O przeanalizowanie możliwości wykupienia zdemolowanej rudery zwraca się do burmistrza radny Krzysztof Sroka. Jak przekonuje, dawna apteka jest dziś budynkiem niezamieszkałym, niezadbanym, miejscem wieczornych pijatyk. Mieszkańcy miasta boją się wieczorami wychodzić w rejon tego budynku.
- Jako właściciel, miasto mogłoby się postarać o środki na remont, przebudowę i adaptację na potrzeby mieszkańców. W mieście jest wiele organizacji, grup, którym będzie można zaproponować lokum. Lokalizacja tego miejsca blisko małego placu zabaw, siłowni pod chmurką, boiska do gry w koszykówkę, skate parku, ścieżki rowerowej czyni go bardzo atrakcyjnym. Możne znalazłoby się miejsce na filię biblioteki przy Kopernika, do której dostęp dla starzejącego się społeczeństwa jest utrudniony? - proponuje radny.
fig
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.