Dawniej w wielu miejscowościach pod Babią Górą były karczmy. Najczęściej prowadzili je Żydzi. - Od dawna były karczmy w Lipnicy Wielkiej - opowiadał Karol Fitak. - Tam, gdzie obecnie znajduje się gminna spółdzielnia, znajdowała się drewniana karczma żydowska Strauski. Według przekazów miała być zbudowana przed rozpoczęciem budowy obecnego kościoła. Drewno na jej postawienie pochodziło z Kocego Zomku, czyli Kociego Zamku. Nie wiem, czy tam było dużo kotów. Ta nazwa od dawna funkcjonuje. W tym czasie las sięgał aż do lipnickich zabudowań. Tak opowiadali mi starzy ludzie - przypominał sobie. Żyd wybudował karczmę, widząc w tym spory interes, bo w niej stołowali się i mieszkali zamiejscowi robotnicy, pracujący przy budowie kościoła. - Proste roboty wykonywali lipniczanie, ale trzeba było też nająć fachowców - tłumaczył pan Karol. Do lat 30. ubiegłego stulecia - przed przeróbkami i przebudową - budynek ten mieścił karczmę, szynkwas, izbę gościnną, kuchnię, magazyn, sień, sklep, boisko, stajnię, a nawet skład lodu. - Podwórze było ogrodzone płotem z desek, wysokim na 2 metry. Od drogi publicznej była brama wjazdowa, zamykana na noc od wewnątrz, obok niej bramka dla pieszych - wspominał Karol Fitak. - Wcześniej, gdy kupcy wozili towar furmankami, to nocowali w karczmach. Wóz z towarem stał na dworze i był zabezpieczony zamkniętą bramą. Gdy mieli cenniejszy towar, wóz był zamknięty w boisku, a konie odpoczywały w stajni - opowiadał.
W początkach lat 30. ubiegłego wieku karczmę odkupiło od wyjeżdżającej do Czechosłowacji Berty Strauski kółko rolnicze. Kosztowała ówczesnych 1.800 dolarów. Członkowie kółka rolniczego pożyczyli dolary od Zięby z Lipnicy Małej, który akurat przyjechał z Ameryki. Pożyczkę tę podżyrowało 13 osób. W zakupionym budynku kółko rolnicze nadal prowadziło karczmę i sklep. - Była specjalna izba, w której przyjmowało się gości, odbywały się różne obrady - przypominał sobie pan Karol. Ostatecznie budynek karczmy - po wielokrotnych przebudowach - został rozebrany w 1984 roku. Lipnicę Wielką zamieszkiwało wielu Żydów. Zajmowali się handlem, mieli własne gospodarstwa, hodowali konie. Niektórzy prowadzili wyszynk. - Karczma stała też w górze, w miejscu, gdzie teraz jest piekarnia i był ośrodek maszynowy. To był murowany budynek - wspominał Karol Fitak. - Żydzi dawali też zarobić, bo najmowali służbę. Byli to lipniczanie. U Bamchora służył ojciec mojej żony - dodaje. - Nieraz, gdy przyszłam do ojca, to Żydzi częstowali mnie macą, którą piekli. Bardzo mi smakowała. A ponieważ wtedy nie było toreb, więc zawsze mi coś zapakowali do chusty - dodała Karolina Fitak, żona pana Karola. W czasie okupacji niektórzy lipniccy Żydzi trafili do obozu w Oświęcimiu. Ci, co się uratowali, wyjechali do Izraela. Pan Karol zapamiętał Erno Bamchora, który wstąpił do wojska polskiego, do armii Berlinga. - Pamiętam, że przyjechał tu po wojnie. Był jeszcze w wojsku, w stopniu sierżanta. Zapamiętałem go w wojskowym ubraniu. Ale jego rodzinnego domu już nie było. Wszystko zostało rozkradzione. Nie wiem, gdzie wtedy poszedł. Później dowiedziałem się, że dostał się do Izraela. Po wielu latach Lipnicę odwiedził jego syn, bo przyjechał z jakąś rządową delegacją do Warszawy. Dowiedziałem się, że Erno zmarł - wspominał Karol Fitak.
Farbiarnia płótna
Niemal w każdym lipnickim domu były krosna, na których kobiety tkały płótno. Zagony były niebieskie od lnu. - Len uprawiało się w każdym gospodarstwie. Za węgierskich czasów, przed pierwszą wojną światową, warsztatów tkackich w Lipnicy było bardzo dużo. W Namiestowie znajdował się nawet cech „płócienników”. Oni dawali nici, przędzę, a kto chciał, to nawet mógł wziąć do domu krosna, i to bez wcześniejszej zapłaty. Kobiety z powierzonych nici tkały płótno w domu i gotowe już oddawały w Namiestowie, otrzymując zapłatę. To było coś w rodzaju dzisiejszego chałupnictwa. Lipniczanki masowo brały tę pracę do domu. Ilość płótna była liczona w tak zwanych ryfach lub kąskach. Temu, kto wziął krosna, cech w ratach odbierał należność - opowiadał pan Karol. Na Orawie znajdowały się farbiarnie płótna. Jedna z nich była w Lipnicy Wielkiej. Mieściła się w tym miejscu, gdzie obecnie jest urząd gminy. Prowadził ją Żyd. - To miejsce, gdzie stała farbiarnia i cały sznur przyległego pola nazywało się Farbiorzówka. I ta nazwa do dziś pozostała - wyjaśniał Karol Fitak. - Płótno farbowane było na różne kolory, ale najczęściej na niebieski, granatowy lub czarny. W miejscach niezafarbowanych zostawał biały kolor, który tworzył rozmaite wzorki, np. kwiatki - dodał. W Murowanicy było dużo kupców płótna, których nazywali płóciennikami. - Oni kupcyli płótnem. Do pomocy zatrudniali pachołków. Mieli specjalne wozy przykryte płachtami i osadzone na wysokich kołach - wspominał Karol Fitak. Gdy wozy wyładowali płótnem, jechali na Węgry i dalej na południe, a nawet na Bałkany. Aby go sprzedać, zapuszczali się też do Palestyny czy Egiptu. Są tego ślady w postaci listów do rodziny i krewnych oraz dokumentów, które znajdują się w archiwach i muzeach na Słowacji. W podróży byli nawet kilka miesięcy. Płóciennicy sprzedawali płótno za pieniądze lub wymieniali je na inny towar, który z kolei sprzedawali po drodze lub przywozili pod Babią Górę.
Jarmarki
Żydzi handlowali też na targach. W Lipnicy Wielkiej były 3 jarmarki w roku. Jeden w pierwszy poniedziałek po Nawróceniu Pawła, czyli po 25 stycznia. Drugi przypadał na pierwszy poniedziałek po święcie Nawiedzenia Matki Boskiej, które obchodzone jest 2 lipca. Trzeci jarmark był organizowany na lipnicki odpust św. Łukasza. - W odpust jarmark odbywał się koło kościoła. Było na nim wszystko - bydło, owce, konie, różne narzędzia i wiele rozmaitych rzeczy - wymieniał pan Karol. Pozostałe jarmarki organizowane były na kamieńcu, przy drodze odchodzącej do Lipnicy Małej, poniżej obecnie istniejącego mostu. Dziś stoją tam domy. - Kupcy przyjeżdżali z daleka. Wszystkim handlowali. Sprzedawali gliniane i żeliwne garnki, miski, putnie, cebrzyki, skopce do dojenia. Pod Babią Górą było bardzo dużo bednarzy, którzy sprzedawali swoje wyroby. A na jarmarki zjeżdżali ludzie nawet spoza Orawy - przekonywał Karol Fitak.
Jolanta Flach
Tygodnik Podhaląński 51-52/2011
Tonald Dusk
2021-10-08 17:35:44
rys, o nienawiści może nic nie pisz. Ani ty, ani ta(f)dek
WSI'ok
2021-10-08 15:50:54
I lichwa to też była ich domena, do dziś im to pozostało zresztą.
rys
2021-10-08 15:04:25
Analityk - zgadnij kto przejol te majatki i dlaczego ich sie tak nienawidzi.
Analityk
2021-10-08 13:08:23
Super "mieli karczmy" w których rozpijali górali i "dawali zarobić" wynajmując ich jako służbę. Mamy teraz za co im dziękować
radon
2021-10-08 11:30:45
Chciałbym się przenieść w tamte czasy na chwilę. Dziś wydają się takie romantyczne, chociaż pewnie szybko by się okazało, że było to trudne życie...
Jest takie zdanie w jednym z Psalmów:
"Miarą naszych lat jest lat siedemdziesiąt
lub, gdy jesteśmy mocni, osiemdziesiąt;
a większość z nich to trud i marność:
bo szybko mijają, my zaś odlatujemy."
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupie - pilnie kupie dom w Nowym Targu lub okolicy tel 660797241.
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
PRACA | dam
Zatrudnię do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem. Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (w weekendy również) w godz. od 9-15. 609097999
Tel.: 609097999
-
PRACA | dam
Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
-
USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
-
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941.
-
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
-
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648.
-
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY, DEKARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
-
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
-
PRACA | dam
CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem zatrudni POMOC KUCHENNĄ. Tel.: 725 300 095, e-mail: rekrutacja.zakopane@cos.pl, www https://bip.cos.pl/6469/2025-10-31-zapytanie-ofertowe-wykonanie-czynnosci-pomocy-kuchennej-w-ramach-umowy-cywilnoprawnej
-
PRACA | dam
NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, KRANISTA. Umowy na warunkach niemieckich. Kontakt: 0048 601-218-955
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414.
-
PRACA | dam
Poszukuję chłopaka z umiejętnością j. niemieckiego na wyjazd do Niemiec (4-7.12.25). 664 497 808.
-
SPRZEDAŻ | różne
SPRZEDAM OPAŁ SUCHY - 788 344 233.
-
PRACA | dam
Przyjmę BRYGADY I POJEDYNCZE OSOBY NA TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE. 503 532 680.
-
USŁUGI | budowlane
TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
-
PRACA | dam
Nowe miejsce na mapie Białki Tatrzańskiej rekrutuje ! Na stanowiska: -kucharz produkcyjny, kucharz wydawkowy, pizzer, pomoc kuchenna, pracownik obsługi sali restauracyjnej Jeżeli jesteś zainteresowany/ zainteresowana pracą zadzwoń, lub wyślij CV. 798625975 restauracjadwatopory@gmail.com
Tel.: 798625975
-
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.
-
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002.
-
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Wynajmę umeblowane MIESZKANIE EMERYTCE - Szaflary. 601 707 235.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam tanio! PENSJONAT Z WYPOSAŻENIEM W SZAFLARACH. 513 243 420.
-
PRACA | dam
Pracownia Projektowa SŁOWIK ARCHITEKTURA poszukuje ARCHITEKTA.
Oczekujemy: *ukończonego kierunku studiów pierwszego stopnia na Wydziale
Architektury *znajomości programu ArchiCAD * min. 2 lata doświadczenia.
668 309 058 https://slowikarchitektura.pl/
Tel.: 668 309 058
WWW: slowikarchitektura.pl/
-
PRACA | dam
Poszukiwana osoba do pracy w sklepie na Krupówkach na stanowisko sprzedawcy. 723 745 984
Tel.: 723
-
PRACA | dam
KASJER/KASJERKA PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM BUKOWINIE TATRZAŃSKIEJ WIĘCEJ INFORMACJI POD NR TEL. 609820250 as.stasik@op.pl
Tel.: 609820250
-
USŁUGI | inne
PRZERÓBKI - KOŻUCHÓW, FUTER, NA PILOTKI NOWEGO KROJU. NIEDROGO, PROFSJONALNIE. 606989935.
-
PRACA | dam
Przyjmę do pracy na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
Tel.: 500160574
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554
-
USŁUGI | inne
PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
-
USŁUGI | budowlane
DOTACJA Z CZYSTEGO POWIETRZA - TERMOMODERNIZACJA. Oferujemy bezpłatną pomoc od A do Z w pozyskiwaniu dotacji, przeprowadzeniu termomodernizacji oraz rozliczeniu dotacji z programu Czyste Powietrze. Zmień swój dom. 888 276 582.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Osoba prywatna KUPI DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ - okolice Nowego Targu. Płacę gotówką. 608 729 122.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYDZIERŻAWIENIA DZIAŁKA W LUDŹMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
-
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
Tel.: 788
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.