Reklama

2017-02-05 17:30:10

Reklama

Blog

Z Tatr na dach Ameryki Południowej

Reklama

Jest 25 grudnia godzina 6:00 rano - w progu drzwi zaspana rodzina po raz ostatni życzy powodzenia i bezpiecznego powrotu. Przed nami podróż na drugi koniec świata. Święta Bożego Narodzenia spędzamy z innymi podróżującymi w pociągach i samolotach, na dworcach i lotniskach. Od momentu, kiedy wyjeżdżamy z Bochni do chwili, kiedy meldujemy się w hotelu w Mendozie w Argentynie, mijają 33 godziny.

Na półkuli południowej panuje środek lata, więc w mieście temperatura sięga 35 stopni. Na ulicach obok palm stoją sztuczne choinki - „ci to dopiero mają nastrój świąt” myślimy sobie.

Zanim wyjdziemy w góry musimy załatwić pozwolenia na wspinaczkę (tzw. permity), spotkać się z agencją i zrobić zakupy spożywcze. Główne posiłki wzięliśmy ze sobą z kraju  (tzw. żywność liofilizowaną), jednak trzeba było kupić coś na śniadania, podwieczorki i kolacje - jedzenie szturmowe jak się to pięknie nazywa.

Z Mendozy po kilku godzinach drogi docieramy do Los Penitentes, gdzie zaczyna się nasza wysokogórska przygoda. Część bagażu oddajemy na muły, które wezmą go do bazy głównej na 4300 m. Ponownie mamy niemały nadbagaż, ale lekko podchmielony Eduardo niespecjalnie na niego reaguje. Uff. 

Następnego dnia dojeżdżamy do bram parku (wys. 2950 m), gdzie pokazujemy strażnikom nasze pozwolenia, dostajemy worki na śmieci i na lekko - tj. z 22 kg na plecach - podążamy doliną Horcones w stronę pierwszego obozu, czyli Confluencii na wys. 3350 m. Każdy z nas wziął po 4 litry wody i choć były to dodatkowe 4 kg, to były tego warte, bo wędrówka przy temperaturze bliskiej 30 stopni potrafi porządnie odwodnić organizm. Kolejnego dnia poszliśmy na spacer aklimatyzacyjny w kierunku Plaza de Francia z zapierającym dech w piersiach widokiem na południową ścianę Aconcagui. Osiągamy wysokość 4000 m, zjadamy worek orzeszków ziemnych i wracamy. Po powrocie do obozu przechodzimy obowiązkową kontrolę medyczną i następnego dnia ruszamy do bazy. 

Prawie 9-godzinna wędrówka przez rozległą, ale niezwykle malowniczą dolinę Horcones ciągnie się w nieskończoność, w końcu sama dolina ma ponad 30 km długości. Jest sylwester i choć chciałoby się go godnie celebrować, to już o 20:00 śpimy jak zabici w swoich namiotach. Całe szczęście następnego dnia odpoczywamy, rozgrywając przy tym dziesiątki partii szachów. 

Pełni entuzjazmu wychodzimy do tzw. jedynki, czyli obozu pierwszego zwanego Canadą na wys. 4900 m, aby wynieść depozyt z gazem i jedzeniem na kolejne kilka dni akcji górskiej. Choć słońce cały czas świeciło, to wiatr był tak silny, że nie byliśmy w stanie rozbić namiotu. Jednak spędzamy tam dobre kilka godzin, żeby się poaklimatyzować. Wracamy do bazy, gdzie następnego dnia znowu czeka nas zasłużony odpoczynek. W międzyczasie dostajemy prognozy pogody, z których wynika, że chyba będzie trzeba przyspieszyć atak szczytowy o jeden dzień, bo zapowiadane wiatry mają przekraczać 100 km/h. 

Ratownicy po kolejnej kontroli medycznej dają nam zielone światło do podjęcia próby ataku. Podekscytowani idziemy do jedynki, gdzie wreszcie spędzamy noc na wysokości pozwalającej obserwować magiczny zachód słońca, choć jak się później okazało każdy kolejny był jeszcze piękniejszy. Po nocy spędzonej w Canadzie idziemy do obozu drugiego, czyli Nido de Condores na wys. 5350 m. Prognozy pogody się nie zmieniają, więc ostatecznie podejmujemy decyzję o przyspieszeniu ataku szczytowego. Idziemy bezpośrednio do trójki, czyli Berlina na wys. 5900 m, gdzie w zasadzie najpierw powinniśmy wynieść depozyt, wrócić do dwójki i dopiero później spędzić tam noc, ale czujemy się dobrze, więc pełni nadziei obmyślamy taktykę ataku. Czekamy aż zajdzie słońce i idziemy spać, przed nami wielki dzień. 

Budzimy się przed piątą rano, na zewnątrz namiotu przeraźliwie wieje, ale nocami zazwyczaj wiatr był najsilniejszy, a później się nieco uspokajał, więc mamy nadzieję, że i tym razem będzie podobnie. Jemy ciasteczka z masłem orzechowym na śniadanie, zalewamy termosy, ubieramy na siebie wszystko, co mamy i startujemy… Idzie się całkiem przyjemnie, słońce powoli budzi się do życia, mijamy kolejne ekipy, które również zdecydowały się na wcześniejszy atak szczytowy, aż docieramy do trawersu na wys. 6300 m, gdzie trzeba założyć raki. Przez kolejne 300 m przewyższenia wiało niemiłosiernie, co powodowało, że temperatura odczuwalna wynosiła z minus 30 stopni, jak nie mniej. Aż tu nagle osiągamy wysokość 6600 m i wiatr praktycznie ustaje. Jest chwilę przed 11:00, więc robimy sobie przerwę na lunch. Patrzymy w górę, szczyt jest już w zasięgu ręki, ale ma się wrażenie, że inni wspinacze czołgają się na wierzchołek jak ślimaki. Chwilę później z nami było podobnie, w końcu to już prawie 7000 m, więc wysokość swoje robi. 

Po 7 godzinach 7 stycznia 2017 roku stajemy na dachu Ameryki Południowej, szczęśliwi jak małe dzieci, bijąc przy tym swój dotychczasowy rekord wysokości. Na szczycie spędzamy godzinę, delektując się widokiem, który na swój sposób jest niezapomniany. Feeria kolorów, jaką można zastać w Andach jest rzeczywiście urzekająca, co chyba zresztą widać na załączonych fotografiach. 

W niecałe trzy godziny zbiegamy cali i zdrowi do Berlina, zapominając w ogóle o zdobytym wierzchołku, bo jedyna myśl, jaka była w głowie dotyczyła obiadu. Zjadamy go z prędkością światła i w trzy minuty zasypiamy… O świcie następnego dnia schodzimy do bazy, gdzie świętujemy zdobycie szczytu przy gigantycznym arbuzie, którego udało nam się - chciałbym powiedzieć na ładne oczy, ale chyba bardziej z litości(…) - załatwić. W bazie spędzamy jeszcze jeden dzień, żeby trochę odpocząć i na spokojnie się spakować. 

Po blisko dwóch tygodniach niemycia się, jedzenia liofilizatów, z dala od wszelkiej cywilizacji wracamy do Los Penitentes. Całe szczęście z tarczą, a nie na tarczy. Jesteśmy jeden krok bliżej do spełnienia marzenia o Koronie Ziemi, choć mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda nam się wrócić do Ameryki Południowej.

Tytułem końca chcielibyśmy najserdeczniej podziękować naszemu sponsorowi, czyli firmie J.S. Hamilton Poland S.A., dzięki której doszło do wyprawy na najwyższy szczyt Ameryki Południowej.

Tekst: Łukasz Mucha

Fotografia: Rafał Raczyński

Więcej zdjęć: www.rafalraczynski.com.pl

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
miejscowy turysta 2017-02-05 23:38:02
Zdjęcia robią wrażenie :)

Reklama
  • BIZNES
    POSIADAM LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110 m2 w Nowym Targu, ul. Krzywa - NAWIĄŻĘ WSPÓŁPRACĘ. 608 806 408
  • PRACA | dam
    ZLECĘ REMONT DUŻEGO DACHU Z WYMIANĄ POKRYCIA. 608 806 408
  • PRACA | dam
    ZLECĘ WYKONANIE POKRYCIA BLACHĄ TRZECH DOMÓW w ZAKOPANEM. 608 806 408
  • PRACA | dam
    NAWIĄŻĘ WSPÓŁPRACĘ Z BRYGADĄ BUDOWLANĄ - WYKOŃCZENIE TRZECH DOMÓW w ZAKOPANEM. 608 806 408
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIĘ DO PRAC REMONTOWO-PORZĄDKOWYCH PRZY PENSJONACIE. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    DO WYNAJĘCIA LOKAL HANDLOWO-USŁUGOWY 110m2 W CENTRUM NOWEGO TARGU, UL. KRZYWA. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    ZAKOPANE - KOŚCIELISKO DO WYNAJĘCIA MIESZKANIA 35-38m2. 608 806 408
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE 2-pokojowe, blok, Zakopane ul. Orkana - NA DŁUŻEJ - 731 959 074.
  • USŁUGI | budowlane
    TYNKI I WYLEWKI MASZYNOWE tanio i solidnie, zacieranie mechaniczne, technika silosowa. Realizujemy małe i duże obiekty 18 26 550 39, 503 532 680.
  • PRACA | dam
    Zatrudnię pracownika budowlanego ZBROJARZ DEKARZ. 601 508736.
  • PRACA | dam
    Przyjmę CIEŚLI DACHOWYCH, DEKARZY, POMOCNIKA DEKARZA. 608729122.
  • PRACA | dam
    Przyjmę MURARZY. Praca Polska, Niemcy. 608729122.
  • USŁUGI | inne
    WYCINKA, PRZYCINKA DRZEW W TRUDNYCH WARUNKACH - 691 317 098.
  • PRACA | dam
    Piekarnia w Zakopanem zatrudni EKSPEDIENTKĘ. Bardzo dobre warunki pracy. 604 102 804, 602 285 793.
  • USŁUGI | budowlane
    BRUKARSTWO, ODWODNIENIA - tanio, solidnie. 512 345 109.
  • KUPNO
    OBWOŹNY SKUP ZŁOMU - dojazd do klienta. SKUP STARYCH SPAWAREK. 536 269 912.
  • PRACA | dam
    Hotel "Foluszowy Potok" Zakopane, ul. Zamoyskiego 42 zatrudni do restauracji hotelowej: KELNERA/-KĘ. Zapewniamy stabilną, całoroczną pracę w restauracji hotelowej. Kontakt wyłącznie telefoniczny: 660 41 00 46
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    Do wynajęcia MIESZKANIE, I piętro, Waksmund. 515 503 494.
  • MOTORYZACJA | sprzedaż
    SKUTER SNIEŻNY POLARIS. 515 503 494.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DOMEK LETNISKOWY W GORCACH. 515 503 494.
  • PRACA | dam
    POTRZEBNA OPIEKA NAD SENIORKĄ 93 lata. W dobrej kondycji fizycznej, chodząca. Ze względu na otępienie wymaga towarzystwa i nadzoru. Oferujemy zamieszkanie okresowo (co 6-8 tygodni) w Zakopanem i w Zielonce pod Warszawą. Warunki pracy i płacy do uzgodnienia. Zgłoszenia na adres mailowy: opieka@intermedix.pl lub telefonicznie: Elżbieta, 692-306-329 (tylko wieczorem po 18:30).
  • PRACA | dam
    FIRMA W ZAKOPANEM zatrudni PRZEDSTAWICIELA. Bardzo dobre warunki, praca stała. 604 102 804, 602 285 793.
  • PRACA | dam
    Zatrudnimy POKOJOWĄ do sprzątania apartamentów w Białce Tatrzańskiej. Oferujemy stabilne zatrudnienie i atrakcyjne wynagrodzenie. Osoby zainteresowane prosimy o kontakt pod numerem +48 504428461.
  • SPRZEDAŻ | zwierzęta
    SZCZENIAKI SHIH TZU. 730 519 594.
  • NIERUCHOMOŚCI | wynajem
    MIESZKANIE 39 m, IV p., Polana Szaflarska Nowy Targ. Częściowo umeblowane. Studenci mile widziani. 889 228 159.
  • USŁUGI | budowlane
    FLIZOWANIE, REMONTY, WYKOŃCZENIA. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    KAMIENIARSTWO. 882080371.
  • USŁUGI | budowlane
    USŁUGI BLACHARSKO-DEKARSKIE, KRYCIE I PRZEKRYCIA DACHÓW, KOMINY, BALKONY, RYNNY, GZYMSY, FASADY. 889 388 484.
  • PRACA | dam
    NIEMCY: murarz, cieśla, malarz, ocieplenia, elekryk, spawacz, operator koparki, dźwigowy. Umowy na warunkach Niemieckich 0048 601 218 955
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA BUDOWLANA 8 arów - Gołkowice k/N. Sącza. 531 402 576.
  • SPRZEDAŻ | różne
    WYPRZEDAŻ INSTRUMENTÓW MUZYCZNYCH. 531 402 576.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    PORONIN MAJERCZYKÓWKA - DZIAŁKA 4000 m - w połowie budowlana, dojazd bezpośredni z drogi, uzbrojona - 607 506 428.
  • NIERUCHOMOŚCI | sprzedaż
    DZIAŁKA NIEBUDOWLANA, Zakopane, ul. Broniewskiego, 1900 m, dojazd prosto z ulicy, widok na Tatry - 607 506 428.
  • NAUKA
    KOREPETYCJE - MATEMATYKA I FIZYKA (od SP po studia) - ZAKOPANE, KOŚCIELISKO I PORONIN - ROBERT RÓŻAK - 600 38 47 98.
  • PRACA | dam
    Regipsy Austria 2500 Euro netto bez zakwaterowania Wiedeń szukamy parami Monterów zatrudnienie na warunkach austryjackich + kasa urlopowa. +436606388124 office@mpabau.at
    Tel.: +436606388124
    E-mail: office@mpabau.at
  • PRACA | dam
    Restauracja Siwy Dym w Rabce-Zdrój zatrudni: KUCHARZA, KUCHARZA WYDAWKOWEGO, POMOC KUCHENNĄ. Praca na stałe lub dorywczo. CV na: rabka@siwydym.pl. Informacje pod numerem 887 080 004
  • PRACA | dam
    ZATRUDNIMY W KARCZMIE oraz W BARZE MLECZNYM: KUCHARZA, POMOC KUCHENNĄ, OBSŁUGĘ BARU MLECZNEGO, KELNERKĘ. Zakopane, bez zakwaterowania - 600 035 355.
  • PRACA | dam
    Przyjmę PIEKARZA. 607 44 55 66.
  • ZDROWIE I URODA
    Gabinet terapii behawioralnej - mgr Aleksandra Kaszczyszyn, psycholog, oligofrenopedagog, terapeuta behawioralny. Terapia zaburzeń zachowania u dzieci, młodzieży i dorosłych. Profesjonalna diagnoza, indywidualny plan terapii, wsparcie rodziny. +48604466768 alexandrazielinska23@gmail.com
    Tel.: 48604466768
    E-mail: alexandrazielinska23@gmail.com
  • KUPNO
    Kupię STARY SOSRĄB Z GÓRALSKIEJ IZBY. 605 306 244
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ MERCEDESA SPRINTERA (roczniki 1995-2010). 531 666 333.
  • KUPNO
    Kupię STARĄ GÓRALSKĄ SZAFĘ. 605 306 244
  • MOTORYZACJA | kupno
    KUPIĘ KAŻDĄ TOYOTĘ. OSOBOWE, TERENOWE. CAŁE LUB USZKODZONE. 531 666 333.
  • USŁUGI | budowlane
    MALOWANIE DACHÓW I ELEWACJI. 602 882 325.
  • SPRZEDAŻ | różne
    DREWNO KOMINKOWE. 501 577 105.
  • USŁUGI | budowlane
    OGRODZENIA, www.hajdukowie.pl. 692 069 284.
2025-09-15 20:59 Rezerwat nam rośnie 1 2025-09-15 20:30 Do sprzedania antyk - KREDENS ORZECHOWY 2025-09-15 20:00 Piękna czerwona jarzębina w Tatrach 2025-09-15 19:00 Za nami wielki finał cyklu Pucharu Szlaku Solnego MTB 2025-09-15 18:30 Maraton kajakowy szlakiem św. Jana Pawła II 2 2025-09-15 18:00 2. Jesienny Festiwal Literacki w Nowym Targu rozpoczyna się konkursowo 2025-09-15 17:15 Kolejny śmiertelny wypadek w Tatrach 2025-09-15 16:59 Taras z sześcioma granatami - remont zakończony wizytą saperów 1 2025-09-15 16:30 Człowiek a Podhale. Wernisaż wystawy 2025-09-15 15:59 Ostrzeżenie przed burzami 2025-09-15 15:00 Kraków Airport zostanie zamknięty?! 2025-09-15 13:59 Otwarcie Ośrodka Pomocy Społecznej. Nie spotkałam osoby, której się nie podoba(WIDEO) 2025-09-15 13:20 Dzień Sybiraka. 86. rocznica sowieckiej napaści na Polskę 10 2025-09-15 12:59 Plac zabaw w Parku Mickiewicza zamknięty. Remont potrwa do końca 2025 roku 2025-09-15 12:00 Bunce, oscypki, miody - Dożynki Miętusiańskie (ZDJĘCIA) 2025-09-15 11:05 Nowy sprzęt a odnowiony - czy czymś się różni? 2025-09-15 11:02 Za nami chłodny, ale piękny poranek. W poniedziałek znowu deszcz (WIDEO) 2 2025-09-15 10:00 Nie żyje Janusz Kapłon 2025-09-15 10:00 Małopolska Noc Naukowców 2025 - jedyna taka noc w roku! 2025-09-15 09:35 Do sprzedania STÓŁ BILARDOWY 2025-09-15 09:30 Utrudnienia drogowe w Jaworkach 2025-09-15 09:01 2500 zł mandatu za przejażdżkę na hulajnodze elektrycznej 1 2025-09-15 08:00 Tyle w Zakopanem płacimy za uliczne kosze 5 2025-09-14 21:00 Targi Budowlane w Czarnym Dunajcu 2025-09-14 20:33 Mimo deszczu humory i apetyt dopisywały. Festiwal Smaku na Równi Krupowej (ZDJĘCIA) 1 2025-09-14 20:00 Istnienie Poszczególne w szponach sztucznej inteligencji 2025-09-14 19:00 Zapomniana budowa supermarketu w Rabce ruszyła na nowo 2025-09-14 18:00 Janda z Witkacym w Witkacym 5 2025-09-14 16:59 Krzyk, którego nikt nie usłyszał- eksperci o kryzysach psychicznych dzieci i młodzieży 2025-09-14 16:00 Flisacy pienińscy na rowerach dotarli na Jasną Górę 1 2025-09-14 15:30 Gdzie łączą się światy. Mamy dla Was książkę 2025-09-14 15:00 Kopieńcowa rodzina 2025-09-14 14:30 Warsztaty kolędnicze 4 2025-09-14 14:19 Ulewa w Tatrach, ulewa w Zakopanem (WIDEO) 2025-09-14 14:00 Mała opłata, wielki problem 10 2025-09-14 13:32 Wieczór u Karola z Atmy 2025-09-14 13:00 Najwięcej interwencji ratowników GOPR na Babiej Górze 2025-09-14 11:59 Traktory na pełnym gazie 2025-09-14 10:59 Ratownicy GOPR walczyli o życie rowerzysty 1 2025-09-14 10:02 Skrzypce słynnego Stradivariego. Wspaniały koncert na zakończenie Muzyki na Szczytach 2025-09-14 08:59 Z południa nadciągają burze 2 2025-09-14 08:00 Nie blokuj numeru alarmowego TOPR. To tylko rykowisko jeleni w Tatrach 7 2025-09-13 22:02 Dominikański jubileusz (ZDJĘCIA, WIDEO) 1 2025-09-13 21:30 Tłoczno dziś było na Babiej Górze 1 2025-09-13 21:00 Pomoc pogorzelcom z Kiczor 2025-09-13 20:29 Wypadek rowerzystki na Drodze Pienińskiej 2025-09-13 20:02 Wypadek z udziałem motocyklisty 3 2025-09-13 19:30 Flisacka akcja krwiodawcza 2025-09-13 19:00 Zaczął się piękny czas w Tatrach. Ryki jeleni niosą się po dolinach (WIDEO) 4 2025-09-13 18:03 Z pracowni zakopiańskich artystów. Wyjątkowa wystawa w Miejskiej Galerii Sztuki (WIDEO)
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-09-15 22:49 1. Chcą wprowadzić podatek wojenny. Może KK opodatkować i sprzedać dobra kościelne. 2025-09-15 21:55 2. Co mi z rezerwatów, jak na Ustupie i dolnej Harendzie nie otworzysz okna. Jakieś JOŁOPY ogrzewają się śmieciami. Pytanie - czy to JOŁOPÓW wina, czy t.zw. liberalnej dupokracji? 2025-09-15 21:21 3. Wpływy Polaków do budżetu 265, 341 601 mld, na 800+ Polakom (i innym mniejszościom) wypłacono 39,8 mld, co daje 15,7% Ukraińcy wpłacili 15, 21 mld, ukraińskim dzieciom wypłacono 2,8mld, co daje 18,41% Pogadasz jeszcze zmanipulowany uśmiechnięty platfusie?? Komu Polski budżet wypłaca więcej, niż dostaje? 2025-09-15 21:17 4. napisz, czy cokolwiek zrobili w sprawie tych okropności twoi "prawi i sprawiedliwi" bo obecnie rządzący jak wiadomo TAK Zobaczymy co kobyli uśmiech załatwi w Niemczech czy będą te odszkodowania!!! na 100% skończy się to tak samo jak i wcześniej tzn. NA KŁAPANIU DZIOBEM i ha ha i ha ha 2025-09-15 20:41 5. Kobyla uśmiechnięta waro napiszę że atomowa zamiast ta dolnia,skoro jesteś tak wdzięczny wschodnim sasiadą za wypracowane PKB zaszczyc ich swoją dobrowolną obecnością w ich okopach , zapominając jakie okropności robili ich rodzice i dziadkowie Polaką na Wołyniu i Podolu.Apropo napaści świeckiej na Polskę i późniejszych represji schyłek morderst w Katyniu Miednoje ,czy wiesz ilu Polaków czeka na repatriację gdzieś na kolymie Workucie ,dalekiej Syberii którzy przez te wszystkie beznadziejne lata oczekiwania na cud ze strony Polski nie wyrzekli się Polskości i nie zapomnieli języka Polskiego pomimo że do tego byli często zmuszani.Im bardziej się należy pomoc państwa Polskiego niż ten fałszywym bracią ze wschodu 2025-09-15 20:34 6. to se nie vrati,a szkoda 2025-09-15 20:32 7. @lolo pioruny tyyy przyciągasz!!!!! 2025-09-15 20:23 8. a co 200??? 2025-09-15 20:22 9. Wyrosło już jedno pokolenie po śmierci Wojtyły. Pokolenie, które przechodziło lekko w mieście do nauki religii. 2025-09-15 20:01 10. @stary niedźwiedź, fakt obejrzałem, rachunek jest prosty bo odchodzący Pan Prezydent powiedział. @kobyli uśmiech zobacz jak radzi @stary niedźwiedź.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama