Polskie Koleje Linowe otworzyły kolejkę gondolową nad Soliną (WIDEO)
Reklama
Od 1 lipca odwiedzający Bieszczady mogą wybrać się w niezapomnianą podróż widokową koleją gondolową i korzystać z wyjątkowych atrakcji w ośrodku PKL i PFR nad zaporą w Solinie.
Widokowa kolej linowa w Solinie jest szczególną w skali kraju atrakcją, nie tylko pod względem turystycznym, ale również technologicznym. To niepowtarzalny sposób, by móc podziwiać Jezioro Solińskie i bieszczadzkie krajobrazy.
Historyczny moment
- To historyczny moment dla Grupy PKL. Tak jak 85-lat temu spełniały się marzenia związane z powstaniem kolei na Kasprowy Wierch, tak dzisiaj jesteśmy świadkami realizacji inwestycji wpisującej się w oczekiwania turystów odwiedzających Bieszczady, jak i okolicznych mieszkańców. Zapraszamy wszystkich do naszego nowego ośrodka. Kolej na Solinę! – mówi Daniel Pitrus, prezes zarządu PKL.
W czerwcu 2021 r. Polskie Koleje Linowe oraz Polski Fundusz Rozwoju ogłosiły budowę nowej inwestycji, która ma stać się jedną z głównych atrakcji turystycznych regionu. Po ponad roku pierwsi turyści od godziny 17:00 będą mogli wyjechać koleją z centrum Soliny na Górę Jawor.
- Inwestycja w Solinie to modelowy przykład, w jaki PFR skutecznie realizuje strategię rozwoju i budowy wartości PKL od momentu przejęci spółki w 2019 r. Bieszczady to wyjątkowy region, z ogromnymi walorami krajobrazowo-przyrodniczymi. Jestem przekonany, że dzięki tej inwestycji uda nam się w pełni wykorzystać jego ogromny potencjał i przyciągnąć nowych turystów, przy jednoczesnym zachowaniu charakteru i naturalnych walorów środowiskowych tego miejsca. To największa do tej pory inwestycja PKL, ale plany spółki są ambitne i uwzględniają rozwój dotychczasowych ośrodków, a także nowe inwestycje, które przyczynią się do wzrostu wartości spółki – powiedział Paweł Borys, prezes PFR.
Imponujące krajobrazy
Atrakcja jest niepowtarzalna nie tylko ze względu na lokalizację, imponujące krajobrazy, które możemy oglądać z nowej perspektywy, ale również pod względem technologicznym. Jest to najnowocześniejszy obiekt tego typy w całej Polsce. Wyróżnia się m.in. najwyższą w kraju podporą, mierzącą 75 m wyskości oraz nowoczesną strefą multimedialną.
Bieszczady od zawsze przyciągały turystów o każdej porze roku, dzięki niepowtarzalnemu klimatowi, krajobrazom oraz dzikiej przyrodzie. Region właśnie zyskał nową unikatową atrakcję, z której już mogą korzystać turyści.
- Turystyka w Bieszczadach zyskała nową jakość. Możemy zanurzyć się w krajobrazie Bieszczadów, żeby się wyciszyć, ale także oglądać tę ciekawą i piękną perspektywę z wagonika kolei. Robimy ogromny krok, by odkrywać Solinę i Bieszczady na nowo - tłumaczy Adam Piątkowski, wójt Gminy Solina.
Ośrodek turystyczny PKL Solina z wieloma atrakcjami
Pierwsze niespodzianki w ośrodku PKL Solina na turystów czekają już przy stacji dolnej Plasza, która jest nie tylko startowym punkt tej wyjątkowej podróży koleją gondolową ale też miejscem, w którym dowiemy się ciekawych informacji na temat podróży koleją widokową, jej technologii, ilości podpór i ich wysokości, a także o historii zapory w Solinie, która jest działającą elektrownią wodną.
W budynku stacji początkowej znajdują się multimedialne atrakcje, które zapewniają rozrywkę zarówno starszym, jak i młodszym gościom ośrodka PKL. Z tego miejsca korzystając z kolejnej i dającej niesamowite wrażenia atrakcji – kolei gondolowej PKL – wreszcie wyruszymy w niezapomnianą i pełną ekscytacji podróż na Górę Jawor.
Na 1,5 km trasie – ze stacji początkowej Plasza do stacji końcowej usytułowanej na Górze Jawor – z wysokości wagonika, podróżujący mogą podziwiać spektakularne krajobrazy na zielone wzgórza Bieszczadów, monumentalną zaporę oraz Jezioro Solińskie. Ale atrakcje w solińskim ośrodku turystycznym na tym się nie kończą! Bo prawdziwe emocje czekają również na wszystkich turystów, którzy docierają wagonikiem kolei gondolowej na Górę Jawor.
Z Wieży Widokowej z 55 m oraz tarasu widokowego możemy podziwiać krajobrazy na połoniny oraz tutejsze doliny. Odważni mają szansę przespacerować się po przeszklonym chodniku tzw. „skywalk”, by jeszcze bardziej poczuć siłę tutejszej natury. W kawiarni widokowej na turystów czeka smaczna kawa i ciasto, ale również spektakularne widoki, którymi możemy się już rozkoszować.
"Tak jak 85-lat temu spełniały się marzenia związane z powstaniem kolei na Kasprowy Wierch, tak dzisiaj jesteśmy świadkami realizacji inwestycji wpisującej się w oczekiwania turystów odwiedzających Bieszczady, jak i okolicznych mieszkańców"
Nie wiem czy ktoś turystów i mieszkańców pytał o zdanie. Raczej była to decyzja partyjna.
A jak już przywołujemy budowę kolei na Kasprowy:
"Budowa kolei wywołała żywą dyskusję społeczną, protestowali przeciwko niej, zaraz po ujawnieniu projektów w marcu 1934, głównie działacze ochrony przyrody, choć oprócz Państwowej Rady Ochrony Przyrody przeciwne budowie były też 94 towarzystwa i instytucje naukowe i turystyczne. W odpowiedzi na rozpoczęcie budowy kolei i równoczesnego łamania obowiązującego wtedy prawa (rozporządzenia Prezydenta RP o ochronie lasów, o prawie budowlanym, ustawie o ochronie przyrody, ustawie o koncesjach na koleje i inne) do dymisji podała się cała ówczesna Państwowa Rada Ochrony Przyrody wraz z przewodniczącym Komitetu Ochrony Przyrody w Krakowie - prof. Władysławem Szaferem"
Już wtedy wiedzieli że kolejka przyczyni się do degradacji przyrody i jak dzisiaj widzimy mieli całkowitą rację. Natomiast orędownicy budowy nie byli jednak tak dalekowzroczni by przewidzieć że kiedyś kolej będzie przedmiotem sprzedaży i defraudacji majątku narodowego.
"przy jednoczesnym zachowaniu charakteru i naturalnych walorów środowiskowych tego miejsca"
To raczej jest nie do pogodzenia. Takie banialuki może opowiadać jedynie osoba licząca na zyski z inwestycji.
"W budynku stacji początkowej znajdują się multimedialne atrakcje, które zapewniają rozrywkę zarówno starszym, jak i młodszym gościom ośrodka PKL"
I może wystarczyłoby poprzestać na tej dolnej stacji. Znikome koszty inwestycji a ile atrakcji na tak małej powierzchni. Sukces inwestycyjny i multimedialny gwarantowany. A tak to nie wiadomo jak wyjdzie. Kasprowy na pewno to nie będzie.
"wreszcie wyruszymy w niezapomnianą i pełną ekscytacji podróż na Górę Jawor"
Czy "podróżnicy" będą dostawać pieluchomajtki na drogę?
Canadian 2022-07-01 21:50:04
Sprzedaż kamienicy było częścią wyprowadzenia kapitału z PL.Cała Gubałówka jest w hipotecy, na sprzedaży i kupnie straciliśmy grubo ponad 1mld zł w 5 lat. To się nazywa udane zakupy. Całe szczęście nikt za to nie odpowie z Popisu...
Robert 2022-07-01 20:00:22
Pytanie do PKL - dlaczego sprzedaliście kamienice na Krupówkach, teraz biura znajdują się na przedmieściach Z- nego w tym cześć na poddaszu ?
rysiaczek 2022-07-01 14:48:09
Ten klip to jakas zbitka nieskoordynowanych ujec czyli oczoplas.
No i zdewastowany krajobraz na dziesieciolecia.
Stosując pliki cookie (tzw. ciasteczka), portal Tygodnika Podhalańskiego 24tp.pl zapamiętuje parametry logowania użytkownika oraz prowadzi statystyki oglądalności strony. Korzystając z portalu akceptują Państwo otrzymywanie plików cookie z serwisu 24tp.pl. Ustawienie to mogą Państwo zmienić w dowolnym momencie blokując pliki cookie w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki internetowej.
Od 25 maja br. w Polsce obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO). Także na naszym portalu używamy technologii, np. plików cookies, do zbierania i przetwarzania danych osobowych, podobnie jak nasi zaufani partnerzy.
Zgodnie z RODO dane osobowe to wszystkie informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej. Są nimi nie tylko imię i nazwisko, czy adres, ale także choćby adres e-mail, czy adres IP, zapisywane w plikach cookies.
Administratorem danych osobowych, pozyskiwanych przez portal 24tp.pl i tygodnikpodhalanski.pl jest Zakopiańskie Towarzystwo Gospodarcze sp. o.o.
Pragniemy Was zapewnić, że wszelkie pozyskiwane dane, przez nas lub przez naszych zaufanych partnerów przetwarzamy tylko w zakresie, na jaki zezwala RODO, a więc:
- gdy jest to niezbędne do zawarcia lub wykonania umowy;
- gdy wynika to z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, np. w celu zapewnienia bezpieczeństwa usługi;
- gdy posiadamy dobrowolną zgodę użytkownika.
Odbywać się to będzie zawsze na podstawach prawnych, dopuszczalnych przez RODO.