Pożar w opuszczonym pensjonacie, należącym do dewelopera z Krakowa, wybuchł 20 marca ubiegłego roku. Tylko natychmiastowej akcji strażaków okoliczni mieszkańcy zawdzięczają, że ogień nie przeniósł się na pobliskie budynki. W palącej się ruderze strażacy znaleźli zwłoki trzech mężczyzn. Od początku podejrzewano, że ktoś musiał podłożyć ogień. Pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko, a na śniegu i płocie znaleziono ślady. Wyglądało na to, że ktoś zdołał wydostać się z budynku.
Policjanci szybko ustalili, że tym kimś był 29-letni bezdomny. W czasie przesłuchań przyznał się do podłożenia ognia i zabójstwa trzech osób. Prokuratura Rejonowa w Zakopanem oskarżyła go o potrójne zabójstwo. Do procesu jednak nie dojdzie.
Podpalić kazały mu awatary
- Na posiedzeniu 2 lutego Sąd Okręgowy w Nowym Sączu na podstawie opinii biegłego orzekł, że sprawca podpalenia w chwili dokonywania tego czynu był niepoczytalny. Sędzia postanowił, że mężczyzna bezterminowo będzie przebywać w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym - mówi sędzia Bogdan Kijak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. Teraz procedura jest taka, że biegli lekarze co pół roku orzekają, czy stan psychiczny mężczyzny się nie poprawił. Gdyby tak się stało i podpalacz zostanie uznany za zdrowego, wyjdzie na wolność. - W przypadku jednak tak poważnego przestępstwa, takie sytuacje praktycznie się nie zdarzają - dodaje sędzia Bogdan Kijak. Rozstrzygnięcie nowosądeckiego sądu jest już prawomocne. Nie może się z nim pogodzić ojciec jednej z ofiar tragedii. - Morderca nie będzie miał procesu, bo jest osobą chorą psychicznie. To efekt tego, że rodzina wynajęła mu dobrego adwokata. My, jako rodzina ofiary, nie mogliśmy zabrać głosu na posiedzeniu. Dla mnie to swego rodzaju komedia. Moim zdaniem powinien odbyć się proces karny. Trudno uwierzyć w tłumaczenia tego mężczyzny, że widział jakieś "awatary", które kazały mu podpalić budynek - podkreśla mężczyzna.
Tymczasem na miejscu tragicznego pożaru od roku niewiele się zmieniło. Odwiedziliśmy sąsiadów "Chaty". Nadal drżą o własne bezpieczeństwo. Szczególnie, że od kilku tygodni do budynku ponownie próbują się dostać bezdomni. Sąsiedzi wzywali policję. - Rzeczywiście, nasze patrole kilka razy były na miejscu. Stwierdziliśmy, że budynek nie jest właściwie zabezpieczony - mówi Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
Rok temu, gdy doszło do tragicznego pożaru, ogień zaczął przenosić się na położony kilka metrów za Chatą drewniany budynek mieszkalny. - Uratowała nas wtedy błyskawiczna akcja strażaków i fakt, że tydzień wcześniej wzywaliśmy już strażaków do budynku Chaty. Dzięki temu strażacy doskonale wiedzieli, jak tu dotrzeć - tłumaczy pan Jerzy z sąsiedztwa.
Jego walka o właściwe zabezpieczenie rudery trwa już dwa lata. Bezdomni zamieszkali w pustostanie w lipcu 2020 r., a więc osiem miesięcy przed tragicznym pożarem.
Urzędnicza bezczynność
- Zaczęliśmy wtedy z żoną zawiadamiać o tym fakcie wszelkie możliwe urzędy. Wiedzieliśmy, że w takich pustostanach wybuchają groźne pożary. Gdyby ktoś wówczas zaczął działać, może udałoby się uniknąć tragedii - uważa pan Jerzy. Mieszkańcy zawiadomili burmistrza, policję, straż pożarną, nadzór budowlany, służby konserwatorskie. - Żądałem wyprowadzenia bezdomnych z budynku i odpowiedniego zabezpieczenia Chaty. Deweloper, który jest jego właścicielem, w grudniu 2020 r. prowizorycznie zabezpieczył budynek. Jak się jednak później okazało, było to zabezpieczenie kompletnie nieskuteczne - dodaje.
W lutym 2021 roku, jeszcze przed pożarem Chaty, ogień strawił inny zakopiański pustostan przy ul. Jagiellońskiej. W tym pożarze zginęły dwie osoby. - Wiedząc, co się stało na Jagiellońskiej, i widząc, co dzieje się w Chacie, w lutym, a więc miesiąc przed tragicznym pożarem, wysłałem kolejne pisma chyba do 20 najważniejszych urzędów w Polsce. Niestety nic to nie dało, bo miesiąc po zaalarmowaniu wszystkich instytucji doszło do podpalenia Chaty i śmierci trzech osób - mówi pan Jerzy.
Na pisma pana Jerzego urzędy odpowiadały w przeróżny sposób. Niektóre - jak zakopiański urząd miasta - dwa dni po tragedii. W tej odpowiedzi czytamy, że urzędnicy razem ze strażą miejską 9 lutego przeprowadzili wizję w Chacie. Stwierdzili, że dostęp do budynku jest niezabezpieczony. Co prawda okna zabite były płytą pilśniową, ale główne drzwi otwarte i każdy mógł wejść do środka. Strażnicy napotkali w budynku 6 osób ogrzewających się piecami kaflowymi. Bezdomni odmówili opuszczenia nieruchomości. Jak twierdzą urzędnicy, tylko właściciel budynku mógł pozbyć się nieproszonych lokatorów. Urzędnicy dwa razy zwracali się do właściciela o zabezpieczenie budynku. Jak się okazało, nic to jednak nie dało. Inne urzędy odpowiadały, że zajęcie się sprawą nie leży w ich kompetencjach.
- To była swego rodzaju spychologia. Niemal wszystkie urzędy odpowiedziały w ciągu dwóch tygodni, ale budynek był dalej niezabezpieczony, co było jedną z przyczyn tragedii. Tylko kancelaria prezydenta RP zareagowała właściwie, wysyłając moje pismo do Urzędu Miasta Zakopanego, co chyba wywołało tam chwilową panikę. To wszystko pokazuje brak wyobraźni i bezradność służb i urzędów w tej sprawie - podsumowuje pan Jerzy.
Kiedy znowu dojdzie do tragedii?
Już po tragicznym pożarze pan Jan napisał do nadzoru budowlanego pismo, domagając się rozebrania budynku. W tym czasie właściciel Chaty zabezpieczył część nieruchomości płotem. Pozostałą część do tej pory okala druciana siatka. Jest ona łatwa do sforsowania i sąsiedzi boją się, że może dojść do kolejnej tragedii.
W budynku Chaty niedawno interweniowała też straż miejska. - Po zawiadomieniu od jednego z sąsiadów byliśmy na miejscu. Rzeczywiście, budynek nie jest właściwie zabezpieczony. Informujemy o tym właściciela. Myślałem o tym, aby miasto samo wykonało jakieś zabezpieczenie. Niestety, zgodnie z opinią prawnika, nawet w takiej sytuacji nie możemy ingerować w prywatny teren - twierdzi Marek Trzaskoś, komendant zakopiańskiej straży miejskiej.
Z kolei Jan Kęsek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, tłumaczy, że właściciel "Chaty" dwa razy (przed i po pożarze) zwracał się o rozbiórkę budynku. Za każdym razem ze względu na wpisanie budynku do rejestru zabytków dostawał odmowę. Po wystąpieniu nadzoru budowlanego zabezpieczył "Chatę" przed dostępem bezdomnych. Teraz, po sygnałach, że jest to zabezpieczenie niewystarczające, nadzór ponowi wniosek do właściciela. - Sytuacja jest jednak patowa. Właściciel kupił budynek pewnie w dobrej wierze, teraz nie może z nim nic zrobić. Nie da się też przecież wybudować wokół 5-metrowego muru, a tylko takie zabezpieczenie ochroniłoby nieruchomość przed dostępem osób trzecich - dodaje inspektor Jan Kęsek.
O sprawie chcieliśmy także porozmawiać z właścicielem budynku - firmą deweloperską z Krakowa. Niestety, na mailowy - jedyny dostępny kontakt nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.
Paweł Pełka
sp
2022-03-05 12:25:06
Bezdomny to taki człowiek bez domu, stałego miejsca zamieszkania, ale rodzinę posiada.
Zdarzają się tacy bezdomni co w darowiźnie dają Maybacha a nawet dwa. Taki jest ten świat
Kukozamura
2022-03-04 19:05:30
Dziwne nagle odezwały sie rodziny bezdomnych ???? To co wcześniej nie wiedzieli że są bezdomni? Rodzina 29 bezdomnego wynajeła mu dobrego adwokata?
-
PRACA | dam
WIZY USA, WYJAZDY, ZIELONA KARTA. 501 809 644
-
PRACA | dam
Przyjmę do pracy PIZEERA Z DOŚWIADCZENIEM, praca 4/5 dni w tygodniu, od 16:00 do 1:30. Zakopane. Stawka: 30 zł/godz. 692 242 042.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554
-
USŁUGI | inne
PROFESJONALNA WYCINKA DRZEW, GAŁĘZI Z PODNOŚNIKA I Z UŻYCIEM LINY. 889 105 476
-
PRACA | dam
Zatrudnię Recepcjonistkę/Recepcjonistę: - umowa o pracę - w hotelu 4* - możliwość rozwoju: szkolenia, kursy - konieczna znajomość języka angielskiego - doświadczenie mile widziane, ale jeżeli nie masz doświadczenie, to wszystkiego Cię nauczymy:). 600087765 stamary.pl praca@wo-ma.com
Tel.: 600087765
-
PRACA | dam
PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
Piekarnia rzemieślnicza TuChleb w Zakopanem zatrudni piekarkę/piekarza, cukierniczkę/cukiernika oraz osobę do przyuczenia. 602124461
Tel.: 602124461
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Do wynajecia ładne mieszkanie 2 pokojowe 36m2 w Nowy Targu -ul Szaflarska w bloku z windą tel 660797241 b12.pl.
-
USŁUGI | budowlane
DOTACJA Z CZYSTEGO POWIETRZA - TERMOMODERNIZACJA. Oferujemy bezpłatną pomoc od A do Z w pozyskiwaniu dotacji, przeprowadzeniu termomodernizacji oraz rozliczeniu dotacji z programu Czyste Powietrze. Zmień swój dom. 888 276 582.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Osoba prywatna KUPI DZIAŁKĘ BUDOWLANĄ - okolice Nowego Targu. Płacę gotówką. 608 729 122.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYDZIERŻAWIENIA DZIAŁKA W LUDŹMIERZU PRZY DRODZE NA CZARNY DUNAJEC. 608 729 122
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
SZUKAM POKOJU DO WYNAJĘCIA NA DŁUŻEJ. 511 231 863
-
PRACA | dam
SUPERMARKET LEWIATAN W MURZASICHLU zatrudni pełny etat na stanowisko sprzedawca kasjer praca zmianowa. 601514066
Tel.: 601514066
-
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni KONSERWATORA, koniecznie zmotoryzowanego. Praca na 1/2 etatu 666378357.
-
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
Tel.: 788
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
BORDER COLLIE szczenięta. 791 669 932.
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Kupię działkę budowlaną Nowy Targ i okolice. 608 729 122.
-
BIZNES
Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
-
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
-
PRACA | dam
Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
-
PRACA | dam
INSTRUKTORZY NARCIARSCY www.szkolajurgow.pl tel. 692001268
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
PRACA | dam
Zatrudnie tynkarza z doświadczeniem lub pomocnika do przyuczenia. praca na terenie Podhala. wiecej informacji na nr tel. 535 290 865
Tel.: 535
-
SPRZEDAŻ | różne
LIKWIDACJA SKLEPU "WOD-NA I ŁAZIENKI". WYPRZEDAŻ ASORTYMENTU W ATRAKCYJNYCH CENACH. W tym: baterie, umywalki, itp. Zapraszamy: ul. Chramcówki 33, Zakopane.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOM, centrum Zakopanego - 602 633 931.
-
PRACA | dam
ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
-
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
-
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371.
-
PRACA | dam
NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
-
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.