Dawniej niemal wszystkie tatrzańskie hale tętniły pasterskim życiem. Jednym z takich magicznych miejsc była Dolina Kasprowa, wtedy należąca m.in. do Gąsieniców Byrcynów. – Już ok. 1650 roku Kasprowa była doliną rodową. Gąsienicowie wymienili ją z Szaflarskimi za Jaworzynę i Krytą. Są na to dokumenty – przekonuje Wojciech Gąsienica Byrcyn. – W 1812 roku właścicielem Kasprowej był Kazimierz Gąsienica z Gładkiego, a później jego potomkowie – tłumaczy.
Jedną z postaci związanych z Doliną Kasprową był Kazimierz Chyc, który ponad 25 lat prowadził bacówkę. Gospodarzył tam aż do drugiej wojny światowej. – Kiedy budowano kolejkę na Kasprowy Wierch, to pośrednią stację na Myślenickich Turniach usytuowano w tym miejscu, gdzie wcześniej odbywały się halne zbory świętojańskie. To był pierwszy dzień, kiedy na szałas mogły przyjść baby. Gdy to się skończyło, Kazimierz bardzo rozpaczał. Była tam skała, skąd było widać, jak gazdują na polanach Kasprowej, Kondratowej, Goryczkowej i Kalatówkach. A gdy tam ktoś zaśpiewał, to wszyscy wokół wiedzieli, że to stamtąd głos się rozchodzi– opowiada Byrcyn.
Po Kazimierzu Chycu gazdówkę przejął Stanisław Gąsienica Byrcyn, ojciec pana Wojciecha. – W czasie wojny mój ojciec był wybrany przez współwłaścicieli Kasprowej do wypasu owiec i prowadzenia bacówki – wspomina Byrcyn. – Tata miał tam po matce Józefie Gąsienicy Marcinowskiej stosunkowo duże – jak na tamte czasy – udziały. Odziedziczył jedną szóstą z jednej siódmej całej doliny. Tak więc, po zliczeniu wszystkiego, ojciec posiadał własny udział w postaci jednej czwartej Niżniej Polany Kasprowej. Wszystko to znam z rodzinnych opowieści, bo czasów tych nie pamiętam – opowiada. W Dolinie Kasprowej Byrcynowie mieli 3 szałasy wybudowane pod koniec XIX wieku. Dwa znajdowały się na Niżnej Polanie Kasprowej; jeden dziadkowy, a drugi był współwłasnością rodziny. Trzeci – położony na Starych Szałasiskach – należał do Stanisława Byrcyna.
W latach 50. i na początku 60. ub. wieku Stanisław Byrcyn był pełnomocnikiem – zarządcą Doliny Kasprowej, szefował wszystkim współwłaścicielom. Mały Wojtuś po raz pierwszy był tam w wieku 5 lat. Ojciec zabrał go na halę, pojechali żelaznym wozem. – Był to dzień, kiedy na Polanie Kasprowej okociła się owca. Urodziła 4 jagnięta i tata dał mi je wszystkie. Zabraliśmy je razem z matką do domu na Gładkie – wspomina mój rozmówca.
– Niemal od urodzenia byłem przygotowywany na bacę. Rodzice nawet nie przywiązywali wagi do nauki. Bylebym tylko nauczył się szałaśnej gazdówki – wspomina. – W pewnym momencie zaczęło się mówić o regulacjach własnościowych w Tatrach. Krążyły informacje, że za jednym zamachem wszystkich baców wyrzucą z hal. Pewnego dnia tata przyszedł do domu i mówi mamie: „Agnieska, hole nam bierom”. Później siadł koło mnie i powiedział: „Synu, hole nam bierom. Bacom nie bedzies. Bedzies się musioł ucyć” – sięga pamięcią wstecz. Kiedy był uczniem, spędzał w górach 2 ostatnie tygodnie wakacji. Zabierał ze sobą świeże chleby i szedł pomóc bacy. – Miałem zapewnione miejsce do spania i jedzenie. Pomagałem w różnych pracach przy szałasie. Racie obcinałem chorym owieczkom, ale nigdy sam nie chodziłem z owcami. Za to juhasem był mój brat Marek, który dbał o mnie – podkreśla pan Wojciech. – Jak byłem małym chłopcem, honielnikowania uczyłem się u bacy Władysława Wirmańskiego w Dolinie Jaworzynki – dodaje.
Przed wywłaszczeniem ostatnim bacą w Kasprowej był Jan Chyc Kuros, który był właścicielem dużej części doliny. – Kuros umiał zacynić złe. Ludzie bali się go do końca życia, gdy nawet chodził o kulach i był chory, bali się jego spojrzenia. Gdy się modlił, to ludzie tylko patrzyli, żeby miał oczy zamknięte. Jak krowę zacynił, to później pasła się w kółko – przypomina sobie opowieści. – Ale ja do niego przychodziłem. Pomagałem mu. Oscypki robiliśmy – dodaje.
Od dawna w Kasprowej nie ma szałasów i owiec. Zniknęły na przełomie lat 60. i 70., a na Starych Szałasikach nieco wcześniej. Szałas przetrwał tam do lat powojennych. Później zabrała go lawina. – Ja ten szałas znam tylko ze zdjęcia, malunku Barabasza i opowieści taty. Byłem zbyt mały, żeby go pamiętać – twierdzi Wojciech Byrcyn. – Miał dach, który spadał do samej ziemi. Jak przychodziła słota, pod tym poddaszem mógł się schronić kierdel owiec. Dylina była dosyć wysoko, chociaż zdarzały się okresy, kiedy była mokra. Z tego wynika, że popod szałas szła woda. Po koniec wojny, kiedy przyszli Rosjanie, rodzice, bojąc się o dzieci, chowali je pod dylami – dodaje. Na środku polany został tylko samotny stary smrek, który pamięta tamte czasy, i ukryte w trawie kamienie po Byrcynowych bacówkach.
Jolanta Flach
Tygodnik Podhalański 16-17/2011
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.
-
PRACA | dam
Willa Zarębek w Łopusznej poszukuje osoby do pracy w kuchni. Zakres obowiązków: przygotowanie obiadów i pieczenie ciast. Tel. 507 549 659, e-mail: willazarebek@outlook.com
-
KOMUNIKATY
INFORMACJA: Wójt Gminy Poronin informuje o wywieszeniu na tablicy ogłoszeń w siedzibie Urzędu Gminy Poronin oraz na stronie BIP w dniach od 08.12.2025 r. do 30.12.2025 r. Zarządzenia Nr 78/2025 Wójta Gminy Poronin z dnia 08.12.2025 r. w sprawie: wykazu nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy dot. części działki ewid. nr 15105/17 obręb 0502 Nowe Bystre.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO - USŁUGOWO - BIUROWY o powierzchni ok. 50 m2. Zakopane centrum, ul. Kościuszki - 691 124 272.
-
PRACA | dam
Szukamy dziennikarza dziennikarki do publikowania treści na Pieknesny.pl Rozwijamy serwis Pieknesny.pl, poświęcony tematyce zdrowego snu, regeneracji i dobrego samopoczucia. Szukamy osoby, która potrafi pisać rzetelnie, lekko i z myślą o czytelniku. https://pieknesny.pl/ magda@pieknesny.pl
-
USŁUGI | budowlane
ELEKTRYK SZUKA ZLECEŃ - 602 317 519.
-
PRACA | dam
Produkcja pączków, piekarz Pączkarnia-ZAKOPANE przyjmie do pracy dziewczynę-kobietę z Zakopanego lub okolic,do produkcji pączków. Praca na stałe, zmianowa, w godzinach od 6.oo-18.00. Informacja tylko telefonicznie. 609097999
Tel.: 609097999
-
SPRZEDAŻ | różne
PIERZE I PUCH Z GĘSI. 536 88 77 35.
-
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Sprzedaż NIERUCHOMOŚCI na Podhalu. Zadzwoń 792 250 793 lub skorzystaj z formularza na www.dobrasprzedaz.pl
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię MIESZKANIE w Nowym Targu. Bezpośrednio od właściciela. Może być do remontu. Pomogę załatwić formalności. Tel. 603 607 360.
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
PRACA | dam
Poszukujemy OSÓB DO OBSŁUGI KLIENTA w biurze Szkoły Narciarskiej na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem! Praca sezonowa: grudzień - marzec. ZAKRES OBOWIĄZKÓW. - Obsługa klientów bieżących w biurze szkoły, - Obsługa e-maila i przyjmowanie rezerwacji telefonicznych, - Sprzedaż usług szkoły narciarskiej, - Rozliczanie lekcji oraz współpraca z instruktorami. WYMAGANIA: - Komunikatywność i cierpliwość, - Dobra organizacja pracy i umiejętność samodzielnego działania, - Umiejętność obsługi komputera, - Łatwość w nawiązywaniu kontaktów, - Zdolność do pracy przy kilku zadaniach jednocześnie, - Komunikatywna znajomość języka angielskiego. OFERUJEMY: - Pracę w przyjaznej, sportowej atmosferze, - Możliwość nauki i rozwoju w branży turystyczno-narciarskiej, - Zimowy sezon pełen dobrej energii i górskiego klimatu! OSOBY ZAINTERESOWANE prosimy o przesyłanie aplikacji na e-mail: szkola@szymoszkowa.pl lub kontakt telefoniczny: 734 011 011. CZEKAMY WŁAŚNIE NA CIEBIE!
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
CITROEN JUMPER, r.p. 2013, cen do uzgodnienia - 604 102 804.
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
VW TRANSPORTER, r.p. 2013, cena do uzgodnienia, 604 102 804.
-
PRACA | dam
PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
-
PRACA | dam
Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.