Jan Kasprowicz kupił dom na Harendzie w 1923 r. Miał wtedy 63 lata, a u swego boku trzecią żonę, młodszą od siebie o 27 lat Rosjankę, pieszczotliwie nazywaną Marusią. Co sprawiło, że młoda kobieta zwróciła uwagę na nieco już łysiejącego, z wyraźnie zarysowanym brzuszkiem, 47-letniego mężczyznę? Zakochała się - to pewne! Już jako nastolatka była inspiracją dla twórców. Odrzuciła wiele oświadczyn. „Ci wszyscy, którzy kochali mnie dotąd, ulegali mi, dlatego gardziłam nimi z lekka. Nie zdobyli moich uczuć. Pragnę władzy nad sobą, szukam władcy, oddaję się w niewolę, lecz nie w tę, która przygniata, lecz podnosi do wyżyn” pisała o swoich młodzieńczych podbojach. Kasprowicz miał być więc panem jej życia. I tak było przez wiele lat tego kontrowersyjnego związku. Rozwijała się przy nim intelektualnie i duchowo, on dzięki niej poczuł przypływ nowych sił twórczych. Na święta w 1913 r. dostała oprawiony w skórę trzeci akt „Marchołta”, sztuki, której napisanie od dawna pochłaniało Kasprowicza. - Dawno nie byłem tak porwany pracą: od czasów Hymnów - wyznał. W 1916 r. w Poroninie powstaje cudowna Księga Ubogich, pełna wierszy poświęconych m.in. Marusi.
Koniec idylli
Szarym zeszytom swoich dzienników z lat 1922-1924 Marusia nadała tytuł BUNT. Niemalże idealny związek zaczął się rozpadać. Sprawcą pęknięć był bułgarski poeta Bojan Penew. „Nie zaprzeczam - pisała Marusia - byłam nim oczarowana. Taki był inny, niż wszyscy mężczyźni, których znałam. Wydawał mi się taki miękki, delikatny i „ludzki”. Spędzali razem dużo czasu. Poszli w góry, do Doliny Ciemnych Smreczyn, w której Kasprowicz zobaczył niegdyś krzak dzikiej róży. Żegnając się z Marią po parotygodniowym pobycie pod Tatrami, Penew powiedział: - W przyszłym roku będzie pani ze mną. Co ciekawe, w tym czasie obiektem zainteresowania samego Kasprowicza była żona Penewa Dora Gabe. Miss Bułgarii w latach 20., ale przede wszystkim wspaniała poetka i tłumaczka hymnów poety. Przyjaźniła się z Marią Kasprowiczową. Wiedziała o romansie męża z przyjaciółką: „Jestem dumna, że Marusia Ci się spodobała. Byłabym obrażona, jeśli byś nie zwrócił na nią uwagi. A jeśli byłeś choć trochę - zakochany - to świadczy dobrze o Tobie”. Nadszedł jednak moment dramatyczny dla małżonków. Okazało się, że poeta jest ciężko chory. Po wylewie nastąpiły tygodnie leczenia we lwowskim szpitalu. Marusia bez reszty oddała się opiece nad mężem. Historia z Bojanem zaczęła przygasać. Do śmierci męża była całkowicie pochłonięta jego sprawami. Była pielęgniarką i przyjaciółką, po raz ostatni muzą. „Czynnie i głęboko współczującemu świadkowi powstawania tych melodyj gęśliczkowych i obrazków na szkle. Żonie zbiorek ten poświęcam” - napisał Kasprowicz na pierwszej stronie swojego ostatniego tomiku wierszy pt. „Mój Świat”. Wtedy też w domu na skarpie pojawia się Stanisław Ignacy Witkiewicz. Marusia zamawia u niego portrety męża. Czy doszło wtedy do romansu, jak chcieliby niektórzy? Tak. Między ukochaną suczką malarza Azą, z którą przychodził spacerowym krokiem od strony Antałówki, a wyczekującym ich niecierpliwie psem Kasprowicza. Witkacy musi skupić się na pracy. Zamówienie nie jest łatwe. - „Ona chce, żeby to był zbyczony byk, a on jest sflaczały byk, a ja zrobiłem zbyczonego flaka” - donosił w liście do żony Jadwigi Unrung o wymaganiach Kasprowiczowej i postępie w pracy. Kasprowicz umiera pierwszego sierpnia 1926 r. w wieku 66 lat.
Mroczny erotyzm
Minął niecały rok od śmierci męża, a na Harendzie pojawia się pisarz, który zawładnie jej uczuciami beż reszty. Michał Choromański zrobił na Marii Kasprowiczowej niezwykłe wrażenie. Po pierwsze urodził się w Rosji. Marusia zawsze ceniła sobie Polaków związanych z jej ojczyzną. Był, tak jak i ona, naznaczony chorobą. Miał gruźlicę kości, poruszał się o kulach. Ona, po przebytej w dzieciństwie szkarlatynie, również borykała się z chorobą kości. Na samym początku było więc pokrewieństwo dusz. Choromański miał pomagać Kasprowiczowej w redagowaniu dzienników. Wraz z postępami w pracy rosła namiętność i napięcie erotyczne. Historia tego związku to szalone harendziańskie noce (Marusia zapisuje: „Przy mężu rozwinęłam się intelektualnie, Choromański odkrył we mnie kobietę” i dni pełne wyczekiwania na kochanka. Choromański był alkoholikiem, który co jakiś czas musiał wyruszyć w rejs po zakopiańskich restauracjach, ale co gorsze, Marusia nie była jego jedyną kobietą. Był zaręczony z jej przyjaciółką, a w miejscowych spelunkach czekała na niego niejedna kochanka. Marusia czuje, że napięcie jest zbyt duże. Snuje plany o wyjeździe.
Życie po śmierci... męża
W podjęciu decyzji pomaga jej młodzieńcza miłość - niemiecki portrecista Willi Egert. Jego przybycie to nie przypadek. Wieść o śmierci wielkiego polskiego poety obiegła już Europę. Willi wyraźnie liczy na to, że osamotniona Marusia otworzy ramiona dla dawnej sympatii. Wdowa otwiera przed nim drzwi sypialni. Jednak w tym geście jest więcej chęci zemsty nad niewiernym Choromańskim, niż powrót do dawnego uczucia. Malarz chce ją zabrać w podróż do Indii. Na razie razem wyjeżdżają do Paryża. Tam się rozstają. Marusia rozpoczyna nowe życia wraz z dawno niewidzianą siostrą Lidią i ciotką, z którą niegdyś podróżowała po Europie. Do Zakopanego wraca po 2 latach.Pochłaniają ją sprawy związane z budową mauzoleum dla męża. Jest zafascynowana Karolem Stryjeńskim, który przygotowuje projekt grobowca. Ile prawdy było w plotkach, które pojawiły się na temat żony poety i dyrektora szkoły przemysłu drzewnego - trudno dziś dociec. Michał Choromański, z którym Marusia pozostaje w przyjacielskich stosunkach, wiele lat później napisze w swojej powieści „Schodami w górę, schodami w dół”, że inżynier Ordęga, powieściowe alter ego Stryjeńskiego, pochłonięty pracą, działalnością społeczną i własnymi problemami, odrzucił zaloty swojej chlebodawczyni.
Inni obiecujący literaci
Henryka Worcella, a właściwie Tadeusza Kurtykę (bo tak naprawdę nazywał się kelner, autor „Zaklętych Rewirów”) przyprowadza na Harendę Choromański. Wyraźnie daje Marusi do zrozumienia, że młody pisarz potrzebuje opieki, jaką niegdyś objęła i jego. Marusia, ku własnemu zaskoczeniu, przyjmuje nowego gościa. W dziennikach z mocą jednak podkreśla, że nigdy nie zostanie kochanką Worcella. Kiedy spotkają się po II wojnie światowej, Marusia z oddaniem zaangażuje się w organizację wesela autora „Wpisanych w Giewont”. „Zmuszony do przyspieszonego wyjazdu, opuszczałem Zakopane z żalem, że nie było mi dane wejść w porozumienie, zadzierzgające się tak dla mnie ciekawie” - rozpoczynał swój list do Marii Kasprowiczowej inny wznoszący się na firmament literatury talent z Drohobycza. Z listu wynika, że nie miał raczej na myśli porozumienia erotycznego, ale na pewno porozumienie intelektualne. Bruno Szulc, bo o nim mowa, niezwykle trafnie scharakteryzował to, co zastał w domu wielkiego poety: „Wbrew oczekiwaniom... była to nie aura zgęszczonej i najwyborniejszej historii, nie drogocenność koronnych klejnotów, skupionych na głowie dziedziczki, nie to było czarem Harendy... W cieniu przeszłości kwitło tam nieujarzmione przez historię, własne i rewolucyjne życie...” Dzisiejsza Harenda - muzeum Jana Kasprowicza to miejsce stworzone przez kobietę, która po śmierci męża mieszkała tu jeszcze przez 42 lata. Powołała do życia Stowarzyszenie Przyjaciół Twórczości Jana Kasprowicza, które w przyszłym roku będzie obchodziło 50-lecie swojego istnienia. Zostawiła potomnym dom pełen pamiątek po wielkim poecie i legendę, której częścią jest ona sama. Zmarła dokładnie w dniu urodzin męża, 12 grudnia 1968 r.
Beata Denis-Jastrzębska
Tygodnik Podhalański 34/2013
					
		
			
		
		
		
		
		
		
		
		
			
			
				
					  kluskajarcano
					  2022-01-18 17:32:46
				
				Ciekawy  artykuł, dzięki!  Oprowadzała i naszą wycieczkę  po   swoim domu... dawno to było... Boże, ja ja jestem już stara...Harenda, Harenda... tam  chodziłam  do  przedszkola...  dawno,  zaraz  po wojnie  tzw "Ochronki".
			 
				 
		
	
	
		
		
	
		
				- 
				NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.			 
		 			- 
				NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.			 
		 			- 
				MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.			 
		 			- 
				SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941.			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371.			 
		 			- 
				NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648.			 
		 			- 
				PRACA | dam
Przyjmę MURARZY, DEKARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.			 
		 			- 
				KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912. 			 
		 			- 
				PRACA | dam
CENTRALNY OŚRODEK SPORTU w Zakopanem zatrudni POMOC KUCHENNĄ. Tel.: 725 300 095, e-mail: rekrutacja.zakopane@cos.pl, www https://bip.cos.pl/6469/2025-10-31-zapytanie-ofertowe-wykonanie-czynnosci-pomocy-kuchennej-w-ramach-umowy-cywilnoprawnej 			 
		 			- 
				PRACA | dam
NIEMCY: MURARZ, CIEŚLA, MALARZ, OCIEPLENIA, ELEKTRYK, SPAWACZ, KRANISTA. Umowy na warunkach niemieckich. Kontakt: 0048 601-218-955			 
		 			- 
				NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
KOŚCIELISKO Kiry sprzedam działkę budowlaną do wyboru 27 arów lub 18 arów lub 9 arów. Działka około 300m od wejścia do Doliny Kościeliskiej. Działka objęta planem zagospodarowania 3MN tel 660797241 b12.pl. 660797241
Tel.: 660797241			 
		 			- 
				NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DZIAŁKĘ W ŁAPSZACH WYŻNYCH (nr 2903, 2904, 2905). 572624414.			 
		 			- 
				PRACA | dam
Poszukuję chłopaka z umiejętnością j. niemieckiego na wyjazd do Niemiec (4-7.12.25). 664 497 808.			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW ORAZ WIĘŹBY DACHOWE WRAZ Z POKRYCIEM. 572624414.			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
REMONTY I WYKOŃCZENIA od A do Z. 572624414.			 
		 			- 
				SPRZEDAŻ | różne
SPRZEDAM OPAŁ SUCHY - 788 344 233.			 
		 			- 
				PRACA | dam
PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.			 
		 			- 
				PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.			 
		 			- 
				PRACA | dam
Przyjmę BRYGADY I POJEDYNCZE OSOBY NA TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE. 503 532 680.			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.			 
		 			- 
				PRACA | dam
Nowe miejsce na mapie Białki Tatrzańskiej rekrutuje ! Na stanowiska: -kucharz produkcyjny, kucharz wydawkowy, pizzer, pomoc kuchenna, pracownik obsługi sali restauracyjnej Jeżeli jesteś zainteresowany/ zainteresowana pracą zadzwoń, lub wyślij CV. 798625975 restauracjadwatopory@gmail.com
Tel.: 798625975			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002. 			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002. 			 
		 			- 
				NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Wynajmę umeblowane MIESZKANIE EMERYTCE - Szaflary. 601 707 235.			 
		 			- 
				NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam tanio! PENSJONAT Z WYPOSAŻENIEM W SZAFLARACH. 513 243 420.			 
		 			- 
				PRACA | dam
 Pracownia Projektowa SŁOWIK ARCHITEKTURA poszukuje ARCHITEKTA.
Oczekujemy: *ukończonego kierunku studiów pierwszego stopnia na Wydziale
Architektury *znajomości programu ArchiCAD * min. 2 lata doświadczenia.
668 309 058 https://slowikarchitektura.pl/
Tel.: 668 309 058
WWW: slowikarchitektura.pl/			 
		 			- 
				PRACA | dam
Poszukiwana osoba do pracy w sklepie na Krupówkach na stanowisko sprzedawcy. 723 745 984
Tel.: 723			 
		 			- 
				PRACA | dam
KASJER/KASJERKA PRACA W SKLEPIE SPOŻYWCZYM BUKOWINIE TATRZAŃSKIEJ WIĘCEJ INFORMACJI POD NR TEL. 609820250 as.stasik@op.pl
Tel.: 609820250			 
		 			- 
				USŁUGI | inne
PRZERÓBKI - KOŻUCHÓW, FUTER, NA PILOTKI NOWEGO KROJU. NIEDROGO, PROFSJONALNIE. 606989935.			 
		 			- 
				PRACA | dam
Przyjmę do pracy na budowie - docieplenia, budowy od podstaw, wykończenia. Zakopane i najbliższe okolice.. 500160574
Tel.: 500160574			 
		 			- 
				PRACA | dam
Przyjmę dwie dziewczyny najlepiej z Zakopanego NA STOISKO Z OSCYPKAMI w Zakopanem (12.12.25-12.01.26). Praca dobrze płatna. 664 497 808.			 
		 			- 
				PRACA | dam
Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46 			 
		 			- 
				NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554			 
		 			- 
				USŁUGI | inne
PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476 			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
DOTACJA Z CZYSTEGO POWIETRZA - TERMOMODERNIZACJA. Oferujemy bezpłatną pomoc od A do Z w pozyskiwaniu dotacji, przeprowadzeniu termomodernizacji oraz rozliczeniu dotacji z programu Czyste Powietrze. Zmień swój dom. 888 276 582.			 
		 			- 
				NIERUCHOMOŚCI | kupno
Osoba prywatna KUPI DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ - okolice Nowego Targu. Płacę gotówką. 608 729 122.			 
		 			- 
				NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYDZIERŻAWIENIA DZIAŁKA W LUDŹMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122 			 
		 			- 
				NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
Tel.: 788			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.			 
		 			- 
				PRACA | dam
INSTRUKTORZY NARCIARSCY www.szkolajurgow.pl tel. 692001268 			 
		 			- 
				USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.			 
		 			- 
				PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.			 
		 			- 
				SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105. 			 
		 			- 
				USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.