Józef C. - według prokuratury - zawiózł go w rejon Brzezin, przy drodze Oswalda Balzera. Tam czterema ciosami młotkiem w głowę pozbawił go życia. Następnie wyrzucił młotek w lesie w Gliczarowie. Zabójca został zatrzymany po kilku tygodniach. Biegli stwierdzili, że jest poczytalny. Wcześniej nie znał swojej ofiary, fascynował się zbrodnią, oglądał m.in. drastyczny teledysk amerykańskiego rapera, szukał w internecie informacji o seryjnych zabójcach z USA. W środę w Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu rozpoczął się jego proces. Wiadomo tylko tyle, że nie przyznał się do winy. Nie wiadomo, co powiedział, bo na czas jego zeznań sąd wyłączył jawność rozprawy. Sąd przesłuchał także rodzinę zamordowanego. Józefowi C. grozi kara dożywotniego więzienia.
Łzy zabójcy z Suchego
Majerczyk był synem mego kolegi - wyznał przed sądem, Andrzej C., ojciec zabójcy.
Przepraszam całą swoją rodzinę za to, co im zrobiłem - słowa oskarżonego Józefa C. poruszyły obecnych na sali bliskich chłopaka. W podobnym tonie zwrócić się miał poprzedniego dnia do rodziców swojej ofiary. Tam jednak nie uronił łzy. Teraz, podczas kolejnego dnia procesu, kilkakrotnie sięgał po chusteczkę. Drugi dzień rozprawy zabójcy z Suchego, który zamordował Marcina Majerczyka z Zębu w sierpniu ubiegłego roku, rozpoczął się jednak od zeznań Sławomira W. W nocy Józef C., jeżdżąc po okolicy w poszukiwaniu swojej ofiary, natknął się na idącego poboczem Sławomira W. Niepokaźnej budowy ciała chłopak opowiadał sądowi, że jakiś samochód zatrzymał się koło niego, gdy odprowadzał swoją dziewczynę do domu do Bustryku. Kierowca nie rozpoznał go, dopiero po chwili zauważył, że się znają. Ten fragment zeznań był zresztą dla śledczych potwierdzeniem, że Józef C., jeżdżąc w nocy po okolicy, szukał osoby niewielkiej postury. Ich zdaniem obawiał się zaatakować osobę większą od siebie. - Józek był taki zamyślony. Powiedział mi, że jeździ sobie tak bez celu. Zauważyłem, że dziwnie prowadzi samochód. W pewnej chwili wydawało się, że zahaczył lusterkiem inne auto - opowiadał Sławomir W. Józef C. odwiózł dziewczynę świadka do Bustryku i zaproponował, że podwiezie Sławomira W. do Poronina. Tak się też stało. Gdy mijali jakiegoś idącego poboczem chłopaka, samochód uderzył go w rękę. Zatrzymali się. Józef C. zabrał go do auta. (To chłopak o imieniu Damian. Do dziś nie udało się ustalić jego nazwiska - sic). - Poprosił, żeby zabrać go do Poronina. Ja wysiadłem wcześniej. Na drugi dzień dowiedziałem się, że ktoś zabił Marcina Majerczyka - zakończył zeznania świadek. Znajomość mężczyzn zdaniem prokuratora uchroniła tego świadka przed śmiercią. Takiego szczęścia nie miał Marcin Majerczyk.
Spośród najbliższych tylko ojciec Józefa C. zgodził się składać zeznania. Matka i brat skorzystali z prawa do odmowy składania wyjaśnień. - Jest mi bardzo ciężko mówić - rozpoczął swoje zeznania emerytowany strażak. Andrzej C., przygnębiony, zdenerwowany, starał się pokazywać dobre strony syna. Mówił o jego wychowaniu i cechach, z których on, jako ojciec, był dumny. - Józek sam sobie uzbierał na prawo jazdy. Zarobił na auto. Chętnie wszystkim pomagał. Dzieciństwo miał normalne, jak wszyscy inni chłopcy - przekonywał ojciec oskarżonego. Przypomniał sobie tylko jedną historię, która wydała mu się bardzo dziwna. Poszedł do pokoju syna, gdy ten puszczał zbyt głośno muzykę. Chłopak wpadł w jakiś dziwny szał. Rozbił telefonem szybę w drzwiach i w oknie. - Pamiętam, że miał takie powiększone źrenice. Przecież jestem strażakiem, widziałem już takie przypadki. Nazajutrz mnie przepraszał - Andrzej C. zapewnia, że chłopak nigdy nie nadużywał alkoholu. Nic mu również nie wiadomo na temat jakichś używek. - Jest tylko jedna dziwna sprawa - mówił przed sądem. - Już po rewizji znaleźliśmy z żoną w domu jakiś dziwne bibułki. Zeznając, kilkakrotnie powoływał się na swój strażacki fach. Ten twardy mężczyzna nie potrafił jednak ukryć, jak cierpi. - Gdy dowiedziałem się o śmierci Marcina, byłem zszokowany. Majerczyk był synem mego kolegi - wyznał. Mówił jeszcze o tym, że rozmawiał z synami o śmierci Marcina. Dawał wiarę pogłoskom, że to zemsta jakiejś grupy przestępczej na Gubałówce. Sąd interesował się niedzielą, dniem po dokonaniu zabójstwa przez Józefa C. Ojciec opowiadał o ulewie, która spowodowała, że nie doszło do uroczystości strażackich podczas festynu w Zębie. Okazało się, że inaczej niż jego syn, pamięta jednak niedzielny poranek. Andrzej C. zeznał, że spotkał się z synem dopiero po południu. Tymczasem Józef C., zeznając po zatrzymaniu, miał opowiedzieć, że rano zawiózł rodziców do kościoła. Andrzej C. zapytany o to zeznał, że nie pamięta, czy był tego dnia w kościele. Świadek zwrócił sądowi uwagę na historię, która jego zdaniem mogła mieć wpływ na dalsze zachowanie syna. Otóż w 2010 r. doszło do tragicznego wypadku, podczas którego zginął kierowca samochodu. - Wpadł w poślizg. Był ciężko ranny, potem umarł w szpitalu. Józek jechał razem z nim tym samochodem. Był zakleszczony w aucie. Miał głęboko wbite w nogę szkło - wspominał. Andrzej C. mówił, że syn mocno przeżył śmierć kolegi. Chodził na jego grób w Zębie. Zawsze świecił mu znicze. W trakcie zeznań Andrzeja C. pojawił się też wątek samobójstwa. Opowiadał, że po aresztowaniu syna zastanawiali się w domu nad wieloma sprawami związanymi z chłopakiem. - Przypomnieliśmy sobie o golfie, swetrze, który kiedyś kupił sobie syn. Taki półgolf. Dziwne, ale może chciał zasłaniać sobie szyję - sugerował, że być może Józef C. chciał kiedyś popełnić samobójstwo, ale rodzice tego nie zauważyli. Sąd podjął decyzję o wezwaniu na kolejną rozprawę biegłych psychiatrów i biegłego psychologa. Pozwoli to zweryfikować na sali rozpraw ich opinie, które wydali po miesięcznym pobycie Józefa C. na obserwacji psychiatrycznej w Krakowie. Przypomnijmy - opinię o całkowitej poczytalności. O zachowaniu chłopaka ma również mówić jego ostatni pracodawca Krzysztof K.
25 lat za zabójstwo
Łagodny wyrok dla Józefa. C. Prokuratura domagała się dożywocia. 11 sierpnia zeszłego roku w lesie niedaleko Zazadniej, w błocie, znaleziono zwłoki 16-letniego Marcina Majerczyka z Zębu. Miał zmasakrowaną głowę. Chłopak od lat pracował na Gubałówce. Woził kucykiem dzieci. Jego śmierć była trudna do wytłumaczenia. Wracał z festynu. Pojawiły się nawet pogłoski, że coś wiedział o działalności przestępczej, coś podsłuchał i dlatego musiał zginąć. Prokuratura badała wszystkie wątki. Żadnych śladów nie było. Pomógł monitoring na myjni w Poroninie. Śledczy zobaczyli, jak nad ranem ktoś myje samochód z błota. To był strzał w dziesiątkę. W trakcie procesu okazało się, że tej tragicznej nocy 23-letni Józef C. z Suchego jeździł samochodem po okolicy i szukał przypadkowej ofiary. Wybierał osoby szczupłe, mniejsze od siebie. Tak trafił na Marcina. Zabił go, wielokrotnie uderzając młotkiem w głowę. Przed sądem wyraził skruchę. Płakał, przepraszał rodziców. Prokurator Jacek Dyka zwracał dziennikarzom uwagę na niezwykłą muzykę, jakiej słuchał zabójca. Jego straszną fascynacją byli prawdopodobnie seryjni mordercy. Miał nadzieję, że nigdy nie wpadnie. Niewykluczone, że na tym zabójstwie by nie poprzestał. Gdyby nie determinacja śledczych i zastosowanie nowoczesnych technik kryminalistycznych, chłopak mógłby stać się samotnym wilkiem. Tym bardziej w opinii wielu naszych rozmówców wyrok uznać trzeba za łagodny. Zwłaszcza że biegli ocenili, że mężczyzna w momencie dokonywania zbrodni był całkowicie poczytalny.
Tygodnik Podhalański 25/2014, 26/2015, 37/2015
Nie ma jeszcze komentarzy do tego artykułu.
-
PRACA | dam
Restauracja do uzupełnienia zespołu zatrudni osobę na stanowisko kelnerki/kelnera - a la carte. Oferujemy pracę z doświadczonym zespole, szansę rozwoju zawodowego, atrakcyjne wynagrodzenie. Prosimy o przesyłanie CV na adres email: 888 213 215 www.restauracjagorska.pl rest.gorska@gmail.com
Tel.: 888
-
PRACA | dam
Przyjmiemy PRACOWNIKÓW NA WYCIĄG NARCIARSKI I SNOWTUBING. Gubałówka. 692 624 359.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA BUDA HANDLOWA, ZAKOPANE, UL. PODHALAŃSKA. 502 658 638
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA HALA NA: MAGAZYN, HURTOWNIĘ, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ WODNĄ, itp. 502 658 638
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
DO WYNAJĘCIA HALE NA WARSZTAT SAMOCHODOWY, LAKIERNIĘ, PRALNIĘ, HURTOWNIĘ, MAGAZYN. 502 658 638
-
PRACA | dam
Poszukuję POMOCY DO PENSJONATU w Białce Tatrzańskiej. 601 306 549
-
PRACA | dam
PRODUCENT ŻYWNOŚCI w Zakopanem zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
Piekarnia w Zakopanem zatrudni PIEKARZA. Praca stała, dobre warunki. 604 102 804, 602 285 793.
-
PRACA | dam
RESTAURACJA W ZAKOPANEM ZATRUDNI KELNERA/-KĘ, POMOC KELNERSKĄ. PRACA STAŁA + świadczenia. 601 533 566, 18 20 64 305
-
MOTORYZACJA | inne
PELLET!!! W sprzedaży posiadamy pellet olczyk i barlinek w najlepszej cenie na Podhalu!!!. 607695394 romar.zakopane@wp.pl
Tel.: 607695394
-
MOTORYZACJA | sprzedaż
SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
-
NIERUCHOMOŚCI | wynajem
Zakopane centrum - MAŁY POKÓJ Z BALKONEM NA DŁUŻEJ - TANIO - 502 879 648.
-
KUPNO
OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
-
USŁUGI | inne
PRZERÓBKI - KOŻUCHÓW, FUTER, NA PILOTKI NOWEGO KROJU. NIEDROGO, PROFSJONALNIE. 606989935.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
DZIAŁKA 11 arów + DOM DREWNIANY I BUDYNEK GOSPODARCZY - okolice Jordanowa. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
KOŃ karo-gniady, 6.700 zł. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | zwierzęta
WAŁACH ŚLĄSKI 3-letni, zajeżdżony, 7.700 zł. Sprzedam lub zamienię na starszego. 790 759 407.
-
SPRZEDAŻ | budowlane
WIĘŹBA 980 zł/kubik. KANTÓWKA, DESKI, ŁATY. 790 759 407.
-
USŁUGI | budowlane
WYKOŃCZENIA WNĘTRZ, REMONTY, ZABUDOWY GK, ADAPTACJA PODDASZY. 660 079 941.
-
SPRZEDAŻ | różne
OPAŁ BUK. 660 079 941.
-
USŁUGI | budowlane
REMONTY, WYKOŃCZENIA, PŁYTKI, PANELE, MALOWANIE itp. OBRÓBKI BLACHARSKIE (balkony, tarasy, podbitki). 796 544 016.
-
PRACA | dam
Pensjonat w Zakopanem zatrudni KONSERWATORA. Praca na 1/2 etatu 602367501
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
SPRZEDAM MIESZKANIE KRAKÓW - KURDWANÓW - ŚWIETNA LOKALIZACJA. Oferujemy na sprzedaż jasne i przestronne mieszkanie położone w zadbanym budynku na osiedlu Kurdwanów. Powierzchnia 28,12 m kw. Budynek wyposażony jest w trzy windy, w tym jedną towarową. UKŁAD MIESZKANIA: - duży pokój z wnęką (nyżą), - jasna kuchnia z oknem, - duża, oszklona loggia, - piwnica przynależna do mieszkania. Mieszkanie jest słoneczne i ustawne, IDEALNE DLA SINGLA, PARY lub JAKO INWESTYCJA POD WYNAJEM. Lokalizacja zapewnia szybki dojazd do centrum oraz dostęp do pełnej infrastruktury - sklepy, przystanki komunikacji miejskiej, szkoły i tereny zielone w zasięgu kilku minut spacerem. SPRZEDAŻ BEZ POŚREDNIKÓW. Cena 450 tys zł - do negocjacji. Kontakt: 604 08 16 43
-
USŁUGI | budowlane
BUDOWY DOMÓW OD PODSTAW, STANY SUROWE OTWARTE, DACHY, ELEWACJE. 608729122.
-
PRACA | dam
Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
-
PRACA | dam
Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
-
BIZNES
Wydzierżawię działkę w Ludźmierzu przy trasie Nowy Targ-Czarny Dunajec lub przyjmę reklamę. 608 729 122.
-
NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
Sprzedam DOMY po 100 m2 - Klikuszowa, koło Centrum Narciarstwa. 608 729 122.
-
PRACA | dam
PAPI SERVICE SP. Z O.O. ZATRUDNI KIEROWCÓW. WYMAGANE KAT. C+E ORAZ UPRAWNIENIA ADR. MOŻLIWE PRZESZKOLENIE ADR/TDT Z ZAKRESU PRZEWOZU PALIW PŁYNNYCH . TEL.602290555
-
PRACA | dam
Zatrudnię do sprzątania apartamentów w okolicy ul. Strążyskiej w Zakopanem (wskazane auto w celu dojechania do apartamentów). Praca na stałe, 3-4 dni w tygodniu (gdy są wyjazdy w weekendy również) w godzinach od 9-15. Informacja tel. 609097999
Tel.: 609097999
-
PRACA | dam
Karczma "Czarci Jar" poszukuje osoby na stanowisko POMOC KUCHENNA. Tel. 602 366 750.
-
PRACA | dam
Spółka POLSKIE TATRY S.A. zatrudni do pensjonatu w Zakopanem pracowników na stanowisko KELNERKA/KELNER ORAZ POKOJOWA. Praca stała na podstawie umowę o pracę. Telefon kontaktowy: 502 037 215 www.praca.polskietatry.pl
-
USŁUGI | inne
MYCIE DOMÓW GÓRALSKICH W ŚRODKU - WOLNE TERMINY - 880 363 281.
-
PRACA | dam
ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, DOŚWIADCZONĄ POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
-
PRACA | dam
PROMOTOR roznoszenie ulotek Zakopane. Atrakcyjne wynagrodzenie.
-
USŁUGI | inne
WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
-
PRACA | dam
Stacja Narciarska Polana Szymoszkowa zatrudni na sezon zimowy do pracy w gastronomii: PIZZERÓW, BARMANKI, BUFETOWE, POMOCE KUCHENNE, OSOBY NA ZMYWAK, OSOBY DO SPRZĄTANIA SALI. Kontakt osobisty pod nr tel.: 693 319 707
-
USŁUGI | budowlane
FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
-
USŁUGI | budowlane
KAMIENIARSTWO. 882080371.
-
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REMONTY, ELEWACJE, PODDASZA. 793 677 268.
-
USŁUGI | budowlane
PŁYTKI, REGIPSY, MALOWANIE, WYKOŃCZENIE WNĘTRZ. 787 479 002.
-
USŁUGI | budowlane
OCIEPLANIE DOMÓW na materiałach wysokiej jakości. 787 479 002.
-
NIERUCHOMOŚCI | kupno
Skupujemy nieruchomości za GOTÓWKĘ, PODHALE. 600404554
Tel.: 600404554
-
NIERUCHOMOŚCI | pośrednictwo
Zarządzanie domkami i apartamentami na wynajem krótkoterminowy. 788 63 36 33 www.zarzadzanieapartamentami.info
Tel.: 788 63 36 33
WWW: www.zarzadzanieapartamentami.info
-
USŁUGI | budowlane
MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
-
PRACA | dam
Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
-
SPRZEDAŻ | różne
DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
-
USŁUGI | budowlane
OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.