnię do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem. Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (w weekendy również) w godz. od 9-15. 609097999 Tel.: 609097999
PRACA | dam Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
NIERUCHOMOŚCI | wynajem Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
NIERUCHOMOŚCI | wynajem Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648.
PRACA | dam Przyjmę MURARZY, DEKARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
KUPNO OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
PRACA | dam CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem zatrudni POMOC KUCHENNĄ. Tel.: 725 300 095, e-mail: rekrutacja.zakopane@cos.pl, www https://bip.cos.pl/6469/2025-10-31-zapytanie-ofertowe-wykonanie-czynnosci-pomocy-kuchennej-w-ramach-umowy-cywilnoprawnej
PRACA | dam NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, KRANISTA. Umowy na warunkach niemieckich. Kontakt: 0048 601-218-955
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż KOŚCIELISKO Kiry sprzedam działkę budowlaną do wyboru 27 arów lub 18 arów lub 9 arów. Działka około 300m od wejścia do Doliny Kościeliskiej. Działka objęta planem zagospodarowania 3MN tel 660797241 b12.pl. 660797241 Tel.: 660797241
PRACA | dam Poszukuję chłopaka z umiejętnością j. niemieckiego na wyjazd do Niemiec (4-7.12.25). 664 497 808.
SPRZEDAŻ | różne SPRZEDAM OPAŁ SUCHY - 788 344 233.
PRACA | dam Przyjmę BRYGADY I POJEDYNCZE OSOBY NA TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE. 503 532 680.
USŁUGI | budowlane TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
PRACA | dam Nowe miejsce na mapie Białki Tatrzańskiej rekrutuje ! Na stanowiska: -kucharz produkcyjny, kucharz wydawkowy, pizzer, pomoc kuchenna, pracownik obsługi sali restauracyjnej Jeżeli jesteś zainteresowany/ zainteresowana pracą zadzwoń, lub wyślij CV. 798625975 restauracjadwatopory@gmail.com Tel.: 798625975
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż Sprzedam tanio! PENSJONAT Z WYPOSAŻENIEM W SZAFLARACH. 513 243 420.
PRACA | dam Pracownia Projektowa SŁOWIK ARCHITEKTURA poszukuje ARCHITEKTA.
Oczekujemy: *ukończonego kierunku studiów pierwszego stopnia na Wydziale
Architektury *znajomości programu ArchiCAD * min. 2 lata doświadczenia.
668 309 058 https://slowikarchitektura.pl/ Tel.: 668 309 058 WWW: slowikarchitektura.pl/
PRACA | dam Poszukiwana osoba do pracy w sklepie na Krupówkach na stanowisko sprzedawcy. 723 745 984 Tel.: 723
PRACA | dam KASJER/KASJERKA PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM BUKOWINIE TATRZAŃSKIEJ WIĘCEJ INFORMACJI POD NR TEL. 609820250 as.stasik@op.pl Tel.: 609820250
USŁUGI | inne PRZERÓBKI - KOŻUCHÓW, FUTER, NA PILOTKI NOWEGO KROJU. NIEDROGO, PROFSJONALNIE. 606989935.
PRACA | dam Przyjmę do pracy na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574 Tel.: 500160574
USŁUGI | inne PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
USŁUGI | budowlane DOTACJA Z CZYSTEGO POWIETRZA - TERMOMODERNIZACJA. Oferujemy bezpłatną pomoc od A do Z w pozyskiwaniu dotacji, przeprowadzeniu termomodernizacji oraz rozliczeniu dotacji z programu Czyste Powietrze. Zmień swój dom. 888 276 582.
NIERUCHOMOŚCI | kupno Osoba prywatna KUPI DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ - okolice Nowego Targu. Płacę gotówką. 608 729 122.
NIERUCHOMOŚCI | wynajem DO WYDZIERŻAWIENIA DZIAŁKA W LUDŹMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info Tel.: 788
USŁUGI | budowlane MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
PRACA | dam INSTRUKTORZY NARCIARSCY www.szkolajurgow.pl tel. 692001268
Stosując pliki cookie (tzw. ciasteczka), portal Tygodnika Podhalańskiego 24tp.pl zapamiętuje parametry logowania użytkownika oraz prowadzi statystyki oglądalności strony. Korzystając z portalu akceptują Państwo otrzymywanie plików cookie z serwisu 24tp.pl. Ustawienie to mogą Państwo zmienić w dowolnym momencie blokując pliki cookie w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki internetowej.
Od 25 maja br. w Polsce obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO). Także na naszym portalu używamy technologii, np. plików cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych, podobnie jak nasi zaufani partnerzy.
Zgodnie z RODO dane osobowe to wszystkie informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej. Są nimi nie tylko imię i nazwisko, czy adres, ale także choćby adres e-mail, czy adres IP, zapisywane w plikach cookies.
Administratorem danych osobowych, pozyskiwanych przez portal 24tp.pl i tygodnikpodhalanski.pl jest Zakopiańskie Towarzystwo Gospodarcze sp. o.o.
Pragniemy Was zapewnić, że wszelkie pozyskiwane dane, przez nas lub przez naszych zaufanych partnerów przetwarzamy tylko w zakresie, na jaki zezwala RODO, a więc:
- gdy jest to niezbędne do zawarcia lub wykonania umowy;
- gdy wynika to z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, np. w celu zapewnienia bezpieczeństwa usługi;
- gdy posiadamy dobrowolną zgodę użytkownika.
Odbywać się to będzie zawsze na podstawach prawnych, dopuszczalnych przez RODO.