Sala w remizie OSP w Szaflarach od dawna prosi się o remont. - Jest z lat 70. ub. wieku. Są zacieki, sufit jest za niski, klimatyzacja nie spełnia swojej roli - wymienia Władysław Migiel, sołtys wsi. Mówi, że strażacy chcą gruntownie wyremontować pomieszczenie, między innymi podnieść sufit, ocieplić dach, wypiaskować drewniane belki. Koszt robót oszacowali na mniej więcej 120 tys. zł. Na niedawnym zebraniu wiejskim w Szaflarach mieszkańcy zgodzili się na to, aby część pieniędzy sołeckich przekazać druhom. Strażacy otrzymają z budżetu wiejskiego 28.900 zł. - Może już w tym roku zaczną remont. Dużo prac zrobią we własnym zakresie. Resztę pieniędzy sami pozyskają - wyjaśnia sołtys. Zaznacza, że sala widowiskowa służy całej wsi. Odbywają się tu różne spotkania, konkursy regionalne, wydarzenia kulturalne. Jest w pełni wyposażona i wyremontowana kuchnia.
- Mam nadzieję, że na wiosnę spotkamy się w odnowionej sali - mówi Władysław Migiel.
W sumie sołectwo w nowym roku ma do dyspozycji w budżecie prawie 207 tys. zł. To kwota, która przydzielana jest na podstawie liczby mieszkańców danej miejscowości. Z tych pieniędzy finansowane są: oświetlenie uliczne, działalność klubów sportowych i drużyny harcerskiej, OSP. Wieś przekazuje pieniądze dla Romów, którzy mieszkają na osiedlu w Szaflarach. Kwota obliczana jest również na podstawie liczby mieszkańców osiedla Zadział.
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.