Reklama

2022-11-24 18:30:43

Nowy Targ

Miasto w mieście - pomysł właściciela na zabudowę starej mleczarni

Nowoczesne miasto piętnastominutowe zamiast mleczarni? Zaskakujący pomysł nowego właściciela.

Jak przekonuje autor koncepcji, architekt Paweł Zieliński, to pomysł na rewitalizację terenu zlikwidowanego zakładu mówiąc wręcz o rewolucji

- To szansa na miasto 15-minutowe, wprowadzenie szeregu innowacji które byłyby wizytówką miasta - podkreśla.

I podczas posiedzenia komisji finansów, gospodarki komunalnej i rozwoju roztoczył wizję, która ma skłonić radnych do zmiany planu zagospodarowania przestrzennego tak, by umożliwić w tym miejscu budowę mieszkań.

Drewniany Manhattan

Na powierzchni 7 ha miałoby tu powstać osiedle samowystarczalne. Największe bloki miałyby 44 metry wysokości, czyli około 10 pięter. To mniej niż wysokość stojącego tam, 50-metrowego zakładowego komina. Mniejsze budynki miałyby 34 metry. Co ciekawe - mimo ogromnych rozmiarów wszystkie budynki miałyby być zbudowane z drewna. To nowa technologia jaką stosuje się już w Szwecji czy Francji. Drewno jest specjalnie klejone dzięki czemu ma nie tylko właściwości nośne ale jest także bezpieczne z punktu widzenia ochrony przeciwpożarowej.


- Wszystkie budynki stoją w "krzywy" sposób, by wprowadzić linię nieba i by było bardziej podhalańsko - każdy skierowany jest w stronę innego szczytu Tatr i Gorców. To pokazuje całość jako rzecz przemyślaną a nie wyssaną z palca. To nie tylko ma być "sypialnia" ale i miejsce dla usług społecznych - przychodni, parku handlowego, szkoły, przedszkola - wszystkiego co potrzebne, by ta część była samowystarczalna. Będzie też biblioteka, mały dom kultury, a także park między budynkami na wzór nowojorskiego Central Parku - wylicza architekt.

Jak dodaje, regionalnego charakteru doda materiał, z którego budynki będą wykonane. Domy z drewna klejonego - jak zapewnia - są dwa razy bezpieczniejsze jeśli chodzi o zabezpieczenie pożarowe niż konstrukcje żelbetowe czy stalowe. Drewniane będą także schody, ściany wewnątrz, nawet można będzie zastosować wełnę drzewną. - Wewnątrz nie potrzeba wykończenia. Gdzie jak nie na Podhalu coś takiego zbudować? - zastanawia się Paweł Zieliński.

A ile to będzie kosztować?

W miejsce dawnej mleczarni, na powierzchni  37 tys m kw miałoby powstać w sumie blisko 700 mieszkań. Będzie też coś w kształcie rynku zamienionego na parking ze sklepami dookoła. Dzięki budowie wieżowców, ma być więcej terenów zielonych. Także liczba miejsc postojowych ma być wystarczająca, bo 1,5 na każde mieszkanie. Dla mieszkańców byłyby parkingi podziemne, a dla gości - na powierzchni, także przy drodze okalającej teren osiedla. 

- W jaki sposób zamierza pan to finansować? Bo mamy w Nowym Targu dwie wielkie, niedokończone inwestycje, które od lat straszą - dopytuje właściciela radny Marek Mozdyniewicz.
 
- Po pierwsze, teraz przygotowujemy się do zmiany planu zagospodarowania, później musimy znaleźć wspólnika, bo to będzie bardzo droga inwestycja. A jest dużo chętnych na prawdziwe, nie urojone inwestycje. Ta inwestycja ma przyszłość, a teren otworzy się więcej na turystykę. Ludzie którzy teraz chcą wyjechać z Nowego Targu, to się zastanowią bo to będzie piękne miejsce. To przyszłość dla miasta - przekonuje Stanisław Fic.

Jak dodaje projektant, inwestycja może kosztować nawet 450 mln zł. Już teraz zainteresowane są duże firmy developerskie jak krakowski Echoinvestment. 

Strefa konfliktu

Radny Bartłomiej Garbacz przyznaje, że pomysł robi wrażenie, ale on sam traktuje go raczej jako wizję artystyczną. I zauważa, że tereny dookoła mają funkcję przemysłową, a to będzie rodzić konflikty społeczne. Blisko jest sortownia odpadów, lotnisko, cmentarz, niedaleko oczyszczalnia ścieków i strefa aktywności gospodarczej.

- My bardziej potrzebujemy terenów przemysłowych i inwestycyjnych, niż przestrzeni mieszkalnej - zauważa.
 
Jak przekonuje Wojciech Watycha, naczelnik wydziału rozwoju i urbanistyki, wszystkie wnioski dotyczące zmian planu zagospodarowania przestrzennego opiniuje komisja architektoniczno-urbanistyczna. 

- Była długa dyskusja, komisja wskazywała na uwarunkowania terenu. Ale to tylko uchwała intencyjna, prace zespołu urbanistów dopiero się rozpoczną, później powstanie projekt zmiany studium.  My teraz nie ustalamy jakie wysokości tam zapiszemy. Komisja uznała, że pomysł jest na tyle innowacyjny i niespotykany, że wart jest przeanalizowania. Takie osiedle przyciąga ludzi bardziej majętnych. Pytanie czy to otoczenie pasuje do prestiżu... - zastanawia się urzędnik.

Paweł Zieliński z kolei zauważa, że takie pomieszanie funkcji nie musi kolidować. I przywołuje przykład Wiednia, gdzie w centrum miasta stoi spalarnia śmieci i nikomu to nie przeszkadza. 

Góralszczyzna z elektrownią na ścianie

Projektant zauważa, że Polska co roku z powodu złego planowania traci 80 mld zł, bo ludzie pokonują gigantyczne odległości z mieszkania do pracy, a gminy budują drogi i sieci niekiedy do lasu. 

- Teraz jest trend, by tworzyć tereny z mieszkaniami tam, gdzie się pracuje. Technologia zmusza nas, by niwelować uciążliwości - podkreśla. I dodaje, że budynki mogłyby być pokryte cienkimi ogniwami perowskitowymi, by innowacyjny obiekt mógł być dodatkowo małą elektrownią fotowoltaiczną. 

- Mamy tu duże budynków z płaskimi dachami, gdzie tu góralszczyzna? Czy to się wgra w symbolikę Podhala? - zastanawia się Krzysztof Sroka.
  
- Jest 2022 rok, jeśli skupimy się na budowaniu w stylu witkiewiczowskim, to nie będziemy się rozwijać - ripostuje projektant przypominając o drewnianej technologii idealnie pasującej do góralskiej tradycji.

Co ze śmieciami?

Stefania Drąg - Iłęda przyznaje, że projekt jest ambitny. - Ale czy zlikwiduje te wysypiska śmieci obok? Wszyscy wiemy co tam jest - wszechrozchodzący się smród. Mamy to w mieście, które chcemy, by było turystyczne. Smród rozchodzi się po drugiej stronie rzeki. Na spalarnię nie ma zgody. Kogo chcecie tam zasiedlić? A hałas samolotów na lotnisku? Jak to pogodzić? Poza tym, który konserwator zabytków wyrazi zgodę na budynki 10 piętrowe w Nowym Targu - zastanawia się radna.

Architekt jednak przekonuje, że władze lotniska nie mają nic przeciw takiej budowie, a hałas niewielkich samolotów sportowych nikomu nie będzie przeszkadzać. 

- Jeśli ta sortownia przeszkadza wszystkim dookoła, to trzeba albo je zamknąć, albo zamienić ją w spalarnię, jakie buduje się w centrach miast. Musimy patrzeć do przodu a nie zastanawiać się jak cofnąć miasto do XIX wieku - tłumaczy Paweł Zieliński.

- Czy geneza określenia "miasto 15-minutowe" ma wynikać stąd, że dłużej nie można w nim wytrzymać? - zauważa z sarkazmem Jacenty Rajski. 

- Strzelimy sobie w kolano jeśli chodzi o możliwość rozbudowy lotniska - dodaje Paweł Liszka.

- Nie możemy złymi rzeczami argumentować niemożność zaistnienia dobrych! To rzeczy złe trzeba likwidować, a nie odwrotnie. Może to sortowni trzeba wytoczyć proces, by się musiała przenieść albo przekształcić - ripostuje projektant.

A miasto się wyludnia

Katarzyna Wójcik zwraca jednak uwagę na spadającą dzietność i wyludnianie się miasta. - Budowa nowych mieszkań jest konieczna. Na razie opieramy się na domysłach, nie wiemy jak będzie. Bardzo sceptycznie do tego podeszliśmy, a to niegłupia koncepcja. Trzeba dać szansę temu projektowi - apeluje radna.

Ostatecznie podczas głosowania 8 radnych komisji opowiedziało się za zmianą planu umożliwiającą przystąpienie do projektowania, 5 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Ostateczną decyzję podejmą wszyscy radni podczas poniedziałkowej sesji.

Mleczarni bolesny koniec

O batalii pracowników i dostawców nowotarskiej mleczarni o utrzymanie zakładu pisaliśmy wielokrotnie. Zakład w Radomsku, z którym połączyła się ona w 2005 roku, zdecydował o pozbyciu się majątku w stolicy Podhala. Wszystko z powodu rosnącego zadłużenia i zobowiązań, jakie miał generować zakład na Podhalu. Pracownicy zostali zwolnieni od 1 stycznia 2021, a miesiąc wcześniej zakład wstrzymał produkcję. OSM Radomsko sprzedała też część maszyn. I to mimo protestu spółdzielców, którzy w listopadzie blokowali nawet wywiezienia sprzętu przez kupca.

Przedstawiciele spółdzielców z Podhala złożyli do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa niegospodarności. Oprócz tego wystąpili do sądu o podział spółdzielni na dwa zakłady. Dzięki czemu nowotarski zakład mógłby wrócić do stanu sprzed połączenia i samodzielnie prowadzić skup i przetwórstwo mleka. To się jednak nie udało. Ostatecznie OSM Radomsko sprzedała nowotarską mleczarnię 

Rok temu teren i budynki nowotarskiej mleczarni kupił Stanisław Fic, kuśnierz z Nowego Targu. - Będę robił ser - deklarował podczas rozmowy z dziennikarzem Tygodnika Podhalańskiego. 

Jednak - jak wówczas podkreślał - miała to nie być produkcja masowa. W części zakładu miał rozwinąć produkcję ekologiczną z najlepszego mleka podhalańskich krów. - Pójdziemy w "eko". Z częścią rolników już rozmawiałem. Będziemy robić sery, masło, śmietanę, ale wszystko najwyższej jakości. I tym będziemy konkurować, a nie ilością, jak robiło Radomsko - podkreślał przed rokiem Stanisław Fic.

Z serowarstwa nie wyszło nic, albo niewiele, bo na fragmencie terenu przedsiębiorca chce prowadzić drobną działalność. Większość terenu dawnej mleczarni ma się jednak zmienić nie do poznania. Miejsce linii do przetwórstwa mleka maja zająć nowe wielokondygnacyjne bloki mieszkalne. 
Józef Figura

Zostań Patronem Tygodnika Podhalańskiego.

1
Tak wygląda makieta przyszłego miasta 15-minutowego.
2
3
Komentarze Facebook
Dodaj komentarz
Wysłanie komentarza oznacza akceptację regulaminu komentowania na łamach 24tp.pl
zeb z teb 2022-11-27 17:28:50
Kto z F kupcy ten biedę d...y i nic tego nie zmienić, żadne zaklęcia.
gość 2022-11-24 22:43:03
kto kupuje mieszkanie koło wysypiska śmieci
Dziadek 2022-11-24 21:18:36
Ale sie uśmiałem z tych wizji. Ale najbardziej mnie rozśmieszył cytat,,Takie osiedle przyciąga ludzi bardziej majętnych". Ludzie majętni nie mieszkają w takich klatkach.
Poza tym jakieś grube kręcenie lodów.
Wiktor 2022-11-24 19:57:19
Myślę, że doskonałym przykładem może być Gdynia, gdzie na terenie dawnego przedsiębiorstwa połowowego Dalmor powstało osiedle mieszkaniowe.

Reklama
2025-11-17 21:21 Nie do wiary, listopad, Morskie Oko tonie w słońcu, a na szlaku słychać poezję 2025-11-17 21:09 Teraz to już zrobiło się biało (WIDEO) 2025-11-17 21:00 Spotkanie władz Szczawnicy z lokalnymi przedsiębiorcami i mieszkańcami 2025-11-17 20:30 Kościół jak nowy 2025-11-17 19:30 III Zaduszki nad zakopianką 2025-11-17 19:09 Zaczęło sypać. W Kuźnicach powoli robi się biało (WIDEO) 2025-11-17 18:28 Małpki wspierają gminy. Mieszkańców inaczej. 6 2025-11-17 17:30 Ruszyła rozbiórka (nie)legalnego boiska piłkarskiego Api - sportowcy i kibice oburzeni 21 2025-11-17 17:00 Nie wejdziesz do Doliny za Bramką 2025-11-17 16:55 Negatywna odpowiedź po rozmowie rekrutacyjnej - jak sobie z tym radzić? 2025-11-17 16:30 45 lat "Solidarność" (ZDJĘCIA, WIDEO) 7 2025-11-17 16:00 Miołek se piscołke... Wystawa podsumowująca projekt 2025-11-17 15:47 Silne opady deszczu. Tak wygląda tama pod Nosalem (WIDEO) 2025-11-17 15:30 Zoskalańskie Jodełko już 22 listopada 2025-11-17 14:25 Rowerzysta ledwo pedałował, sunął środkiem drogi, miał ponad promil alkoholu we krwi 2 2025-11-17 14:01 Poważna kolizja na Zakopiance 3 2025-11-17 14:00 Podsumowanie konkursu plastycznego "Niepodległość" 2025-11-17 13:34 Ostrzeżenie przed intensywnymi opadami deszczu i oblodzeniami 2025-11-17 13:00 Nie miał prawa jazdy. Wjechał do Kuźnic mimo zakazu 3 2025-11-17 12:30 Oszukiwali na wnuczka, wpadli na gorącym uczynku 3 2025-11-17 12:12 Jak przywrócić skórze młodszy wygląd i promienność bez skalpela? 2025-11-17 11:44 Policjanci i strażnicy parku patrolowali szlaki Pienin 2025-11-17 11:30 Muzyczny klimat złotej jesieni 2025-11-17 10:30 Policyjny pościg w Jabłonce za amatorami jazdy na crossie 5 2025-11-17 10:00 Przebudowa drogi w Grywałdzie 1 2025-11-17 09:37 Most na drodze łączącej Zakopane z Kościeliskiem zamknięty od dziś do końca grudnia 1 2025-11-17 09:30 Rozwój Kraków Airport to proces precyzyjnie zaplanowany 2025-11-17 08:53 Pijany, z zakazem prowadzenia aut, gnał przez gminę z niedozwoloną prędkością 1 2025-11-17 08:00 Biesiada pierogowa w Bukowinie Tatrzańskiej. Palce lizać! 1 2025-11-16 21:00 Byli członkowie zespołu Bartusia Obrochty znów razem? Trwają przygotowania do jubileuszu 2025-11-16 20:00 Koncert zespołu TACY NIE INNI w Stacji Kultura Zakopane tętnił energią, świeżością i muzyczną pasją 2025-11-16 19:00 Wyjątkowo malownicza Babia Góra (WIDEO) 2025-11-16 18:33 Dominacja od pierwszych minut.Podhale rozbiło Podbeskidzie 2:0 2025-11-16 18:00 Sportowiec kontra radni w sprawie synagogi 27 2025-11-16 17:00 Festiwal Restauracji. Kulinarna zakopiańska przygoda 2025-11-16 16:01 Nowy plac zabaw w Hałuszowej 2025-11-16 15:30 Nie przegapcie muralu na Halce (Wideo) 2 2025-11-16 14:59 Ostatnie godziny pięknej jesieni. Od poniedziałku chłodniej. Spadnie śnieg (WIDEO) 2025-11-16 14:00 Hołd przyrodzie. Międzynarodowe inspiracje Lidii Rosińskiej 2025-11-16 13:00 Zaginiony 10 2025-11-16 12:00 Korzenie i Inspiracje. Muzyczna podróż Katarzyny Lassak od Podhala po sale koncertowe 2025-11-16 11:00 "Będziesz moim słońcem". Spotkanie literackie z Renatą Baume 2025-11-16 10:00 Zakopane - ślepe miasto 13 2025-11-16 09:00 W Orawce paliła się kuźnia 1 2025-11-16 08:00 Kamienne gody 2 2025-11-15 21:00 Rabczańskie Zaduszki 2025-11-15 20:01 Zakopane - sprzedam KOMPLET KAWIARNIANY 2025-11-15 20:00 Filmowa i muzyczna podróż przez Tatry i Gorce (WIDEO) 2025-11-15 19:00 Morsy z wielką klasą pluskały się w Białce (WIDEO, ZDJĘCIA) 15 2025-11-15 18:03 Szkolenie dronowe ratowników GOPR
NAJPOPULARNIEJSZE ARTYKUŁY
NAJCZĘŚCIEJ KOMENTOWANE
OSTATNIE KOMENTARZE
2025-11-17 23:53 1. @Taki czasy. O mnie nic, chociaż swoje 5 minut dobrze wykorzystałem dla regionu. Może to zabrzmi nieskromnie ale było minęło. Dodam, że nie jestem związany z żadną bandą i nie skończyłem szkoły średniej w Targu dla tumanów. 2025-11-17 23:19 2. Trudno mówić o lokalnej wspólnocie, gdy zwycięża interes i komfort kilku osób. No dobra dobra panie Cz. ale z tych komentarzy wynika ze ktoś robi dużą kasę i to w porozumieniu z trenerami a wszystko kosztem mieszkających tam ludzi !? Przecież otwarto boisko w centrum Zakopanego wiec w czym jest problem ? Mogą tam kopać ile wlezie . To że oni chcą mieć wypełnioną chatę po sam komin to nie znaczy że inni mają milczeć . 2025-11-17 23:17 3. Nareszcie. Takie bajki o krzywdzie dzieci to możecie opowiadac tym pijanym rodzicom i kibicom na trybunach. Dosyć tego, wrzaski., bębny., wuwuzele i pijackie krzyki od 7 do 23, a o 24 pokaż sztucznych ogni. Jest boisko na Orkana i dzieci mogą tam grać. Brawo mieszkańcy Pardałówki, mam nadzieję że to koniec tego koszmaru. 2025-11-17 23:16 4. Dobrze ze inspektor wziął się do roboty 2025-11-17 21:56 5. Proszę o przeznaczenie tych wpływów do budżetu na sprzątanie pustych małpek. W Zakopanem walają się w każdym skrawku lasu i pod co drugim krzakiem/ ławką :( 2025-11-17 21:52 6. To pokazuje skalę alkoholizmu w naszym regionie. Nie ma się z czego cieszyć,ta każda złotówka to jest dramat. Dramat ludzi, którzy kupują i ich rodzin. Nie mówiąc o pijanych kierowcach i ich ofiarach. Tak jak są paragony grozy, tak powinny być samorządy grozy. Bo ten który w tym rankingu wygrywa jest najbardziej patologiczny. 2025-11-17 21:47 7. Z projektu koncepcyjnego "Centrum dialogu międzynarodowego z domem pamięci ziemi czarnodunajeckiej i jej mieszkańców": stanowisko drugie "Rodzina Kleinzahlerów - Widowisko multimedialne Rodzina Kleinzahlerów reprezentuje połowę XIX w. - początek rozwoju społeczności żydowskiej w Czarnym Dunajcu. Bohaterem filmu jest Arie Lejb Kleinzahler, którego poznajemy podczas pożegnania ze słynnym cadykiem Chaimem Halberstamem w Nowym Sączu, gdzie pobierał nauki. Kolejna ze scen przedstawia podróż Ariego wraz z żoną Rachelą do Czarnego Dunajca i pierwsze kroki w nowej miejscowości; dalej widzimy Ariego uczestniczącego w rytuałach w synagodze, Ariego z żoną pochylonych nad dziecięcą kołyską, a dalej starsze małżeństwo pomagające dorosłemu już synowi w prowadzonym wyszynku. Tutaj opowieść się kończy, a lektor krótko tłumaczy dalsze losy rodziny. - Gablota Gablota przeznaczona na tefilin oraz tałes noszone podczas codziennych modlitw przez mężczyzn wyznających judaizm. - Plansza Plansza (zamontowana na konstrukcji umożliwiającej jej łatwą wymianę) opowiada o początkach osadnictwa żydowskiego w Czarnym Dunajcu, wyjaśnia rytuał obrzezania (ponieważ Arie zajmował się rytualnym obrzezaniem chłopców)." 2025-11-17 21:46 8. To ja zacytuje człowieka , który otwiera punkt za punktem w Zakopanem i śmie to tak nazwać : Dlatego staramy się sprzedawać robione na specjalne zamówienie alkohole, stanowiące swego rodzaju pamiątkę - dodaje przedsiębiorca. Jaką do diabła pamiątkę ? To jest rozpijanie ludzi . Trzeba już być tak do bólu zachłannym pieniędzy ?! Ile jeszcze masz w planie tych punktów ? 2025-11-17 21:44 9. W wolnej Polsce? 35 lat? Ja rozumiem, że dzisiaj są popularne imieniny, ale żeby o tej godzinie bełkotać? 2025-11-17 21:44 10. alko - na trzeźwo to chyba tych swoich bredni nie wypisujesz..?
2025-11-17 21:21 1. Teraz górale wprzedają swoją ojcowiznę żeby kupić nowe auto. Wszystkie te biznesy ze starym śmierdzącym sprzętem (mówiąc złomem) powinny być nakaz ogrodzenia blochą od ulicy. Podobnie ze składami budowlanymi. Tyle pięknych miejsć zostało oszpeconych przez lokalny interes. 2025-11-14 20:05 2. @Abeto, w samo sedno! 2025-11-14 04:43 3. tzn. niezłej. Dla wielu świetnej, dla mnie - niezłej. 2025-11-12 21:31 4. Towarzystwo własnej adoracjii..przykre... 2025-11-11 21:23 5. Jerzy Gruszczyński to też twórca świetnej muzyki ambient trochę w klimatach new age i berlin school, np.cykl Medytacje Tatrzańskie. 2025-11-08 22:32 6. do Dudas widzę, że jednak własność ziemi dla Ciebie jest rzeczą świętą tak jak Ty ją rozumiesz. Wspólnota 8 Wsi w Witowie zarządza m.in dolina Chochołowską i Lejową i takie rzeczy, o których piszesz nie mają miejsca. 2025-11-08 09:49 7. Biedni górale, takie dutki przepadły... Chyba łezkę uronię 2025-11-07 18:02 8. Do naleśnika. Masz racje. Własność ziemi to rzecz święta. Bez TPNu Tatry by staly tak samo gdzie stoją i górale by zarządzali tak jak i teraz.. mielibysmy płoty w poprzek Kalatowek, pijanych "stryków" zbierających opłaty przy ściezkach przez swoje przecież. Smażalnie mintaja nad Czarnym Stawem i korcmy z peruwiańską muzyką wzdłóż Doliny Kościeliskiej albo ryczące quady z łysolami na Goryczkowej. Mam dalej? Że byłoby inaczej? To dlaczego nie jest tam gdzie ta Gomora się pleni dzisiaj 2025-10-31 16:25 9. Przepiękne pracę. Wspaniałą atmosferą Czerwonego Dworu 2025-10-29 20:57 10. do Franka - jak by to były prywatne tereny, to kto inny miałby tam rządzić jak nie ich właściciele? A może Twoje obejście (o ile takowe posiadasz) wyglądałoby lepiej, gdyby zajęło się nim państwo? Może Ciebie trzeba wywłaszczyć i zająć się lepiej tym co masz? I wtedy powiemy - no teraz to wygląda jak trzeba, wolimy żeby żaden Franek prywatny właściciel się nam tu nie rządził.
WARUNKI W GÓRACH
POGODA W WYBRANYCH MIASTACH REGIONU
Reklama